Microsoft Bob
Microsoft Bob (właśc. MałoMiękki Bobek) – jeden z wielu programów komputerowych korporacji spod znaku Billa i Steve'a, o którym nikt nic nie wiedział. W latach 1995–2007 okrzyknięty największą porażką informatyczną dziejów (wyprzedził go Windows Vista).
Co to takiego?
Był to program przeznaczony do kompów z Oknami Nie-Teraz i Oknami A.D. 1995. Ogółem była to swego rodzaju nakładka programowana w Microsoft Paint dla rozwinięcia młodocianej społeczności windowsiarzy[1]. Co z tego, że można było tam sprawdzić pocztę, zarządzać domowymi wydatkami czy nawet ustawić w terminarzu wizytę u dentysty, skoro trzeba było mu mówić o swoich niecnych zamiarach, a cały interfejs programu wyglądał jak chałupa przeciętnego sprzedawcy hot-dogów na Wall Street w Nowym Jorku[2].
Historia
Bobek został wypuszczony na rynek aj-ti ju-es-ej 17 marca 1995. Pomimo wielkiej kampanii reklamowej prowadzonej przez Mikro$hit[3] nikt nie kupił tego produktu, półki sklepowe ciągle były wypełnione pudłami z tą mordą. Pudła królowały do 1998 roku, kiedy to zatriumfowały Okna z nowym Aktiw desktopem i zmiotły Bobka z półek.
Obecnie Bobka za darmo pobierają różni windowsiarze wykorzystujący programy do tworzenia wirtualnych kompów z starymi Oknami.
Dlaczego został niewypałem/niewybuchem[4]
O porażce Bobka zadecydowało wiele czynników. Najważniejsze z nich to:
- Wymagania: żarł bardzo dużo miejsca na dysku, co powodowało częstsze pojawianie się BSoD-ów.
- Cena: 100 dolarów za taki badziew?
- Gusta klientów: częściej wybierali prostsze w użyciu Antonówki.
Teorie spiskowe z udziałem Bobka
Pewien z pracowników Mikro$hitu powiedział, że płyty z Windows XP i innymi systemami były zapychane różnymi plikami z Bobka. W odpowiedzi jeden z dziennikarzy wysnuł żart o wstrzyknięcie Bobka w Vistę.
Ciekawostki
- Promowaniem Bobka zajmowała się żona Billa Gatesa.
- Z Bobka do XP-ków przeniesiono tego pieska, co się pojawia w wyszukiwarce plików.
- Krytycznie o Bobku wypowiedziało się wiele gazet, portali internetowych, a nawet sam Steve Ballmer[5].
- Czcionka Comic Sans miała być w Bobku, ale ktoś wsadził ją do Okienek, i tak już zostało.
Dla zainteresowanych
Przypisy
- ↑ Dziś znanej jako Dzieci Neostrady
- ↑ Można było zmienić na oborę lub inne otoczenie, ale nikogo to nie obchodzi
- ↑ Prowadzonej w celu ostudzenia użytkowników pecetów do czasu wypuszczenia Win 95
- ↑ Niepotrzebne skreślić
- ↑ Ten sam, który nagminnie namawiał dzieci Neostrady do instalowania Visty w miejscu XP-ków