Marian Paździoch: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
 
(Nie pokazano 47 wersji utworzonych przez 33 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
{{sur|polskiej mendy społecznej|imię|Marian}}
{{sur|polskiej mendy społecznej|imię|Marian}}
{{Medal}}
[[Plik:Paź.jpg|thumb|200px|Marian „Menda” Paździoch]]
[[Plik:Marian Paździoch.jpg|thumb|200px|Marian po pracy]]
[[Plik:Paź.jpg|thumb|200px|Marian Paździoch podczas wyjaśniania, dlaczego [[Ferdynand Kiepski|Ferdek]] jest zły]]
[[Plik:Marian Paździoch.jpg|thumb|200px|Karykatura Mariana zrobiona przez Tadżyka Okiła Khamidoła]]
[[Plik:Fakju.jpg|thumb|200px|Jak powszechnie wiadomo, Paździoch jest bardzo lubiany]]
[[Plik:Fakju.jpg|thumb|200px|Jak powszechnie wiadomo, Paździoch jest bardzo lubiany]]
[[Plik:Jan Paździoch Kulczyk.jpg|thumb|200px|Paździoch i jego brat w jednej osobie]]
[[Plik:Jan Paździoch Kulczyk.jpg|thumb|200px|Paździoch i jego brat w jednej osobie]]
{{cytaty}}
{{cytaty}}
{{cytat|O menda jedna, świnia przebrzydła, łysa pała!|[[Ferdynand Kiepski]] o '''Marianie Paździochu'''}}
{{cytat|O menda jedna, świnia przebrzydła, łysa pała!|[[Ferdynand Kiepski]] o '''Marianie Paździochu'''}}
'''Marian Janusz Paździoch''' (ur. w październiku [[1945]] w [[Wąchock]]u, zm. [[28 stycznia]] [[2021]] roku) – polski biznesmen, jedyna pozytywna postać w serialu ''[[Świat według Kiepskich]]''. Ciągle pracował na bazarze, gdzie sprzedawał damską bieliznę.


== Biografia ==
'''Marian Janusz Paździoch''' (pseudonim artystyczny '''Ptasznik''', pseudonim z SB nieznany, bo łysa menda spaliła teczki, urodzony jako '''Marian Janusz Heinrich Gottlieb Paździoch von Bimberstein''', ur. w październiku [[1945]] w [[Wąchock]]u) – jedyny w Polsce przedsiębiorca, który trzyma za mordę rynek damskiej bielizny. Według sąsiadów „Łysa menda bazarowa”. Obraz prawdziwego polskiego kapitalisty – biedaka, który musi pracować na pizzę hawajską i inne deputaty dla [[Ferdynand Kiepski|alkoholika-sąsiada]]. Wraz z Ferdkiem uważany za największego myśliciela w dziejach świata. Ze względu na to, że to Paździoch tłumaczy Ferdkowi zawiłości świata, nazywany polskim [[Sokrates]]em, który wychowuje nowego [[Platon]]a. Człowiek, który żyjąc 12 godzin w domu i 12 godzin na bazarze przeżył o wiele więcej niż Cejrowski, Halik i inni podróżnicy razem wzięci. Ma żonę [[Helena Paździoch|Helenę Paździoch, z domu Meister-Kopeć]].
Już jako dzieciak dorabiał sobie na bazarze – za największy sukces handlowy uznawał sprzedaż [[kot]]a niejakiemu [[Sami swoi|Witii Pawlakowi]]. Paździoch za polskiego kota dostał worek pszenicy oraz poniemiecki rower. Prawdopodobnie będąc nastolatkiem przeprowadził się do okolic dzisiejszego dolnośląskiego – ukończył technikum elektryczne w [[Oława|Oławie]]. Krótko po ukończeniu szkoły „dowodził” rowerem wodnym na Mazurach oraz grał na bąku w zespole ludowym. Bąka porzucił, przestawiając się na [[jazz]]. Jako saksofonista zdobył chwilowo dużą sławę na świecie.


