Grupa Wyszehradzka
Grupa Wyszehradzka (V4) – silny[potrzebne źródło] sojusz czterech potężnych państw z Europy Środkowej: Polski, Czech, Słowacji i Węgier. Grupa powstała w 1991 roku i jakieś 25 lata każdy miał V4 w dupie dopóki nie pojawił się wspólny wróg w postaci islamistów. Początkowo V4 była sojuszem trzech państw, ale Czechy i Słowacja wzięły rozwód i weszły w strefę przyjaźni. Od tego momentu sojusz liczy czterech państw i (nie) liczy się na świecie. Jedynym krajem szanującym V4 jest Rumunia marząca po cichu, że znajdzie się w sojuszu.
Historia
Grupa Wyszehradzka powstała 15 lutego 1991, kiedy to przypadkowy elektryk, przykładowy wierszokleta i przypadkowy kustosz spotkali się na wycieczkę do węgierskiego zamku położonego w Wyszehradzie. Szybko ta trójka, która przypadkiem objęła urzędy prezydenta zdecydowały się podpisać sojusz. Zauważyli, że każdy kraj ma te same cele (czyli: znalezienie bodyguarda, bycie pijawką w Unii Europejskiej, wkurzenie Rosji). Cała trójka wzajemnie konsultowała swoje plany oraz wspierała się na arenie międzynarodowej. Stan ten był do 2015 roku, kiedy to pewien Niemiec wbrew narodowi i trzem innym państwom zgodziła się na rozprzestrzenienie się epidemii dżumy. Obecnie sojusz nieźle się trzyma, prezydenci Czech i Słowacji siedzą cicho nad przywódcami pozostałych członków (czyli Orbána i Prezesa) i cała czwórka lada moment zaliczy bankructwo, bo obrażenie się na Niemcy (które dla całego V4 były tym samym, czym dla komara jest człowiek).
Charakterystyka członków
- Polska – największa, mająca więcej ludu niż pozostali członkowie razem, przy okazji przynosząca najwięcej problemów. Kraina absurdu, w której główna partia rządząca nie popiera Polaka przewodniczącego Radzie Europejskiej. Głównym zadaniem Polski jest ochrona przez Rosją poprzez zamykanie granicy z obwodem kaliningradzkim. Gdyby nie Władimir Putin, to Polska pewnie rozszerzyłaby działalność (i powierzchnię) o rubieże Europy Wschodniej, zatrzymując swoje wojska dopiero pod Smoleńskiem i Wołgogradem. Wcześniej koń trojański reszty grupy, który po cichu wprowadzał interesy Niemiec.
- Węgry – najbardziej na południu, magazyn imigrantów, którzy mają być w najbliższej przyszłości wyeksportowani do Austrii. Węgry podobnie jak Polska realizuje program walki z imigrantami poprzez siłowe nawracanie na katolicyzm. Kraj od 2010 roku znajduje się pod przywództwem Viktora Orbána, który walczył z komuną poprzez wprowadzenie nazizmu gospodarczego. Węgry stały się inspiracją dla Polski i Słowacji, które politykę Węgier wcielają obecnie w życie.
- Czechy – trochę z boku, bo podobnie jak Polska woli niemieckie piwo niż węgierski tokaj. Najbogatsza pod kątem majątku na osobę, opierają całą swoją gospodarkę na piwie, Kreciku i Škodzie. Ze względu na kryzys imigracyjny zaczęła trzymać się mocnej reszty grupy. O ile Polska walczy za pomocą krzyża, Słowacja za pomocą muru z kiełbasy, a Węgry za pomocą broni, z której sami się mordowali w 1956, to Czechy postawiły na sprzedawanie paprykarza z dodatkiem wieprzowiny i wlewanie do gęb Arabów piwa na siłę.
- Słowacja – najmniejsze państwo w Grupie Wyszehradzkiej i największa montowania samochodów w V4 obejmująca powierzchnię 48 tys. km² (resztę zarezerwowano dla Bratysławy i slumsów cygańskich). Najlepiej wyszukuje imigrantów, ze względu na to, że od 20 lat mierzy się z brudnymi nierobami. Buduje wzdłuż granicy z Ukrainą i Austrią mur z kiełbasy.