Marian Paździoch: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Znaczniki: edytor wizualny zrewertowane
M (Wycofano ostatnie edycje użytkownika 46.205.212.28, powód: wandalizm)
Znaczniki: rewert Linki do stron ujednoznaczniających
Linia 1: Linia 1:
{{sur|polskiej mendy społecznej|imię|Marian}}
{{cytat|BBC Cbeebies|Przeróbkowate szmaty Paździochowego}}
{{Medal}}
{{Cytat|Zapendowska woła że wnusia chce naleśniczki moje|Ulubione słodkie wydarzenie Elżbietki Zapendowskiej}}[[Plik:Paź.jpg|thumb|300px|Morela złaś stamtąd!|lewo]]
[[Plik:Paź.jpg|thumb|200px|Marian Paździoch podczas wyjaśniania, dlaczego [[Ferdynand Kiepski|Ferdek]] jest zły]]
[[Plik:Fakju.jpg|128x128px|Witaminy! Witaminy! B2! B3! Lubimy dr. Lubicza!]]Marian "Marianek" Marianus "Januch" Janusz Paździoch von Bibersztajn (pseudonim: Paździochowy) (ur. [[1939|1939r.]], zm. [[28 stycznia]] [[2021]] pomiędzy innymi np. [[27 stycznia]] [[2021]]) - bohater serialu komiediowo-sitcomowowego Świata według Kiepskich - w którym jest jedynym w [[Polska|Polsce]] przedsiębiorcą, który trzyma za mordę rynek skarpet męskich ciemnych, skarpet męskich bordowych, większość rynku skarpet damskich zielonych oraz rynek [[Moherowe_stringi|moherowych stringów]].
[[Plik:Marian Paździoch.jpg|thumb|200px|Karykatura Mariana zrobiona przez Tadżyka Okiła Khamidoła]]
[[Plik:Fakju.jpg|thumb|200px|Jak powszechnie wiadomo, Paździoch jest bardzo lubiany]]
[[Plik:Jan Paździoch Kulczyk.jpg|thumb|200px|Paździoch i jego brat w jednej osobie]]
{{cytaty}}
{{cytat|O menda jedna, świnia przebrzydła, łysa pała!|[[Ferdynand Kiepski]] o '''Marianie Paździochu'''}}
'''Marian Janusz Paździoch''' (ur. w październiku [[1945]] w [[Wąchock]]u, zm. [[28 stycznia]] [[2021]] roku) – polski biznesmen, jedyna pozytywna postać w serialu ''[[Świat według Kiepskich]]''. Ciągle pracował na bazarze, gdzie sprzedawał damską bieliznę.


== Biografia ==
== Śmierć Olgi Sipowicz w którym Klaun zaatakował ją i dźgał nożem ==
Już jako dzieciak dorabiał sobie na bazarze – za największy sukces handlowy uznawał sprzedaż [[kot]]a niejakiemu [[Sami swoi|Witii Pawlakowi]]. Paździoch za polskiego kota dostał worek pszenicy oraz poniemiecki rower. Prawdopodobnie będąc nastolatkiem przeprowadził się do okolic dzisiejszego dolnośląskiego – ukończył technikum elektryczne w [[Oława|Oławie]]. Krótko po ukończeniu szkoły „dowodził” rowerem wodnym na Mazurach oraz grał na bąku w zespole ludowym. Bąka porzucił, przestawiając się na [[jazz]]. Jako saksofonista zdobył chwilowo dużą sławę na świecie.
Dodatkowo po godzinach dorabia w pewnej szkole [6LO B-stok] ;] jako unijny kontroler jakości obuwia przez co jest ulubionym pracownikiem młodzieży, może on zawsze liczyc na ich dobre słowo i szczery uśmiech płynacy z głebi serca, czego prawdopodobnie nigdy nie zaznał od żony, co dziwi i bulwersuje wszak to taki fajny chłopak [ oraz jako nauczyciel historii w TECHNIKUM EKONOMICZNYM w B-stoku możemy go poznać pod kolejnym pseudonimem "PRZEZDZIECKI" ].


