Na oko
Na oko, to kogut z kwoką.
- Mądrość ludowa
Na oko to Cicha umarła.
- Kolejna mądrość ludowa
Po to Pan Jezus dał oczy, żeby robić na oko
- Blok Ekipa o najlepszej z miar
Na oko – najbardziej uniwersalna, a zarazem precyzyjna miara masy, objętości, długości, powierzchni, czasu, napięcia i natężenia prądu, a także Bóg jeden wie czego jeszcze. Używana przez inżynierów, budowlańców, aptekarzy i kucharzy, dietetyków, elektryków, a także na swój sposób jasnowidzów. Na oko można mierzyć absolutnie wszystko, co czyniłoby tę metodę mokrym snem metrologa, gdyby nie jeden szkopuł – trudno mierzy się na oko bez odpowiedniej wprawy, przez co na wytrzymałości materiałów wpisanie wyniku z czapy z dopiskiem „bo tak” nie działa, a w prawdziwym życiu i owszem.
Komu wolno[edytuj • edytuj kod]
Pomiar z wykorzystaniem miary na oko jest zastrzeżony dla upoważnionych grup społecznych. Pomiaru na oko mogą stosować m.in.:
- Pan Zdzisio, który odmierza piasek do betoniarki,
- Krystyna z gazowni podczas wypisywania rachunku,
- Mechanik samochodowy przy zaokrąglaniu w górę ceny za naprawę turbo,
- Dentysta podczas decyzji, który ząb wyrwać,
- Celnik oceniający wartość rzeczy do oclenia – oczywiście po pobraniu opłaty obsługowej,
- Inżynier podczas obliczeń krytycznych dla zdrowia lub życia ludzkiego.
Komu nie wolno[edytuj • edytuj kod]
Mimo że mierzenie na oko jest łatwe, szybkie i wygodne, to jednak nie wszystkim jest dane dostąpić tego zaszczytu. Z różnych powodów zabronione jest korzystanie z tej metody:
Zobacz też[edytuj • edytuj kod]
To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny fizyki. Jeżeli wiesz dlaczego elektrony w kablu poruszają się odwrotnie do przepływu prądu – rozbuduj go.