Alkoholik: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 208: | Linia 208: | ||
* Daj pan 5 złotych na zupkę. |
* Daj pan 5 złotych na zupkę. |
||
* Daj piątaka dla biedaka. |
* Daj piątaka dla biedaka. |
||
* No daj księciuniu 2 złote. |
|||
* Daj pan z dychę, bo w biedronce krupnik na przecenie<ref>w tym znaczeniu wódka, a nie zupa</ref>! |
|||
* A so paji takozi sympsem? |
* A so paji takozi sympsem? |
||
Wersja z 20:28, 16 paź 2017
Ten artykuł jest niezmiernie długi i jego czytanie może spowodować liczne szkody, takie jak: strata czasu, ból palców, możliwość zepsucia się myszki, klawiatury, procesora i przypalenie drugiego dania. Upewnij się, że jesteś na siłach lub wylosuj sobie coś krótszego. |
Wujek Władek nie był alkoholikiem, on se po prostu lubił wypić!
- Ferdynand Kiepski o Władku
Alkoholik (bibosz, menel, moczygęba, moczymorda, ochlejmorda, ochlajtus, opój, pijaczek, pijaczyna, pijak, żul, lump, ochlapus, pijaczysko fr. Joulle) – osobnik płci najczęściej męskiej. Organizuje się w skupiska gronkowcopodobne pod sklepem monopolowym, w celu spożywania alkoholu. Zamieszkuje głównie aglomeracje miejskie.
Opis przeciętnego osobnika opijus żulus
Nie znosi zamkniętych przestrzeni, dlatego preferuje przebywanie na świeżym powietrzu. Uwielbia towarzystwo ludzi, dlatego zwykle sypia w miejscach publicznych (na dworcu, przystanku, oraz w tramwaju – zazwyczaj w ostatnim wagonie). Ma tendencję do samoorganizowania się w skupiska pod niektórymi sklepami. Charakteryzuje się w szczególności specyficznym zapachem, długą brodą (o rozmaitym składzie chemicznym), posiadaniem imponującej liczby reklamówek z puszkami oraz bełkotliwą mową. Stopień bełkotliwości mowy menela zależy od stężenia alkoholu w jego organizmie. Stężenie to nie jest stałe, największe wartości osiąga bezpośrednio po terminie wypłaty zasiłku/emerytury/renty. W okresach przejściowych menel swój budżet ratuje tzw. „czesaniem” przechodniów. „Czesanie” jest usługą polegającą na tym, że menel nazywa usługobiorcę „kierownikiem” i kasuje za to dwa złote.
Menel posiada zazwyczaj wieloletnie doświadczenie, często karierę rozpoczynał jeszcze za czasów PRL-u, ucząc się zawodu picia bimbru od towarzyszy ze wschodu. Żyje w zgodzie z naturą, a także z aglomeracją miejską. Często można go spotkać, gdy czerpie pozytywną energię obejmując drzewo, ale także filar dworca lub znak drogowy. Jego cechą charakterystyczną bowiem jest niewielka stabilność pionowa. Dostrzega się zmiany konformacyjne w konfiguracji przestrzennej menela, najczęściej przejście ze stanu wertykalnego w stan horyzontalny. Pozycja horyzontalna charakteryzuje się niskim stanem energetycznym (dzięki czemu jest stabilniejsza) oraz zmaksymalizowaniem powierzchni oddziaływania żula z gruntem.
Skład menela
Menel posiada w organizmie mnóstwo substancji chemicznych i biologicznych. Do najpowszechniejszych należą:
- Wódka jednodniowa – 5%
- Wódka wielodniowa – 15%
- Efekty przemiany materii – 20%
- Bakterie – 5%
- Puszki – 5%
- Reszta organizmu – 10%
- Odpady radioaktywne – 20%
- Gazy bojowe – 20%
Skille
Lumpus ma szereg skillów, których nie posiada przeciętny człowiek:
- Jest odporny na ekstremalnie zimno, potrafi w lekkim i przewiewnym ubraniu pić sobie chłodne piwko pod sklepem w środku zimy na 20-stopniowym mrozie.
- Potrafi zaspokoić każdą swoją potrzebę fizjologiczną bez zdejmowania czy nawet rozpinania spodni.
- Jego poziom hp wynosi zawsze powyżej 2 tysięcy.
- Ma regeneracje +9
- Potrafi podczas snu przyjąć każdą, nawet najbardziej fantazyjną pozycję – jest w stanie wpędzić w kompleksy każdego gimnastyka.
