Białystok: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to 85.193.250.125. Ofiarą rewertu jest 212.33.74.222.)
(et.)
Linia 4: Linia 4:


Jak nazwa wskazuje jest tu przeważnie biało. Ojczyzna [[biały miś|białych niedźwiedzi]] i [[disco polo|muzyki kameralno-biesiadnej]].
Jak nazwa wskazuje jest tu przeważnie biało. Ojczyzna [[biały miś|białych niedźwiedzi]] i [[disco polo|muzyki kameralno-biesiadnej]].

== Disco Polo hymnem Białostoczan ==
Wielu mieszkańców Białegostoku i sąsiednich gmin nie ukrywa podniecenia i chęci do słuchania [[Disco Polo]]. Ta oto kategoria muzyki, która po samej nazwie wskazuje, że pochodzi od słowa ''[[Disco]]'' (czyt. diskął) czyli dyskoteka, a ''[[Polo]]'' czyli dziadowski sweterek dla kujonów, bądź [ jak nazwa wskazuje] dziadów.

Rodzaje Disco Polo:
* '''Teen''' - tytuły i treść piosenki nawiązuje do pierwszych miłości, [[Zdrada|zdrad]], [[Seks|pierwszego razu]] i [[Prezerwatywa|prezerwatyw]]. Szczególną uwagę przyciągają młodych najaranych młodocianów.
* '''''Didżej zapodaje!!''''' - Kieruje uwagę szczególnie dorosłym w wieku od 18 do (góra) 30 lat. Bawią się przy tej muzyce na dyskotekach. Piosenki nawiązują do [[Impreza|imprezy]], [[Alkohol|picia]] i ''pykania'' lasek. W piosenkach tego typu często słyszymy '' Hej, Hej!! Dobry didżej!!''.
* '''Laff po 40-stce''' - Muzyka dla starych. Przyciągają uwagę osoby od 30 do (co najmniej) 50 roku życia. Szczególnie dobrze bawią się przy tych piosenkach 40-latkowie. Muzyka idealna na wesela, ale nie na domówki. W tekstach jest główne nawiązanie do ukochanej żony, niekiedy róży, majtek, gwiazd, gitar, deszczu lub rzeki łez, samotnośći itp.

Szczególnie na Disco Polo działają mieszkańcy wsi. Rytmy piosenek są idealne do pogwizdywania i podśpiewywania pod nosem w czasie uprawy roli bądź dojenia krów.

W Białostoku (może w niektórych miastach również) wesele, imieniny, urodziny lub inna tego typu impreza nie obejdzie się bez muzyki Disco Polo. Podlasianie są zachwyceni stacją [[Viva Polska]] i szczerze ją popierają za emitowanie programu ''Disco Ponad Wszystko''.
<br />
Mimo wzrastającej liczby ludzi ( w większości młodzieży), którzy pogłębiają zainteresowanie w muzyce rockowej, satanistycznej nie udaje im się przebić kultu Białostockiego Disco Polo. Poważnym zagrożeniem dla tego pięknego rodzaju muzyki jest rzesz fanów [[Hannah Montana|Hanni Montani<333]] i [[Justin Bieber|DżASTiNKa BibEerka : *****]]. Jednak fani muzyki Disco Polo są spokojni,ponieważ uważają że [[Pokemon|ŚffffetaśśNE TeEEnusie]] nie mają szans w starciu z czerwonymi i rozwścieczonymi [[Moherowe berety|moherowymi beretami]].


== Mieszkańcy miasta a turyści ==
== Mieszkańcy miasta a turyści ==

Wersja z 16:07, 18 sty 2012

Ortografia w wersji białostockiej
Nonźródła
Zobacz w Nonźródłach:
treść pocztówki z Białegostoku

Białystok (ang. Whitestock) – miasto zbiór kompleks luźno połączonych wsi na prawach powiatu, stolica województwa podlaskiego, położone nad rzeką [potrzebne źródło] Białką. Ojczyzna Krzysztofa Kononowicza. Białystok jako jedyne miasto w Europie jest położone w Azji

Jak nazwa wskazuje jest tu przeważnie biało. Ojczyzna białych niedźwiedzi i muzyki kameralno-biesiadnej.