W [[1978]] roku zamieszkał we Wrocławiu, gdzie sprzedawał watę cukrową dzieciom. Nie ukrywał, że dzieci mocno mu dokuczały – jeden chłopiec gonił go kilka godzin po okolicy, pewna dziewczynka wymyślała na niego wierszyki, a innej pożyczył 2,50 na bilet do kina, nigdy nie doczekawszy się zwrotu pieniędzy. Pomimo tej patologii Marian z dumą przyznawał, że dzieci te świetnie się rozwinęły i miały duży wpływ na polską kulturę. I tak goniący go chłopiec lada moment zdobył złoty medal na [[Igrzyska olimpijskie|Igrzyskach]] w biegach długodystansowych, pierwsza z dziewczyn została poetką, która zdobyła [[Nagroda Nobla|Nobla]], a druga – ta, która nie oddała pieniędzy – stała się gwiazdą w [[Hollywood]] oraz otrzymała Oscara za całokształt twórczości.
Marian Paździoch jest [[liberalizm|liberałem]]: przez jego ręce przepływa rozmaity towar wschodniego pochodzenia, niestety, samemu Paździochowi nie udało się jeszcze zaczerpnąć z tego zysku. Paździoch jest też [[pracoholik]]iem: ustawicznie próbuje spieniężyć wyroby tekstylne wśród najbliższego sąsiedztwa, za co podziwiają go [[Halina Kiepska|pracujące sąsiadki]], a podejrzewają o nieczyste zagrywki chwilowo niepracujący sąsiedzi. A do tego jest mendą, złodziejem, świnią i erosomanem.


Według [[Ferdynand Kiepski|złośliwych]] Paździoch służył w [[Zmotoryzowane Odwody Milicji Obywatelskiej|ZOMO]] i [[Służba Bezpieczeństwa PRL|SB]]. Według [[Instytut Pamięci Narodowej|IPN]] Paździoch nikogo nie pobił jako milicjant (jedynie kierował ruchem drogowym), zaś jego nazwisko nie figuruje na żadnej teczce. W przeciwieństwie do swojego sąsiada, [[Ferdynand Kiepski|Ferdynanda Kiepskiego]], Paździoch nie załamał się i podczas transformacji ustrojowej rozkręcił swój biznes – posiadał bazar przy alei Solidarności. Za jego podatki finansowane były paczki żywnościowe (zawierające m.in. pizzę hawajską) dla bezrobotnych sąsiadów. Próbował samodzielnie rozwiązać problem, poprzez założenie własnej partii politycznej, która po wygraniu wyborów zniosłaby rozdawnictwo.
Uwielbia nosić swój beret uszyty przez starą raszplę (czyt. Helenę). Co ciekawe, jego żona od dawna wyrzuciłaby beret lub spłukała w kiblu. Marian wykazuje duży spryt i złośliwość, które często wykorzystuje na swoich sąsiadach. Jest wielkim fanem motoryzacji. Posiadał rozliczne super maszyny Źle zaparkowanego [[Trabant]]a, [[Polonez]]a, [[Wartburg]]a (o numerze rejestracyjnym WRA2876), Zielonego [[Mercedes]]a 300 W123. Gdy go kupił, mówił do Ferdka: ''On ma więcej koni mechanicznych niż pan włosów na głowie!'' Ale później cały czas jest Wartburg, którym jeździ po towar na bazar m.in. do Gliwic po bistory.


Ożenił się z [[Helena Paździoch|Heleną Majsner]]. Jak przystało na prawdziwego [[katolik]]a, Marian Paździoch chodził co niedzielę do kościoła. Mało tego – nie rozwiódł się ze swoją żoną, przy której [[Ksantypa]] jest anielicą.
== Biografia ==
Paździoch urodził się w Wąchocku. Już jako dzieciak dorabiał sobie na bazarze – za największy sukces handlowy uznaje sprzedaż [[kot]]a niejakiemu [[Sami swoi|Witii Pawlakowi]]. Paździoch za polskiego kota dostał worek pszenicy oraz poniemiecki rower. Prawdopodobnie będąc nastolatkiem przeprowadził się do okolic dzisiejszego dolnośląskiego – wszak w [[Oława|Oławie]] ukończył technikum elektryczne. Prawdopodobnie krótko po ukończeniu szkoły „dowodził” rowerem wodnym na Mazurach oraz grał na bąku w zespole ludowym. Bąka porzucił, przestawiając się na [[jazz]]. Jako saksofonista zdobył chwilową dużą karierę na świecie.


