NonNews:Chorwacja vs. Turcja (EURO 2008): Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Linia 3: Linia 3:
{{cytat|Oj, może być groźnie!|Paweł Wójcik daje czadu}}
{{cytat|Oj, może być groźnie!|Paweł Wójcik daje czadu}}
{{cytat|Chyba będą jednak zmiany...|Zaskoczony Paweł Wójcik w 60 minucie meczu}}
{{cytat|Chyba będą jednak zmiany...|Zaskoczony Paweł Wójcik w 60 minucie meczu}}

{{cytat|Płoną świece i race dymne|Paweł Wójcik o racach i świecach dymnych}}
{{cytat|Mam wrażenie, że ten mecz jest zupełnie innym meczem niż ten który oglądaliśmy wczoraj|Paweł Wójcik ma zaburzenia w orientacji w czasie w terenie}}
{{cytat|No i za dalekie pytanie .. yyy podanie|Roman Kołtoń najwyraźniej jest już śpiący}}
{{cytat|W gotowości jest grupa porządkowa aby zabezpieczyć bezpieczeństwo na stadionie|Bełkot Pawła Wójcika o zabezpieczeniu bezpieczeństwa}}


'''Mecz Chorwacja vs. Turcja ([[Mistrzostwa Europy w piłce nożnej|EURO 2008]])''' – drugi ćwierćfinał mistrzostw w którym nieoczekiwanie spotkały się właśnie te drużyny. Co ciekawe, dla obu jest to już wielki sukces, ale nadal zgodnie uważają, że należy im się więcej.
'''Mecz Chorwacja vs. Turcja ([[Mistrzostwa Europy w piłce nożnej|EURO 2008]])''' – drugi ćwierćfinał mistrzostw w którym nieoczekiwanie spotkały się właśnie te drużyny. Co ciekawe, dla obu jest to już wielki sukces, ale nadal zgodnie uważają, że należy im się więcej.
Linia 22: Linia 19:
===Przerwa===
===Przerwa===


Tylko czekać, aż eksperci Polsatu zapowiedzą dogrywkę i rzuty karne. W międzyczasie na ekranie pojawia się okrągłe w kształcie zjawisko z brodą i czerwoną czapeczką z daszkiem do na bok, skutecznie zakrywającą oczy i mamrocze parę słów pod nosem. Przed i po reklamy, w tym ta, gdzie polska Toyota wyjeżdża z uliczki a'la zadupie na Słowacji lub Portugalii.
Tylko czekać, aż eksperci Polsatu zapowiedzą dogrywkę i rzuty karne. Przed i po reklamy, w tym ta, gdzie polska Toyota wyjeżdża z uliczki a'la zadupie na Słowacji lub Portugalii.


===Druga połowa===
===Druga połowa===


<s>Chorwacy</s> Chorwaci i Turcy długo się <s> onanizowali </s> organizowali, ale w końcu znowu kopią. Raczej bez ładu i składu, aż Paweł Wójcik wspomniał o tym, że Niemcy są już w półfinale (Prorok czy co?). W 55 minucie Chorwaci mają doborową okazję, ale przez marne przyjęcie piłki kaszanią sprawę. Oliwy do ognia dolał Paweł Wójcik, ze spokojem oznajmiający <i> Oj, może być groźnie!. </i>
Chorwacy i Turcy długo się <s> onanizowali </s> organizowali, ale w końcu znowu kopią. Raczej bez ładu i składu, aż Paweł Wójcik wspomniał o tym, że Niemcy są już w półfinale (Prorok czy co?). W 55 minucie Chorwaci mają doborową okazję, ale przez marne przyjęcie piłki kaszanią sprawę. Oliwy do ognia dolał Paweł Wójcik, ze spokojem oznajmiający <i> Oj, może być groźnie! </i>. Po kwadransie widać, że która drużyna by nie wygrała, w meczu z [[Niemcy|Niemcami]] będzie słaniać się na nogach. W 82 minucie zdegradowano [[Zagłębie Lubin]]. W ich miejsce w [[Orange Ekstraklasa|Ekstraklasie]] zagra inny kupiecki klub, [[Arka Gdynia]]. Wracając do meczu, to ZIEEeeEEEW nuda. Srna strzela z wolnego, Rustu broni lewą ręką, ładne to było, ale liczy się efekt.