W [[1978]] roku zamieszkał we Wrocławiu, gdzie sprzedawał watę cukrową dzieciom. Nie ukrywał, że dzieci mocno mu dokuczały – jeden chłopiec gonił go kilka godzin po okolicy, pewna dziewczynka wymyślała na niego wierszyki, a innej pożyczył 2,50 na bilet do kina, nigdy nie doczekawszy się zwrotu pieniędzy. Pomimo tej patologii Marian z dumą przyznawał, że dzieci te świetnie się rozwinęły i miały duży wpływ na polską kulturę. I tak goniący go chłopiec lada moment zdobył złoty medal na [[Igrzyska olimpijskie|Igrzyskach]] w biegach długodystansowych, pierwsza z dziewczyn została poetką, która zdobyła [[Nagroda Nobla|Nobla]], a druga – ta, która nie oddała pieniędzy – stała się gwiazdą w [[Hollywood]] oraz otrzymała Oscara za całokształt twórczości.
* Paździoch: Oh, Boczku, przestań na mnie odzywać! (@Kaczuszkapaczuszkamachlebek)
* Boczek: Nie!
* Paździochowie: Idź do pokoju wąd!
* Paździochowa: Wąd!
* Boczek: Ej! Chcę chyba jeździć rowerkiem
* Paździochowie: Nie jedziesz sam rowerem bo umierasz zaraz na pułapkę realistyczną przez Korę


Według [[Ferdynand Kiepski|złośliwych]] Paździoch służył w [[Zmotoryzowane Odwody Milicji Obywatelskiej|ZOMO]] i [[Służba Bezpieczeństwa PRL|SB]]. Według [[Instytut Pamięci Narodowej|IPN]] Paździoch nikogo nie pobił jako milicjant (jedynie kierował ruchem drogowym), zaś jego nazwisko nie figuruje na żadnej teczce. W przeciwieństwie do swojego sąsiada, [[Ferdynand Kiepski|Ferdynanda Kiepskiego]], Paździoch nie załamał się i podczas transformacji ustrojowej rozkręcił swój biznes – posiadał bazar przy alei Solidarności. Za jego podatki finansowane były paczki żywnościowe (zawierające m.in. pizzę hawajską) dla bezrobotnych sąsiadów. Próbował samodzielnie rozwiązać problem, poprzez założenie własnej partii politycznej, która po wygraniu wyborów zniosłaby rozdawnictwo.
== Gdy Cnocie nie trzeba ==
Ostatnio krążą pogłoski iż jest on gejem, a swą żonę poślubił, bo jej bogaty ojczym miał kontakty w branży spożywczej. Jednak te informacje nie zostały jeszcze udowodnione.


