NonNews:Wynaleziono latający samochód – pokaz w Rąbieniu: Różnice pomiędzy wersjami
Ostrzyciel (dyskusja • edycje) M (red., właściwie to połowa przepisana :P) |
M (jęz.) |
||
Linia 2: | Linia 2: | ||
'''14 kwietnia 2020''' |
'''14 kwietnia 2020''' |
||
'''Drodzy państwo, science-fiction właśnie stało rzeczywistością. Pod [[Łódź|Łodzią]] mają latające samochody.''' |
'''Drodzy państwo, science-fiction właśnie stało się rzeczywistością. Pod [[Łódź|Łodzią]] mają latające samochody.''' |
||
Kiedy wysiłki uczonych koncentrują na walce z [[koronawirus]]em, pewien śmiałek postanowił spełnić marzenie wszystkich [[kierowcy|kierowców]] i skonstruował pierwszy [[samochód]] zdolny do lotu. Trafiliśmy do miejscowości Rąbień pod [[Aleksandrów Łódzki|Aleksandrowem Łódzkim]], gdzie znajduje się dumny konstruktor tego wehikułu, by zadać mu parę pytań. |
Kiedy wysiłki uczonych koncentrują się na walce z [[koronawirus]]em, pewien śmiałek postanowił spełnić marzenie wszystkich [[kierowcy|kierowców]] i skonstruował pierwszy [[samochód]] zdolny do lotu. Trafiliśmy do miejscowości Rąbień pod [[Aleksandrów Łódzki|Aleksandrowem Łódzkim]], gdzie znajduje się dumny konstruktor tego wehikułu, by zadać mu parę pytań. |
||
<poem>– ''Jak Pan, zwykły [[mechanik samochodowy|mechanik]] skonstruował coś, czego nie mogli zrobić najwybitniejsi [[inżynier]]owie?'' |
<poem>– ''Jak Pan, zwykły [[mechanik samochodowy|mechanik]] skonstruował coś, czego nie mogli zrobić najwybitniejsi [[inżynier]]owie?'' |
||
– ''No, normalnie załatwiłem autko od szwagra z [[zagranica|zagranicy]]. Stan – igła, ponoć za nim Niemiec do tej pory płacze. Był co prawda trochę porysowany, ale jak go na warsztat wziąłem i LPG zainstalowałem, to od razu wiedziałem, że jak [[gaz]]u dodam to poleci nawet i na [[Mars]]a.'' |
– ''No, normalnie załatwiłem autko od szwagra z [[zagranica|zagranicy]]. Stan – igła, ponoć za nim Niemiec do tej pory płacze. Był co prawda trochę porysowany, ale jak go na warsztat wziąłem i LPG zainstalowałem, to od razu wiedziałem, że jak [[gaz]]u dodam to poleci nawet i na [[Mars]]a.'' |
||
– ''Tylko niestety zamiast polecieć przeleciał Pan [[Jan Paweł II|Papieża |
– ''Tylko niestety zamiast polecieć, przeleciał Pan [[Jan Paweł II|Papieża Polaka]]… znaczy się nad papieżem i wylądował w pobliskim kościele.'' |
||
– ''A to wie pan, troszkę się machnęliśmy przy [[Bełkot pseudonaukowy|kalibracji turborefluksorów sprzężonych z generatorem szybkich mionów]]. Wyklepiemy wóz i się poprawi.''</poem> |
– ''A to wie pan, troszkę się machnęliśmy przy [[Bełkot pseudonaukowy|kalibracji turborefluksorów sprzężonych z generatorem szybkich mionów]]. Wyklepiemy wóz i się poprawi.''</poem> |
||
Niestety naszemu reporterowi drogę zastąpiły dwie starsze panie, co niestety zwróciło uwagę policji. Babciom udało się pobiec do pobliskiego GS-u skorzystać z godzin dla seniora, |
Niestety naszemu reporterowi drogę zastąpiły dwie starsze panie, co niestety zwróciło uwagę policji. Babciom udało się pobiec do pobliskiego GS-u i skorzystać z godzin dla seniora, jednak reporter nie miał tyle szczęścia i musi zapłacić 25 000 zł [[mandat]]u. Wszystkich zainteresowanych pomocą w jego spłacie zapraszamy [[Nonsensopedia:Finanse|tutaj]]. |
||
== Źródło == |
== Źródło == |
Wersja z 15:58, 17 kwi 2020
14 kwietnia 2020
Drodzy państwo, science-fiction właśnie stało się rzeczywistością. Pod Łodzią mają latające samochody.
Kiedy wysiłki uczonych koncentrują się na walce z koronawirusem, pewien śmiałek postanowił spełnić marzenie wszystkich kierowców i skonstruował pierwszy samochód zdolny do lotu. Trafiliśmy do miejscowości Rąbień pod Aleksandrowem Łódzkim, gdzie znajduje się dumny konstruktor tego wehikułu, by zadać mu parę pytań.
– Jak Pan, zwykły mechanik skonstruował coś, czego nie mogli zrobić najwybitniejsi inżynierowie?
– No, normalnie załatwiłem autko od szwagra z zagranicy. Stan – igła, ponoć za nim Niemiec do tej pory płacze. Był co prawda trochę porysowany, ale jak go na warsztat wziąłem i LPG zainstalowałem, to od razu wiedziałem, że jak gazu dodam to poleci nawet i na Marsa.
– Tylko niestety zamiast polecieć, przeleciał Pan Papieża Polaka… znaczy się nad papieżem i wylądował w pobliskim kościele.
– A to wie pan, troszkę się machnęliśmy przy kalibracji turborefluksorów sprzężonych z generatorem szybkich mionów. Wyklepiemy wóz i się poprawi.
Niestety naszemu reporterowi drogę zastąpiły dwie starsze panie, co niestety zwróciło uwagę policji. Babciom udało się pobiec do pobliskiego GS-u i skorzystać z godzin dla seniora, jednak reporter nie miał tyle szczęścia i musi zapłacić 25 000 zł mandatu. Wszystkich zainteresowanych pomocą w jego spłacie zapraszamy tutaj.
Źródło
- Onet, 13 kwietnia 2020.