O Shi Shi, który jadał lwy
O Shi Shi, który jadał lwy (chiń. 《施氏食獅史》, gruz. 《ში ში ში ში ში》) – arcydzieło gruzińskiej awangardy literackiej, które w wyniku wymiany kulturowej na zawsze trafiło do kanonu klasycznej literatury chińskiej.
Krótka historia[edytuj • edytuj kod]
Na przełomie wieków, młody gruziński podróżnik, Iosif Dzhugashvili, udał się na wycieczkę do Chin rządzonych przez Dynastię Qing. Podczas zwiedzania kolejnych publicznych przybytków, spotkał Chao Yuen Rena, młodego adepta literatury, który miał wywrzeć wielki wpływ na chińską literaturę, jak i język potoczny.
Podczas smakowania kolejnych odmian chińskich trunków, Chao przysiadł się do niego przy barze i mimo iż nie ukończył jeszcze osiemnastego roku życia, zamówił kieliszek tequili. Szybko zaprzyjaźnił się ze starszym przybyszem, gdyż pod wpływem alkoholu żadna bariera językowa nie jest większym problemem. Ponadto okazało się, że Chao uczył się przez rok języka rosyjskiego. To wystarczyło, aby powstało arcydzieło.
Otóż Chao stwierdził, że chciałby być pisarzem, ale ponieważ nie ma talentu, to pewnie skończy się na tym, iż zostanie lingwistą. Na to Iosif stwierdził, że on potrafi pisać. Wyciągnął więc kartkę papieru i kałamarz, po czym, używając gruzińskiego alfabetu wyskrobał na kartce 92 sylaby ში (shi). Niektórzy mówią[kto?], iż Iosif był pod istotnym wpływem nie tylko alkoholu, ale również barmana, który notorycznie powtarzał dziesięć, dziesięć, dziesięć (yuanów[1]) (shi, shi, shi), które Iosif miał dopłacić za zakupiony alkohol. Iosif niewiele myślał i pisał. Mówi się, że[potrzebne źródło] właśnie tak powstają największe dzieła[Jakie?].
Chao zachował kartkę z monotonnym zapisem sylab, po czym zaprowadził nie do końca przytomnego przyjaciela do domu, gdzie, mimo obiekcji opiekunów, ułożył go do spania na sienniku.
Następnego dnia Iosif obudził się przed swoimi gospodarzami, po czym opróżnił wszelkie możliwe zbiorniki wodą, a następnie obudził swojego kolegę i zaczął go prosić o zaprowadzenie do baru. Niestety, brak wspomagacza we krwi, a także odpływ wody z organizmu nie pomagał w komunikacji, a wręcz ją utrudniał. Chao nie wiedział, co mówi Iosif, więc jedyne co mu przyszło do głowy, to pokazanie gościowi kartki z tekstem, który raczył napisać. Iosif wziął ją do ręki, po czym zaczął czytać. Po kilku sylabach rzucił kartkę oraz kilka przekleństw i wyszedł nie pożegnawszy się z gospodarzami.
Chao i Iosif nigdy więcej się nie spotkali. Jednak Chao zachował kartkę na pamiątkę egzotycznego przybysza. Jeszcze w tym samym roku, 1910, Chao wyjechał na stypendium do Stanów Zjednoczonych, gdzie studiował matematykę i filozofię na Harvardzie. W międzyczasie upadła w Chinach monarchia i Chao już do kraju nie wrócił.
Chao w wolnych chwilach interesował się lingwistyką. Pewnego razu, grzebiąc w rzeczach, które przywiózł z Chin, odkrył kartkę z tekstem napisanym przez Gruzina. Za pomocą słownika angielsko-gruzińskiego, odnalazł prawidłowe odczytanie literek zapisanych na kartce. Niestety, początkowo nie mógł przypomnieć sobie historii, która rozegrała się wokół tego zapisu. Chao tak długo się wczytywał w tekst, że w pewnym momencie[Którym] zaczął on nabierać sensu.
W czasach Chao klasyczny chiński był używany w literaturze, podczas gdy mówiony chiński znacząco różnił się od niego, ale właśnie w tym klasycznym chińskim tekst zaczął mieć sens. Chao chwycił za pióro i zaczął czytać i pisać. Odkrył, że nadając odpowiednie tony kolejnym bezsensownym sylabom, cały tekst może coś oznaczać.
Po kilku tygodniach wytężonej pracy okupionej opuszczeniem się w nauce, Chao oznaczył odpowiednio tony oraz przepisał tekst po chińsku. Ciekawe było z pewnością to, iż w piśmie był zrozumiały, ale w wymowie już nie.
Doszedłem do wniosku, iż niejedna osoba, która próbowała wysikać kamień nerkowy, wyrecytowała podobny poemat. |
||
— Chao Yuen Ren, „My Linguistic Autobiography” |
Chao zauważył, że czytając wiersz swojemu koledze z Kantonu, ten powiedział, że nic nie rozumie. Wiersz był niezrozumiały w wymowie. Wtedy Chao stwierdził, że chiński wymaga reformy i tak zaczął swoje prace nad fonologią, które miały znaczący wpływ na język chiński, a przynajmniej na obcokrajowców, próbujących uczyć się tego języka. Chao zdołał zapisać chiński za pomocą alfabetu łacińskiego i był orędownikiem wprowadzenia czegoś podobnego na stałe. Jednak Chińczycy jasno uznali zapis języka za pomocą dwudziestu kilku liter za absurdalny i niedorzeczny. Znacznie łatwiej jest przecież używać kilku tysięcy obrazków reprezentujących idee, przy czym czytając wiadomo o co chodzi. I mimo iż poemat napisany poprzez Iosifa Dzhugashviliego jest dowodem na twierdzenie Chińczyków (zapisany łaciną jest niezrozumiały), Chao uznał, że to on ma rację.
