Kamil Glik: Różnice pomiędzy wersjami
(nowa strona) Znacznik: krótka strona |
(na razi tyle) Znacznik: edytor źródłowy |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{cytat|No strzelaj, strzelaj do Polaka!|Łukasz Fabiański do Glika podczas meczu [[Polska]]-[[Dania]]}} |
|||
czolg, znany z wystepow w realu madrid D |
|||
'''Kamil Jacek Glik''' (także '''Kamil Glück''', ur. [[3 lutego]] [[1988]] w [[Jastrzębie-Zdrój|Jastrzębiu-Zdroju]]) – polski obrońca grający w AS Monaco, przy okazji doskonały atakujący. Przez całe [[Mistrzostwa Europy w piłce nożnej 2016|Euro 2016]] był w cieniu [[Michał Pazdan|młodzika z Legii Warszawa]]. Potem gdy miał okazję się wykazać strzelił samobója podczas meczu z Danią. |
|||
reprezentowal rowniez piasta gliwice ! |
|||
W reprezentacji zadebiutował w 2010 roku. 17 października 2012 roku zaskoczył wszystkich i doprowadził do historycznego remisu z Anglią. [[Franciszek Smuda|Smudzie]] nie spodobał się jednak sukces Glika i wyrzucił go z reprezentacji. Drugą szansę dostał od [[Adam Nawałka|Adama Nawałki]], który widział w nim dobrego pomocnika dla Pazdana. Potem jako tako sobie radził. Dwa razy udało mu się pokazać, że główka pracuje. Po raz pierwszy udowodnił to poprzez uzdrowienie kazachskiego atakującego, a drugi raz poprzez niefortunne podanie Fabiańskiemu piłki, przez co Polska straciła gola na rzecz Danii. |
|||
{{stub|pił|kat|Glik, Kamil}} |
|||
{{reprezentacja}} |
|||
[[Kategoria:Polscy piłkarze|Glik, Kamil]] |
Wersja z 21:12, 11 paź 2016
No strzelaj, strzelaj do Polaka!
Kamil Jacek Glik (także Kamil Glück, ur. 3 lutego 1988 w Jastrzębiu-Zdroju) – polski obrońca grający w AS Monaco, przy okazji doskonały atakujący. Przez całe Euro 2016 był w cieniu młodzika z Legii Warszawa. Potem gdy miał okazję się wykazać strzelił samobója podczas meczu z Danią.
W reprezentacji zadebiutował w 2010 roku. 17 października 2012 roku zaskoczył wszystkich i doprowadził do historycznego remisu z Anglią. Smudzie nie spodobał się jednak sukces Glika i wyrzucił go z reprezentacji. Drugą szansę dostał od Adama Nawałki, który widział w nim dobrego pomocnika dla Pazdana. Potem jako tako sobie radził. Dwa razy udało mu się pokazać, że główka pracuje. Po raz pierwszy udowodnił to poprzez uzdrowienie kazachskiego atakującego, a drugi raz poprzez niefortunne podanie Fabiańskiemu piłki, przez co Polska straciła gola na rzecz Danii.
To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny piłki nożnej. Jeśli odróżniasz Borubara od Perejry – rozbuduj go.