Ożenił się z [[Helena Paździoch|Heleną Majsner]]. Jak przystało na prawdziwego [[katolik]]a, Marian Paździoch chodził co niedzielę do kościoła. Mało tego – nie rozwiódł się ze swoją żoną, przy której [[Ksantypa]] jest anielicą.
Do znanych przewinień pana P. należy notoryczny sabotaż automatu kawotwórczego. Doraźna ingerencja w mechanizm wydający "małą czarną", jak również wzbogacanie pojemników ze śmietanką o wkład własny powoduje spadek zainteresowania napojami z maszyny w holu na rzecz produktów biznesu rodziny P.
Pan Paździoch posiada ponadto szczery uśmiech odziedziczony po jego dalekich przeodkach. Zna się wyśmienicie na na sztuce dyplomacji potrafi słuchać samego siebie, co daje mu duże możliwości w walce z niesfornymi uczniami noszącymi nieprzepisowe BUTY. Jeśli ci się nie podoba to masz prawo przeczytać kartke z rozporządzniem dyrektora lub opuścić szkołe w trybie natychmiastowym. Ostatnio odkrytym faktem jest to iż pan P. jest genialnym romantykiem. Napisał 10 wierszów o skarpietach - pt. "Czardziesjki zapach zapisany w nogach",o uczniach - "Niesforne rozrabiaki", o nauczycielach "Pomoc dochodząca", o kawie " Zrób se sam", o dyrektorze "Pomocna dłoń", o kolegach "Przygody w łazience" oraz wiele innych najnowszy wiersz to "Sztuka smyrania". W którym opisuje swoje przeżycia których doznał z przyjaciólmi ( płci męskiej ).
Oto osttanie złote myśli naszego bohatera:
Czasem, kiedy jesteś smutny, nikt nie widzi twojego strapienia....
Czasem, kiedy płaczesz, nikt nie widzi twoich łez...
Czasem, kiedy jesteś szęśliwy, nikt nie widzi twojego uśmiechu...
Czasem, kiedy się śmiejesz, nikt nie widzi twojej radości...
Ale weź tylko pierdnij.


Marian Paździoch był bardzo skromną osobą. Często podkreślał swoim sąsiadom, że ''jeszcze wielu rzeczy o nim nie wiedzą''. Warto jednak zaznaczyć, że żyjąc 12 godzin w domu i 12 godzin na bazarze przeżył o wiele więcej niż [[Wojciech Cejrowski]], [[Tony Halik]] i inni podróżnicy razem wzięci.
== Większość serii Poznałem Babkę Kiełbę ==
{| class="wikitable"
|+Poznałem Babkę Kiełbę
!sezon
!rozpoczęcie
!zakończenie
!Nr sezonu
|-
|wiosna-jesień 1999
|16 marca 1999
18 października 1999
|13 kwietnia 1999
29 listopada 1999
|1
|-
|wiosna 2000
|31 stycznia 2000
|27 czerwca 2000
|2
|-
|jesień 2000-wiosna 2001
|1 listopada 2000
12 maja 2001
|1 lutego 2001
17 sierpnia 2001
|3
|-
|jesień 2001
|24 sierpnia 2001
|13 listopada 2001
|4
|-
|wiosna 2002-2003
|Część 1: 31 stycznia 2002


Uwielbiał nosić swój beret uszyty przez Helenę. Co ciekawe, jego żona by go najchętniej wyrzuciłaby lub spłukała w kiblu. Marian wykazywał duży spryt, szczególnie chcąc pomóc sąsiadom nie mających pieniędzy na [[Wódka|artykuły pierw]][[piwo|szej potrzeby]]. Był wielkim fanem motoryzacji – posiadał rozliczne super maszyny: źle zaparkowanego [[Trabant]]a, [[FSO Polonez|Poloneza]], [[Wartburg]]a (o numerze rejestracyjnym WRA2876) i zielonego [[Mercedes]]a 300 W123. Gdy go kupił, mówił do Ferdka: ''On ma więcej koni mechanicznych niż pan włosów na głowie!''. Do dziś posiadał owego Wartburga, którym jeździł po towar na bazar m.in. do Gliwic po bistory.


== Paździoch-innowator ==
Część 2: 29 sierpnia 2002
* Marian Paździoch jako pierwszy domagał się ustanowienia niedzieli dniem wolnym od pracy. [[Mateusz Morawiecki]] tylko skopiował jego pomysł.
* Marian Paździoch założył muzeum, w którym gromadził pamiątki po poprzednim ustroju. Część eksponatów (z lat 1944–1945) oddał gdańskiemu Muzeum II Wojny Światowej.
* Marian Paździoch zniósł program rozdawania deputatów. Stał się ikoną polskiego ruchu wolnościowego, który nie kompromitował się tak jak [[Janusz Korwin-Mikke]].
* Marian Paździoch głosował na prawicę już w 2007 – nie dał się nabrać na [[Platforma Obywatelska|Platformę]].
* Marian Paździoch odkrył, że jego sąsiedzi donosili podczas stanu wojennego. Warto zaznaczyć, że Paździoch jak przystało na prawdziwego katolika wybaczył im.