Utwór[edytuj • edytuj kod]
Utwór sam w sobie jest dosyć prosty. Składa się z dziewięćdziesięciu dwóch sylab i każda z nich ma przybliżoną wartość fonetyczną szi, zapisywaną w hanyu pinyin za pomocą sh różnych literek i z różnymi daszkami i kreseczkami, których znaczenie pozostaje tajemnicą, którą mogą posiąść jedynie najodważniejsi.
A poza tym da się czytać.
Zapis wiersza[edytuj • edytuj kod]
Wiersz o Shi Shi, który jadał lwy już można zaliczać do klasyków, gdyż został przetłumaczony na kilkadziesiąt języków świata. My zaprezentujemy cztery wersje. Oryginalną, tradycyjną chińską, hanyu pinyin i oczywiście, dla formalności, polską.
Język gruziński[edytuj • edytuj kod]
Diebiutancki poemat Iosifa Dzhugashviliego (gruz. იოსებ ბესარიონის ძე ჯუღაშვილი). Niestety, był to jednocześnie jego ostatni poemat. Na domiar złego, cały splendor za niego spłynął na Chao Yuen Rena, który również zabrał dla siebie wszelkie honoraria.
Wiersz ten zapisany po gruzińsku przypomina trochę jakby powtarzanie sylab „do do do do do”.
《ში ში ში ში ში》
შიში შიში ში ში, ში ში, ში ში ში ში.
ში შიში ში ში ში ში.
ში ში, ში ში ში ში ში.
ში ში, ში ში ში ში ში.
ში ში ში ში ში, ში ში ში, ში ში ში ში შიში.
ში ში ში ში ში ში, ში შიში.
შიში ში, ში ში ში ში შიში.
შიში ში, ში ში ში ში ში ში ში.
ში ში, ში ში ში ში ში, ში ში ში ში ში.
ში ში ში ში.
Tradycyjne pismo chińskie[edytuj • edytuj kod]
Tylko najprzebieglejsi wiedzą, co kryje się za tymi znakami.
《施氏食獅史》
石室詩士施氏,嗜獅,誓食十獅。
氏時時適市視獅。
十時,適十獅適市。
是時,適施氏適市。
氏視是十獅,恃矢勢,使是十獅逝世。
氏拾是十獅屍,適石室。
石室濕,氏使侍拭石室。
石室拭,氏始試食是十獅。
食時,始識是十獅,實十石獅屍。
試釋是事。
W transkrypcji hanyu pinyin[edytuj • edytuj kod]
Siu, siu, siu, siu. W każdym razie podobnie. Dziękujemy ci pinyin, że można to przeczytać i jednocześnie nienawidzimy, że nie da się tego zrozumieć. Nawet przy poznaniu tonów i akcentów, które tutaj akurat są prawie że nieme.
„Shī Shì shí shī shǐ”
Shíshì shīshì Shī Shì, shì shī, shì shí shí shī.
Shì shíshí shì shì shì shī.
Shí shí, shì shí shī shì shì.
Shì shí, shì Shī Shì shì shì.
Shì shì shì shí shī, shì shǐ shì, shǐ shì shí shī shìshì.
Shì shí shì shí shī shī, shì shíshì.
Shíshì shī, Shì shǐ shì shì shíshì.
Shíshì shì, Shì shǐ shì shí shì shí shī.
Shí shí, shǐ shí shì shí shī, shí shí shí shī shī.
Shì shì shì shì.
W języku polskim[edytuj • edytuj kod]
Niestety, po polsku już nie wygląda tak fajnie, a szczerze powiedziawszy jest to po prostu idiotyczny wierszyk...
„O Shi Shi, który jadał lwy”
Poeta Shi Shi z kamiennej komnaty przepadał za lwami i obiecał sobie zjeść dziesięć sztuk.
Często chadzał na targ, żeby rozglądać się za lwami.
O godzinie dziesiątej właśnie dostarczono dziesięć lwów.
W tym czasie, Shi Shi również dotarł na targ.
Widząc dziesięć lwów, Shi Shi skorzystał ze strzał i posłał lwy na tamten świat.
Wziął cielska dziesięciu martwych lwów i zaniósł je do kamiennej komnaty.
Komnata podeszła wodą, więc Shi Shi kazał sługom ją osuszyć.
Kiedy komnata była już sucha, Shi Shi spróbował zjeść dziesięć lwów.
Kiedy jadł, zrozumiał, że dziesięć lwów to w rzeczywistości kamienne zwłoki lwów.
Spróbujcie to wyjaśnić.
Zobacz też[edytuj • edytuj kod]
Przypisy
- ↑ Jednostka monetarna Chin