NonNews:Anglia vs USA (Mundial 2010)

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

W drugiej połowie Anglia strzela zdecydowanie więcej bramek

Komentator o pierwszych 15 minutach drugiej połowy

No może końcówkę tego meczu sobie państwo spokojnie obejrzą

Komentator o ostatnich 4 minutach drugiej połowy

12 czerwca 2010 na Royal Bafokeng Stadium odbywa się mecz pomiędzy Anglią i USA.

Pierwsza połowa

Składy:

  • Anglia (na biało): Robert Green – Glen Johnson, Ledley King, John Terry, Ashley Cole – Aaron Lennon, Steven Gerrard, Frank Lampard, James Milner – Emile Heskey, Wayne Rooney.
  • USA: Tim Howard – Steve Cherundolo, Jay DeMerit, Oguchi Onyewu, Carlos Bocanegra – Landon Donovan, Michael Bradley, Ricardo Clark, Clint Dempsey – Jozy Altidore, Robbie Findley.

Zaczęli. Generalnie nic się nie dzieje, komentator gada sobie coś o nieobecnych gwiazdach. Nagle w 4. minucie... Gerrard otrzymuje piłkę... i gol! 1-0! W 11. minucie wreszcie pierwszy strzał Jankesów, ale Green z łatwością łapie. Po 2 kolejnych akcjach Wyspiarzy, seria rzutów wolnych i rożnych dla Amerykanów, ale zakończyło się tym, że jeden z nich nie trafił w piłkę i wyszła na aut.

19. minuta, kolejny rzut wolny dla USA. Altidore próbuje doskoczyć do piłki... i pudło! Rooney z kontry... do Lennona! I Lennon spierdolił. 26. minuta – znowu wolny, a przy okazji żółta kartka dla Miltnera. Znowu minimalnie pudło. W 29. minucie broni Howard, wjeżdżając któremuś Anglikowi pod korki... auć. Przerwę wykorzystują Wyspiarze – za Miltnera wchodzi Shaun Wright-Philips.

Wright-Philips! Pudło, strzał w 38. minucie poleciał daleko od bramki. Minutę później akcja Amerykanów, ale Donovan chrzani. No i po chwili Cherundolo zarabia żółtą kartkę.

40. minuta. Beznadziejny strzał Dempsey'a, choć mimo wszystko w światło bramki. Greenowi piłka wyślizguje się z dłoni i... goool! 1-1! Potwierdza się, że Anglia zawsze ma i miała beznadziejnych golkiperów. Wściekły Rooney próbuje od razu odrobić stratę, ale Howard łapie.

Jeszcze doliczony czas, konkretniej 3 minuty. Nic interesującego.

Druga połowa

Mamy problemy techniczne.

Już nie.

Green dalej się nie boi i wychodzi 10m od pola karnego. Szansa dla Anglików... ale nie trafiają w piłkę. Kolejna szansa. I znów pudło. W 59. minucie znowu kontra... ale Onyewu wybija na aut. Carragher pakuje się pod nogi jednego z Amerykanów i dostaje żółtą kartkę. Gerrard też chce – i sędzia spełnia jego prośbę.

63. minuta, Anglicy groźnie z rzutu wolnego... trafili, ale tylko w siatkę od boku. Kontra Amerykanów, Altidore, Altidore...! GREEN BRONI! Wreszcie coś mu się udało! Tymczasem Glen Johnson krwawi, a konkretniej jego warga. W 68. minucie dobra okazja z rzutu wolnego. Zmarnowana.

70. minuta – Rooney próbuje się przedrzeć przez pole karne, ale daje się ograć obrońcy i wywalczył tylko aut. Gerrard przyjmuje piłkę zagraną zza linii bocznej i podaje do Wayne'a... Rooney... pudło! Znowu! Robbie Findley próbuje indywidualnie, ale Carragher dość brutalnie mu ją zabiera. Po chwili Amerykanin odgryza się i zarabia żółtą kartkę za faul na Gerrardzie. Wolny wykonuje Rooney... i znowu minimalnie niecelnie!!!

Generalnie Rooney się uaktywnił i coraz chętniej marnuje okazje. W 75. minucie znowu podał piłkę Timowi Howardowi. W 78. – znowu nie zdążył i obrońca wybił przed nim na rożnym.

Znowu problemy techniczne.

Już nie.

W międzyczasie na boisko wszedł Peter „Pij mleko” Crouch. Pierwszą akcję, na dobry początek, zwieńczył niecelnym strzałem główką. Następną poważną konstruują Lennon i Lampard – z łatwością łapie Tim Howard.

Wszystkim warszawiakom dziękujemy za burzę, która wywołuje problemy techniczne.

Słychać gwizdy. Czy to ludzie na stadionie, czy kibice przed telewizorami?

Doliczone 4 minuty. Może w tym czasie wróci obraz, bo na gole się nie zanosi.

Wrócił. A gwizdy nie ucichły. To jednak na stadionie.

Koniec meczu. 1-1.

Asamoah.jpg

Niemcy vs Australia
13 czerwca 2010


Serbia vs Ghana
13 czerwca 2010


Anglia vs USA
12 czerwca 2010, później


Argentyna vs Nigeria
12 czerwca 2010


Korea Południowa vs Grecja
12 czerwca 2010


Urugwaj vs Francja
11 czerwca 2010


RPA vs Meksyk
11 czerwca 2010


Ruszył portal mundialowy!
7 czerwca 2010