== Osiągnięcia ==
Marian Paździoch dwa razy próbował znaleźć się w Księdze Rekordów Guinessa. Po raz pierwszy w 1999 roku, próbując przesiedzieć na sedesie co najmniej 365 dni, 2 godziny i 15 minut, bijąc tym samym rekord Rumuna Nicolae Wyciskanu. Drugie podejście było trochę bardziej czasochłonne, ale mu się udało – Marian przeżył ponad sto zawałów serca, dzięki czemu ustanowił nowy rekord świata.


== Ciekawostki ==
Część 3-ost: 13 lutego 2003
* O przeszłości Paździocha niewiele wiadomo. Sam często powtarzał, że „jeszcze wielu rzeczy się o nim nie wie”.
|Część 1: 4 lutego 2002
* Bardzo lubił grać w „[[Star Wars|Srar Wars]]”.
* Poznał osobiście [[Krzysztof Ibisz|Krzysztofa Ibisza]], ale nie został wpuszczony do programu ''[[Gra w ciemno]]'', bo chciał otworzyć wszystkie koperty.
* Chciało mu się to samo co Ferdynand nie tylko do ubikacji. To jest to, co się [[fizjolog]]om nawet nie śniło.
* Jego dziadek był w Wehrmachcie. Przez ten fakt Paździoch stał się antyikoną w oczach Polaków.
* Właściwie nie dziadek, tylko babcia, nie w Wehrmachcie, tylko w Weimarze i ona tam nie mieszkała, tylko raz tam była po buty.
* Jego prababcia wystąpiła w pierwszym na świecie [[film pornograficzny|filmie pornograficznym]].
* Marian był [[ministrant]]em z największym doświadczeniem w Polsce, a może i w Europie.
* Był egzorcystą, który częściowo usunął demona Pazuzu z ferdkowej duszy.
* Tabliczka z nazwiskiem na jego drzwiach brzmiała: J.W. Paździochy. To skrót od: ''Jaśnie Wielmożni Paździochy''<ref>Niektórzy jednak dopatrują się liter ''T.W.'', oznaczającego ''Tajni Współpracownicy''</ref>.
* Ferdek zaraził go warcholstwem. Na szczęście się wyleczył.
* Miał raz tyle pieniędzy, że aż całe mieszkanie mu zawalały.
* Kochał swój beret.
* Marzył by przed śmiercią uprawiać [[seks]] pornograficzny z dwudziestoma kobietami na raz.
* Prowadził Muzeum Seksu Ziemi Dolnośląskiej.
* Był bratem [[Jan Kulczyk|Jana Kulczyka]].
* Helena twierdziła, że wyglądał jak transwestyta na jasełkach w zakładzie karnym.
* Kiedy pracował na latarni, zauważył ciało kobiety wyrzucone na brzeg. Myślał, że nie żyje. Reanimował ją metodą usta-usta, jednak był to podstęp. Kobieta zmusiła go do uprawiania [[seks|stosunku cielesnego]]. Marian zapomniał włączyć latarni. Rozbił się statek (kobieta ta była przyczyną jego klęsk życiowych i zarazem jego [[Helena Paździoch|żoną]]).
* Kiedy był w szpitalu stwierdził, że kocha [[Halina Kiepska|Halinę Kiepską]], po czym jej to wyznał i powiedział jej, że niczego od niej nie oczekuje.
* Od dawna był zakochany w Halince.


Ale przede wszystkim:
* Był pierwszym Polakiem, który zachęcił Ferdka do podjęcia pracy. Wystarczyło założyć bar sprzedający [[kebab]]y i zatrudnić w nim Halinkę. To wystarczyło, by Ferdek zatrudnił się w sanepidzie, który zamknął źle prowadzony bar Mariana.


