Wojna kebabowa: Różnice pomiędzy wersjami
(updated) Znacznik: edytor źródłowy |
Polskacafe (dyskusja • edycje) M (/??) Znacznik: edytor źródłowy |
||
Linia 38: | Linia 38: | ||
}} |
}} |
||
'''Wojna kebabowa''' – pierwsze starcie zbrojne pomiędzy [[Polak]]ami a [[Arabowie|Arabami]], które wybuchło w [[Ełk]]u [[31 grudnia]] [[2016]] roku. |
'''Wojna kebabowa''' – pierwsze starcie zbrojne pomiędzy [[Polak]]ami a [[Arabowie|Arabami]], które wybuchło w [[Ełk]]u [[31 grudnia]] [[2016]] roku. |
||
<i>Dałem Ci kebsa,<br> |
|||
dałem Ci sosu<br> |
|||
Dałem surówek,<br> |
|||
dałem gyrosu<br> |
|||
Coli nie dałeeeeeem<br> |
|||
Colę wziąłeś sobię sam!</i> |
|||
Bezpośrednią przyczyną była tzw. prowokacja tunezyjska spod Prince Kebab, kiedy to [[Debil|dwóch patriotów]] zauważyła dwa [[granat]]y typu [[Coca-Cola]]. Jeden z dresików, nazywany przez kolegę Danielem, wyniósł broń poza bar. Zaraz potem wybiegł za bohaterem Tunezyjczyk i Algierczyk. Tunezyjczyk uzbrojony w nóż „przypadkiem” nadział nim dwa razy nie baraninę, a Daniela. Kiedy imigranci wrócili do mięsa, to drugi z Polaków dał się sprowokować i wrzucił racę. |
Bezpośrednią przyczyną była tzw. prowokacja tunezyjska spod Prince Kebab, kiedy to [[Debil|dwóch patriotów]] zauważyła dwa [[granat]]y typu [[Coca-Cola]]. Jeden z dresików, nazywany przez kolegę Danielem, wyniósł broń poza bar. Zaraz potem wybiegł za bohaterem Tunezyjczyk i Algierczyk. Tunezyjczyk uzbrojony w nóż „przypadkiem” nadział nim dwa razy nie baraninę, a Daniela. Kiedy imigranci wrócili do mięsa, to drugi z Polaków dał się sprowokować i wrzucił racę. |
Wersja z 23:19, 4 sty 2017
Wojna kebabowa | |
---|---|
Konflikt | Sprzeczka pomiędzy polskimi patriotami a policją i Arabami |
Data | 31 grudnia 2016 - 3 stycznia 2017 |
Miejsce | Ełk, trakt Armii Krajowej |
Wynik | Przegrana patriotów |
Strony | |
|
|
Dowódcy | |
Siły | |
|
|
Straty | |
|
|
Wojna kebabowa – pierwsze starcie zbrojne pomiędzy Polakami a Arabami, które wybuchło w Ełku 31 grudnia 2016 roku.
Bezpośrednią przyczyną była tzw. prowokacja tunezyjska spod Prince Kebab, kiedy to dwóch patriotów zauważyła dwa granaty typu Coca-Cola. Jeden z dresików, nazywany przez kolegę Danielem, wyniósł broń poza bar. Zaraz potem wybiegł za bohaterem Tunezyjczyk i Algierczyk. Tunezyjczyk uzbrojony w nóż „przypadkiem” nadział nim dwa razy nie baraninę, a Daniela. Kiedy imigranci wrócili do mięsa, to drugi z Polaków dał się sprowokować i wrzucił racę.
Zaraz po zamordowaniu Polaka mieszkańcy Ełku wyszli na ulicę, uzbrojeni w pałki teleskopowe (sztuk 1), race (sztuk 2137), petardy (sztuk 666), kamienie (sztuk 88) i bluzy z kotwicą powstańczą (sztuk 1944). 13 Dywizja Sebiksów Wyklętych przyjmowała każdego Polaka w swój szereg. Wystarczyło tylko wyrecytować wierszyk: Tu jest Polska, nie Bruksela. Kto petardą w lokal strzela, między żebra kosę zbiera. Po drugiej stronie barykady stanęła policja, która zawarła sojusz z Algierczykiem.
2 stycznia o godzinie 13 policja użyła gazu łzawiącego i zatrzymała dowódcę ukrywającego się pod pseudonimem Seba. Żołnierze Seby złożyli kapitulację i wycofały się z dwóch budek z kebabami.
Wojna trwała zaledwie dwie doby, ale zapisała się w historii jako pierwszy w XXI wieku konflikt zbrojny pomiędzy wyznawcami Allaha a wyznawcami Chrystusa, Jana Pawła II i Pileckiego.
Lista bitew
- Bitwa pod Prince Kebab (31 grudnia-1 stycznia);
- Bitwa pod Radiowozem pana Wiesia (1 stycznia);
- Bitwa pod drugim barem Algierczyka (1 stycznia);
- Bitwa w mieszkaniu dziewczyny Tunezyjczyka (3 stycznia);
- Bitwa pod butikiem dziewczyny Tunezyjczyka (3 stycznia).
Konsekwencje
Starcie prawdopodobnie stanie się przyczyną totalnej wojny pomiędzy IV Rzeczpospolitą a Odrodzonym Imperium Osmańskim wspieranym przez siły arabskie.
Wojna zakończyła się klęską chrześcijan. Wykazała niedowład w zaopatrzeniu wojsk i zacofanie technologiczne, ale udowodniła duże zdolności mobilizacyjne Polaków.
W IV Rzeczpospolitej rozpoczęły się żarliwe dyskusje w mediach, których tematem był rozrost Arabów. Zdaniem socjologów wojna kebabowa może doprowadzić do powstania nowego społeczeństwa opartego na niechęci do baraniny i gloryfikacji rasy sebiksowej, gloryfikującą wieprzowinę.
Pojawiły pogłoski o powstaniu podziemnej organizacji, której działania prowadzone są już od 1 stycznia (od napaści na inną budkę z kebabamo) w formie partyzantki. Już 4 stycznia doszło do sabotażu na jednej z dzielnic Wrocławia, gdzie to w celu pomszczenia Daniela i przegranych wrzucono butelkę z benzyną (nieudana wersja koktajla Mołotowa), zaś gdzie indziej wybito szybę w drzwiach sklepu. Szczegóły nie są nam znane, ale ów wydarzenia miały doprowadzić do pogodzenia się kilkudziesięciu kibiców róźnych polskich klubów piłkarskich i żużlowych.