Marian Paździoch był bardzo skromną osobą. Często podkreślał swoim sąsiadom, że ''jeszcze wielu rzeczy o nim nie wiedzą''. Warto jednak zaznaczyć, że żyjąc 12 godzin w domu i 12 godzin na bazarze przeżył o wiele więcej niż [[Wojciech Cejrowski]], [[Tony Halik]] i inni podróżnicy razem wzięci.
W [[1978]] roku zamieszkał we Wrocławiu, gdzie sprzedawał watę cukrową dzieciom. Nie ukrywał, że dzieci mocno mu dokuczały. Jeden chłopiec gonił go kilka godzin po okolicy, jedna dziewczynka wymyślała na niego wierszyki, a innej pożyczył 2,50 na bilet do kina, jednak nigdy nie doczekał się zwrotu pieniędzy. Pomimo tej patologii Marian z dumą przyznaje, że dzieci świetnie się rozwinęły i miały duży wpływ na polską kulturę. I tak goniący go chłopiec lata moment zdobył złoty medal na [[Igrzyska olimpijskie|Igrzyskach]] w biegach długodystansowych, druga dziewczyna została poetą, która zdobyła [[Nagroda Nobla|Nobla]], a trzecia, która nie oddała pieniędzy, została gwiazdą w [[Hollywood]] oraz otrzymała Oscara za całokształt twórczości.


Uwielbiał nosić swój beret uszyty przez Helenę. Co ciekawe, jego żona by go najchętniej wyrzuciłaby lub spłukała w kiblu. Marian wykazywał duży spryt, szczególnie chcąc pomóc sąsiadom nie mających pieniędzy na [[Wódka|artykuły]] [[piwo|pierwszej]] [[bimber|potrzeby]]. Był wielkim fanem motoryzacji – posiadał rozliczne super maszyny: źle zaparkowanego [[Trabant]]a, [[FSO Polonez|Poloneza]], [[Wartburg]]a (o numerze rejestracyjnym WR A2876) i zielonego [[Mercedes]]a 300 W123. Gdy go kupił, mówił do Ferdka: ''On ma więcej koni mechanicznych niż pan włosów na głowie!''. Do końca życia posiadał owego Wartburga, którym jeździł po towar na bazar m.in. do Gliwic po bistory.
W latach 80. Paździoch pracował w [[Milicja Obywatelska|milicji]] lub innym [[Zmotoryzowane Odwody Milicji Obywatelskiej|ZOMO]] – mają świadczyć o tym słowa wypowiedziane przez Mariana na szwunku, gdy podczas rozmowy o wojsku przyznał, że ''Gdy dali rozkaz do ataku, to aż mi tarcza pękła i pała się złamała''. [[Waldemar Kiepski|Waldek]] uznał, że Paździoch musiał brać udział w [[Bitwa pod Grunwaldem|bitwie pod Grunwaldem]]. Potem zmienił front (gdy uświadomił sobie, że może zbić kokosy na kapitalnym rynku) i zaczął zbierać pamiątki po poprzednim ustroju. Pomimo przeszłości wielokrotnie podkreślał swoje prawicowe poglądy – domagał się powieszenia na jajach łobuzów okradających emerytki, ustanowienia niedzieli dniem wolnym o pracy oraz jawnie krytykował laickie media.

== Paździoch-innowator ==
* Marian Paździoch jako pierwszy domagał się ustanowienia niedzieli dniem wolnym od pracy. [[Mateusz Morawiecki]] tylko skopiował jego pomysł.
* Marian Paździoch założył muzeum, w którym gromadził pamiątki po poprzednim ustroju. Część eksponatów (z lat 1944–1945) oddał gdańskiemu Muzeum II Wojny Światowej.
* Marian Paździoch zniósł program rozdawania deputatów. Stał się ikoną polskiego ruchu wolnościowego, który nie kompromitował się tak jak [[Janusz Korwin-Mikke]].
* Marian Paździoch głosował na prawicę już w 2007 – nie dał się nabrać na [[Platforma Obywatelska|Platformę]].
* Marian Paździoch odkrył, że jego sąsiedzi donosili podczas stanu wojennego. Warto zaznaczyć, że Paździoch jak przystało na prawdziwego katolika wybaczył im.