== Zobacz też ==
Część 2: 31 października 2002
* [[Arnold Boczek]]
* [[Ferdynand Kiepski]]
* [[Helena Paździochowa]]
* [[Wartburg]]


{{przypisy}}
{{Kiepscy}}


{{DEFAULTSORT:Paździoch, Marian}}
Część 3-ostatnia: 17 czerwca 2003
[[Kategoria:Świat według Kiepskich]]
|5
|-
|jesień 2003/04
|5 października 2003
|12 marca 2004
|6
|-
|jesień 2004
|17 lipca 2004
|11 września 2004
|7
|-
|zima 2005-2006
|26 grudnia 2004
12 lutego 2005
|31 stycznia 2005
25 maja 2005
|8
|-
|wiosna 2006
|25 lutego 2006
|21 czerwca 2006
|9
|-
|jesień i zima 2006
|25 sierpnia 2006
|20 grudnia 2006
|10
|-
|wiosna i lato 2007
|4 lutego 2007
|11 sierpnia 2007
|11
|-
|zima 2008-09
|25 stycznia 2008
|25 grudnia 2008
|12
|-
|wiosna 2010
|31 stycznia 2010
|27 maja 2010
|13
|-
|jesień 2010
|6 września 2010
|4 grudnia 2010
|14
|-
|wiosna 2011
|28 lutego 2011
|5 czerwca 2011
|15
|-
|jesień 2011-lato 2012
|5 września 2011
|1 czerwca 2012
|16
|-
|jesień 2012
|18 września 2012
|1 stycznia 2013
|17
|-
|lato-jesień 2013
|31 maja 2013
|30 listopada 2013
|18
|-
|wiosna 2014
|17 stycznia 2014
12 maja 2014
|24 stycznia 2014
25 maja 2014
|19
|-
|jesień 2014-lato 2016
|Część 1: 1.09.2014


Część 2: 2015-2016
|Część 1: 8 listopada 2014


Część 2: 2016
|20
|-
|wiosna 2017
|27 lutego 2017
|25 maja 2017
|21-ost.
|}
[[kategoria:biografie]]
[[Kategoria:Zmarli w 2021]]
[[Kategoria:Urodzeni w 1939]]
[[Kategoria:Skarpetkomierzy]]
[[Kategoria:Uczucia internetowe]]
[[Kategoria:Osobowści telewizyjne związane z Polsatem]]
[[Kategoria:Postacie Świata według Kiepskich]]
[[Kategoria:Przyjaciele Ferdynard]]
[[Kategoria:Pijących Mocnego Full'a]]
[[Kategoria:Urodzeni w jesieni]]
[[Kategoria:Biografia mężczyzni]]
[[Kategoria:Mężczyźni]]

Wersja z 10:46, 23 lip 2023

Medal.svg
Marian Paździoch podczas wyjaśniania, dlaczego Ferdek jest zły
Karykatura Mariana zrobiona przez Tadżyka Okiła Khamidoła
Jak powszechnie wiadomo, Paździoch jest bardzo lubiany
Paździoch i jego brat w jednej osobie
Noncytaty
Zobacz cytaty:

O menda jedna, świnia przebrzydła, łysa pała!

Ferdynand Kiepski o Marianie Paździochu

Marian Janusz Paździoch (ur. w październiku 1945 w Wąchocku, zm. 28 stycznia 2021 roku) – polski biznesmen, jedyna pozytywna postać w serialu Świat według Kiepskich. Ciągle pracował na bazarze, gdzie sprzedawał damską bieliznę.