- Ma wbudowany wykrywacz metalu.
- Może wypić bez uszczerbku dla zdrowia każdą substancję – nawet paliwo lotnicze. I to w każdej ilości.
- Najczęściej jest mistrzem polskich sztuk walki. Poprzez bujanie się na wszystkie strony ciężko go trafić, a butelką posługuje się lepiej niż japoński wojownik nunchaku.
- Awansowanie na kierownika.
- Stały monitoring sklepu monopolowego/parku.
- Sprawianie, że puste butelki i puszki zmieniają się w pieniądze.
- Może spaść z wysokości tysiącpińćsetstodźwińćsetnego pietra i przeżyć , ponieważ alkohol zamortyzuje upadek.
Klasyfikacja geograficzna
Menele dzielą się na różne gatunki, zazwyczaj przynależność do gatunku wiąże się z zamieszkiwanym terenem. Do najpopularniejszych gatunków meneli należą:
- Menel Polski (Homo Menelus Polonius) – zamieszkuje głównie Polskę. Największe natężenie tego gatunku występuje na Dworcu Centralnym oraz na stacjach warszawskiego metra. Ten gatunek jest bardzo wstydliwy, toteż puszki zaczyna zbierać dopiero po 23.
- Menel Berliński (Homo Menelus Berlinus) – jak sama nazwa wskazuje jest on charakterystycznym gatunkiem dla Berlina. Zamieszkuje głównie tamtejsze dworce, a także
SS-MannyS-Bahny. Często można go też spotkać pod budką z kebabem. W przeciwieństwie do poprzedniego gatunku nie jest wstydliwy, toteż może wyręczać leniwych pracowników służb oczyszczania bez względu na porę dnia. 90% Meneli Berlińskich w poprzednim stadium rozwoju było Menelami Polskimi, które zmieniły terytorium łowcze za sprawą Berlin-Warszawa-Expressu. - Menel Cygański (Homo Menelus Romus) – mieszkaniec wszelkich środków komunikacji miejskiej. Zazwyczaj są to matki z dziećmi, które zbierają na
alkoholmleko dla swojego dziecka. W przypadku przedstawiciela płci męskiej dziecko zostaje zastąpione przez akordeon. - Menel Murzyński (Homo Menelus Negrus) – spotykany zazwyczaj w kraju wiecznej szczęśliwości. Charakteryzuje się w szczególności rapowaniem. Często staje na środku placu i grzecznie prosi o dolary. Występuje także bardziej agresywna odmiana tego gatunku, która w przypadku zbytniego skąpstwa proszonych używa skuteczniejszych środków.
- Menel Rosyjski (Homo Menelus Russianicus) – występuje głównie w Rosji i innych krajach byłego ZSRR (Białoruś, Ukraina, itp.) Cechuje go niezniszczalność i zdolność wypijania rekordowych ilości spirytusu bez większego uszczerbku na zdrowiu, i to bez popity. Wielu z nich pędzi bimber od stuleci i dorabia sobie sprzedażą tego trunku na Zachód i innych krajów postkomunistycznych. Menel rosyjski jest bardzo odważny, dowcipny oraz przebiegły.
Klasyfikacja ogólna meneli
Jednak podział meneli to nie tylko podział geograficzny. Oprócz klasyfikacji ze względu na pochodzenie i zamieszkanie wyróżniamy następujące rodzaje:
- Abstynent – teoretycznie nie pije, ale z przymusu napije się ze znajomymi. Kończy po dwóch flaszkach wódki i czteropaku piwa.
- Kursowy – kursuje w kółko w nieskończoność po swojej wyznaczonej trasie. Nikt nie wie, czemu to robi, ale czasem ma właściwości Petronela.
- Menel polityczny – szuka miejsca, gdzie jest dużo ludzi, a kiedy już je znajdzie to mówi wszystkim, co jest powodem wszelkiego zła w tym kraju.
- Petronel – łazi po mieście i zbiera różnego rodzaju śmieci, posługując się tylko sobie znanym językiem. Czasami mieszanka z odmianą Toi-Toi Menel.
- Porno-menel – zazwyczaj leży na ławce i pokazuje publicznie swoje nagie ciało. Gatunek spotykany szczególnie często podczas upałów.
- Toi-Toi-menel – nie wymaga większego omawiania, o jego obecności informuje nas zmysł węchu.
- Święty Mikołaj – posiada na sobie niemalże wszystko, toteż widzące go dzieci często mylą go ze świętym mikołajem i proszą o prezenty.
