Tomaszów Lubelski

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Tomaszów Lubelski (niem. Zigarettenstadt) – miasto słynące z tego, że mieszkają w nim bardzo mądrzy ludzie. Jest położone, jak sama nazwa wskazuje, w województwie lubelskim, choć wielu mieszkańcom się wydaje, że znajdują się oni w województwie zachodniopomorskim, mimo że większość z nich nigdy nie widziała morza na oczy[1].

Atrakcje

  • Budynek „szkoły muzycznej” – niegdyś budynek należący do straży pożarnej, przemalowany przez stare klępy na obiekt „edukacyjny”. Nie wiadomo, jak jest w środku, gdyż bardzo trudno się tam dostać (do zwiedzania wymagany jest paszport Polsatu).
  • Cerkiew prawosławna – stary, podniszczony, pomarańczowy budynek – „symbol miasta”. To tam modlą się Ukraińcy oraz pop, przystojny, napakowany mężczyzna z bródką.
  • Muzeum regionalne – idealnie pełniłoby swoją funkcję, gdyby nie jeden problem – Tomaszowianie sami powinni stanowić muzeum.
  • Kino – przemalowane z domu kultury, umożliwia oglądanie dwudziestoletnich, przemycanych z ChomikChuja produkcji filmowych.
  • Skatepark – trzecia w mieście wylęgarnia kręconowłosych; nieuwzględniana w sekcji z ciekawostkami tylko dlatego, bo zapomniano o niej napisać[2].
  • Zabytkowy, drewniany kościół – wyglądający jak gówno skarb Tomaszowa, który to przetrwał wszystkie wojny, nawet te z Hamasem! W 2014 wizytowany przez Telewizję „Sram” i ichniejszą armię moherów, która też działa jako ochrona budynku.

Ciekawostki

  • Przed II wojną światową 80% mieszkańców powiatu tomaszowskiego stanowili analfabeci[3] (pozostałe 20% to byli mądrzy ludzie, między nimi niestety Żydzi, lecz co się z nimi stało, wszyscy wiedzą).
  • Ulubionym zajęciem mieszkańców jest sprzedaż papierosów z zaprzyjaźnionego kraju na rynku, a także na wszystkich uliczkach. Wyjazd jakiegokolwiek turysty z miasta bez papierosów jest tak samo prawdopodobny jak przejazd samemu przez pustą ulicę Marszałkowską w Warszawie.
  • Mieszkańcy Tomaszowa bardzo lubią ziemniaki, dlatego wszystkie ulice w tym mieście kończą się właśnie w ziemniakach.
  • Wszystkie pieniądze zostają wydane na piłkę nożną, chodź miejscowy klub TKS Tomasovia (znana także jako TKS Okręgovia) gra aż w III lidze! A co lepsze! Aby TKS Okręgovia mogła zagrać mecz musi mieć pozwolenie od samego Burmistrza Miasta.
  • Tamtejsza tablica rejestracyjna LTM oznacza Lubimy Tamować Miasto, trafiono w samo sedno.
  • Zamiast zakładów pracy budowane są nowe „galerie” i inne supermarkety, ale i tak wszyscy wybierają Biedronkę.
  • Co ciekawe, w mieście funkcjonuje wyższa uczelnia – najpopularniejszym kierunkiem na niej jest „Papierosologia ukraińska”.
  • Niedawno została oddana do użytku obwodnica biegnąca przez sam środek miasta.
  • W mieście działają dwie wylęgarnie technobojów i innych dziwactwZamek[4] i nowo powstały klub, gdzieś na zadupiu miasta.
  • Tak zwane „rondo” w Tomaszowie, jest ciekawą atrakcją dla socjologów z całego świata, gdyż zachodzą tam różne relacje międzyludzkie, międzykulturowe czy inne dyskoteki, a najczęściej w lecie.
  • W roku 2011, jeden z mieszkańców, odwiedził miejscowy szpital z niebłahym problemem – wibratorem w odbycie.

Ekonomia

W Tomaszowie Lubelskim obowiązuje waluta w postaci ukraińskich papierosów. Głównym miejscem handlu jest zielony rynek, który nie jest wcale zielony.

Komunikacja

Wiedzieli o tym wszystkim Niemcy, którzy podczas budowy linii kolejowych na Zamojszczyźnie w czasie I wojny światowej celowo ominęli miejscowość, wobec czego jest on do dzisiaj jedynym 15-tysięcznym miastem w Polsce, do którego nie dochodzą tory, co oprócz Tomaszowa jest spotykane tylko w krajach Trzeciego Świata, dzięki czemu uniknęli oni straty pieniędzy oraz zdrowia na tanie zagraniczne fajki.

Znane osoby

Zobacz też

Przypisy

  1. Przecież Ukraina jest dużo bliżej…
  2. Dlaczego? Burmistrz miasta złapał autora strony za włosy, wytaszczył z pokoju i mocno wpierdolił mu tak, że nie redaguje Nonsy już od roku
  3. TO FAKT!
  4. ...który wcale nie jest zamkiem