== Osiągnięcia ==
== Osiągnięcia ==
Marian Paździoch dwa razy próbował znaleźć się w Księdze Rekordów Guinessa. Po raz pierwszy podchodził w 1999 roku, próbując przesiedzieć na sedesie co najmniiej 365 dni, 2 godziny i 15 minut, bijąc tym samym rekord RUmuna Nicolae Wyciskanu. Drugie podejście było trochę bardziej czasochłonne, ale mu się udało – Marian przeżył ponad sto zawałów serca, dzięki czemu ustanowił nowy rekord świata.
Marian Paździoch dwa razy próbował znaleźć się w Księdze Rekordów Guinessa. Po raz pierwszy w 1999 roku, próbując przesiedzieć na sedesie co najmniej 365 dni, 2 godziny i 15 minut, bijąc tym samym rekord Rumuna Nicolae Wyciskanu. Drugie podejście było trochę bardziej czasochłonne, ale mu się udało – Marian przeżył ponad sto zawałów serca, dzięki czemu ustanowił nowy rekord świata.

== Za co można polubić Paździocha? ==
* Paździoch uczciwie pracuje na bazarze.
* Jest ekonomicznym patriotą – nadal nie przeszedł na emeryturę, bo jak uważa, praca to jego żywioł.
* Sprzeciwia się rozdawnictwu pomocy żywnościowej w postaci pizzy hawajskiej.
* Głosuje na prawicowe partię.
* Nie współpracował z systemem komunistycznym. Nie ma na niego już teczek, które jasno wskazałyby, na kogo donosił.
* Nie podkrada żonie pieniędzy na alkohol.


== Ciekawostki ==
== Ciekawostki ==
* O przeszłości Paździocha niewiele wiadomo. Sam często powtarza, że „jeszcze wielu rzeczy się o nim nie wie”.
* O przeszłości Paździocha niewiele wiadomo. Sam często powtarzał, że „jeszcze wielu rzeczy się o nim nie wie”.
* Bardzo lubił grać w „[[Star Wars|Srar Wars]]”.
* Paździoch opracował [[wehikuł czas]], dzięki któremu przeniósł Boczka do [[Średniowiecze|średniowiecza]]. To może tłumaczyć niektóre nieścisłości w biografii, takie jak objęcie tronu w [[Egipt|Egipcie]], dorabianie sobie jako setnik w wczesnym średniowieczu czy też śmierć w programie ''Najniebezpieczniejsze zwierzęta świata''.
* Poznał osobiście [[Krzysztof Ibisz|Krzysztofa Ibisza]], ale nie został wpuszczony do programu ''[[Gra w ciemno]]'', bo chciał otworzyć wszystkie koperty.
* Bardzo lubi grać w „[[Star Wars|Srar Wars]]”.
* Chciało mu się to samo co Ferdynand nie tylko do ubikacji. To jest to, co się [[fizjolog]]om nawet nie śniło.
* Poznał osobiście [[Krzysztof Ibisz|Krzysztofa Ibisza]]. Po raz pierwszy Krzysiek poznał go, gdy Marian przez pilota przeniósł się do studia Polsatu.
* Jego dziadek był w Wehrmachcie. Przez ten fakt Paździoch stał się antyikoną w oczach Polaków.
* Chce mu się to samo co Ferdynand nie tylko do ubikacji. To jest to, co się fizjologom nawet nie śniło.
* Uwielbia urządzać (przeważnie nocne) libacje alkoholowe z Ferdkiem. Zawsze o 3 w nocy stawia się z alkoholem pod mieszkaniem Kiepskich.
* Jego dziadek był w Wehrmachcie.
* Właściwie nie dziadek, tylko babcia, nie w Wehrmachcie, tylko w Weimarze i ona tam nie mieszkała, tylko raz tam była po buty.
* Właściwie nie dziadek, tylko babcia, nie w Wehrmachcie, tylko w Weimarze i ona tam nie mieszkała, tylko raz tam była po buty.
* Jego prababcia wystąpiła w pierwszym na świecie [[film pornograficzny|filmie pornograficznym]].
* Jego prababcia wystąpiła w pierwszym na świecie [[film pornograficzny|filmie pornograficznym]].
* Marian był [[ministrant]]em z największym doświadczeniem w Polsce, a może i w Europie.
* W jednym odcinku był gejem.
* Był egzorcystą, który częściowo usunął demona Pazuzu z ferdkowej duszy.
* Marian jest [[ministrant]]em z największym doświadczeniem w Polsce a może i w Europie.
* Tabliczka z nazwiskiem na jego drzwiach brzmiała: J.W. Paździochy. To skrót od: ''Jaśnie Wielmożni Paździochy''<ref>Niektórzy jednak dopatrują się liter ''T.W.'', oznaczającego ''Tajni Współpracownicy''</ref>.
* Matka Mariana myślała, że jej syn był [[Ksiądz|księdzem]].
* Ferdek zaraził go warcholstwem. Na szczęście się wyleczył.
* Jest egzorcystą, który częściowo usunął demona Pazuzu z ferdkowej duszy.
* Tabliczka z nazwiskiem na jego drzwiach brzmi: J.W. Paździochy. To skrót od: ''Jaśnie Wielmożni Paździochy''.
* Ferdek zaraził go warcholstwem.
* Miał raz tyle pieniędzy, że aż całe mieszkanie mu zawalały.
* Miał raz tyle pieniędzy, że aż całe mieszkanie mu zawalały.
* Kocha swój beret.
* Kochał swój beret.
* Marzył by przed śmiercią uprawiać [[seks]] pornograficzny z dwudziestoma kobietami na raz.
* Gdy oddawał mocz do jeziora, szczupak odgryzł mu przyrodzenie.
* Prowadził Muzeum Seksu Ziemi Dolnośląskiej.
* Prowadził Muzeum Seksu Ziemi Dolnośląskiej.
* Był bratem [[Jan Kulczyk|Jana Kulczyka]].
* Jest erotomanem, ale tylko raz uprawiał seks z żoną. Co ważne, raz go przyłapano na oglądaniu na YouDupie gołej żony [[Prezes Kozłowski|Prezesa Kozłowskiego]].
* Helena twierdziła, że wyglądał jak transwestyta na jasełkach w zakładzie karnym.
* Jest bratem [[Jan Kulczyk|Jana Kulczyka]].
* Kiedy pracował na latarni, zauważył ciało kobiety wyrzucone na brzeg. Myślał, że nie żyje. Reanimował ją metodą usta-usta, jednak był to podstęp. Kobieta zmusiła go do uprawiania [[seks|stosunku cielesnego]]. Marian zapomniał włączyć latarni. Rozbił się statek (kobieta ta była przyczyną jego klęsk życiowych i zarazem jego [[Helena Paździoch|żoną]]).
* Za komuny donosił na sąsiadów ale nie ma na to dowodów, ponieważ spalił teczkę na grillu w piwnicy.
* Kiedy był w szpitalu stwierdził, że kocha [[Halina Kiepska|Halinę Kiepską]], po czym jej to wyznał i powiedział jej, że niczego od niej nie oczekuje.
* Helena twierdziła, że wygląda jak transwestyta na jasełkach w zakładzie karnym.
* Od dawna był zakochany w Halince.


