Polski Związek Piłki Nożnej
Zastał Polskę murowaną, a zostawił skorumpowaną!
- Przechodzień na stacji kolejowej zapytany o dzień 11 listopada, który uznał, że to dzień wprowadzenia PZPN do Polski
Czym się różni burdel i mafia od PZPN? W dwóch pierwszych instytucjach jest jakiś porządek!
- Jan Tomaszewski o PZPN-ie
Polski Związek Piłki Nożnej – (nie)zorganizowana grupa przestępcza, prawdopodobnie najbardziej skorumpowany związek w Polsce, w pełni wspierany przez prezesa FIFA Seppa Blatera oraz UEFA, którego głównym celem statutowym jest kolesiostwo, sprzedawanie meczów oraz deprecjacja (trudne słowo) znaczenia polskiej piłki na świecie. PZPN działa zgodnie z zasadą, że mecz można kupić, przegrać lub zremisować.
Kiedy w styczniu 2007 minister sportu Tomasz Lipiec zawiesił władze związku, w tym prezesa Michała Listkiewicza, ten natychmiast zawołał swojego kolegę z piaskownicy, Seppa Blatera, aby ten przywalił swoją łopatką polskiej piłce. Minister sportu nie pozostał dłużny i założył prezesowi FIFA wiaderko na głowę. Walka na gołe klaty trwała, dopóki nie okazało się, że Minister Sportu był z tej samej mańki, co PZPN, ale nie miał równie mocnych pleców. Dosyć często wobec PZPN orzeka się dozór kuratorski.
PZPN w świetle praw współczesnej fizyki
PZPN jest obiektem o ciekawych właściwościach. Ponieważ na tle poważnych federacji piłkarskich PZPN wygląda jak mikrocząstka, stosuje się do niego zasada nieoznaczoności Heisenberga, nie można jednocześnie określić wielkości jego pędu ku samozagładzie ani beznadziejności położenia.
Powszechnie wiadomo, że PZPN ma siedem żyć, przypomina więc kota. W fizyce znany jest kot Schrödingera, który jest jednocześnie żywy i martwy. Fizycy mówią fachowo, że taki obiekt znajduje się w superpozycji. I rzeczywiście, PZPN zajmuje super pozycję: nic nie robi, a nic nie jest w stanie go ruszyć.
W makroskali PZPN przypomina nieco czarną dziurę. Otóż nazwa czarnej dziury wywodzi się stąd, że nawet światło nie może takiego obiektu opuścić. Podobnie jest z PZPN-em - ciągle się mówi, że widać światełko w ciemnym tunelu, ale dzięki nauce wiemy, że to światełko nigdy nie wyjdzie na zewnątrz. Czarna dziura powstaje, kiedy zapada się gwiazda o dużej masie. PZPN również jest wynikiem zapaści obiektu kulistego o dużym ciężarze i temperaturze społecznej. W czarnej dziurze czas płynie wolniej niż na zewnątrz. W PZPN czas całkiem stoi. W zależności od jej punktu, na 1974 lub 1982 roku. Czarna dziura zakrzywia czasoprzestrzeń. PZPN zakrzywia Polakom uśmiechy lub realny obraz świata (w zależności od tego, czy akurat z czegoś odpadamy czy przypadkiem awansujemy). W środku każdej czarnej dziury znajduje się nieskończenie gęsty punkt zwany osobliwością. Cały PZPN od dawna jest osobliwością na tle krajów cywilizowanych, a nawet półdzikich piłkarsko. Czarną dziurę otacza matematycznie zdefiniowana powierzchnia zwana horyzontem zdarzeń. Jest to punkt, spoza którego żaden obiekt wciągnięty przez czarną dziurę nie może już powrócić. Wbrew temu co się czasami twierdzi, w PZPN-ie nie ma ludzi o szerszych horyzontach – wszyscy jego członkowie przekroczyli horyzont zdarzeń i mogą poruszać się tylko w głąb czarnej dziury, na samo dno.
Wśród astrofizyków mówi się, że PZPN aktywnie uczestniczy w ucieczce galaktyk: im bardziej rozszerza się piłkarski wszechświat, tym szybciej PZPN oddala się od źródeł cywilizacji ludzkiej.
Hymn PZPN
thumb|300px|right|Piosenka kibiców o PZPN!
Polski Związku Piłki Nożnej, w swoim bagnie dzielnie trwaj
Tarczą swoją chroń oszustów, prezesowi siłę daj
Brońmy oszustw i układów, zbijmy każdy wroga cios
Z Polskim Związkiem Piłki Nożnej jest związany kraju los!
Hymn PZPN Wiernych Kibiców
300px|thumb|right|Piosenka kibiców dla PZPN!
PZPN
PZPN
Jebać, Jebać PZPN!!
PZPN
PZPN
Jebać, Jebać PZPN!!
..i tak bez końca
Hymn PZPN kibiców z zagranicy
PZPN
PZPN
UMBALALA PZPN!!
PZPN
PZPN
UMBALALA PZPN!!
..i tak bez końca