Mieszkańcy miasta a turyści

thumb|230px|right|Niełatwa jest praca policjanta Białostoczanie to bardzo mili i przyjaźni ludzie, którzy z chęcią pomagają zagranicznym turystom w poruszaniu się po mieście. Sprzedawcy i kioskarze nawet jeżeli znają języki obce, udają, że nie rozumieją, ponieważ tu jest Polska i mówi się po polsku. Jeżeli zagraniczny turysta jest Murzynem, lokalni skini z chęcią pomogą mu w rozwiązaniu jego problemów.

Zabytki i ważne obiekty

  • Pałac Branickich – jedyny prawdziwy zabytek Białegostoku, w którym mieści się Uniwersytet Medyczny. Oprowadzaniem turystów po pałacu zajmuje się portierka, chyba że akurat maluje sobie paznokcie.
  • Bazylika Wniebowzięcia NMP (białost. Czerwony Kościół) – lokalna katedra. W przeciwieństwie do Pałacu, na konserwację i odnowę katedry władze miasta zawsze znajduje pieniądze. Przeciętny białostoczanin zapytany o Bazylikę Wniebowzięcia NMP odpowiada A co to?, nawet jeżeli stoi pod tym właśnie kościołem.
  • Kościół Świętego Rocha – kolejna świątynia rzymskich katolików, szczycąca się największą ilością placówek oświatowych, których uczniowie płacą regularnie czterocyfrowe kwoty „na dekorację kościoła”.
  • Cerkiew Świętego Mikołaja – bastion podlaskiego prawosławia. Do świątyni przylega mniejsza cerkiew, w której co niedzielę o 9.00 odprawiane jest nabożeństwo po polsku. Zdarza się, że nawet batiuszka nie da rady na nie wstać.
  • Siedziba Urzędu Miejskiego – położona na ulicy Słonimskiej. Można do niej dotrzeć autobusami linii 5 oraz 28, narażając się na stratowanie przez emerytów.
  • Ratusz – muzeum, o którego istnieniu słyszało może 1% białostoczan.
  • Pomnik psa Kawelina - uznawany przez mieszkańców miasta za rodzaj artystycznie wykonanego kosza na śmieci.
  • Białostocki Ośrodek Kultury – składa się głównie z kina, do którego za darmo uczęszczają pracownicy Ośrodka.
  • Centrum im. Zamenhofa – filia BOK-u, służąca zatrudnianiu bezrobotnych esperantystów i nadprogramowych pracowników tegoż Ośrodka.
  • Dworzec Białystok – centralny dworzec kolejowy Białegostoku. Jako, że PKP uważa Białystok za wiochę, nie zmieniono nazwy na Białystok Centralny.
  • Dworzec Białystok Fabryczny – nieużywany dworzec kolejowy ozdobiony napisem Rudolf, złamię ci nos.

Uczelnie wyższe

W mieście jest wiele uniwersytetów, na których studiuje się najczęściej, aby uniknąć zasadniczej służby wojskowej (co prawda jest już tylko armia zawodowa, ale na Podlasie wieści docierają z opóźnieniem), bo się dostałem lub bo mama kazała. Najbardziej znane uczelnie Białegostoku to:

  • Politechnika Białostocka – żłobek dla przyszłych inżynierów, którzy po studiach zostają bezrobotnymi.
  • Uniwersytet w Białymstoku – zamierza dokonać dewastacji ogródków działkowych na ulicy 27 Lipca, żeby wybudować kampus. Większość pracowników jest przeciw, bo mają tam daleko z centrum miasta.
  • Uniwersytet Medyczny – dawna Akademia Medyczna, zmieniono nazwę z powodu kompleksów rektora uczelni. Miejsce kształcenia rzesz domorosłych doktorów House'ów.
  • Wyższa Szkoła Administracji Publicznej – płaci się tam za samo siedzenie i słuchanie (no, powiedzmy) wykładów.
  • Wyższa Szkoła Ekonomiczna – Uczelnia typu płacisz i wymagasz. Ale jak rektor się zdenerwuje to jeszcze ci każe za warunek płacić.