Ale przede wszystkim:
Ale przede wszystkim:
* Był pierwszym Polakiem, który zachęcił Ferdka do podjęcia pracy. Wystarczyło założyć bar sprzedający [[kebab]]y i zatrudnić w nim Halinkę. To wystarczyło, by Ferdek zatrudnił się w sanepidzie, który zamknął źle prowadzony bar Mariana.


== Zobacz też ==
* Jest pierwszym Polakiem, który zachęcił Ferdka do podjęcia pracy. Wystarczyło założyć bar sprzedający [[kebab]]y i zatrudnić w nim Halinkę. To wystarczyło, by Ferdek zatrudnił się w sanepidzie, który zamknął źle prowadzony bar Mariana.
* [[Arnold Boczek]]

* [[Ferdynand Kiepski]]
== Wiersze o Paździochu ==
* [[Helena Paździochowa]]
<poem>
* [[Wartburg]]
Paździoch, Paździoch – dupa w kwiaty,
na patyku kręci waty.
Kręci, kręci i przeplata,
a to gówno jest, nie wata!
</poem>

<poem>
Siekiera, motyka, baba goła, Marian Paździoch to pierdoła
Siekiera, motyka, bum cyk cyk, Marian Paździoch stary pryk
Siekiera, motyka, smętna bajka, u Paździocha miętka fajka
Siekiera, motyka, małpi wuj, Marian Paździoch to jest ch{{cenzura3}}j!
</poem>


{{przypisy}}
<br clear="all">
{{Kiepscy}}
{{Kiepscy}}



Aktualna wersja na dzień 20:32, 27 paź 2023

Medal.svg
Marian Paździoch podczas wyjaśniania, dlaczego Ferdek jest zły
Karykatura Mariana zrobiona przez Tadżyka Okiła Khamidoła
Jak powszechnie wiadomo, Paździoch jest bardzo lubiany
Paździoch i jego brat w jednej osobie
Noncytaty
Zobacz cytaty:

O menda jedna, świnia przebrzydła, łysa pała!

