Linux: Różnice pomiędzy wersjami
Znaczniki: edytor wizualny zrewertowane |
M (Wycofano ostatnie edycje użytkownika 178.37.241.40, powód: nic niewnosząca edycja) Znacznik: rewert |
||
Linia 3: | Linia 3: | ||
{{cytat|Windows daje okna, a '''Linux''' cały dom.|Linuksiarz o '''Linuksie'''}} |
{{cytat|Windows daje okna, a '''Linux''' cały dom.|Linuksiarz o '''Linuksie'''}} |
||
[[Plik:Chetux.png|thumb|200px|[[Pingwin (zwierzę)|Pingwinek]] [[Ernesto Guevara|Ernesto]], maskotka skolektywizowanej wersji Linuksa]] |
[[Plik:Chetux.png|thumb|200px|[[Pingwin (zwierzę)|Pingwinek]] [[Ernesto Guevara|Ernesto]], maskotka skolektywizowanej wersji Linuksa]] |
||
'''Linux |
'''Linux''' – [[system operacyjny]], to znaczy [[kernel|jądro]], to znaczy rodzina systemów operacyjnych stworzona w roku [[1991]] podczas studiów przez fińskiego hakera bez hobby [[Linus Torvalds|Linusa Torvaldsa]] po to, by nie płacić za [[Microsoft Windows|Windowsa]]. Mentalny pomiot Systemu V z nieprawego łoża. Decydując się na używanie Linuksa, każdy jest zobowiązany dokarmiać sympatycznego [[pingwin]]ka o wdzięcznym imieniu [[Tux]]. Prawdziwi [[linuksiarz]]e wyprowadzają go nawet na spacery i grają z nim w gry wyścigowe. |
||
== Cechy systemu == |
== Cechy systemu == |
Wersja z 19:28, 29 maj 2022
Stworzyłem Linuksa jako system operacyjny na komputery osobiste. Tylko one nie zostały całkowicie przejęte przez Linuksa. Spędza mi to sen z powiek.
- Linus Torvalds o Linuksie
Kill Bill.
- Motto linuksiarzy
Windows daje okna, a Linux cały dom.
- Linuksiarz o Linuksie
Linux – system operacyjny, to znaczy jądro, to znaczy rodzina systemów operacyjnych stworzona w roku 1991 podczas studiów przez fińskiego hakera bez hobby Linusa Torvaldsa po to, by nie płacić za Windowsa. Mentalny pomiot Systemu V z nieprawego łoża. Decydując się na używanie Linuksa, każdy jest zobowiązany dokarmiać sympatycznego pingwinka o wdzięcznym imieniu Tux. Prawdziwi linuksiarze wyprowadzają go nawet na spacery i grają z nim w gry wyścigowe.
Cechy systemu
- Główną cechą systemów linuksowych jest to, że aby zainstalować jakikolwiek program należy wpierw przez kilka godzin czytać anglojęzyczne fora internetowe, a następnie wklepać w swojej konsoli obszerne wypracowanie, które nam podyktowali bardziej doświadczeni użytkownicy.
- Można też instalować programy z repozytoriów, jeśli producent systemu dał nam taką możliwość, ale to nie odpowiada części użytkowników, gdyż ich zdaniem jest z kolei zbyt proste. To właśnie oni wymyślili Gentoo.
- Sam system jest znany głównie z tego, że każdy jego użytkownik bohatersko walczy z problemami niewystępującymi na innych systemach…
- …ale w zamian za to nie zobaczy BSoDa…
- …bo Linux nawet przyzwoitego BSoDa nie posiada, a jedynie jego namiastkę w postaci „kernel panic”.
- W Linuksie, jeżeli już zainstalujesz odpowiednie kodeki, filmy najprawdopodobniej i tak będziesz oglądać w konsoli.
- Największym wyjątkiem jest VLC, odtwarzacz stworzony przez chyba jedynych programistów open source mieszkających we Francji, kraju o jedynym słusznym podejściu do patentów na oprogramowanie, czyli ich nieuznawaniu.
- Inną opcją jest zainstalowanie drajwerów PostScripta i zaopatrzenie się w bardzo dużą ilość tuszu do drukarki.
- Jeśli masz kartę Nvidii, to masz dwa wyjścia: instalowanie niedziałających sterowników nououeveouau, albo sporadycznie działających sterowników Nvidii. Te drugie wiążą się z dożywotnim wyklęciem z grona prawdziwych linuksiarzy.
- Można go całymi
godzinamimiesiącamy dostosowywać, instalując motywy i środowiska graficzne z których każde jest równie brzydkie, niespójne i niestabilne.- Potem możesz wrzucić screenshot ze swoim dziełem na forum linuksiarskie, gdzie za cały swój trud dostaniesz trzy łapki w górę. Pierwszą dasz sobie sam, drugą da twoja stara, a trzecią kliknął jakiś pijany archowiec przez pomyłkę.
- Linux, jako system darmowy, kierowany jest do biedoty oraz nizin społecznych, co widać szczególnie wyraźnie na wyżej wymienionych forach.
Powłoka
Narzędzie zła podobne do wiersza poleceń z Windowsa, ale niestety się nie rymuje.
Kilka komend
rm -rf /*
– jak sama nazwa wskazuje – dodaje RAM-u do Linuksa.chown -R $USER /*
– inna komenda na przyspieszanie kompa.dd if=/dev/zero of=/dev/mem
– zwiększa ilość wolnej pamięci.rm -rf /sys/firmware/efi/efivars
– aktualizuje oprogramowanie UEFI.wall
– wysyła wiadomość wszystkim zalogowanym podpisaną twoim loginem. Najlepiej działa na serwerach używanych przez wiele osób naraz, zwłaszcza jeśli to jest serwer w miejscu pracy i zalogowany jest twój szef.finger
– tajne narzędzie NSA, wyświetla szczegółowe informacje o innych użytkownikach – gdzie są i co robią, a nawet czasem prawdziwe imię i nazwisko.eject -T
– wysuwa i wsuwa tackę napędu CD. Korzystać masowo po zalogowaniu się do innej stacji roboczej przez SSH.chmod -x chmod
– hakuje serwery Pentagonu.
Dystrybucje
- Główny artykuł: dystrybucja Linuksa
Istnieje kilka tysięcy milionów miliardów dystrybucji Linuksa. Większość z nich różni się od siebie nazwą i logiem. Wynika to z jednej z zasad wolnego oprogramowania, według której każdy może zaszpanować, że ma własny system operacyjny. Wyróżniamy:
- Debian – „jak zainstalować sterowniki od karty graficznej?!”
- Ubuntu – Linux, ale dla n00bów.
- Gentoo – najlepsza dystrubucja Linuksa. Jeśli lubisz klimaty sado-maso.
- Red Hat Enterprise Linux – płatny Linux! Nie dotykaj, bo zepsujesz! A szkoda by było, bo licencja kosztuje tyle, co używany samochód.
- ChromeOS – Chrome, ale jako cały system operacyjny.
- Arch Linux – dla wielbicieli Pacmana, Neofetcha i nietestowanych aktualizacji mogących obalić system raz a porządnie.
- Fedora – kierowane przez społeczność pole testowe pod RHELa, na którym częściej są testowane bronie jądrowe niż pomocne technologie, i to co 30 sekund.