Radlin: Różnice pomiędzy wersjami
M (→Zobacz też: podmiana szablonu) |
|||
(Nie pokazano 11 wersji utworzonych przez 11 użytkowników) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
[[Plik:Coke_ovens_Radlin_Poland.jpg|thumb|250px|W Radlinie planowano nakręcić film o mutantach z Czarnobyla, ale stwierdzono, że jest zbyt przygnębiający nawet jako miejsce katastrofy jądrowej]] |
|||
'''Radlin''' – gigantyczna aglomeracja miejska zagubiona gdzieś wśród hałd [[województwo śląskie|województwa śląskiego]]. Wciśnięty pomiędzy dużo większy Wodzisław Śląski i Rybnik udowadnia, że nie trzeba dużym miastem być, by [[alkoholik|margines]] dobry mieć. W Radlinie warto poznać wiele osób, wręcz należałoby wstąpić do |
'''Radlin''' – gigantyczna aglomeracja miejska zagubiona gdzieś wśród hałd [[województwo śląskie|województwa śląskiego]]. Wciśnięty pomiędzy dużo większy Wodzisław Śląski i Rybnik udowadnia, że nie trzeba dużym miastem być, by [[alkoholik|margines]] dobry mieć. W Radlinie warto poznać wiele osób, wręcz należałoby wstąpić do kultowego już "Diamond Kebab" na należyty trunek po ciężkim dniu pracy w polu i przyzwoitego [[Kebab|kebsa]]. |
||
Radlin posiada słynny na cały świat herb, na którym widnieje mniszek lekarski wetknięty w żółte serce. Sweetaśne. |
Radlin posiada słynny na cały świat herb, na którym widnieje mniszek lekarski wetknięty w żółte serce. Sweetaśne. |
||
Linia 6: | Linia 7: | ||
== Dzielnice == |
== Dzielnice == |
||
* '''Biertułtowy''' – najważniejsza część miasta, szczyci się kilkoma budynkami o liczbie pięter większej niż 2 |
* '''Biertułtowy''' – najważniejsza część miasta, szczyci się kilkoma budynkami o liczbie pięter większej niż 2, kościołem oraz basenem z fontanny. |
||
* '''Marcel''' – nazwa wzięła się od miejscowej kopalni węgla kamiennego. Jak się łatwo domyślić, obejmuje tereny [[kopalnia]]ne (łącznie z taką dupną hałdą) oraz tzw. familoki, dawniej mieszkania dla pracowników kopalni. Obecnie ich piękną architekturą zachwycają się okoliczni przegrani, którzy z tego właśnie powodu licznie zamieszkują tenże obszar miasta. |
* '''Marcel''' – nazwa wzięła się od miejscowej kopalni węgla kamiennego. Jak się łatwo domyślić, obejmuje tereny [[kopalnia]]ne (łącznie z taką dupną hałdą) oraz tzw. familoki, dawniej mieszkania dla pracowników kopalni. Obecnie ich piękną architekturą zachwycają się okoliczni przegrani, którzy z tego właśnie powodu licznie zamieszkują tenże obszar miasta. |
||
* '''Centrum''' – dzielnica-widmo. Nikt nie wie gdzie to jest. Niektórzy upierają się, że tam mieszkają. Teoretycznie gdzieś pomiędzy Biertułtowami a Marcelem, ale nikt nigdy tam nie był. |
* '''Centrum''' – dzielnica-widmo. Nikt nie wie gdzie to jest. Niektórzy upierają się, że tam mieszkają. Teoretycznie gdzieś pomiędzy Biertułtowami a Marcelem, ale nikt nigdy tam nie był. |
||
Linia 17: | Linia 18: | ||
* '''MOSiR''' – ulubione miejsce spędzania czasu w upalne dni każdego radlińskiego nastolatka. Największe atrakcje to basen i… w sumie nie ma tu nic ciekawego oprócz basenu. Panuje na nim totalna samowolka, gdyż ratownicy wszystko mają w d{{cenzura2}}e, a ich ulubione zajęcie to czytanie gazet. MOSiR jest zazwyczaj zamknięty miesiąc przed wakacjami do połowy wakacji. |
