Chrześcijaństwo: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M
M
Linia 11: Linia 11:




Konkubent Maryji, niejaki Józef, nie zdziwił się specjalnie temu że jego ukochana poczęła Boga bez jego (Józefa) udziału. W owym czasie było to dość powszechne. Gdy Bóg-Jezus narodził się to przyszli do niego trzej [[Król]]owie aby podarować mu jakieś liche podarki zakupione na [[wyprzedaż]]y.
Konkubent Maryji, niejaki Józef, nie zdziwił się specjalnie temu że jego ukochana poczęła Boga bez jego (Józefa) udziału. W owym czasie rodzenie się bogów z dziewicy było modne. Gdy Bóg-Jezus narodził się to przyszli do niego trzej [[Król]]owie aby podarować mu jakieś liche podarki zakupione na [[wyprzedaż]]y.




Następnie nic specjalnego się nie działo aż do około 30 roku życia Jezusa kiedy to przypomniał on sobie o swojej misji. Jego chytra [[logika]] była następująca: On pozwoli ludziom aby się nad nim znęcali i aby go zabili. Wtedy ludzie odetchną z ulgą i będą mogli wrócić do Raju. Tak też się stało. Ludzie wreszcie mogli się zemścić za wyrzucenie z Raju i przybili Boga do [[krzyż]]a gwoździami. Jezus nie umarł tak od razu lecz dał ludziom dużo radości umierając długo i w cierpieniu. Od tamtej pory chrześcijanie co roku dziękują Jezusowi za ten dar obchodząc święta [[wielkanoc]]ne.
Następnie nic specjalnego się nie działo aż do około 30 roku życia Jezusa, kiedy to przypomniał on sobie o swojej misji. Jego chytra [[logika]] była następująca: On pozwoli ludziom aby się nad nim znęcali i aby go zabili. Wtedy ludzie odetchną z ulgą i będą mogli wrócić do Raju. Tak też się stało. Ludzie wreszcie mogli się zemścić za wyrzucenie z Raju i przybili Boga gwoździami do [[krzyż]]a. Jezus nie umarł tak od razu lecz dał ludziom dużo radości umierając długo i w cierpieniu. Od tamtej pory chrześcijanie co roku dziękują Jezusowi za ten dar obchodząc święta [[wielkanoc]]ne.




Jezus po trzech dniach od śmierci na krzyżu [[zmartwychwstanie|zmartwychwstał]] (w końcu jest Bogiem). Poszedł wtedy do swoich uczniów i nakazał im głoszenie Dobrej Nowiny o jego śmierci i zmartwychwstaniu. Obiecał im że niebawem znajdą się w Raju razem z nim.
Jezus po trzech dniach [[zmartwychwstanie|zmartwychwstał]] (w końcu jest Bogiem). Poszedł wtedy do swoich uczniów i nakazał im głoszenie Dobrej Nowiny o jego śmierci i zmartwychwstaniu. Obiecał im że niebawem znajdą się w Raju razem z nim.




Jego uczniowie zabrali się do tematu bardzo gorliwie i już po kilkuset latach przekonywania słowem, ogniem i mieczem, 1/3 świata uwierzyła że dobry Bóg musiał zostać zabity aby mógł zmienić swoją decyzję o wyrzuceniu ludzi z Raju. I że już niedługo dobrzy ludzie trafią do Nieba. Do tego czasu należy cierpliwie czekać, rozmnażać się, oraz dawać na [[Taca|tacę]].
Jego uczniowie zabrali się do tematu bardzo gorliwie i już po kilkuset latach przekonywania słowem, ogniem i mieczem, 1/3 świata uwierzyła że dobry Bóg musiał zostać zabity żeby mógł zmienić swoją decyzję o wyrzuceniu ludzi z Raju. I że już niedługo dobrzy ludzie trafią do Nieba. Do tego czasu należy cierpliwie czekać, rozmnażać się, oraz dawać na [[Taca|tacę]].




Chrześcijanie wierzą że Bóg w końcu definitywnie znudzi się stworzonym przez niego światem i zniszczy go. Nastąpi wtedy tzw [[Apokalipsa]]. Po zniszczeniu świata wszyscy zmartwychwstaną i odbędzie się [[Sąd Ostateczny]]. Źli ludzie (ci którzy wkurzają chrześcijan) mają zostać wtrąceni do [[Piekło|Piekła]] gdzie będą się bez końca gotować w dużych garnkach. Dobrzy ludzie natomiast mają żyć w Raju a ich wieczne szczęście będzie się opierało głównie na tym że nie trafili do Piekła.
Chrześcijanie wierzą że Bóg w końcu definitywnie znudzi się stworzonym przez siebie światem i zniszczy go. Nastąpi wtedy tzw [[Apokalipsa]]. Po zniszczeniu świata wszyscy zmartwychwstaną i odbędzie się [[Sąd Ostateczny]]. Źli ludzie (ci którzy wkurzają chrześcijan) mają zostać wtrąceni do [[Piekło|Piekła]] gdzie będą się bez końca gotować w dużych garnkach. Dobrzy ludzie natomiast mają żyć w Raju a ich wieczne szczęście będzie się opierało głównie na świadomości że to inni gotują się w dużych garnkach.




