iPhone

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 21:07, 22 maj 2018 autorstwa Michsar (dyskusja • edycje) (Wycofano ostatnie edycje autorstwa Raichu44; przywrócono ostatnią wersję autorstwa Magwac.)
Najzwyklejszy iPhone w całej okazałości

A ja mam iPhone'a, ha ha ha!

Fanboj o iPhonie

A kdźe tó jest klawiatóra????????///

Noob o iPhonie

via iOS

Znak szczególny ajfonów

Gdzie tu się kCenzura2.svga wkłada słuchawki?!

Wszyscy o iPhonie 7

iPhone (czyt. Srajfon) – wypasione urządzenie służące do szpanu. Powstało ze skrzyżowania iPoda z telefonem, co w rzeczywistości daje nam świecąco-grającą zabawkę o funkcjonalności cegły. Dowód na skuteczność speców od reklamy w Apple. U dresiarzy dodaje +15 do respect.

Pochodzenie

Gdy Apple stworzyło już wszystko co się dało, czyli odtwarzacze multimedialne, laptopy, komputery, to artystom zaczęło się nudzić. Postanowili więc krzyżować ze sobą różne wynalazki. Jako, iż połączenie iPoda Nano z kuchenką mikrofalową i stacjonarnego Macintosha ze szczoteczką do zębów nie wypaliły, postanowiono zabrać się za połączenie iPoda Toucha z telefonem. Wydawało się to banalne, gdzieś między przewody trzeba było wcisnąć kartę sim i pomieszać w oprogramowaniu tak, żeby można było dzwonić i wysyłać SMS-y.

Typy użytkowników

  • Gimbus – najczęstszy typ, zazwyczaj jest płci żeńskiej, chodzi do szkoły podstawowej lub gimnazjum (a w najgorszym przypadku nawet do liceum) i używa go dla szpanu, na ich telefonach można znaleźć takie aplikacje jak: Facebook i Messenger, Instagram, Snapchat, YouTube, nie znajdziesz na tym żadnej przeglądarki innej niż Safari, bo dla właściciela to jest jedyna słuszna przeglądarka (A tak w rzeczywistości to Safari = IE). Nie zmieni nawet dzwonka i ma domyślny. Zawsze trzyma go w charakterystyczny sposób, by każdy widział nadgryzione jabłko z tyłu. Jak tylko wyjdzie nowy model, od razu wyłudza pieniądze od rodziców, by go kupić. Ten typ użytkownika jest tylko w najuboższych krajach (takich jak Polska).
  • Biznesmen – użytkownik dostał iPhone'a od firmy i używa go jako służbowy, a prywatnie ma telefon z Androidem.
  • Celebryta – używa, bo go stać, co najmniej 5 egzemplarzy najnowszej generacji, dodatkowo ma kilka telefonów z robotem i jeszcze kilka z oknami.
  • Dresiarz – podobnie jak gimbus, używa dla szpanu, ale jest zazwyczaj płci męskiej. Ma na nim dużo pornosów, zainstalowane aplikacje to zazwyczaj Facebook, Messenger i RedTube, nie zawsze ma najnowszy model. W przeciwieństwie do gimbusa, potrafi zmienić dzwonek, ale tylko na rap typu JP lub ChWDP.
  • Miłośnik vege – ma iPhone'a, bo ładnie wygląda na stoliku w knajpie vege.
  • Przedstawiciel ruchu LGBT – użył iPhone by zrobić coming out.
  • Wyznawca – gatunek spotykany nieco rzadziej niż gimbus. Twierdzą, że jest on lepszy od całej reszty telefonów i trzymają się tego zdania choćby nie wiadomo co.
  • Normalny użytkownik – gatunek na wyginięciu, bardzo rzadko spotykany. Używa telefonu tak samo jak każdego innego.

Funkcje

Oto jak można korzystać z iPhone'a w dobry sposób:

  • przeglądać się w szkiełku;
  • połykać kartę SIM;
  • dłubać sobie w zębach uniwersalnym urządzeniem do wyciągania karty SIM;
  • zgrywać muzykę i wideo, ale jak nie używasz Maca, to nie jesteś tró i Apple zablokuje ci sprzęt, za który tyle zapłaciłeś;
  • kupować miliardy bezużytecznych i uzależniających programów w App Store;
  • lokalizować się (działa tylko w USA);
  • kupować pornosy i metal w iTunes;
  • rzucić nim o ścianę, wściekając się, czemu tyle funkcji jest niedostępnych;
  • podgrzewać na nim jedzenie ze względu na wygląd płyty indukcyjnej.

