Park: Różnice pomiędzy wersjami
Ciemnowidz (dyskusja • edycje) M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to 黑底屍. Autor wycofanej wersji to 195.150.57.170.) |
|||
Linia 24: | Linia 24: | ||
* Podobno [[Oscar Wilde]] powiedział: ''co park, to nie park'', jednakże twój [[Ojciec|tata]] zdementował to. |
* Podobno [[Oscar Wilde]] powiedział: ''co park, to nie park'', jednakże twój [[Ojciec|tata]] zdementował to. |
||
* [[WW]] rzekła: ''w parku Kisiel nie ma mocy''! |
* [[WW]] rzekła: ''w parku Kisiel nie ma mocy''! |
||
==Zobacz też== |
|||
[[Jezioro]] |
|||
[[WW]] |
|||
[[Zielony]] |
|||
[[Kategoria:Urbanistyka]] |
[[Kategoria:Urbanistyka]] |
Wersja z 20:09, 5 cze 2010
Park – zielona trawa, zazwyczaj w centrum miasta. Jest również miejscem spotkań meneli, punków i czasami zabujanych par. Parki mają różną wielkość i strukturę, ale schemat jest zazwyczaj ten sam – składają się z Trawy, drzew, ławek, jeziora i ścieżek.
Elementy parku
Trawa
Trawa, wbrew powszechnemu mniemaniu, jest tak naprawdę tylko pospolitą rośliną rosnącą gdzie popadnie. Jej zieleń przyciąga licznych ludzi, a przede wszystkim psy (w wiadomych celach). W słoneczne dni ściągają ich cale pogańskie hordy i rozkładają się gdzie popadnie. Na szczęście wystarczy wjechać porządną machiną oblężniczą, by atak odeprzeć.
Innym sposobem jest zapobieganie – wystawianie tabliczek "nie niszczyć zieleni", lecz powoduje to zmiany molekularne w budowie trójkątów zwartych w sześcianach trawy.
Drzewo
Drzewo jest to Kisiel - nie dajcie się zwieść pozorom! A, że Kisiel jest śmiertelnie niebezpieczny, lepiej używać do obrony stukilowych worków z mięsem, gdy ma zamiar wybrać się do parku. Ludzie, którzy nie przeżyli spotkania z drzewem, opowiadają, iż widzieli drugi, brązowy tunel zakończony dziwnym światłem przerzezającym przez zieloną zasłonę. Wtedy też trzeba rzucić stukilowy worek z mięsem i paść plackiem na ziemię.
Ławka
Ławkę zamieszkują hordy splugawionych, ciemnych pokemonów czy też kinderpunków i meneli. Oczywiście, komfort jest taki sam jak i osoby korzystające – na poziomie sztachety bez gwoździa. Ogólnie - nie polecamy, czynisz to na własne ryzyko!!!
Jezioro
Istota tyleż tajemnicza, co śmierdząca. Nigdy nie wiadomo, co kryje się pod powierzchnią wody, jakie tajemnicze beholdery i żywiołaki tam pływają. Warstwa worków foliowych i kapci skutecznie uniemożliwia dojrzenie czegokolwiek, a kolor płynu nie wygląda na przezroczysty. Znane są mity, o ludziach, którzy z jeziora się wydostali po długich walkach, lecz jest jasne, że jest to niemożliwe.
Ścieżki
Po nich też błąkają się biedne dusze i smutni pijaczkowie. Nikt nie wie gdzie prowadzą, a także gdzie się kończą; nikt nie wie, kto je zbudował i kto je tak zniszczył; nikt nie wie... nawet Nonsensopedia nie wie!
Teorie
- W niektórych kręgach mówi się, że pierwsze parki zostały założone przez legendarnego władcę Jebuzyjczyków, Idiotmoga, dla swojej żony Niebasialeketoprom.
- Podobno Oscar Wilde powiedział: co park, to nie park, jednakże twój tata zdementował to.
- WW rzekła: w parku Kisiel nie ma mocy!