Poradnik:Jak żyć w Korei Północnej

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Poradnik dedykowany jest przede wszystkim dla osób, które chcą uciec z Polski i przeprowadzić się w kraju mlekiem i miodem płynącym oraz dla osób, które dostały ostatnią szansę i dostały zwolnienie warunkowe z obozu reedukacyjnego w Yodok. Niezależnie od tego, dlaczego pragniesz żyć w Korei Północnej, to dzięki naszemu poradnikowi uda Ci się tam przeżyć co najmniej rok.

Dzień idealny

Po pobudce o trzeciej codziennie musisz oddać hołd Kim Ir Senowi, Kim Dzong Ilowi i Kim Dzong Unowi. Oddanie hołdu musisz być takim samym rytuałem co rzucenie Kurwą przez Adasia Miauczyńskiego. Po oddaniu hołdu musisz posprzątać w swoim pokoju, aby portrety dawnych władców dobrze się prezentowały na tle zadbanego mieszkania. O godzinie czwartej powinieneś wyruszyć do pracy. Pokonując rzekę rowerem myjesz się, więc problem higieny masz już z głowy. Po pokonaniu 20 km możesz zrobić sobie przerwę i zjeść śniadanie. Trawa ma dużo składników odżywczych, a pokruszone liście świetnie sprawdzają się jako przegryzka przed kolejnym posiłkiem, którzy zjeść już za 24 godziny. Gdy już przejedziesz 40 km to zostawiasz rower na najbliższym posterunku policji i jedziesz do pobliskiego kołchozu lub fabryki. 3 godziny jazdy busem lub pociągiem i już jesteś na miejscu. O ósmej rano odbijasz kartę zakładową i zabierasz się do pracy.

Następnie dobrze przepracujesz dwanaście godzin (ku chwale Kim Ir Sena). Podczas piętnastominutowej przerwy czytasz dziennik Rodong Sinmun, który możesz przeczytać podziękowania dla Kim Dzong Una, który sprawił, że ludzie przestali polować na psy. O godzinie 20 zostajesz w zakładzie na pół godziny i przepraszasz kierownika za to, że pracowałeś za wolno i niedokładnie. Dzięki uczciwości nie zostaniesz w pracy za karę. Nie mniej i tak zrobić nadgodzinę, bo Korea Północna musi się rozwijać. 21 i wracasz do domu. O pierwszej rano myjesz się w rzece, a godzinę później wracasz do domu, gdzie kładziesz się spać.

Siódmy dzień tygodnia

Nieco inaczej wygląda siódmy dzień tygodnia. W niedzielę nie idziesz do pracy, lecz jedziesz do najbliższego dużego miasta, by wziąć udział w pochodzie antyamerykańskim. Aby uświęcić dzień, o godzinie 15 w ramach pochodu możesz zjeść miskę zupy wodnej i główkę kapusty. O godzinie 20 jedziesz do sołtysa, który jako jedyny na wsi ma swój własny telewizor. Raz w tygodniu możesz obejrzeć Dziennik Telewizyjny i zobaczyć, co się dzieje na świecie.

Co tam Panie w polityce?

Każdy prawdziwy patriota musi interesować się polityką. Jeśli pragniesz zamieszkać na stale w Korei Północnej, to musisz wiedzieć, co się dzieje. Oto podstawy, dzięki którym nie zostaniesz uznany za ignoranta:

  • kochasz Szanownego Przywódcę Kim Dzong Una;
  • Kim Dzong Un jest tak zajeCenzura2.svgy, że nie możesz powiedzieć o nim złego słowa;
  • kochasz Kochanego Wodza Kim Dzong Ila;
  • kochasz Prezydenta i Wielkiego Wodza Kim Ir Sena;
  • Kim Ir Sen jest prezydentem i rządzi zza grobu;
  • Stany Zjednoczone pragną nas zaatakować…
  • …ale dzięki mądremu Trumpowi Korea Północna może trochę odpocząć;
  • Korea Południowa to piesek Stanów Zjednoczonych (podpowiedź: stosunki pomiędzy Ameryką a Gorszą Koreą mają się jak stosunki Niemcy-Polska za rządów Merkel i Tuska);
  • na Japonię warto uważać. Nigdy nie wiadomo, kiedy znowu rozpętają wojnę;
  • Chiny są fajne dopóki dają pieniądze;
  • Rosja jest fajna, dopóki daje pieniądze zamiast Chin;
  • twoja wiedza o Europie musi być skromna. Dobrze by było, gdybyś myślał, że w Europie są tylko trzy państwa: Rosja, Polska i Rumunia;
  • w Polsce od czterdziestu lat rządzi Wojciech Jaruzelski;
  • Polska jest zniewolonym krajem, bo za marihuanę można iść do więzienia;
  • w Rumunii od dwudziestu lat rządzi Nicu Ceaușescu;
  • Albania nie istnieje;
  • Niemcy to ostatnia republika radziecka, zdobyta przez Rosję po śmierci Honeckera.

Autostopem do stolicy

Czasami zdarzy Ci się pojechać do Pjongjangu. Jak uda Ci się odczekać trzy lata na otrzymanie przepustki i zapłacisz 10 dolarów urzędnikowi, którą ją wydaje, to będziesz mógł śmiało odwiedzić stolicę. O czym warto pamiętać?

  • Trumny z kołami to wyprodukowane w Korei samochody, którymi podróżują dygnitarze partyjni.
  • Ten mieszkający w mieście chory człowiek, który napęczniał to Twój Ukochany Wódz. Oddaj mu część.
  • Trójkąt pośrodku miasta to Hotel Ryugyŏng. Co prawda w środku jest pusty, ale robi wrażenie!
  • Te trzy źródła światła w nocy to odpowiednio: Wieża Idei Dżucze, Stadion 1 Maja i lodówka Kim Dzong Una.

Koreańczyk w dobie globalizacji

Bierz przykład z Szanownego Przywódcy Kim Dzong Una i posadź jakieś rośliny, by ograniczyć ilość dwutlenku węgla w powietrzu

Korea Północna nie przypomina już kraju z lat 60. i coraz bardziej otwiera się na świat. Jak w 2017 roku z Korei wyjechał tylko jeden obywatel (niejaki Kim Dzong Un na wycieczkę do Moskwy), tak już rok później wielu Koreańczyków zaczęło odwiedzać bazy sportowe w Korei Południowej. Nawet jeśli planujesz tylko odwiedzić rodzinę w Kaechon, to warto by było zainteresować się światem. A więc:

  • zacznij dbać o środowisko naturalne – warto, abyś sadził różne rośliny (najlepiej ziemniaki byś miał co jeść które pobierają sporo dwutlenku węgla), bierz udział w akcji Godzina dla Ziemi (najlepiej 365 dni w roku), podróżuj rowerem albo na piechotę, popieraj rządowy program ograniczenia emisji dwutlenku węgla za pomocą rozstrzeliwania ludzi, którzy nadmiernie wypuszczają z powietrza CO2;
  • zainteresuj się selfie – co prawda nie stać Ciebie na aparat cyfrowy, ale zawsze możesz kupić selfie Szanownego Przywódcy Kim Dzong Una o wymiarach 20x30 cm za połowę pensji;
  • polub mecze piłkarskie – śledź wyniki ukochanej drużyny, mów, że kibicowałeś Polakom, gdy w Pusan dostawała baty w 2002 roku, cieszyłeś się z reprezentacji podczas mundialu w RPA i rzucałeś kamieniami w bramkarza, gdy ten wrócił do swojej rodziny w Yodok;
  • zacznij nosić rurki – najlepiej te metalowe, do produkcji haubic.

Zakończenie

Jak przeżyłeś rok w innym miejscu niż obóz pracy to gratulację. Co prawda ważysz 37 kg (z czego jedna czwarta twojej wagi to pasożyty), śpisz po dwie lub trzy godziny dziennie i chorujesz na gruźlicę, ale cieszymy się, że udało Ci się przetrwać.