Piaseczno: Różnice pomiędzy wersjami
Ostrzyciel (dyskusja • edycje) M (pozdro, to tak od 2016 wisi) |
|||
Linia 25: | Linia 25: | ||
== Oświata == |
== Oświata == |
||
Tuzin latarni ulicznych, liczba nadal rośnie. W kształceniu młodzieży duży nacisk kładzie się na materac, na którym śpią woźne. |
Tuzin latarni ulicznych, liczba nadal rośnie. W kształceniu młodzieży duży nacisk kładzie się na materac, na którym śpią woźne. |
||
Piaseczyńskie szkoły dumnie prężą plecy, aby dostawać baty w każdym możliwym konkursie i zawodach sportowych. W mieście znajduje się od pyty szkół wszelkiej maści, które jednym głosem śpiewają: [[Pink Floyd|''We don't need no education'']]. Placówki te kształcą [[Dresiarz|młodych]], [[Pokemon (osoba)|zdolnych]], [[Lachon|budowniczych]] [[Bezrobocie|lepszego jutra]]. |
Piaseczyńskie szkoły dumnie prężą plecy, aby dostawać baty w każdym możliwym konkursie i zawodach sportowych. W mieście znajduje się od pyty szkół wszelkiej maści, które jednym głosem śpiewają: [[Pink Floyd|''We don't need no education'']]. Placówki te kształcą [[Dresiarz|młodych]], [[Pokemon (osoba)|zdolnych]], [[Lachon|budowniczych]] [[Bezrobocie|lepszego jutra]]. Piaseczno dzieli się na trzy główne placówki: ZS nr. 1 inaczej "Wiadukt - sekcja chłopców kolejowców", IV Liceum ogólnokształcące im. rtm. Witolda Pileckiego nazywane potocznie "chyli/chujczkowska" oraz ZS nr. 3 im. Cecylii Plater-Zyberkówny określane mianem "Kurnik aka pi*rdolnik". |
||
== ZS nr.1 w Piasecznie == |
|||
Szkoła ta słynie z solidnych nauczycieli przedmiotów ogólnych, kadry nauczycielskiej ds. języka angielskiego wykreowanej na odpi*rdol oraz fatalnej kadrze nauczycieli przedmiotów zawodowych. Ta ostatnia grupa osobników rządzi się swoimi zasadami (nie koniecznie panującymi w szkole) oraz żyje we własnym wyimaginowanym świecie (czyt. [https://nonsa.pl/wiki/Zesp%C3%B3%C5%82_Aspergera autyzm ]). Środowisko placówki z roku na rok jest coraz większą wylęgarnią patologii. |
|||
Najczęstsze sformułowania które możesz usłyszeć w tym kur*idołu to: |
|||
<br> |
|||
- ''yyy...tak'' |
|||
<br> |
|||
- ''yyy...nie'' |
|||
<br> |
|||
- ''Ktoś musi pracować żeby spać mógł ktoś'' |
|||
<br> |
|||
- ''proszę odpalić yyy cisco packet tracer'' |
|||
<br> |
|||
- ''Ej Heniek, czy ty w to cisko srisko potrafisz coś?'' |
|||
<br> |
|||
- ''Kto z tego ubuntu zjebuntu korzysta?!?!'' |
|||
<br> |
|||
- ''Ja to już mam generalnie wy*ebane w te zawodowe'' |
|||
<br> |
|||
- ''Ważne żeby maturkę zdać'' |
|||
<br> |
|||
- ''Guten morgen!'' |
|||
<br> |
|||
- ''Ten majster to sie schlał chyba znowu'' |
|||
<br> |
|||
-''Zrobiłeś może notateczkę?'' |
|||
<br> |
|||
-''OSP Skolimów ciągnie druta!'' |
|||
<br> |
|||
-''Spacyfikować!'' |
|||
<br> |
|||
-''Z fizyki to chociaż dwójeczka by się przydała, w sumie z niemieckiego też'' |
|||
<br> |
|||
-''Pier*olę tę budę, spi*rdalam stąd'' |
|||
Zalety szkoły: |
|||
<br> |
|||
- można posłuchać pociągów w trakcie lekcji |
|||
<br> |
|||
- dobrze płaci |
|||
<br> |
|||
- przygotowuje do życia za granicą (czyt.[[Niemcy]]) |
|||
<br> |
|||
- mikrofalówka w stołówce szkolnej |
|||
<br> |
|||
- dużo kanap na korytarzach na których możesz się roz*ebać jak księciunio |
|||
<br> |
|||
- stół do piłkarzyków (trochę rozpi*rdolony ale ważne że jest) |
|||
Wady szkoły: |
|||
<br> |
|||
- kadra ds. angielskiego |
|||
<br> |
|||
- nauczyciele przedmiotów zawodowych |
|||
<br> |
|||
- zwiększające się stężenie patologii społecznej |
|||
<br> |
|||
- tona błota przed szkołą, można nie raz się upi*rdolić przed wejściem do środka |
|||
<br> |
|||
- identyfikatory, dzięki którym czujesz się jak w więzieniu |
|||
<br> |
|||
- niezbyt zaawansowane pracownie przedmiotów zawodowych (serio już jaskinia wygląda lepiej) |
|||
{{przypisy}} |
{{przypisy}} |
Wersja z 13:10, 11 maj 2020
Piaseczno | |
---|---|
Herb | |
Informacje | |
Kraj | Polska. Przypadek? Nie sądzę! |
Land | Mazzovia |
Populacja | W c |
Rok Założenia | Dawno, dawno temu |
Burmiszcz | Zdzisław „Upolowany” Lis (PO) |
Gęstość Zaludnienia | Jak maślanka |
Przeważająca grupa | Moherowe berety |
Piaseczno – wieś miasto w landzie Mazzovii. Znane z tego, że nie jest znane.