Są też inne uczelnie, ale nikt (poza studiującymi) o nich nie słyszał.

Infrastruktura

Na początku prezydentury Tadeusza Truskolaskiego wybudowano wiele nowych dróg, które posypią się ostatecznie po rozpoczęciu drugiej kadencji. Białystok ma swój własny rynek (nie mogą być gorsi) na którym zimą stoi szkaradne, oklejone reklamami lodowisko, jednak podczas pozostałych pór roku wygląda nawet znośnie.

Ścieżki rowerowe

Poruszanie się rowerem po Białymstoku jest utrudnione. Ścieżki rowerowe budowane są z łatwo deformującego się polbruku oraz powyginanego przez korzenie drzew asfaltu. Zwykle znajdują się na nich słupy i latarnie, często też prowadzą donikąd; zaczynają się nie wiadomo skąd i raptem się kończą w polu albo na płocie. Władze miasta zastawiają je znakami stopu, a mieszkańcy notorycznie po nich chodzą (ze stałym tekstem kierowanym do rowerzystów A co, ścieżki rowerowej nie ma?). Na odważnego cyklistę, który pokona wszystkie przeszkody, czekają niezmordowani złodzieje i policja, która po kradzieży stwierdzi że to wina właściciela roweru (choćby trzymał go w sejfie).

Lotnisko

Lotnisko służy głównie za miejsce na coniedzielną giełdę samochodową, gdzie można znaleźć swoje skradzione wcześniej auto. Jest to także ulubione miejsce białostoczan na naukę jazdy, a także palenia gumy w starym BMW. Niebawem (nie ma znaczenia, kiedy to czytasz, to się nie zdezaktualizuje) w mieście powstanie nowe lotnisko, takie prawdziwe. Problemem jest jego lokalizacja, bo rodziny radnych i władz pokupowały działki w różnych częściach miasta i każdy chce aby to na jego ziemi, za odpowiednią cenę, startowały samoloty. Mieszkańcy Białegostoku (ang. Moonlight shadows) nie znają samolotów, dlatego w kierunku lecących samolotów strzelają z łuków i rzucają dzidami.

Gwara

Gwara bialostocka odznacza się śledzikowaniem, czyli zmiękczaniem niektórych głosek. Bialostoczanie już praktycznie jej nie używają i można ją spotkać tylko w książkach o Bialymstoku. Użytkownicy Naszej Klasy bardzo nie lubią tej gwary, z powodu podobieństwa jej nazwy do pewnego dodatku.

W klasycznej gwarze białostockiej do tworzenia dowolnych konstrukcji gramatycznych używa się słowa "dla". Możemy dzięki temu podziwiać takie perełki językowe jak: "Ty to dla mnie wisisz" czy "On dla psa zęba wybił". Elita intelektualna, od doktora habilitowanego wzwyż, zdaje sobie sprawę, że to brzmi dziwnie i na wszelki wypadek słowa "dla" nie używa wcale. W związku z tym w białostockich uczelniach występują takie obiekty jak "Ogłoszenia studentom" i "Szatnia studentom".

Sport

W przeciwieństwie do większych miast wojewódzkich, w Białymstoku jest tylko jeden liczący się klub piłkarski – Jaga, a kibole z innych miast rzadko tam zaglądają. Z tego powodu pseudokibice z Podlasia założyli kilka zwalczających się wzajemnie organizacji, takich jak Ultras Jagiellonia Białystok, aby mieć pretekst do zadym.

Esperanto

Białystok słynie na cały świat z tego, że właśnie tutaj urodził się twórca esperanto – Ludwik Zamenhof. Odbył się tam również 94. Światowy Kongres Esperanto. Mieszkańcy miasta okazali swoją dumę płynącą z tego faktu m.in.:

  • mażąc zieloną farbą pomnik Zamenhofa;
  • wybijając szyby w Centrum Esperanto;
  • wandalizując tabliczki informacyjne związane z esperanto;
  • usiłując pobić przybyłych esperantystów.

Zobacz też

Szablon:Dzielnice Białegostoku