Gatunki
Domowy
Po prostu pijak. Jest dość agresywny (lubi biegać z butelką po domu, która potem i tak spadnie mu na łeb). Jest jednym z mądrzejszych pijaków. Czuje pragnienie chlania (jest porządnym człowiekiem, ale ma problem) i szuka sobie różnych wymówek typu idę po chleb i bułki, a przychodzi schlany (po to, by wyzywać innych domowników). Zdarza się tak, że wzbudza awanturę po to, by udawać stronę poszkodowaną i wielce obrażoną. Często krzyczy aaaaa! lub o Jezuuuuu!, gdy rąbnie głową w ścianę. Rzyga tu i tam.
Właściwości:
- Nie umie założyć spodni;
- Ani gaci;
- Przewraca się nawet w łazience;
- Lubi wpadać do wanien;
- Bredzi od rzeczy;
- Mylą mu się godziny;
- Woła kaloryfer na pomoc (Patrz, ten kaloryfer tu idzie!);
- W zaawansowanej fazie rozluźnienia umysłu nie ma alkoholu we krwi, tylko krew w alkoholu;
- Jest nadmiernie podniecony.
- Żre wszystko co mu się podłoży aby jeść .
Mobilny
Nazywany również piechurem. Najczęściej spotykany na największych osiedlach, w centrum miast. Znakiem rozpoznawczym każdego piechura jest to, że łazi po mieście i zbiera różnego rodzaju śmieci, ma dość chwiejny krok i siatki z obijającymi się o siebie butelkami (niekoniecznie pełnymi) po piwie, tanim winie. Zazwyczaj ma wyznaczoną trasę podróży (kursuje w kółko w nieskończoność), choć czasem wtrąci się izba wytrzeźwień. Często twierdzi, ze poznał Cię z daleka, ale po podejściu utrzymuje, ze pomylił Cię z kimś innym i chce pożyczyć 2 złote.
Rowerowy
Podgatunek menela mobilnego. Również mobilny – jak ten internet. Niekoniecznie na trzeźwo, gna na swoim pojeździe przed siebie na najbliższy przystanek autobusowy tylko po to, aby odzyskać równowagę (trwa to od 8 do nawet 12 godzin) i znów ruszyć na podbój monopolowego. Czasami menel na ramie swego roweru taszczy puszki po piwach lub butelki do skupu, aby mieć za co realizować swe marzenia.
Autobusowy
Śmierdzący z natury, szczerbaty z wyboru, wiatrem czesany, nosi czapkę z napisem „Ford”, „Chicago Bulls” albo „USA”. Zawsze wiezie torby, w których ma ciuchy na zmianę. Zmienia je często, ale nigdy nie pierze. Dużo mówi, przeważnie niezbornie, ale zawsze zdecydowanie. Można go spotkać w każdej, nawet najdziwniejszej części miasta. Zna na pamięć adresy, cenniki i asortyment wszystkich sklepów monopolowych na terenie miasta. Budzi się zazwyczaj o jeden przystanek za daleko, a śpi nawet w beczce po wódce.
Komunikacyjny
Nie śmierdzi pachnie. Wręcz przeciwnie – je e od niego na cały autobus czy tam tramwaj. Potrafi usiąść w pojeździe komunikacji publicznej już przed pierwszym odjazdem i siedzi na pierwszym siedzeniu nie pozwalając nikomu usiąść obok niego aż do ostatniego zajechania na pętlę. Wrzeszczy na cały pojazd w którym siedzi coś w rodzaju: Jedziemy na Stjuga lub też nie mamy przystanku na Baśtowej. Nigdy nie kasuje biletu, ani nie ma karty miejskiej. Nocuje we wiacie przystankowej.
Spekulant dworcowy
Typ spotykany najczęściej na dworcach PKP lub w ich pobliżu. Uważnie studiuje tabele kursowe: żółtą (odjazdy) – aby wiedzieć kiedy należy udać się w kierunku kas oraz białą (przyjazdy) – aby w dobrym czasie pojawić się na odpowiednim peronie. Jest to tak zwane planowanie strategiczne. Rozgrywka taktyczna polega natomiast na odpowiednim doborze kolejki (w wariancie odjazdowym) lub wagonu (w wariancie przyjazdowym) oraz, co jest nie mniej ważne, odpowiednim rozegraniu partii socjotechnicznej. Spekulacja dworcowa nie jest sztuką łatwą i rządzi się swoimi prawami. Tylko najbardziej utalentowani i wytrwali zgarniają stawkę, podczas gdy dla niektórych spekulacja kończy się guzem lub zgarnięciem przez policję. Uwaga! Zna języki obce!
