Łódzki Tramwaj Regionalny
Łódzki Tramwaj Regionalny – jak na stan obecny, najwolniejsza linia w Łodzi. Obsługiwana przez tandetne, niskopodłogowe Pesy 122N i nieco mniej tandetne Cityrunnery.
Historia[edytuj • edytuj kod]
Było sobie MPK, była sobie linia 11 ze Zgierza do Pabianic i była 11A z Chocianowic do Helenówka. Ktoś podczas kąpieli krzyknął Eureka! i wpadł na pomysł rozwalenia całej trasy i wybudowania extra szybkiego czegoś, co jeździ po torach i ma przystanek co 10 metrów. Przez ponad rok w Łodzi było gorzej niż w Strefie Gazy. Łodzianie zamiast w tramwajach tłukli się w Z-etkach, które przez niebotyczne korki jeździły jak chciały i gdzie chciały ciągle zmieniając trasy. Łodzianie po kilku tygodniach zaczęli się nie tylko gubić, ale i wkurzać. Po długim okresie budowa wreszcie się zakończyła (udręka pasażerów również) i wszyscy byli happy. No, w sumie to nie do końca…
Jak to wyszło[edytuj • edytuj kod]
Miało być pięknie, miało być szybko, miało jeździć z dalekich Pabianic aż po egzotyczny Zgierz, a wyszło jak zwykle. Trasa kończy się i zaczyna w Łodzi, a plany jej przedłużenia przepadły gdzieś na amen. Tramwaje snują się po szynach jakby bardzo nie chciały, zatrzymując się co parę metrów i stercząc bez sensu na skrzyżowaniach, bo jakiś debil wymyślił, że przystanki za skrzyżowaniem to świetny pomysł. W nielicznych przypadkach, gdzie zrobiono przystanki przed skrzyżowaniem, to mieści się tam góra jeden tramwaj naraz, co jest bardzo racjonalnym i rozsądnym posunięciem, biorąc pod uwagę fakt, że na centralnym odcinku ŁTR-em jedzie sześć linii tramwajowych.
Przyszłość[edytuj • edytuj kod]
Niebawem mają powstać dwie kolejne linie ŁTR-u:
- 666 – Łódź – Nowy Jork – Rio de Janeiro – Sydney – Tokio – Pekin – Warszawa
- 666A – Łódź – Rzym – Madryt – Nowy Jork – Londyn – Poznań
Te dwie linie będą obsługiwać już nowe dostawy tramwajów dla ŁTR-u.