Szablon:Artykuł na medal: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Linia 1: | Linia 1: | ||
<!-- MAKSYMALNA SZEROKOŚĆ GRAFIKI: 150px --> |
<!-- MAKSYMALNA SZEROKOŚĆ GRAFIKI: 150px --> |
||
[[Plik:SAKSOFONISTA.PNG|thumb|150px|''Że co? Ja nie wyrwę?'']] |
[[Plik:SAKSOFONISTA.PNG|thumb|150px|''Że co? Ja nie wyrwę?'']] |
||
{| cellpadding="10" style="border-collapse:collapse; background-color:transparent; border-style:none;" |
|||
<div style="float:left;">{{cytat2|Gdzie tam do cholery jest drewno?}}</div><br /><br /> |
|||
| width="20" valign=top | [[Grafika:cquote1.png|{{{width|20px}}}|link=]] |
|||
| Gdzie tam do cholery jest drewno? |
|||
| width="20" valign=bottom | [[Grafika:cquote2.png|{{{width|20px}}}|link=]] |
|||
|- |
|||
|} |
|||
[[Saksofon|'''Saksofon''']] – instrument skonstruowany przez [[Adolphe Sax]]a. Prawdopodobnie jedyny instrument dęty, na którym grając można [[lachon|co nieco]] wyrwać. Co ciekawe, zasadniczo saksofon jest powyginaną rurką blaszaną, a mimo to zalicza się go do instrumentów drewnianych. |
[[Saksofon|'''Saksofon''']] – instrument skonstruowany przez [[Adolphe Sax]]a. Prawdopodobnie jedyny instrument dęty, na którym grając można [[lachon|co nieco]] wyrwać. Co ciekawe, zasadniczo saksofon jest powyginaną rurką blaszaną, a mimo to zalicza się go do instrumentów drewnianych. |
||
Wersja z 09:32, 21 paź 2012
Gdzie tam do cholery jest drewno? |
Saksofon – instrument skonstruowany przez Adolphe Saxa. Prawdopodobnie jedyny instrument dęty, na którym grając można co nieco wyrwać. Co ciekawe, zasadniczo saksofon jest powyginaną rurką blaszaną, a mimo to zalicza się go do instrumentów drewnianych.
Budowa
No ja się pytam, gdzie tam, do cholery... |
Spokojnie! Ta wiedza nie jest na tyle tajna, żeby obawiać się po jej zgłębieniu wizyty Onych. Na saksofon się składają:
- Blaszana rura – powyginana, pełno w niej dziur. Odkrywanie i zakrywanie ich zmienia wysokość dźwięku, a ta największa na końcu zwiększa hałas.
- Przyciski – jest ich ponad dwadzieścia, do których obsługi mamy nie więcej, jak dwadzieścia palców. Powodzenia.
Artykuły na medal |