* '''MOSiR''' – ulubione miejsce spędzania czasu w upalne dni każdego radlińskiego nastolatka. Największe atrakcje to basen i… w sumie nie ma tu nic ciekawego oprócz basenu. Panuje na nim totalna samowolka, gdyż ratownicy wszystko mają w d{{cenzura2}}e, a ich ulubione zajęcie to czytanie gazet. MOSiR jest zazwyczaj zamknięty miesiąc przed wakacjami do połowy wakacji. |
||
* '''Fontanna na rynku (?)''' – zawsze w lato można wykąpać się i poopalać do czasu wyp{{cenzura3}}dolenia przez tutejszą policję. Dorośli straszą dzieci by nie zatykały dyszlów fontanny ponieważ z MOSiR-u przyjdzie pan Wiesio i cię zleje (Co nie przeszkadza młodzieży wpychać tam szyszek czy innego korka). |
* '''Fontanna na rynku (?)''' – zawsze w lato można wykąpać się i poopalać do czasu wyp{{cenzura3}}dolenia przez tutejszą policję. Dorośli straszą dzieci by nie zatykały dyszlów fontanny ponieważ z MOSiR-u przyjdzie pan Wiesio i cię zleje (Co nie przeszkadza młodzieży wpychać tam szyszek czy innego korka). |
||
* '''Ulica Rymera''' – to ulica, na której mieszkają wszyscy. Można poznać wiele ciekawych osobowości i nowych przekleństw. Znajdują się tutaj |
* '''Ulica Rymera''' – to ulica, na której mieszkają wszyscy. Można poznać wiele ciekawych osobowości i nowych przekleństw. Znajdują się tutaj dwa z pięciu hipermarketów w Radlinie, co jest dosyć wygodnym rozwiązaniem, gdyż jeśli czegoś nie ma w [[Lidl]]u idziesz do Netto (albo na odwrót). |
||
* '''Tężnia''' – podobno godzina pobytu koło niej równa się tygodniowemu pobytowi nad morzem, ale szwagier mówi, że to niemożliwe, bo w godzinę nikt nie wypije siedmiu półlitrówek. |
* '''Tężnia''' – podobno godzina pobytu koło niej równa się tygodniowemu pobytowi nad morzem, ale szwagier mówi, że to niemożliwe, bo w godzinę nikt nie wypije siedmiu półlitrówek. |
||
*'''Przystanek [[PKP]]''' – raz na jakiś czas przejedzie tu pociąg, a nawet dwa. Największe skupisko meneli w całym Radlinie. Gdziekolwiek się nie spojrzy, tam puszka po piwie i butelka po wódzie. Przychodzi tu też radlińska młodzież, by jarać szlugi po kątach i wkur{{cenzura1}}ać [[Straż Ochrony Kolei|SOK-istów]] niszcząc znaki i przełażąc przez tory. |
*'''Przystanek [[PKP]]''' – raz na jakiś czas przejedzie tu pociąg, a nawet dwa. Największe skupisko meneli w całym Radlinie. Gdziekolwiek się nie spojrzy, tam puszka po piwie i butelka po wódzie. Przychodzi tu też radlińska młodzież, by jarać szlugi po kątach i wkur{{cenzura1}}ać [[Straż Ochrony Kolei|SOK-istów]] niszcząc znaki i przełażąc przez tory. |
||
*'''Skatepark''' – ulubione miejsce |
*'''Skatepark''' – ulubione miejsce radlińskiej <del>patologii</del> młodzieży. Mieści się tu kilka ramp służących do siedzenia i picia alkoholu (rzadziej do uprawiania sportów). |
||
== Zobacz też == |
== Zobacz też == |
||
* [[Jastrzębie-Zdrój]] |
|||
* [[Pszów]] |
* [[Pszów]] |
||
* [[Rybnik]] |
* [[Rybnik]] |
Aktualna wersja na dzień 17:13, 16 lis 2023
Radlin – gigantyczna aglomeracja miejska zagubiona gdzieś wśród hałd województwa śląskiego. Wciśnięty pomiędzy dużo większy Wodzisław Śląski i Rybnik udowadnia, że nie trzeba dużym miastem być, by margines dobry mieć. W Radlinie warto poznać wiele osób, wręcz należałoby wstąpić do kultowego już "Diamond Kebab" na należyty trunek po ciężkim dniu pracy w polu i przyzwoitego kebsa.
Radlin posiada słynny na cały świat herb, na którym widnieje mniszek lekarski wetknięty w żółte serce. Sweetaśne.