Biografia

Już jako dzieciak dorabiał sobie na bazarze – za największy sukces handlowy uznawał sprzedaż kota niejakiemu Witii Pawlakowi. Paździoch za polskiego kota dostał worek pszenicy oraz poniemiecki rower. Prawdopodobnie będąc nastolatkiem przeprowadził się do okolic dzisiejszego dolnośląskiego – ukończył technikum elektryczne w Oławie. Krótko po ukończeniu szkoły „dowodził” rowerem wodnym na Mazurach oraz grał na bąku w zespole ludowym. Bąka porzucił, przestawiając się na jazz. Jako saksofonista zdobył chwilowo dużą sławę na świecie.

W 1978 roku zamieszkał we Wrocławiu, gdzie sprzedawał watę cukrową dzieciom. Nie ukrywał, że dzieci mocno mu dokuczały – jeden chłopiec gonił go kilka godzin po okolicy, pewna dziewczynka wymyślała na niego wierszyki, a innej pożyczył 2,50 na bilet do kina, nigdy nie doczekawszy się zwrotu pieniędzy. Pomimo tej patologii Marian z dumą przyznawał, że dzieci te świetnie się rozwinęły i miały duży wpływ na polską kulturę. I tak goniący go chłopiec lada moment zdobył złoty medal na Igrzyskach w biegach długodystansowych, pierwsza z dziewczyn została poetką, która zdobyła Nobla, a druga – ta, która nie oddała pieniędzy – stała się gwiazdą w Hollywood oraz otrzymała Oscara za całokształt twórczości.

Według złośliwych Paździoch służył w ZOMO i SB. Według IPN Paździoch nikogo nie pobił jako milicjant (jedynie kierował ruchem drogowym), zaś jego nazwisko nie figuruje na żadnej teczce. W przeciwieństwie do swojego sąsiada, Ferdynanda Kiepskiego, Paździoch nie załamał się i podczas transformacji ustrojowej rozkręcił swój biznes – posiadał bazar przy alei Solidarności. Za jego podatki finansowane były paczki żywnościowe (zawierające m.in. pizzę hawajską) dla bezrobotnych sąsiadów. Próbował samodzielnie rozwiązać problem, poprzez założenie własnej partii politycznej, która po wygraniu wyborów zniosłaby rozdawnictwo.

Ożenił się z Heleną Majsner. Jak przystało na prawdziwego katolika, Marian Paździoch chodził co niedzielę do kościoła. Mało tego – nie rozwiódł się ze swoją żoną, przy której Ksantypa jest anielicą.

Marian Paździoch był bardzo skromną osobą. Często podkreślał swoim sąsiadom, że jeszcze wielu rzeczy o nim nie wiedzą. Warto jednak zaznaczyć, że żyjąc 12 godzin w domu i 12 godzin na bazarze przeżył o wiele więcej niż Wojciech Cejrowski, Tony Halik i inni podróżnicy razem wzięci.

Uwielbiał nosić swój beret uszyty przez Helenę. Co ciekawe, jego żona by go najchętniej wyrzuciłaby lub spłukała w kiblu. Marian wykazywał duży spryt, szczególnie chcąc pomóc sąsiadom nie mających pieniędzy na artykuły pierwszej potrzeby. Był wielkim fanem motoryzacji – posiadał rozliczne super maszyny: źle zaparkowanego Trabanta, Poloneza, Wartburga (o numerze rejestracyjnym WRA2876) i zielonego Mercedesa 300 W123. Gdy go kupił, mówił do Ferdka: On ma więcej koni mechanicznych niż pan włosów na głowie!. Do dziś posiadał owego Wartburga, którym jeździł po towar na bazar m.in. do Gliwic po bistory.