Artysta
Ten gatunek meneli spotykamy najczęściej w centrach rozrywkowych, handlowych, ogólnomiejskich, bądź na obrzeżach festiwali muzycznych. Cechy morfologiczne nie różnią się specjalnie od cech innych gatunków meneli: Znalezione ciuchy, brak sprecyzowanych zasad higieny, odporność na system. Baza koncertowa takiego żula zostaje wybrana podług zmyślnie opracowanej taktyki przekładającej się na zyski z artystycznej działalności menelskiej. Wyróżniamy dwa typy menela artysty: Z przeszłością artysty lub z przeszłością menela.
Tych, którzy posiadają przeszłość artysty często charakteryzuje brak talentu muzycznego, ekwipunek instrumentalny (np. futerał do zbierania drobnych) oraz parę historyjek autobiograficznych.
Menel artysta z przeszłością menela jest człowiekiem natchnionym – co czyni go artystą. Zaciemnienie umysłu, jak nowoczesny szaman, wykorzystuje do iluminacji i przepływu inspiracji. Częstotliwość oraz siła jego inspiracji jest wprost proporcjonalna do stanu odurzenia.
Ławnik
Ten typ menela jest zdaniem żulologów najczęściej spotykanym menelem. Bezustannie siedzi na ławce, murku. Ubiór zimowy: Fioletowo–czarna kurtka uwalona smarem i przypalona papierosem, podarte, polarowe lub jeansowe spodnie, wełniana czapka z pomponem. Ubranie letnie: Koszula z krótkim rękawem i krótkie, rozdarte w kroku spodnie. Jest ogólnie zapuszczony i ma zawsze wiśniówkę w ręku. Nierzadkim też widokiem jest u tego osobnika widok pozycji klęczącej przy śmietniku mający na celu odszukanie artykułów niezbędnych do przetrwania, np. niedopałków papierosów, potocznie zwanych kiepami. Gdy menel już znajdzie godnego uwagi kiepa, zamienia pozycję klęczącą na pozycję stojącą (zachwianą) i najczęściej prosi o ogień przypadkowo spotkane osoby. Z prośbą o ogień w parze idzie czasem prośba o pożyczkę. Wg żulologów są to kwoty od 20 groszy do nawet 5 złotych (najczęściej).
Agresor
Ten typ menela nie należy do najczęściej spotykanych (jak powszechnie wiadomo, menele są raczej przyjaźnie nastawieni do ludzi). Jego miejscem występowania są w dużej mierze tzw. „miejscówki”. Stanowią one swoistą samotnię, w której ów osobnik po ciężko przepracowanym dniu może spokojnie spędzić wieczór. Stopień jego agresji jest wprost proporcjonalny do wypitego alkoholu i odwrotnie proporcjonalny do stopnia upojenia. Cechuje się również tym, że irytują go wszelakie komentarze kierowane w jego stronę, nie próbuj nawet pytać go o godzinę, gdyż może się to skończyć tragicznie. Nie zaleca zapuszczać się samotnie na teren watahy żuli-agresorów.
Religijny
Należy do sekty, która wierzy, że oświecenie można uzyskać tylko podczas upojenia alkoholowego. Na ogół nic nie je, ale za to dużo pije. Jego organizm przetwarza alkohol etylowy na energię. Ma również skłonności do fotosyntezy, co powoduje, że jego twarz przybiera purpurowo-zieloną barwę. Nic nie mówi, zna tylko kilka wyrażeń potrzebnych do uzyskania magicznego trunku. Z wyglądu nie różni się od menela ogólnoławkowego.
Konstruktywny
Przez większość dnia krąży po mieście i szuka rzeczy niepotrzebnych ich aktualnym właścicielom (jak złom, szmaty czy „niewylizane” puszki po klejach lub lakierach), szuka też rzeczy bez prawnego właściciela (butelki szklane, puszki czy też makulatura) i na ostatku szuka przedmiotów które są prawie bez właściciela, jak przykładowo pozostawiony na trawniku grill, kołpaki, firmowy znaczek z maski samochodu, stalowa furtka, radio samochodowe, tory, lampka i pochodne roweru, drut miedziany, napis z kurortu wypoczynkowego i wiele innych. Warto wspomnieć też o rzeczach dla owego charakterystycznych, odróżniających go od innych meneli. Po pierwsze – bardzo kolorowe ciuszki, po drugie – nieodłączny wózek lub też wielki wór.
