Prowizorka
prowizoryzm zwany złośliwie jako prowizorka – myśl artystyczno-filozoficzna zgodnie z którą należy dążyć do minimalizmu w codziennym życiu, rezygnując z wygód i estetyki , na rzecz (ulotnego) funkcjonalizmu.
Podstawy filozoficzne
Najważniejszą wartością wartością w życiu jest mana, dlatego trzeba zachować jej jak najwięcej i nie powierzać jej szarlatanom, którzy chcą tą manę gromadzić u siebie lub co gorsza inwestować w szemrane praktyki duchowe, a jedyną dopuszczalną formą rozproszenia many jest przeznaczenie jej na napoje duchowe. Są dwie drogi osiągnięcia stanu doskonałego: samodzielny rozwój duchowości (amatoryzm) lub pomaganie mniej uduchowionym jednostkom w rozwoju duchowości (pozostałe szkoły), za odpowiednią ilość many. Drugą wartością w życiu jest oszczędność energii życiowej. Jednak są one wdrażane w różnych proporcjach, a niektórzy wyznawcy częściowo zrezygnowali z postulatu oszczędności many, stosując ją tylko wobec materiału do dalszej pracy artystycznej. Głównym sposobem nauki filozofii jest przekształcenie elementu współczesnej cywilizacji szczególnie znienawidzonego przez daną szkołę do stanu w którym powoli, ale sukcesywnie przestaje działać, przez co ludzie zwracają się ku sobie, z czasem zauważając zbędność tego przedmiotu. Jej długofalowym celem jest powrót do początków istnienia ludzkości. Jest to jedyna filozofia, która jest jednocześnie dziedziną sztuki.
Rozwój myśli prowizorycznej
Filozofia ta ma początek już w czasach prehistorycznych, była to wręcz faza jej rozkwitu, gdyż jak wiemy z niezakłamanych jeszcze przez profesjonalistów kart historii, ludzkość używała wtedy tylko prowizorycznych narzędzi. Brakowało jej jednak właściwej myśli filozoficznej, która zaczęła się tworzyć dopiero w starożytności, gdy pojawił się ich naturalny wróg- profesjonaliści. Te ohydne i bezduszne istoty postanowiły zaatakować w najbardziej wpływową grupę społeczną- patrycjuszy, którzy postanowili odróżnić się od plebsu i odeszli od pierwotnej myśli filozoficznej sprzedając duszę profesjonalistom. Na szczęście nie wszyscy ulegli im nawom, szczególnie najwierniejsi idei cynicy, głoszący zbędność takich rzeczy jak toaleta, wolący załatwiać swoje potrzeby na chodniku, niż oddać manę komukolwiek. Niestety ich późniejsi następcy - hydraulicyści nie osiągnęli tak wysokiego udochowienia, przekazując tradycję nieposiadania toalet swoim uczniom. Niestety później wraz coraz większą specjalizacją szkół i spadającą ilość amatorystów stopniowo odrzucano postulat oszczędności many, skupiając się na oszczędności energii życiowej.
Profesjonaliści, czyli twój największy wróg
Profesjonaliści są tak złowrogą grupą, że nie jest warta choćby wzmianki, jednak z poczucia obowiązku opiszę ją krótko: Hitler to przy nich anioł. Przesada? Niestety nie… Z resztą w przeciwieństwie do profesjonalistów prowizorycy nie walczą na inwektywy, więc zamiast tego zamieścimy poniższą tabelę:
prowizorycy | profesjonaliści |
---|---|
dbają o środowisko (przyspieszają biodegradację pozostałości ludzkich) | nie dbają o środowisko (opóźniają biodegradację pozostałości ludzkich) |
dbają o stan many (dzięki oszczędności materiału i specjalnym zniżkom dla zaufanych uczniów) | nie dbają o stan many (dzięki niebotycznym opłatom za materiał i „profesjonalną” robotę) |
dzięki kulturalnym rozmowom zapewniają bezpośredni kontakt międzyludzki i wiedzę na temat otaczającego nas świata. |
nie zapewniają tychże rozmów, czasem usłyszymy tłumaczenie, że przez rozmowy w czasie pracy uniemożliwiają mu skończenie dzieła[1] |
Jak doskonale widać na powyższym przykładzie prowizoryści biją na głowę konkurencję, dlatego zawsze warto wybierać ich oferty i nie wierzyć pokusom profesjonalistów.
