Sztum
Sztum – megalopolis w woj. pomorskim, której mieszkańcom po usilnych próbach udało się oderwać od sąsiedniego powiatu i utworzyć własny. Osada nad bagiennymi jeziorami zamieszkiwana jest głównie przez klawiszów. Ta miejscowość to po prostu zadupie Polski. Jedyną rzeczą jaką mogą się pochwalić to jazda od ronda do ronda, ale nawet to przychodzi im z problemami.
Charakterystyka osady
Miejscowość posiada jedną główną ulicę i 3 ronda („Pod dębami”,„Powiśla” oraz „Na przedzamczu”), a także 3 stacje benzynowe i niepowtarzalny jak i uroczy zakątek, zwany zakładem karnym. Od 2012 roku Sztum dołączył do elitarnego grona miast posiadających Galerię Handlową. Rolę galerianek pełnią starsze panie na emeryturze
Sztum znany na całą Polskę z ciężkiego więzienia, tornada, Komorowskiego, morderstwie w więzieniu przez samego dyrektora, ostatnio też z pedofilii w Szropach (Powiat Sztumski), jak także emisji w TVN24 o tym jak zalało drogę przez Antoniego Filę koło Kępiny. W centralnym punkcie metropolis (Plac Wolności) zlokalizowana jest duma i chluba wszystkich Sztumiaków – fontanna Darwina, wyposażona w ławki, które wiecznie są zalane wodą z fontanny. Najbiedniejszy powiat w województwie pomorskim.
Gospodarka
Absolutnym hitem w pobliskiej Biedronce stała się biała kiełbasa w promocji i piwo Tańcowane za 0,80 zł. Hitem w Sztumie stał się sklep Lidl, na którego otwarcie ludzie czekali po 2 godziny.
Komunikacja
Układ komunikacyjny wykształcił się jeszcze w średniowieczu tzw. „ulicówa” i trwa w tej formie do dziś. Droga ta pełni rolę deptaka administracyjno-handlowo-kulturalnego, swoją siedzibę mają tu wszystkie najważniejsze urzędy, banki i dyskonty pomiędzy którymi pędzą przeładowane TIRy w liczbie kilkunastu tysięcy na dobę. Jedynym krokiem w rozwoju komunikacji było utworzenie dodatkowych połączeń komunikacyjnych z Malborkiem, co pozwoliło na umieszczenie Sztumu na nowych mapach regionu. Zapobiegło to pogłębiającemu się zapomnieniu o tym miasteczku. Przynajmniej przez kierowców autobusu, którym przypada tam kursować.
Regularne przerwy w dostawach prądu za dnia i asfalt zwijany na noc są powodem wzrostu ludności w pobliskich wsiach. Najbardziej można to odczuć w Malborku, szczególnie w nowych obiektach, gdzie zaczyna dominować dialekt sztumski.
Mieszkańcy Malborka, bardzo boleśnie odczuwają najazdy „Sztumiaków” na Malbork. Kierowcy z rejestracjami GSZ bardzo często wtedy są po raz pierwszy w mieście. Pobyt w mieście przerasta ich i powodują bardzo wiele wypadków. Szacuje się, że 95% wypadków i stłuczek w Malborku jest z udziałem kierowców z rejestracją GSZ. 99% tych zdarzeń to wina kierowców ze Sztumu.
Ludność
Liczba ludności jest trudna do określenia, ponieważ trudno stwierdzić, czy w skład mieszkańców wliczać osadzonych w Zakładzie Karnym (w sumie to plus minus 1,4 tysiąca). Mieszkańcy Sztumu nazywani są potocznie Sztumiakami. Którzy nie potrafią jeździć po za sztumem. Największa ilość wypadków w powiacie Malborskim są spowodowane w (999,99%) przez kierowców sztumu.
Rozrywka
Rozrywka to głównie wyjazdy do sąsiedniego Postolina do dyskoteki w strażackiej remizie „DiscoCosmix”. Ważną część sztumskiej rozrywki stanowi leżakowanie w różnych porach roku, najczęściej wieczorami, w okularach przeciwsłonecznych i innych atrybutach letniego życia na plaży. Od niedawna popularne jest też darcie opon przez największych wieśniaków na pl. Wolności i rozpędzanie się BMW i Golfami na gaz w kierunku centrum ku uciesze właścicieli TIR-ów, od których ściągają paliwo za 2 zł/l.
Do kategorii rozrywki powinno się także zaliczyć naszych dwóch, jakże genialnych Sztumskich raperów, jakimi są Matix i Detmi. Ciągle zasypują nas swoimi Hitami trochę w klimacie disco polo o przejmujących tytułach takich jak: „Nasza-klasa” czy „Wjadę w Ciebie jak Ferrari do garażu” Całe miasto bardzo radośnie bawi się przy tych jakże genialnych piosenkach, a obaj panowie mają statut lokalnej gwiazdy.
W ostatnim czasie niebywałą atrakcją dla Sztumiaków stało się powstanie poniemieckiej klubokręgielni „Impuls”. To tam w każdy piątkowy wieczór gromadzi się spragniona wyższej kultury młodzież, uczestnicząc w biesiadach z piosenką, powszechnie nazywaną z japońszczyzny „karaoke”. Drgania skorupy ziemskiej spowodowane bansującymi przy hitach Mroza czy Stachurskiego Impulsowiczami rejestrowane są na sejsmografach aż po drugiej stronie POMETU.