Głównym atutem mieszkańców Radlina jest to, iż przyzwyczaili się już do smrodu. Żyją w warunkach, w których przeciętny gdańszczanin dawno dostałby gruźlicy i na nią umarł. Dym jest tu na porządku dziennym. Można go powąchać, a nawet zobaczyć. Uprzejmie proszę o zabranie masek tlenowych.
Dzielnice[edytuj • edytuj kod]
- Biertułtowy – najważniejsza część miasta, szczyci się kilkoma budynkami o liczbie pięter większej niż 2, kościołem oraz basenem z fontanny.
- Marcel – nazwa wzięła się od miejscowej kopalni węgla kamiennego. Jak się łatwo domyślić, obejmuje tereny kopalniane (łącznie z taką dupną hałdą) oraz tzw. familoki, dawniej mieszkania dla pracowników kopalni. Obecnie ich piękną architekturą zachwycają się okoliczni przegrani, którzy z tego właśnie powodu licznie zamieszkują tenże obszar miasta.
- Centrum – dzielnica-widmo. Nikt nie wie gdzie to jest. Niektórzy upierają się, że tam mieszkają. Teoretycznie gdzieś pomiędzy Biertułtowami a Marcelem, ale nikt nigdy tam nie był.
- Obszary – dzielnica składa się w dużej mierze z pól, lasów, łąk i nieużytków, między którymi w prymitywnych warunkach żyją nieliczni tubylcy, tacy jak pasikonik, kuna leśna czy paprotka leśna.
- Głożyny – rolnicza dzielnia, graniczy z Wodzisławiem Śląskim. Najsławniejszym mieszkańcem Głożyn był swego czasu fotoradar.
- Radlin II – historyczne centrum, miejsce, gdzie wszystko się zaczęło, matecznik, ojcowizna i źródłosłów nazwy miasta. To stąd wyszli protoplaści radlińskich rodów, przegonili klacze taraskie i założyli radliński gród! Problem w tym, że znajduje się to poza Radlinem.
Miejsca warte uwagi[edytuj • edytuj kod]
- NOT Górnicza Strzecha – remiza nr 1 w województwie; każdy szacowny mieszkaniec tegoż miasta miał tu komunię, ślub i gwarki. Warto zwiedzić ciekawy ogród. Główną atrakcją jest zardzewiała huśtawka bez siedzenia.
- MOSiR – ulubione miejsce spędzania czasu w upalne dni każdego radlińskiego nastolatka. Największe atrakcje to basen i… w sumie nie ma tu nic ciekawego oprócz basenu. Panuje na nim totalna samowolka, gdyż ratownicy wszystko mają w de, a ich ulubione zajęcie to czytanie gazet. MOSiR jest zazwyczaj zamknięty miesiąc przed wakacjami do połowy wakacji.
- Fontanna na rynku (?) – zawsze w lato można wykąpać się i poopalać do czasu wypdolenia przez tutejszą policję. Dorośli straszą dzieci by nie zatykały dyszlów fontanny ponieważ z MOSiR-u przyjdzie pan Wiesio i cię zleje (Co nie przeszkadza młodzieży wpychać tam szyszek czy innego korka).
- Ulica Rymera – to ulica, na której mieszkają wszyscy. Można poznać wiele ciekawych osobowości i nowych przekleństw. Znajdują się tutaj dwa z pięciu hipermarketów w Radlinie, co jest dosyć wygodnym rozwiązaniem, gdyż jeśli czegoś nie ma w Lidlu idziesz do Netto (albo na odwrót).
- Tężnia – podobno godzina pobytu koło niej równa się tygodniowemu pobytowi nad morzem, ale szwagier mówi, że to niemożliwe, bo w godzinę nikt nie wypije siedmiu półlitrówek.
- Przystanek PKP – raz na jakiś czas przejedzie tu pociąg, a nawet dwa. Największe skupisko meneli w całym Radlinie. Gdziekolwiek się nie spojrzy, tam puszka po piwie i butelka po wódzie. Przychodzi tu też radlińska młodzież, by jarać szlugi po kątach i wkurać SOK-istów niszcząc znaki i przełażąc przez tory.
- Skatepark – ulubione miejsce radlińskiej
patologiimłodzieży. Mieści się tu kilka ramp służących do siedzenia i picia alkoholu (rzadziej do uprawiania sportów).