Marian Kowalski

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Marian kulturysta…

Przestaniemy wierzyć w jakiś głupi ewolucjonizm. To jest cały czas tylko teoria. Gdyby to była prawda, to ludzie by mieli dwie wątroby, bo alkohol wynaleźli dawno temu. Nie wolno dać się szantażować lewackiej ideologii.

Marian Kowalski o teorii ewolucji

Marian Kowalski (ur. 15 sierpnia 1964 w Lublinie) – polski kulturysta i narodowiec, a przez pewien czas także polityk, sebiks i przyjaciel radykałów protestanckich.

Życiorys

O dzieciństwie Mariana wiemy bardzo niewiele, możemy tylko podać że w latach 80 wypieprzyli go z ogólniaka. Niezrażony biegiem wydarzeń podjął pracę w rodzinnym sklepie. W międzyczasie ostro pakował, byleby tylko zdobywać brązowe medale w mistrzostwach Lubelszczyzny w kulturystyce. Parał się również zajęciem ławnika sądowego oraz ochroniarza.

W 1993 przeszedł do Unii Polityki Realnej. Czekał na swoją szansę i czekał, aż w 2005 kandydował z listy Korwina do Sejmu. Bezskutecznie. Tak samo skończyła się próba zdobycia fotela prezydenta Lublina w 2006 oraz fotela europosła w 2009. Niezadowolony z takiego obrotu spraw opuścił UPR. W 2010 pracował dla ONR-u jako rzecznik prasowy. W tymże samym 2010 wypiął się na Prawo i Sprawiedliwość, ponieważ nie dostał się z ich komitetu do lubelskiej rady miejskiej, a później w 2011 na Kongres Nowej Prawicy, ponieważ nie wszedł do Sejmu z ich listy. W 2013 wstąpił do Ruchu Narodowego, gdzie go zrobili wiceprezesem. W 2014 już z list RN bezskutecznie próbował dorwać się do europarlamentu, lubelskiego sejmiku oraz magistratu.

W 2015 wystartował jako oficjalny kandydat Ruchu Narodowego na Prezydenta RP, zdobywając dosyć sporo, bo aż 77430 głosów[1], deklasując takie osobistości jak Paweł Tanajno czy Jacek Wilk. Przed wyborami do Sejmu wywołał kulturalną wymianę argumentów z Winnickim, ponieważ nie chciał kandydować z listy komitetu Kukiz’15, a także wkurwiało go, że jego koledzy kandydują z listy zwolenników polityki cookies. W nagrodę Winnicki wywalił Mariana z funkcji wiceprezesa. Chcąc zagrać byłym kolegom na nosie, opuścił RN, oficjalnie poparł w wyborach partię KORWiN, a później założył własne ugrupowanie: Narodowcy RP, z którego po niecałym roku też odszedł, ponieważ jego podwładnym nie spodobało się współprowadzenie przez Mariana programu internetowego z pewnym pastorem. Od Chojeckiego odszedł 31 sierpnia 2018 roku. Od tego momentu uchodzi za zdrajce i rosyjskiego agenta, który próbował rozbić kościół protestancki w Polsce.

Książki

Tak, nawet taka osobistość musiała wydać książki:

  • Okiem narodowca,
  • Zwierzenia niedoszłego prezydenta.

Zobacz też

Przypisy

  1. Na 14898934 możliwych


P vip.svg To jest tylko zalążek artykułu biograficznego. Jeśli widziałeś tę osobę na ulicy – rozbuduj go.

Society.svg To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny polityki. Jeśli dostajesz wypieków na widok obrad Sejmu – rozbuduj go.