Wilhelm II

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 00:05, 13 lip 2018 autorstwa DasBott (dyskusja • edycje) (Usuwanie interwiki)
Wilhelm w McDonaldzie

Co on robi na terenie wraku Tupolewa?!

Jerzy Miller o Wilhelmie

sIo zBoCzUsHkU

Pokemon o Wilhelmie

Cesarz Perski, pochodzenia Libańczyk, z korzeniami Chińskimi.

Jaś i Małgosia o Wilhelmie

Płacę w Plusie, a ty?

Wilhelm II o swoim nowym telefonie z Plusa

Wilhelm podróżnik

Niemcy o swym cesarzu

Wilhelm II Hohenzollern (ur. 27 stycznia 1859 w Berlinie, chociaż nie potwierdzone jest to, że gdzieś na Syberii, zm. 4 czerwca 1941 w Doorn w Holandii) – cesarz niemiecki. Przedstawiciel ruchu nazistowskiego w rodzinie Hohenzollernów.

Życie Wilhelma

Wilhelm II miał matkę Wiktorię i ojca Fryca. Wilhelm, już jako młodzik, przekonał się o ojcowskiej miłości. Niezliczone oznaki tego specyficznie okazywanego uczucia, skutkowały licznymi obrażeniami na tyłku przyszłego cesarza. Codzienna styczność Wilhelma z ojcowską dyscypliną za pomocą bata, stworzyła podstawy do przyszłej, niezwyciężonej armii Stormtrooperów. Wilhelm był bardzo pilnym uczniem, codziennie przychodził do matki pochwalić się swoją lufą. Bardzo szanował hip-hop XXI wieku. W wieku iluś tam lat kupił luksusową przyczepę dla Michała Drzymały. Chciał być wielki i został kanclerzem Niemiec, potem I wojna światowa, i ciota się poddała, czyli w 1918 roku, pakt o nieagresji podpisał w tej luksusowej przyczepie Drzymały, od razu musiał ściąć wąsika. 1 lub 2 lata później Wilhelm spalił Koran, Al-Kaida groziła mu śmiercią, ale szkopska armia ich pokonała. Drugi już w życiu pakt o nieagresji podpisał w McDonaldzie. Wilhelm wymyślił KFC, i pierwsze takie bary utworzył w Poznaniu, po czym powstało hasło: KFC in Posen, schnell, schnell, promocja tylko do jutra.

Marzenia Wilhelma

Wilhelmowi bardzo zależało na dobrej armii, więc niektórzy ludzie nie mogli się dostać, a żeby móc do niej należeć trzeba mieć: oczy, mózg, nogi, zręczność, wierność dla Niemiec, pieniądze (renta|renty). Wilhelm cenił wódkę dobrej jakości, więc otworzył w Bremie bimbrownię, miał tam dużo klientów, a większość stanowiła: bezrobotnych, ubóstwionych itp. Pewnego dnia smutni panowie przyłapali go na nielegalnym sprzedawaniu alkoholu. Wilhelm własnoręcznie robił wódkę, dodawał do nich smaczne dodatki, które Chuck Norris nie mógł się oprzeć.

Zawartość wódki Wilhelma

Te szkło Ta wódka miała swoją nazwę: Bubutikifaki. Wilhelm bardzo lubił pokręcone nazwy, więc: wódka, samochody, ulice, miasta, parki, a nawet śmietniki miały podobną nazwę za czasów Wilhelma.