{{cytat|Zero-do-zera|'''Efekt''' o rzucie wolnym Srny}}

Potem kopanie piłki jak najwyżej i najdalej, coś jakby rugby. Olić mógł podać, ale zachował się jak Rasiak i wypuścił liście. 88 minuta, przydałby się [[Howard Webb]], aby nie przedłużać widzom tej męki o pół godziny. Olić mógłby sam ten mecz wygrać, ale znowu potknął się o sęka (tym razem miał 5 metrów do bramki). A Paweł Wójcik wytłumaczył co to jest dogrywka, najprawdopodobniej Eskimosom lub Pigmejom. No i dogrywka, k.... jego mać.

===Dogrywka===


{{euro mecze}}
{{euro mecze}}

Wersja z 22:38, 20 cze 2008

Małe robale... błe, a o czym to ja?

Paweł Janas przed meczem

A potem w buty Ivica wjechał Arda (i) Turnan, jeden i drugi

Paweł Wójcik, po prostu

Oj, może być groźnie!

Paweł Wójcik daje czadu

Chyba będą jednak zmiany...

Zaskoczony Paweł Wójcik w 60 minucie meczu


Mecz Chorwacja vs. Turcja (EURO 2008) – drugi ćwierćfinał mistrzostw w którym nieoczekiwanie spotkały się właśnie te drużyny. Co ciekawe, dla obu jest to już wielki sukces, ale nadal zgodnie uważają, że należy im się więcej.

Przed meczem

W Wiedniu, gdzie rozgrywany jest mecz, mieszka około 70 tys. Turków i 15 tys. Chorwatów, więc kibiców nie brakuje. Hymny! Na początek turecki... ach, przypominają się te lekcje historii... Turcy, którzy od zawsze chcieli się z nami zaprzyjaźnić i my, którzy ciągle mówiliśmy im NIE... i chorwacki, słowiańska dusza! Ach, jakie emocje!

Zwycięstwo Chorwatów najbardziej interesuje... Niemców. Po pierwsze, jest to mecz o spokój na niemieckich ulicach; po drugie, w fazie grupowej Chorwacja zrobiła z Niemców masło.

Pierwsza połowa

W 5 minucie "spokojne zagranie Turka" zamieniło się w setkę dla Chorwatów, ach, ci komentatorzy Polsatu jeden milszy w słuchaniu od drugiego. W 10 minucie okazało się, że bilety dla tureckich imigrantów z Niemczech okazały się za drogie. Chorwaci niby w przewadze na trybunach. W 19 Ivica Modric z strzech metrów wślizgiem w poprzeczkę! Ale to nic! Dobitka główką do pustej bramki leci w chmury! Zdaniem guru Pawła Wójcika Chorwaci właśnie pokazali na co ich stać. W 35 minucie mecz gwałtownie się nie zmienił. Chorwaci myślą chyba, że prowadzą 1-0 po akcji z 19 minuty, głupi czy co?

Przerwa

Tylko czekać, aż eksperci Polsatu zapowiedzą dogrywkę i rzuty karne. Przed i po reklamy, w tym ta, gdzie polska Toyota wyjeżdża z uliczki a'la zadupie na Słowacji lub Portugalii.

Druga połowa

Chorwacy i Turcy długo się onanizowali organizowali, ale w końcu znowu kopią. Raczej bez ładu i składu, aż Paweł Wójcik wspomniał o tym, że Niemcy są już w półfinale (Prorok czy co?). W 55 minucie Chorwaci mają doborową okazję, ale przez marne przyjęcie piłki kaszanią sprawę. Oliwy do ognia dolał Paweł Wójcik, ze spokojem oznajmiający Oj, może być groźnie! . Po kwadransie widać, że która drużyna by nie wygrała, w meczu z Niemcami będzie słaniać się na nogach. W 82 minucie zdegradowano Zagłębie Lubin. W ich miejsce w Ekstraklasie zagra inny kupiecki klub, Arka Gdynia. Wracając do meczu, to ZIEEeeEEEW nuda. Srna strzela z wolnego, Rustu broni lewą ręką, ładne to było, ale liczy się efekt.

Zero-do-zera

Efekt o rzucie wolnym Srny

Potem kopanie piłki jak najwyżej i najdalej, coś jakby rugby. Olić mógł podać, ale zachował się jak Rasiak i wypuścił liście. 88 minuta, przydałby się Howard Webb, aby nie przedłużać widzom tej męki o pół godziny. Olić mógłby sam ten mecz wygrać, ale znowu potknął się o sęka (tym razem miał 5 metrów do bramki). A Paweł Wójcik wytłumaczył co to jest dogrywka, najprawdopodobniej Eskimosom lub Pigmejom. No i dogrywka, k.... jego mać.

Dogrywka