Chrześcijanie czekają na koniec świata już ponad 2 tys. lat i robią się niecierpliwi. Dlatego od czasu do czasu organizują sobie nawzajem lub swoim sąsiadom próbne apokalipsy. Dzięki temu przypominają sobie i innym że sensem życia jest cierpienie.
Chrześcijanie czekają na koniec świata już ponad 2 tys. lat i robią się niecierpliwi. Dlatego od czasu do czasu organizują sobie nawzajem i swoim sąsiadom próbne Apokalipsy. Dzięki temu przypominają sobie i innym że sensem życia jest cierpienie.


[[Kategoria:Religie]]
[[Kategoria:Religie]]

Wersja z 01:52, 4 paź 2008

Symbol Chrześcijaństwa - Jezus na krzyżu

Chrześcijaństwo jest religią wg której Bóg stworzył Niebo i Ziemię oraz Człowieka i powiedział że to "Było Dobre". Szybko się jednak tym znudził i wyrzucił pierwszych ludzi (Adama i Ewę) z Raju za to że jedli owoce z drzewa. A ty byś się nie zdenerwował jakby jakieś szczyle właziły ci na jabłonkę? Bóg skazał ich za to na życie w cierpieniu.


Jakieś kilka tysięcy lat później Bóg postanowił jednak naprawić sytuację. Zszedł więc na ziemię w postaci swojego Syna Jezusa używając Ducha Świętego którym zresztą też sam jest. To że Bóg jest jednocześnie sobą i swoim Synem i jednocześnie Duchem Świętym jest zagadką logiczną zwaną "Tajemnicą Trójcy Świętej".


Jednak zejście na ziemię nie było takie proste. Bóg chrześcijan ma fobię na punkcie seksu i czułby się bardzo niemiło gdyby został poczęty w "zwykły" sposób. Dlatego wysłał w tym celu Anioła który zbałamucił we śnie jedną pannę o imieniu Maryja. I tak został poczęty Bóg Ojciec i jednocześnie Syn poprzez niecne sztuczki Ducha Świętego.


Konkubent Maryji, niejaki Józef, nie zdziwił się specjalnie temu że jego ukochana poczęła Boga bez jego (Józefa) udziału. W owym czasie rodzenie się bogów z dziewicy było modne. Gdy Bóg-Jezus narodził się to przyszli do niego trzej Królowie aby podarować mu jakieś liche podarki zakupione na wyprzedaży.


Następnie nic specjalnego się nie działo aż do około 30 roku życia Jezusa, kiedy to przypomniał on sobie o swojej misji. Jego chytra logika była następująca: On pozwoli ludziom aby się nad nim znęcali i aby go zabili. Wtedy ludzie odetchną z ulgą i będą mogli wrócić do Raju. Tak też się stało. Ludzie wreszcie mogli się zemścić za wyrzucenie z Raju i przybili Boga gwoździami do krzyża. Jezus nie umarł tak od razu lecz dał ludziom dużo radości umierając długo i w cierpieniu. Od tamtej pory chrześcijanie co roku dziękują Jezusowi za ten dar obchodząc święta wielkanocne.


Jezus po trzech dniach zmartwychwstał (w końcu jest Bogiem). Poszedł wtedy do swoich uczniów i nakazał im głoszenie Dobrej Nowiny o jego śmierci i zmartwychwstaniu. Obiecał im że niebawem znajdą się w Raju razem z nim.


Jego uczniowie zabrali się do tematu bardzo gorliwie i już po kilkuset latach przekonywania słowem, ogniem i mieczem, 1/3 świata uwierzyła że dobry Bóg musiał zostać zabity żeby mógł zmienić swoją decyzję o wyrzuceniu ludzi z Raju. I że już niedługo dobrzy ludzie trafią do Nieba. Do tego czasu należy cierpliwie czekać, rozmnażać się, oraz dawać na tacę.


Chrześcijanie wierzą że Bóg w końcu definitywnie znudzi się stworzonym przez siebie światem i zniszczy go. Nastąpi wtedy tzw Apokalipsa. Po zniszczeniu świata wszyscy zmartwychwstaną i odbędzie się Sąd Ostateczny. Źli ludzie (ci którzy wkurzają chrześcijan) mają zostać wtrąceni do Piekła gdzie będą się bez końca gotować w dużych garnkach. Dobrzy ludzie natomiast mają żyć w Raju a ich wieczne szczęście będzie się opierało głównie na świadomości że to inni gotują się w dużych garnkach.


Chrześcijanie czekają na koniec świata już ponad 2 tys. lat i robią się niecierpliwi. Dlatego od czasu do czasu organizują sobie nawzajem i swoim sąsiadom próbne Apokalipsy. Dzięki temu przypominają sobie i innym że sensem życia jest cierpienie.