Sporting Lizbona
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Sporting Lizbona – portugalski klub piłkarski założony w 1902, 1904 lub 1906 roku. W Portugalii Sporting, z racji swej siły, tworzy trójkącik z Porto i Benficą. Klub ma sporo wspólnego z lwami. Oprócz herbu, maskotki, także kibice to lwy. W 2016 zasłynął tym, że dał się wybać z Ligi Mistrzów Legii Warszawa.
Kadra[edytuj • edytuj kod]
Bramkarze[edytuj • edytuj kod]
- 1. Rui Patricio – straszny lizus. Kiedyś Stojković pozwolił mu zagrać w jednym meczu. Podobno wielki talent. To on strzelił Kuszczakowi fenomenalną bramkę z przewrotki z 350 metra z rzutu rożnego.
- 16. Tiago Ferreira – jeden z najlepszych bramkarzy na świecie. Nie udało mu się jeszcze wejść na boisko. Lubi schylać się po marchewkę, mydło i wszystko co zaczyna się na literę m.
- 34. Vladimir Stojković – respect my authoritah! Od kiedy pojawił się w zespole, gra we wszystkich meczach. Czasami pozwala zagrać Rui Patricio. Klubowy diler LSD.
Obrońcy[edytuj • edytuj kod]
- 2. Pedro Silva – cały czas medytuje. Miłośnik kultury tybetańskiej. W wolnych chwilach gra w piłkę i je banany, by być jak Adam Małysz.
- 3. Marco Caneira – kolejny z byłych graczy i jeden z tych, którzy starają się sprawiać wrażenie, że wychodzenie obrony Sportingu na boisko ma jakiś sens.
- 4. Anderson Polga – podziela pasję Pedro Silvy. Obrońca Tybetu, udało mu się zgasić znicz olimpijski.
- 8. Ronny – młodszy brat Ronaldinho. Jest bamboocha.
- 13. Tonel – fan Tokio Hotel. Niedługo zdaje maturę.
- 18. Leandro Grimi – przyszedł ze sklepiku Milanu, co daje mu spory potencjał.
- 22. Joao Pereira – prawy i sprawiedliwy obrońca z Bragi. Daleki kuzyn Rogera Perejro.
- 44. Daniel Carrico – kolejny młody talent! Był na wypożyczeniu w Grecji, wrócił opalony i od razu załapał się do kadry, bo wzięli go za Brazylijczyka.
- 78. Abel Ferreira – brat Tiago, jednak nie ma takiego talentu jak on.
- 79. Andre Marques – juniorska wersja Bosingwy. Niestety nie tak czarny ani szybki jak on.
Pomocnicy[edytuj • edytuj kod]
- 6. Adrien Silva – urzędnik źle mu wpisał imię. Lubi sobie popłakać w samotności i zjeść od czasu do czasu trochę śliwek.
- 7. Marat Izmaiłow – najszybszy rosyjski piłkarz, co mu naprawdę pomaga. Z zawodu kelner, z zamiłowania zbieracz szyszek.
- 10. Simon Vukcević – chciał być Vucinicem, ale nie wyszło. Wcześniej był cieciem parkingowym, ale nie radził sobie z obsługą szlabanu.
- 21. Fabio Rochemback – mistrz w oburęcznym otwieraniu ogórków. Lubi jeździć Skodą. Kiedyś był już w klubie, ale był notorycznie sadzany na ławce, aż w końcu odszedł.
- 22. Matias Fernandez – jest tak niski że przeciwnikom przebiega między nogami. Lubi marchewkę. Podobno jest żydokomunistycznym masonem podrzuconym przez Chilijczyków.
- 24. Miguel Veloso – zawsze chciał być Gattuso. Lubi twardo wejść w przeciwnika i Krystynę.
- 25. Bruno Pereirinha – następca Krystyny, być może już niedługo pójdzie w jego ślady. Miał już sesje w Playboy'u.
- 28. Joao Moutinho – za swoją znakomitą postawę został zaszczycony przez kibiców zacną ksywką „Kiciuś”. Znakomity technik. Lubi kiwać się z powietrzem i z sędziami bocznymi.
Napastnicy[edytuj • edytuj kod]
- 9. Helder Postiga – podrzucony przez FC Porto – prawdopodobnie w celach sabotażu ataku drużyny. Idol i fan kamikaze co przejawia m.in. w swoim stylu gry.
- 11. Carlos Saleiro – zwany przez kibiców Solniczką lub Solniczkiem od nazwiska. Lubi przesalać potrawy przez co jest jeszcze szybszy na boisku.
- 17. Yannick Djalo – bardzo szybki, i to w zasadzie wszystko. Lubi masło.
- 22. Florent Sinama-Pongolle – Murzyn z Mongolii. Jego hobby jest wspinaczka na Kilimandżaro oraz zmiana klubów bo nigdzie go nie chcą.
- 32. Liedson – krewny Chinyamy. Na ogół cały zespół gra na niego i czasami niechcący coś strzeli, jak mu zejdzie.