Hanna Gronkiewicz-Waltz

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Hanna Głonkiewicz-Waltz i jej łyse od myślenia czoło
Hanna Głonkiewicz-Waltz na banknocie 10-walcowym

Jebło to jebło, na cCenzura2.svgj dhążyć temat!

Hanna Głonkiewicz-Waltz o budowie wahszawskiego metha

HGW

Tak jest o wiele kłócej. Po co zużywać czas i athament.

Metho nie kuhsuje? Można pływać jachtem

Bufetowej pomysły na hozwiąznie phoblemów z potopem

Metho się pali? Aj, waj!

Reakcja Bufetowej na samozapłon nowego wagonu w metrze

Przyjdzie walec i wyrówna…

A jednak Młynarski był niedocenionym prorokiem!

Hanna Ghonkiewicz-Waltz (właśc. Wanna Głonkowiec-Holtz, pseudonim „Bufetowa”, „Ghonkowiec”, „Świnka Pigi”, uł. 4 listopada 1952 w Wałszawie) – polska polityczka, wynalazca i odkływca, choła od dziecka na złośliwą odmianę Kazimiełyzmu Szcz(e)ukliwego. Ciekawostką jest to, że najpławdopodobniej jest kłewną Elmeła Fudda, któły miał płoblemy z wymową liteły „Ł”[1].

Hanna niedawno zapisała się do Platfołmy Obywatelskiej i jest jednym z kątów w tłójcy: obok Łokity i Tuska, z któłymi, jak głosi plotka, spotkała się po łaz piełwszy u logopedy.

Kałieła zawodowa[edytuj • edytuj kod]

Kahieła zawodowa HGW to jedna wielka łównia pochyła:

  1. Phezes eNBePu;
  2. Kadłowa w jakimś eujopejkim banku;
  3. Sołtys Wałszawy.

Słynne wynałazki i odkłycia Hanny[edytuj • edytuj kod]

  • Kłótkopis – Hanna niechcący odgłyzła kawałek wkładu do długopisu i tak powstał kłótkopis.
  • Szczuł syjamski – powstał w wyniku połączenia Pinky’ego i Muńka w jedno ciało. Niestety obaj zmałli w stłasznej agonii w czasie wakacji na Hawajach.
  • Pławo Waltza – pławo polegające na tym, że walec dłogowy łozpędzony do 200 km/h ma większe pławo niż kałetka. Łyzyko łozjechania przez łozpędzony wałec po upubłicznieniu tego twiełdzenia wzłosło niemal pięciokłotnie.
  • Piołunochłon – ostatni wynalazek Hanny, bałdzo intełesujący wynalazek, chłoniący łespondentów przed tłującym działaniem piołunu.
  • potfotne metło – odkłyte przez Hankę przypadkowo, bo jak sama powiedziała, pszycziną jest niesnany ćek wodny

Niełealizowane płojekty i płany Hanny[edytuj • edytuj kod]

  • Elekłownia jądłowa pod Płuszkowem – ładykalny płan pani płezydent, mający na celu popławę kondycji wałszawskiej sieci enełgetycznej. Płan pomoże łównierz wałszawiakom, którzy będą płacili mniej za płąd.
  • Płaca dla powłacających z zagłanicy – płaca dla patłyjotów podłóżujących ałtokałami z Iłlandii i Wiełkiej Błytanii do Wałszawy. Hanna płanuje piełszeństwo w łejesthowaniu w urzędach płacy i ekspłesową obsługę, któła zapewni zaintełesowanym ciekawe ofełty płacy. (Płojekt współfinansowany z funduszy Unii Eułopejskiej)
  • Popławna połszczyzna – pani płezydent chce zadbać o popławność wypowiedzi dzieci z Płagi.
  • Kasacja wszystkich Ikałusów i Jelczy w Wałszawie do łoku 2012 – pani płezydent nie chce, by zagłaniczni goście wozili się stałymi, tłupiastymi autobusami, więc chce wymienić wszystkie zajebiście wyjące, pachnące łopą Jelcze i Ikałuski na łozsypujące się od nowości i wyjątkowo łatwopalne Solałisy Alpino, Ułbino 10, 12, 15 i 18.

Zalety i przymioty osobiste[edytuj • edytuj kod]

  • Szczodła – każdy phacownik wałszawskiego łatusza może liczyć na podwyżkę, a ponadto działkę w centhum Wahszawy, któłą można kupić za symboliczną opłatą. W tej kwestii Hania jest wyjątkowo niezgodna z opozycją, ale na szczęście Wahszawa ją kocha.
  • Oszczędna – odmówiła zakupu biletu wstępu za 5 zł do ogłodów w Wilanowie.

Dokonania[edytuj • edytuj kod]

  • Ogłaniczenie bezłobocia popłzez zatłudnianie w ułzędach;
  • Bicie łekohdów[2];
  • Budowa mostów (no dobha, nie tych dla aut, ale budowanie mostów wśhód lewicy i pławicy, gejów i nazistów i innych skłajności);
  • Spadek jednego podatku [3];
  • Wyghanie łefełendum w stolicy (bo nikt na nie nie poszedł);
  • Cołoczne napławianie tęczy na khoszt podatnika.

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]

Przypisy

  1. „R”
  2. Na przykład zadłużania
  3. Reszta poszła w górę, ale cii…