Marsz Niepodległości

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Marian Kowalski – najsłynniejszy Polak walczący z rakiem mózgu domagający się pełnej chemioterapii dla chorych

Marsz Niepodległości – doroczny marsz w postaci przemarszu po ulicach Warszawy. Pochód ma na celu przypominać Polakom o młodych ludziach, którzy przeszli chemioterapię i chcą czuć się niepodległymi ludźmi, wolni od raka mózgu i nie będący zależni od szpitali i leczenia. Akcja powstała w 2010 roku z inicjatywy Młodzieży Wszechpolskiej i ONR-u. Co roku demonstracje przyciągają uwagę całego świata – szczególnie gdy policja tłumi pokojowy marsz i pałuje młodzież po leczeniu nowotworów.

Historia

Plik:Andrzej Hadacz.jpg
Na marszach można spotkać osoby mające klarowne poglądy, nie dające się sprowokować
Policja podczas krwawego tłumienia protestów w 2012 roku
Policja w 2013 roku nie patyczkowała się i usiłowała powiesić członków pokojowego marszu
2010
2010 był przełomowym rokiem. Wcześniejsze spacerki gromadzące kilkanaście osób zastąpiono wówczas pokaźnym marszem, w którym wzięło udział ok. 10 tys. osób. Podczas marszu skrytykowano politykę Izraela, która rzekomo nawoływała do mordowania Polaków i Palestyńczyków chorych na raka. Marsz próbowali obalić eurokomuniści domagający się przywrócenia aborcji do 20 roku życia (przez co 96% uczestników marszu zginęłaby w słusznej sprawie).
2011
W tej edycji wzięło udział ok. 20 tys. osób. Swoje poparcie zapewnił kościół katolicki, który od wieków troszczy się o dobro dzieci, Związek Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych oraz gen. Sławomir Petelicki, który za udzielenie wsparcia został zdradziecko zamordowany rok później. Niestety podczas marszu złowrogie lewaki (Kolorowej Niepodległej oraz Antify) zaatakowały biednych na raka chłopców. W wyniku zamieszek rannych zostało kilka osób. Swoje wsparcie zapewniła telewizja TVN, która w chłodny listopadowy wieczór podpaliła swój samochód w celu ogrzania uczestników demonstracji.
2012
Ówczesna edycja przyniosła rozłam – prawdziwi patrioci wyrzucili Janusza Korwin-Mikkego, który według organizatorów promował skrajne lewactwo (sic!). Na miejscu JKM pojawił się Paweł Kukiz, który dzięki temu marszu zaczął robić karierę w polityce. Muzyk jednak wystąpił z komitetu poparcia, bo w ramach walki z patriotami rząd nakazał ZAIKS-owi narobić Kukizowi problemów. Ostatnie poparcie (ale częściowe) zapewniła „Gazeta Polska”. Hasłem przewodnim u chorych było „Odzyskajmy Polskę”. Według Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, na marszu pojawiło się kilkanaście tysięcy osób, z czego 7 tys. zostało brutalnie zaatakowanych przez policję, gdy manifestanci zaczęli domagać się większej refundacji leków na raka. Prezes MW, Robert Winnicki, uznał, że w demonstracji wzięło udział 100 tys. patriotów, którzy od wielu lat domagają się taniej chemioterapii. Podczas marszu biedacy pokazali, że mogą być pełnoprawnymi obywatelami. W tym celu wysłali nagrania wideo do Hanny Gronkiewicz-Waltz, w którym prezentowali, że potrafią układać kostkę brukową. Niestety wredne media zmanipulowały przekaz – mistyfikacja, w której chorzy rzucają kostkę brukową opublikowano w internecie. I tak telewizja TVN wzorem swojego patrona zniszczyły prawdziwy obraz Marszu Niepodległości.
2013