Paździoch-innowator

  • Marian Paździoch jako pierwszy domagał się ustanowienia niedzieli dniem wolnym od pracy. Mateusz Morawiecki tylko skopiował jego pomysł.
  • Marian Paździoch założył muzeum, w którym gromadził pamiątki po poprzednim ustroju. Część eksponatów (z lat 1944–1945) oddał gdańskiemu Muzeum II Wojny Światowej.
  • Marian Paździoch zniósł program rozdawania deputatów. Stał się ikoną polskiego ruchu wolnościowego, który nie kompromitował się tak jak Janusz Korwin-Mikke.
  • Marian Paździoch głosował na prawicę już w 2007 – nie dał się nabrać na Platformę.
  • Marian Paździoch odkrył, że jego sąsiedzi donosili podczas stanu wojennego. Warto zaznaczyć, że Paździoch jak przystało na prawdziwego katolika wybaczył im.

Osiągnięcia

Marian Paździoch dwa razy próbował znaleźć się w Księdze Rekordów Guinessa. Po raz pierwszy w 1999 roku, próbując przesiedzieć na sedesie co najmniej 365 dni, 2 godziny i 15 minut, bijąc tym samym rekord Rumuna Nicolae Wyciskanu. Drugie podejście było trochę bardziej czasochłonne, ale mu się udało – Marian przeżył ponad sto zawałów serca, dzięki czemu ustanowił nowy rekord świata.

Ciekawostki

  • O przeszłości Paździocha niewiele wiadomo. Sam często powtarzał, że „jeszcze wielu rzeczy się o nim nie wie”.
  • Bardzo lubił grać w „Srar Wars”.
  • Poznał osobiście Krzysztofa Ibisza, ale nie został wpuszczony do programu Gra w ciemno, bo chciał otworzyć wszystkie koperty.
  • Chciało mu się to samo co Ferdynand nie tylko do ubikacji. To jest to, co się fizjologom nawet nie śniło.
  • Jego dziadek był w Wehrmachcie. Przez ten fakt Paździoch stał się antyikoną w oczach Polaków.
  • Właściwie nie dziadek, tylko babcia, nie w Wehrmachcie, tylko w Weimarze i ona tam nie mieszkała, tylko raz tam była po buty.
  • Jego prababcia wystąpiła w pierwszym na świecie filmie pornograficznym.
  • Marian był ministrantem z największym doświadczeniem w Polsce, a może i w Europie.
  • Był egzorcystą, który częściowo usunął demona Pazuzu z ferdkowej duszy.
  • Tabliczka z nazwiskiem na jego drzwiach brzmiała: J.W. Paździochy. To skrót od: Jaśnie Wielmożni Paździochy[1].
  • Ferdek zaraził go warcholstwem. Na szczęście się wyleczył.
  • Miał raz tyle pieniędzy, że aż całe mieszkanie mu zawalały.
  • Kochał swój beret.
  • Marzył by przed śmiercią uprawiać seks pornograficzny z dwudziestoma kobietami na raz.
  • Prowadził Muzeum Seksu Ziemi Dolnośląskiej.
  • Był bratem Jana Kulczyka.
  • Helena twierdziła, że wyglądał jak transwestyta na jasełkach w zakładzie karnym.
  • Kiedy pracował na latarni, zauważył ciało kobiety wyrzucone na brzeg. Myślał, że nie żyje. Reanimował ją metodą usta-usta, jednak był to podstęp. Kobieta zmusiła go do uprawiania stosunku cielesnego. Marian zapomniał włączyć latarni. Rozbił się statek (kobieta ta była przyczyną jego klęsk życiowych i zarazem jego żoną).
  • Kiedy był w szpitalu stwierdził, że kocha Halinę Kiepską, po czym jej to wyznał i powiedział jej, że niczego od niej nie oczekuje.
  • Od dawna był zakochany w Halince.

Ale przede wszystkim:

  • Był pierwszym Polakiem, który zachęcił Ferdka do podjęcia pracy. Wystarczyło założyć bar sprzedający kebaby i zatrudnić w nim Halinkę. To wystarczyło, by Ferdek zatrudnił się w sanepidzie, który zamknął źle prowadzony bar Mariana.

Zobacz też

Przypisy

  1. Niektórzy jednak dopatrują się liter T.W., oznaczającego Tajni Współpracownicy