Hades

Hades bawi się z pieskiem.

Hades – przyjemniaczek z mitologii greckiej. Właściciel night clubu Hades mieszczącego się przy ulicy Styks. Znany z zamiłowania do dość egzotycznych ras psów i typowo gotyckiego stylu życia. Jako że był bratem Zeusa, Hades należał do śmietanki towarzyskiej Olimpu.

Kumplował się z Tanatosem i Charonem, razem prowadzili interesy itd. Hades najczęściej nazywany był panem podziemi, co wskazuje na to, że miał do czynienia z dość ciemnymi interesami.

Życie uczuciowe

Wtedy to musiały być ciężkie czasy z tymi kobietami, jak chciałeś mieć jakąś to musiałeś ją porwać czy coś. Nie inaczej było w przypadku Hadesa. Spodobała mu się razu pewnego dzierlatka Korą zwana, a tak się złożyło że była to córka Demeter. Hades i Demeter za dobrych układów między sobą nie mieli, no i pan z podziemia chyłkiem i tyłkiem uprowadził dziewczę. Problemów się narobiło peeełno z tego powodu. Zeus poszedł do Hadesa na męską rozmowę i przekonał go żeby jednak odpuścił, bo to co wyprawiała Demeter, to po prostu sajgon był.

Wreszcie skończyło się na ugodzie między wszystkimi, cały układ polegał na tym, że dziewczyna trochę pobędzie u Demeter, a trochę u Hadesa. Matka była średnio zadowolona, no ale jakoś się zgodziła.

Następną dziwną fanaberią Hadesa było nazwanie Kory bardziej mrocznym imieniem, bo jak to taki got jak Hades mógł mieć za żonę jakąś Korę, pff, cały klub by się z niego śmiał. A tak przechrzcił ją na Persefonę... jakkolwiek by to brzmiało.

Night club Hades

Klub go-go Hadesa to ciekawe miejsce. W gruncie rzeczy, każdy tam kiedyś zajrzy i już za bardzo nie wróci.

Klub Hadesa był podzielony na trzy części: Pola Elizejskie były zarezerwowane dla VIPów, w tej części znajdowało się wszystko co najlepsze, od panienek po drinki było najwyższej jakości.

Drugą częścią było Erebu. Tutaj było wpuszczano zwykłych szaraczków, nic nadzwyczajnego w tej części klubu nie było, ale narzekać też nie było na co. Taki standardzik.

Ostatnia część była zarezerwowana dla tych, którzy w jakiś sposób podpadli komuś na wysokim szczeblu, no i zbyt legalna nie była. Głównie dzięki mocnym plecom Hades nie miał problemów z tym, że prowadzi ten kawałek. Ta część zwała się Tartarem i była odizolowana od reszty klubu, a co tam się działo... no lepiej nie mówić, powiedzmy że niezbyt przyjemne rzeczy. Głownie karano tam ludzi, którzy narazili się tym z Olimpu.

Informacje inne

Hades był wielkim hodowcą psów rasy cerber, właściwie to monopolistą, nikt oprócz niego nie oferował tej rasy. Psy tej rasy są nad zwyczaj agresywne, najczęściej używane były w nielegalnych walkach.

Wygląd

No gość był nad wyraz mroczny, posiadał też mniejszą brodę od reszty (szczególnie od Posejdona). Lubił się wozić swoim czarnym Porsche, dodatkowo je stuningował, więc ryk silnika było słychać w promieniu paru kilometrów.