NonNews:Pakt Sikorski-Ławrow

A tu granicę przesuniemy lekko na wschód

21 lutego 2014

Sensacyjne doniesienia z Rosji! Dotarliśmy do ściśle tajnych dokumentów, z których wynika, że na niedawnym spotkaniu ministrów spraw zagranicznych Rzeczypospolitej Polskiej i Związku Radzieckiego Monarchii Rosyjskiej ustalono ostateczny podział Ukrainy po wkroczeniu wojsk NATO i radz... rosyjskich. Nad podpisaniem traktatu czuwał sam jedyny i niepodzielny władca Władimir Putin.

Według traktatu mamy wkroczyć na ziemie ukraińskie 1 marca. Rosjanie planują rozpoczęcie pacyfikacji na 17 dnia tego samego miesiąca. Linia podziału ma przebiegać wzdłuż Dniepru z zastrzeżeniem, że dla Polaków dozwolony będzie ruch bezwizowy na Krym (po drodze o ozn. E97). Oczywiście jednak pojawia się pytanie po co nam ziemia, na której nic nie ma, ludzie są biedni jak franciszkanie w czasie Rewolucji Październikowej, a przemysł wyginął wraz z dinozaurami? Zadaliśmy to pytanie naszemu premieru – Donaldu Tusku.

– Przygotowanie koncepcji wydoj... wzmocnienia naszej części Ukrainy powierzyłem Jackowi Rostowskiemu – opowiadał premier z obłędem w oczach. – Z grubsza nasz plan wygląda tak, że zalesiamy całą naszą część za pieniądze z UE, dzięki czemu zlikwidujemy bezrobocie. Gdy osiągniemy najwyższy poziom zalesienia w Europie, wymusimy na tejże UE możliwość ogrzewania węglem do oporu, bo i tak będziemy najbardziej ekologiczni. Potem zmusimy Ukraińców do przejścia na opał węglowy zamiast gazowego, na czym zarobią nasi producenci kotłów grzewczych. Ponadto zyskamy możliwość szantażowania Rosjan, że zabronimy ich TIR-om wjazdu na zachód Europy.

W celu ograniczenia kosztów w charakterze sił pacyfikujących planuje się użyć dresów z maczetami

Jednocześnie premier zaznaczył, że nie planuje podboju kulturalnego i polonizacji nowych ziem. Jego zdaniem Ukraińcy mogą mówić jak chcą i wierzyć w co chcą. Tusk uważa to nawet za korzystne, gdyż, jak sam przyznaje, ludzie ciemni mniej się buntują. O zdanie na temat planów zapytaliśmy kilku znanych polityków z obu stron barykady:

• Prezydent Lech Wałęsa: Nie chcem, ale muszem powiedzieć, że to dobra decyzja. Bo musi być lewa noga i prawa noga, Polska i Ukraina. A prezydent powinien być po środku.
• Prezydent (jeszcze) Wiktor Janukowycz: Nieee!!! Chcą mi zabrać zabawkę! A tak fajnie się tych żołnierzy na ludzi wysyłało! Prawie jak w Battlefieldzie!
• Adam Gmurczyk, lider NOP-u: Tak, wreszcie premier zachował się jak na patriotę przystało i Polska będzie od morza do morza! Bić pedałów i Murzynów!
• Ołeh Ołeh Tiahnybok, lider ukraińskiej partii narodowosocjalistycznej: Zgadzamy się na wszystko pod warunkiem włączenia ziemi przemyskiej do Ukrainy.
• Robert Biedroń, poseł Twojego Ruchania: Jesteśmy szczęśliwi, że Ukraina zostanie przyłączona do Polski. Pozwoli to zawalczyć o prawa ludności LGBT na Ukrainie.

Pozostaje mieć tylko nadzieję, że mokre sny premiera się spełnią i już niedługo Polska stanie się prawdziwym mocarstwem. Warto jednak przytoczyć tutaj zdanie wygłoszone niegdyś przez marszałka Józefa Piłsudskiego: Naród piękny tylko ludzie kurwy. Zatem pewnie wyjdzie jak zwykle.

Źródło

• Przedjutrze, 21 lutego 2014.