Ponadto, każda nowa generacja telefonu oraz aktualizacja systemu dodaje funkcje, które większość telefonów z Androidem ma od kilku dobrych lat (np. zmiana klawiatury jest w iPhonach od 2014, kiedy telefony z Androidem miały tą funkcję od zawsze), albo wodoodporność, którą dostał iPhone 7 w 2016 roku, a firmy takie jak Sony czy Samsung robią takie telefony od kilku dobrych lat. Nie można także zmienić domyślnej przeglądarki, co z tego, że zainstalujemy płonącego lisa, chrom, lub teatr, skoro każdy link będzie się otwierał w Safari, gimbusy i tak korzystają z Safari, bo myślą "że jest takie fajne, bo Apple je stworzyło".

Porównanie iPhone (cyberjabłka) do jabłek

  • Oryginalny iPhone (lub iPhone 2G) – stare jabłko, ale nadaje się;
  • iPhone 3G – jabłko średniej świeżości, nadaje się;
  • iPhone 3GS – świeże jabłko, nadaje się;
  • iPhone 4 – smaczna sztuka, słodkie i na topie;
  • iPhone 4S (czyt. iPhone for ass) – spleśniałe jabłko w karmelu z funkcją Siri, która nie robi prawie nic, kiedy jesteś poza USA, a już szczególnie w Polsce;
  • iPhone 5 – kwaśne, niedojrzałe jabłko;
  • iPhone 5c (lub iPhone 5 z plastikową obudową) – sztuczne jabłko w pięciu wariantach kolorystycznych, od iPhone'a 5 różni się tylko obudową;
  • iPhone 5S – jabłko z wbudowanym czytnikiem linii papilarnych (NSA się ucieszy);
  • iPhone 6 – bardzo kwaśne i niedojrzałe jabłko;
  • iPhone 6 Plus – zmutowane, nadające się do zginania jabłko;
  • iPhone 6S – jabłko, które umie wykrywać siłę nacisku;
  • iPhone 6S Plus – jak wyżej, tylko Plus;
  • iPhone 7 – jabłko, które jest także czarne i wodoodporne, ale żeby podłączyć słuchawki potrzebna jest przejściówka (co za geniusz wpadł na tak idiotyczny pomysł). Nie posieda wejścia na słuchawki, bo potrafi przesyłać dźwięk bezpośrednio do mózgu użytkownika;
  • iPhone 7 Plus - jak wyżej, tylko Plus, z podwójnym aparatem (jakby komuś było to potrzebne…).
  • iPhone 8 – jabłko, które od swojego poprzednika różni się ceną i technologią FaceID.
  • iPhone X – rocznicowe wydanie jabłka, dlatego jego cena jest odpowiednio dziesięć razy wyższa.

Wytrzymałość telefonu

iPhone to jeden z najdelikatniejszych telefonów, więc można go bardzo łatwo uszkodzić. Gimbusom jednak nie przeszkadza, że w trakcie siedzenia ich iPhone się wygnie, ponieważ ich pedalskie rurki mocno go ścisną. Często zdarza się, że mimo nałożonego szkła hartowanego na ekranie, po upadku ekran pobije się razem ze szkłem, to jednak też nie przeszkadza przeciętnemu gimbusowi, bo zamiast kupić sobie solidnego, 3x tańszego telefonu z robotem, do którego ekran kosztuje około 100 zł, woli pójść do salonu Apple i zapłacić 1000 zł za wymianę ekranu.

Jak widać, drogi iPhone jest jak kartka papieru. Kiedy 4x tańszy Huawei P8 Lite uratował ludzkie życie, zatrzymując 2 pociski[1].

Ciekawostki

  • Obecnie Apple pracuje nad iPhonem 7S, 8, 8S[2] i 666.
  • Pewien pracownik Apple, który zgubił prototyp iPhone'a 666, wyskoczył z okna 12 piętrowego wieżowca, bo były tam nagrane pornosy z jego udziałem.
  • Z okazji rocznicy Apple wydało iPhone X, a nie 9 – zapewne nie chcieli być gorsi od Microsoftu. Albo po prostu jakość iPhone`a X jest równie niska jak Windowsa 10.

Przypisy

  1. To nie jest żart.
  2. iPhone 7S nie wyszedł, ponieważ Apple nie chciało mieć numerków niższych niż Samsung i wydało odsmażone kotlety 8 i 8Plus


Zobacz też

Szablon:Apple