Wycieczkowy
Typ menela spotykany wyłącznie w sprzyjających okolicznościach. Aby powstał menel wycieczkowy, potrzebna jest szkolna wycieczka lub inny integracyjno-podobny wyjazd, do tego oczywiście dopalacz w postaci różnych ciekłych wynalazków produkcji własnej, bądź kupnej rozcieńczonej: Kubusiem Play, sokami Tymbark, bądź w wypadkach bardziej doświadczonych meneli, wyrobami typu Coca-Cola (te ostatnie dają większego kopa).
Niektórzy początkujący menele wycieczkowi próbują wyrobów nierozcieńczonych, przewożonych w butelkach po mineralnej lub oryginalnie zapakowanych. Niestety ten ostatni sposób jest niepraktyczny, gdyż zazwyczaj kończy się odebraniem ciekłych dóbr osobistych i naganą na forum wycieczki. Kolejnym częstym błędem początkujących meneli wycieczkowych jest tzw. „pójście na całość”, które zazwyczaj kończy się zwróceniem wszystkich wypitych dóbr ciekłych i utratą kontaktu z rzeczywistością (niekoniecznie w tej kolejności).
Towarzyski
Najczęciej występujący rodzaj menela. Meneli tego rodzaju jest tak wiele, że w 99% przypadkach jest spotykany w towarzystwie innego menela towarzyskiego, przeważnie na osiedlowych ławkach i śmietnikach. Nie różni się niczym od innych meneli, poza tym, że zawsze wędruje ze swoim towarzyszem, który go zawsze wspomoże w razie sytuacji beznadziejnej (albo chociaż położy się obok niego, gdy baniak nie będzie już wytrzymywał). Taki menel dostanie zawsze więcej kasy na piwo niż inni menele.
Survivalowiec
Ten rodzaj menela charakteryzuje się dość dziwnym podejściem do życia w XXI wieku. Występuje w lasach i parkach miejskich. Zamieszkuje szałasy lub ziemianki. Często utrzymuje się ze sprzedaży własnoręcznie sporządzonego winka lub bimbru. Kąpie się w rzekach, poluje, pędzi bimber ze wszystkiego co znajdzie. Jara skręty z wodorostów i herbaty.
Prawa Żula
Pierwszy raz sformułowane na konferencji żulologów 31 lutego 2008 roku. Prawa opisujące własności przestrzeni fizycznej przy założeniach mechaniki fermentacyjnej oraz przyjętej zasady współistnienia alkoholu i hemoglobiny.
Pierwsze prawo żula
Tanie wino jest dobre bo jest dobre i tanie – te dwie połączone ze sobą własności kumulując się wzajemnie dążą do nieskończoności, zgodnie ze wzorem:
Drugie prawo żula
Zawartość siarki w winie jest odwrotnie proporcjonalna do ceny wina – im tańsze wino, tym więcej siarki zawiera.
Trzecie prawo żula
Stopień upojenia jest wprost proporcjonalny do odczuwanej grawitacji. Im więcej wypijesz, tym cięższy się czujesz. Jednostką upojenia jest jeden Dup (1D). Nawalenie się w 3 Dupy (3D) oznacza trzykrotny wzrost odczuwanej wagi, co może spowodować niekompatybilność mózgu z resztą ciała i zaśnięcie w rowie.
Czwarte prawo żula
Żulowość żula jest wprost proporcjonalna do iloczynu ilości wypitego trunku i zawartości % alkoholu, a odwrotnie proporcjonalna do czasu w jakim ten napój spożywa.
Trochę powiedzeń menelskich
- Daj pan 2 złote na chlebek.Teraz nie wydam na piwo.
- Daj na chleb bo pić mi się chce.
- Alkoholizm to cierpienie, a cierpienie uszlachetnia.
- Poszedł po ziemniaki, wrócił z procentami.
- W sztok i w rynsztok.
- Mistrzu, jest chociaż złotówka?
- Ciach babkę w piach.
- Kaki na wodę.
- Pijmy szybciej, bo się ściemnia!
- Ogary poszły w las.
- Pij, bo bąbelki uciekną.
- Alkohol twój wróg, więc lej go w mordę.
- Daj pan 5 złotych na kieliszek chleba (taką zupkę, alkoholiku!)
- Zbieram na jabłko w płynie.
- Człowiek nie kaktus, pić musi.