Szkoły filozoficzne
Wraz postępem technologicznym tworzy się coraz więcej szkół, a stare, najwierniejsze tradycji prowizoryzmu niestety powoli odchodzą w niepamięć lub (co gorsza) rezygnują z ideałów. Kwestia ich podziału jest sporna ze względu na podobieństwo większości z nich, różniące się zwykle tylko tworzywem artystycznym i akcentami na daną podgałąź filozofii prowizorycznej. Jedyną szkołą, której niezależność nie podlega dyskusji jest amatoryzm, dlatego też prosimy aby poniższy podział traktować tylko symbolicznie.
Budowlanizm
Heniu, dolej jeszcze wody to Miszczu nas pochwali za oszczędność firmowej i państwowej many
- Rozmowa między uczniami szkoły budowlanizmu podczas tworzenia autostrady.
Najważniejsza filozofia prowizoryczna, bo bez niej filozofowie mehanniccy musieliby zmienić szkołę filozoficzną na elektrycyzm lub amatoryzm, bo tylko dzięki nim polskie drogi przyćmiewają swoją prostotą budowane przez nazistowskich[2] profesjonalistów autostrady. Także elektrycyści mieliby bez nich niełatwe życie, bo tworzą oni materiał do dalszej pracy artystycznej. Poznać można ich nie zwykle łatwo, dzięki temu że szybciej poczujemy zapach rytualnych kadzidełek i magicznego napoju niż ich zobaczymy.
Amatoryzm
Halyna, co się będziesz kosztować na tych pseudofachowców, zawołam szwagra i będzie znów Rubin grał
- Wyznawcy amatoryzmu poczatkowo pobierają nauki od bardziej doświadczonych wyznawców.
Halyna, nie dzwoń po szwagra, lepiej sam to załatwie.
- Jednak w wyniku duchowego oświecenia uznają, że lepsza jest droga samodoskonalenia, która daje takie same efekty.[3]
Ta szkoła stawia na samorozwój, więc rzadko zdarza się aby jej wyznawcy wybili się w mediach, ewentualne nauki rozpowszechniając w gronie rodzinnym. Filozofia ta jest bliska cynickiej, dlatego często zdarza się, że w wyniku chęci zaoszczędzenia many, odmawiają pokus wcielonych demonów, swoje potrzeby załatwiając tam, gdzie każe natura. Ich najbardziej udochowione jednostki przewyższyły postulat powrotu do stanu z początków istnienia ludzkości, dokonując ewolucji w kierunku pierwszych naczelnych. Niestety nie znamy ich żadnych przedstawicieli, gdyż tylko Dalajlama Warszawy zdołał wybić się do publicznej wiadomości dzięki Strefie Relaksu (Duchowego) oraz rozpowszechniając wdłuż Wisły efekty prac najwibitniejszych polskich filozofów prowizorycznych. Niektórzy jednak zarzucają, że Strefa Relaksu, choć spełnia główne założenia prowizoryzmu (prostota i dbałość o środowisko) to nie spełniła najważniejszego kryterium, jakim jest oszczędność many.
Inne szkoły filozoficzne
- hydraulicyzm – według części prowizoryków osobna szkoła, według innych część budowlanizmu. Żeby rozwiązać ten problem wielokrotnie organizowano dysputy naukowe, jednak do tej pory ostatecznie nie ustalono ich przynależności.
- elektrycyzm – za cel wzięli oni najnowsze osiągnięcia technologiczne[4] , które wysysają ich zdaniem zbyt dużo many, a także niszczą relacje wewnątrzrodzinne, a nawet międzyrodzinne. W celu rozpowszechnienia ich filozofii powstał program Usterka.
- mehannicyzm - przedstawiciele tej szkoły starają sie zwalczać najbardziej się da najnowsze nabytki motoryzacji, choć ze względu niewielką ilość many przeciętnego ucznia, zadowalają się zutylizowaniem u zaufanych uczniów niezwykle szkodzącej środowisku naturalnemu maszynerii nazistowskiego pomysłu.
Przypisy
- ↑ Ta jasne… W zaawansowanych przypadkach bywa, że przeszkadza im nawet nasz oddech, co dobitnie ukazuje, że nie chcą nam pomóc, ale nas zgładzić przez uduszenie.
- ↑ Przecież każdy prawdziwy Polak powie, że wszyscy Niemcy to naziści, nawet jeśli mowa o wczesnym średnowieczu. Wtedy też istnieli, tylko nazwa inna.
- ↑ A nawet lepsze!
- ↑ Nie pogardzą również starociami, często odsyłając je tam, gdzie ich miejsce.