Zabrze
Bardzo się cieszę, że czytacie o Zabrzu
- Z Łaski Bożej Sołtys Gminy o Zabrzu
Zabrze, ojczyzno moja... nie, to nie tak...
- Ktośtam o Zabrzu
Zabrze – miejscowość położona na południu Polski w województwie śląskim. Miasto z wieloletnią tradycją (do początku XX wieku było największą wsią w Europie), zwane również przez nielicznych mieszkańców, kolejną dzielnicą Gliwic.
Historia
Z tajnych kronik Galla Anonima wynika, iż na ziemiach dzisiejszego Zabrza znajdowały się akweny wodne w których żyły spokojnie żaby. Pierwsza nazwa osady brzmiała żebrze, następnie Żabrze, aż w końcu aby ułatwić sobie wymowę ludność wygnana z okolicznych dworów zaczęła mówić Zabrze.
Niepełnosprawna komunikacja
Do Zabrza można dojechać w różnoraki sposób: autobusem, tramwajem, pociągiem, taksówką... Zabrzańskie autobusy i tramwaje, bardzo dobrze przystosowane są do przewozu osób podczas panujących upałów, po przez zastosowanie nowatorskich rozwiązań chłodzących w pojazdach podczas upałów (czasami w lecie zacina się ogrzewanie a w zimie klimatyzacja) – autobusy jak i tramwaje są aż zanadto przewiewne w dni deszczowe, które przeważają w tym mieście.
Dworzec kolejowy, jest jednym z liczniejszych miejsc spotkań młodzieży, którzy zawsze chętnie służą pomocą w odciążeniu nas z zbędnego bagażu, podróżni winni pamiętać o tym aby pod żadnym pozorem nie wsiadać, ani nie wysiadać na drugim peronie.
Edukacja
W Zabrzu znajduje się kilka podstawówek a nawet jakieś z dwa może trzy licea, jednak najbardziej znanym i dziwnym liceum jest szkoła plastyczna. Dojazd tam jest w zasadzie niemożliwy.
Atrakcje
- Centrum Zabrzańskie – najciekawsze miejsce w całym Zabrzu, gdyż nie ma rynku. Plac o powierzchni znaczka pocztowego, kiedyś w dodatkowo przecięty na środku linią tramwajową. Z tego powodu można było przypadkiem zostać przejechanym przez motorniczego palącego gumę. Dzisiaj można spotkać tam o dziwo normalnych ludzi.
- Platan („Serce Zabrza”) – duży sklep w centrum miasta. Można tam spotkać wypindrzone lale, różnego rodzaju margines społeczny, gapiący się bez sensu na stoisko z telefonami komórkowymi, empetróchami itd.
- Pętla tramwajowa Lompy – nazywana przez tubylców Lumpami, na której notoryczni gapowicze uciekają przed kanarami.
- Dzielnica Rokitnica – spacer z Rokitnicy do centrum Zabrza poprzez szczere pola. Tamtejsi z centrum często nie wiedzą gdzie to jest.
- ul. Buchenwaldczyków – bieg z przeszkodami w godzinach wieczornych oraz główna siedziba czarnego plemienia.
- ul. Sienkiewicza – to samo co Buchenwaldczyków , nocami pełna żuli wracających z nocnego sklepu lub meliny.
- Dzielnica Zandka – rzut siekierą na odległość, najlepiej drzwi oraz chowanie się po oponach.
- Osiedle Borsiga (Osiedle w Biskupicach) – tak naprawdę państewko anarchistyczne. Oferuje atrakcyjny wpl za żywota, wybijanie szyb w oknach, kradzieże, gwałty i rozboje. Połowa ludności nie wie gdzie jest, dlatego nieobeznani przybysze z innych dzielnic uważają, żeby na nie nie trafić.
Dzielnice
- Centrum – bardzo uczynni ludzie, zawsze skorzy do pomocy noszenia nie swoich portfeli.
- Biskupice – ludzie pod wpływem alkoholu mawiają iż widzieli biskupa. Turyści omijają ją, bo boją się, że trafią na osiedle Borsigwerke.
- Grzybowice – mieszkańcy tej dzielnicy są dzielnymi zbieraczami grzybków...
- Helenka – z najstarszych opowiadań mieszkańców płci męskiej można domniemywać iż nazwa tej dzielnicy pochodzi od frywolnej pani o wdzięcznym imieniu Helena.
- Kończyce – mieszkają tam głównie agresywni ludzie w podeszłym wieku.
- Maciejów – główną atrakcją są lasy i pobliskie meliny.
- Makoszowy – grasują tam agresywni górnicy wracający z szychty.
- Mikulczyce – jeżeli lub twój samochód nie chce odpalić musisz się tam udać! Tamtejsi mechanicy uruchomią go i odjadą nim szybciej niż myślisz!
- Pawłów – ciekawe zjawiska można zaobserwować nocą.
- Rokitnica – jedna ulica, same pola, ale atrakcje gwarantowane.
- Zaborze – jeśli jesteś cyganem, punkiem i wszystkim innym niż skinem lub dresem – masz przane.