Ferdynand Kiepski o Marianie Paździochu

Marian Janusz Paździoch (ur. w październiku 1945 w Wąchocku, zm. 28 stycznia 2021 roku) – polski biznesmen, jedyna pozytywna postać w serialu Świat według Kiepskich. Ciągle pracował na bazarze, gdzie sprzedawał damską bieliznę.

Biografia[edytuj • edytuj kod]

Już jako dzieciak dorabiał sobie na bazarze – za największy sukces handlowy uznawał sprzedaż kota niejakiemu Witii Pawlakowi. Paździoch za polskiego kota dostał worek pszenicy oraz poniemiecki rower. Prawdopodobnie będąc nastolatkiem przeprowadził się do okolic dzisiejszego dolnośląskiego – ukończył technikum elektryczne w Oławie. Krótko po ukończeniu szkoły „dowodził” rowerem wodnym na Mazurach oraz grał na bąku w zespole ludowym. Bąka porzucił, przestawiając się na jazz. Jako saksofonista zdobył chwilowo dużą sławę na świecie.

W 1978 roku zamieszkał we Wrocławiu, gdzie sprzedawał watę cukrową dzieciom. Nie ukrywał, że dzieci mocno mu dokuczały – jeden chłopiec gonił go kilka godzin po okolicy, pewna dziewczynka wymyślała na niego wierszyki, a innej pożyczył 2,50 na bilet do kina, nigdy nie doczekawszy się zwrotu pieniędzy. Pomimo tej patologii Marian z dumą przyznawał, że dzieci te świetnie się rozwinęły i miały duży wpływ na polską kulturę. I tak goniący go chłopiec lada moment zdobył złoty medal na Igrzyskach w biegach długodystansowych, pierwsza z dziewczyn została poetką, która zdobyła Nobla, a druga – ta, która nie oddała pieniędzy – stała się gwiazdą w Hollywood oraz otrzymała Oscara za całokształt twórczości.

Według złośliwych Paździoch służył w ZOMO i SB. Według IPN Paździoch nikogo nie pobił jako milicjant (jedynie kierował ruchem drogowym), zaś jego nazwisko nie figuruje na żadnej teczce. W przeciwieństwie do swojego sąsiada, Ferdynanda Kiepskiego, Paździoch nie załamał się i podczas transformacji ustrojowej rozkręcił swój biznes – posiadał bazar przy alei Solidarności. Za jego podatki finansowane były paczki żywnościowe (zawierające m.in. pizzę hawajską) dla bezrobotnych sąsiadów. Próbował samodzielnie rozwiązać problem, poprzez założenie własnej partii politycznej, która po wygraniu wyborów zniosłaby rozdawnictwo.

Ożenił się z Heleną Majsner. Jak przystało na prawdziwego katolika, Marian Paździoch chodził co niedzielę do kościoła. Mało tego – nie rozwiódł się ze swoją żoną, przy której Ksantypa jest anielicą.

Marian Paździoch był bardzo skromną osobą. Często podkreślał swoim sąsiadom, że jeszcze wielu rzeczy o nim nie wiedzą. Warto jednak zaznaczyć, że żyjąc 12 godzin w domu i 12 godzin na bazarze przeżył o wiele więcej niż Wojciech Cejrowski, Tony Halik i inni podróżnicy razem wzięci.

Uwielbiał nosić swój beret uszyty przez Helenę. Co ciekawe, jego żona by go najchętniej wyrzuciłaby lub spłukała w kiblu. Marian wykazywał duży spryt, szczególnie chcąc pomóc sąsiadom nie mających pieniędzy na artykuły pierwszej potrzeby. Był wielkim fanem motoryzacji – posiadał rozliczne super maszyny: źle zaparkowanego Trabanta, Poloneza, Wartburga (o numerze rejestracyjnym WR A2876) i zielonego Mercedesa 300 W123. Gdy go kupił, mówił do Ferdka: On ma więcej koni mechanicznych niż pan włosów na głowie!. Do końca życia posiadał owego Wartburga, którym jeździł po towar na bazar m.in. do Gliwic po bistory.