- Zbieram na piwko. Bezdomny biznesmen.
- Daj pan 5 złotych na zupkę.
- Daj piątaka dla biedaka.
- No daj księciuniu 2 złote.
- Daj pan z dychę, bo w biedronce krupnik na przecenie[1]!
- A so paji takozi sympsem?
Sprytne teksty®
Mamy tutaj kilka Sprytnych Tekstów®:
- Panie… panie, panie no… Ja jem łuczciwy łobywatel, na lekarstwa dla babki, no…
- Łoj ja żem panie, na górach pracował, żem kozy doił, ale jako mie ta boli, no i na jakieź opatrunki…
- Panie, weź no się, biednemu pan dasz na bułkę, albo no coś, nie?
- Ti dobry i uczciwy chłopacak, dajże na paliwo do samochodu.
- Halo, proszem pana, czy mógłbym jakieś sześćpiendziesiont na ketoprom, bo wczoraj mnie chodnik w plecy walnoł.
- Bracie, daj grosiaka, zbieram na utylizację Smoka Wawelskiego…! (w Krakowie)
- – Masz pan 2 zł?
– Nie mam.
– To weź się do roboty! - Wódka twój wróg! Więc lej ją w mordę.
- Po wódce się nie jeździ, lecz po asfalcie, szkoda alkoholu.
- Panie ja pana znam! Dej pan 2 złote.
- Szefie, pożycz 2 złote, oddam przelewem.
- Panie, wspomóż pan biednego, a Pan Bóg Ci wynagrodzi.
- Witam burmistrza! Dorzuci się burmistrz do mojej inwestycji w celu zakupu napoju alkoholowego w cenie trzech złotych i pięćdziesięciu groszy?
- Pij piwo, będziesz wielki.
- Mój syn piwa nie pił dzisioj chopa nie ma
- Daj kase na chleb.
- Sąsiad daj pan 2 zł na chlebek
- Pani, daj pani na bułkę, bo jestem głodny jak pies dingo.
- Kto pije Denaturę ten ma dobrą naturę!
- Lej bo nie widzę.
- Ja pijany? Ja biorę leki, których nie wolno mieszać z alkoholem!
- E! Kerowmiku! Dej pan 2 zł!
- Panie! Szczać mi sie chce a nie mam czym, daj pan 2 złote na piwo.
Ciekawostki
- Ulubione gry każdego menela to Menelpoly i Menelgame.
- Ulubione miasto menela to Zimna Wódka.
- Ulubiona wieś żula to Browarek.
- Ulubionym kwiatkiem każdego menela jest oczywiście Piwonia.
- Ulubionym teleturniejem każdego menela są Żulionerzy.
- A pomieszczeniem naturalnie piwnica, ewentualnie winnica.
- W starożytnym Rzymie było i wino, i kwestorzy.
- Menel w odróżnieniu od „normalnego” człowieka w pierwszej kolejności usypia, a dopiero potem samoczynnie się kładzie.
- Czym się różni pijak od alkoholika? Alkoholik chodzi na spotkania AA.
- Kolor oczu menela to najczęściej piwny.
- Motto każdego menela brzmi: Żyję by pić, piję by paść, padam by wstać, wstaję by pić, piję by żyć.
- Zazwyczaj zna kilka słów po angielsku (typu „dancing”, „police”, czy „beer”).
- Zawsze chcą „najtańsze i najmocniejsze” piwa.
- Rekord świata w promilach w krwi pobił menel Zdzisław Upity, który miał we krwi 14.4 promila spirytusu i wódki, a nie umarł.
Dekalog Żula
Jam jest alkohol twój, którym cię wywiódł ze stanu trzeźwości z domu niedoli
- Nie będziesz miał procentów cudzych przede mną.
- Nie będziesz otwierał butelki swojej nadaremno.
- Pamiętaj, abyś dzień święty opił.
- Czcij monopolowego swego i sprzedawczynię swą.
- Nie wylewaj.
- Nie cudzopij.
- Nie wymieszaj.
- Nie mów fałszywego świadectwa przeciw stanowi trzeźwości swojej.
- Nie pożądaj wódki bliźniego swego.
- Ani żadnej flachy, która jego jest.
Będziesz kochał swój alkohol z całej siły swojej, z całej rady swojej, z całej wypłaty swojej, a kumpla spod monopolowego, jak siebie samego.
Linki zewnętrzne
Zobacz też
- ↑ w tym znaczeniu wódka, a nie zupa