Marsz odbył się pod hasłem „Idzie nowe pokolenie!”. Kolejna generacja mająca dosyć dyskryminacji chorych na raka mózgu zgromadziła się po raz kolejny na ulicach Warszawy. W marszu wzięło udział kilkadziesiąt tys. osób – trochę mniej niż rok wcześniej (jak widać oszustwo niemieckich mediów się częściowo udało). W trakcie marszu zbierano pieniądze na leczenie chorych na raka mózgu. Niestety nie obyło się bez prowokacji policji, która podpaliła instalację artystyczną „Tęczę” i zwaliła wszystko na chorych na raka. Uczestnicy manifestacji nie przyznali się do wandalizmu i powiedzieli, że tęcza jest symbolem przymierza pomiędzy Bogiem a człowiekiem i że za podpaleniem stoją pewnie lewaki, które boją się Boga. Do największego tłumienia protestu doszło pod rosyjską ambasadą.
2014
Przemarsz rozpoczął się pod pomnikiem Romana Dmowskiego – polskiego patrioty, który sprzeciwiał się eutanazji i popierał leczenie chorych dzieci. W marszu wzięło udział 70 tys. osób – 69 593 chorych na raka mózgu oraz kilkaset policjantów, którzy uczepili się do manifestacji. Niestety ponownie krwawo stłumiono marsz – prowokatorzy zaatakowali uczestników i policję na rondzie Waszyngtona. Tym razem ludzie po chemioterapii uznali, że i tak przedstawią ich w złym świetle i że należy wziąć się za obronę. W tym celu bohatersko wyrwali znaki drogowe i ruszyli na uzbrojoną w karabiny maszynowe policję. Ważniejsze pojedynki odbyły się na przystankach tramwajowych. Do ścieżek zdrowia w komendach policji doprowadzono ok. 275 osób. Pomimo wielkiego tłumienia manifestacji udało się zranić 51 policjantów.
2015
Trasa i ogólny przebieg był podobny jak rok wcześniej, ale marsz rozpoczęto już o godzinie 14. Na skutek objęcia władzy przez Prawo i Sprawiedliwość, która przywróciła upragnioną demokrację oraz zakazała bicia chorych na umyśle nie doszło do większych incydentów. Marsz zgromadził 100 tys. osób. Co ciekawe, w celu odciągnięcia uwagi lewackie bojówki zorganizowały akcję czytania patriotycznych wierszy przez nagie dziewczyny w kluboteatrze Dzika Strona Wisły. Na szczęście Polacy woleli pomóc niepełnosprawnym umysłowo uczestnikom marszu dając popierając ich postulaty.
2016
Pod względem uczestników hit, który przebił marsz zwolenników aborcji, lewactwa i eutanazji PiSowców oraz kontr-marsz przeciwników MN. Przed pochodem lewacki Mark Zuckerberg wywalił profil Marszu na swoim portalu. Jak przyznała Młodzież Wszechpolska, była to zemsta za przywrócenie prawej i sprawiedliwej polityki Polski. Na skutek skutecznej dekomunizacji policji (przeprowadzonej przez Ziobrę) policja w tym roku chroniła a nie atakowała. Podczas marszu doszło do drobnych incydentów – pomalowany czarnuch zatrudniony przez Mosad próbował dostać w pysk od słabszych dzieci po chemioterapii, a potem podpalił flagę Ukrainy. Co śmieszniejsze, Komitet Obrony Demokracji także chciał zrobić drakę. Tyle że spieprzyli pomysł Mosadu kradnąc flagę Ukrainy i podmieniając ją na flagę Górnego Śląska.
2017
Ale jak to? Żadnej wyrwanej kostki brukowej? Nie było incydentów? I co teraz redakcji powiem?!

Postulaty odczytywane co roku

  • Zapewnienie darmowej chemioterapii dla każdego chorego na raka mózgu;
  • zapewnienie akceptacji społecznej dla chorych;
  • przyznanie chorym uczciwe pracy w sektorze budowlanym (najlepiej przy stawianiu znaków drogowych, przystanków tramwajowych lub układaniu kostki brukowej);
  • ukaranie każdego policjanta 25-letnim obozem pracy w Licheniu za bicie uczestników na marszach;
  • odebranie koncesji telewizji TVN za niszczenie dobrego imienia protestujących na arenie międzynarodowej.

Szablon:Powstania