Paździoch-innowator[edytuj • edytuj kod]

  • Marian Paździoch jako pierwszy domagał się ustanowienia niedzieli dniem wolnym od pracy. Mateusz Morawiecki tylko skopiował jego pomysł.
  • Marian Paździoch założył muzeum, w którym gromadził pamiątki po poprzednim ustroju. Część eksponatów (z lat 1944–1945) oddał gdańskiemu Muzeum II Wojny Światowej.
  • Marian Paździoch zniósł program rozdawania deputatów. Stał się ikoną polskiego ruchu wolnościowego, który nie kompromitował się tak jak Janusz Korwin-Mikke.
  • Marian Paździoch głosował na prawicę już w 2007 – nie dał się nabrać na Platformę.
  • Marian Paździoch odkrył, że jego sąsiedzi donosili podczas stanu wojennego. Warto zaznaczyć, że Paździoch jak przystało na prawdziwego katolika wybaczył im.

Osiągnięcia[edytuj • edytuj kod]

Marian Paździoch dwa razy próbował znaleźć się w Księdze Rekordów Guinessa. Po raz pierwszy w 1999 roku, próbując przesiedzieć na sedesie co najmniej 365 dni, 2 godziny i 15 minut, bijąc tym samym rekord Rumuna Nicolae Wyciskanu. Drugie podejście było trochę bardziej czasochłonne, ale mu się udało – Marian przeżył ponad sto zawałów serca, dzięki czemu ustanowił nowy rekord świata.

Ciekawostki[edytuj • edytuj kod]

  • O przeszłości Paździocha niewiele wiadomo. Sam często powtarzał, że „jeszcze wielu rzeczy się o nim nie wie”.
  • Bardzo lubił grać w „Srar Wars”.
  • Poznał osobiście Krzysztofa Ibisza, ale nie został wpuszczony do programu Gra w ciemno, bo chciał otworzyć wszystkie koperty.
  • Chciało mu się to samo co Ferdynand nie tylko do ubikacji. To jest to, co się fizjologom nawet nie śniło.
  • Jego dziadek był w Wehrmachcie. Przez ten fakt Paździoch stał się antyikoną w oczach Polaków.
  • Właściwie nie dziadek, tylko babcia, nie w Wehrmachcie, tylko w Weimarze i ona tam nie mieszkała, tylko raz tam była po buty.
  • Jego prababcia wystąpiła w pierwszym na świecie filmie pornograficznym.
  • Marian był ministrantem z największym doświadczeniem w Polsce, a może i w Europie.
  • Był egzorcystą, który częściowo usunął demona Pazuzu z ferdkowej duszy.
  • Tabliczka z nazwiskiem na jego drzwiach brzmiała: J.W. Paździochy. To skrót od: Jaśnie Wielmożni Paździochy[1].
  • Ferdek zaraził go warcholstwem. Na szczęście się wyleczył.
  • Miał raz tyle pieniędzy, że aż całe mieszkanie mu zawalały.
  • Kochał swój beret.
  • Marzył by przed śmiercią uprawiać seks pornograficzny z dwudziestoma kobietami na raz.
  • Prowadził Muzeum Seksu Ziemi Dolnośląskiej.
  • Był bratem Jana Kulczyka.
  • Helena twierdziła, że wyglądał jak transwestyta na jasełkach w zakładzie karnym.
  • Kiedy pracował na latarni, zauważył ciało kobiety wyrzucone na brzeg. Myślał, że nie żyje. Reanimował ją metodą usta-usta, jednak był to podstęp. Kobieta zmusiła go do uprawiania stosunku cielesnego. Marian zapomniał włączyć latarni. Rozbił się statek (kobieta ta była przyczyną jego klęsk życiowych i zarazem jego żoną).
  • Kiedy był w szpitalu stwierdził, że kocha Halinę Kiepską, po czym jej to wyznał i powiedział jej, że niczego od niej nie oczekuje.
  • Od dawna był zakochany w Halince.

Ale przede wszystkim:

  • Był pierwszym Polakiem, który zachęcił Ferdka do podjęcia pracy. Wystarczyło założyć bar sprzedający kebaby i zatrudnić w nim Halinkę. To wystarczyło, by Ferdek zatrudnił się w sanepidzie, który zamknął źle prowadzony bar Mariana.

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]

Przypisy

  1. Niektórzy jednak dopatrują się liter T.W., oznaczającego Tajni Współpracownicy