Historia
Dawno temu, gdy nie było tu nic – tylko piach. Rozwolnieni wojowie Miecha założyli osadę. A, że nie było wokół nic – tylko piach, wiochę nazwali Piaseczno. Setki lat (i ziaren piachu) później Piaskownica została miastem.
Krajobraz
Piach, wszędzie piach[1]. Dookoła jakieś lasy, jakaś wiocha. Stare bloki w mieście są idealnym siedliskiem niezaawansowanych form życia. Zabudowania miejskie sięgają po pachy[2], są to w większości domki jednorodzinne zamieszkiwane przez dziesięć rodzin [3] lub wylęgarnie pleśni zwane inaczej kamienicami.
Gospodarka i/lub infrastruktura
Piaskownica jest to miasto typowo mieszkalne, stworzone dla untelygencyji. Próżno doszukiwać się tu wielkich zakładów przemysłowych. Mieszkańcy są za to bardzo produktywni w robieniu tanich podróbek i sprzedawaniu ich na bazarze. W dziedzinie przemysłu ciężkiego prym wiedzie produkcja cementu[4]. Importowane są przede wszystkim dresy lub inne części garderoby. Niestety zatrudnienie Chińczyków zdecydowanie spadło po pojawieniu się Wólki Kosowskiej.
Oświata
Tuzin latarni ulicznych, liczba nadal rośnie. W kształceniu młodzieży duży nacisk kładzie się na materac, na którym śpią woźne. Piaseczyńskie szkoły dumnie prężą plecy, aby dostawać baty w każdym możliwym konkursie i zawodach sportowych. W mieście znajduje się od pyty szkół wszelkiej maści, które jednym głosem śpiewają: We don't need no education. Placówki te kształcą młodych, zdolnych, budowniczych lepszego jutra. Piaseczno dzieli się na trzy główne placówki: ZS nr. 1 inaczej "Wiadukt - sekcja chłopców kolejowców", IV Liceum ogólnokształcące im. rtm. Witolda Pileckiego nazywane potocznie "chyli/chujczkowska" oraz ZS nr. 3 im. Cecylii Plater-Zyberkówny określane mianem "Kurnik aka pi*rdolnik".
ZS nr.1 w Piasecznie
Szkoła ta słynie z solidnych nauczycieli przedmiotów ogólnych, kadry nauczycielskiej ds. języka angielskiego wykreowanej na odpi*rdol oraz fatalnej kadrze nauczycieli przedmiotów zawodowych. Ta ostatnia grupa osobników rządzi się swoimi zasadami (nie koniecznie panującymi w szkole) oraz żyje we własnym wyimaginowanym świecie (czyt. autyzm ). Środowisko placówki z roku na rok jest coraz większą wylęgarnią patologii.
Najczęstsze sformułowania które możesz usłyszeć w tym kur*idołu to:
- yyy...tak
- yyy...nie
- Ktoś musi pracować żeby spać mógł ktoś
- proszę odpalić yyy cisco packet tracer
- Ej Heniek, czy ty w to cisko srisko potrafisz coś?
- Kto z tego ubuntu zjebuntu korzysta?!?!
- Ja to już mam generalnie wy*ebane w te zawodowe
- Ważne żeby maturkę zdać
- Guten morgen!
- Ten majster to sie schlał chyba znowu
-Zrobiłeś może notateczkę?
-OSP Skolimów ciągnie druta!
-Spacyfikować!
-Z fizyki to chociaż dwójeczka by się przydała, w sumie z niemieckiego też
-Pier*olę tę budę, spi*rdalam stąd
Zalety szkoły:
- można posłuchać pociągów w trakcie lekcji
- dobrze płaci
- przygotowuje do życia za granicą (czyt.Niemcy)
- mikrofalówka w stołówce szkolnej
- dużo kanap na korytarzach na których możesz się roz*ebać jak księciunio
- stół do piłkarzyków (trochę rozpi*rdolony ale ważne że jest)
Wady szkoły:
- kadra ds. angielskiego
- nauczyciele przedmiotów zawodowych
- zwiększające się stężenie patologii społecznej
- tona błota przed szkołą, można nie raz się upi*rdolić przed wejściem do środka
- identyfikatory, dzięki którym czujesz się jak w więzieniu
- niezbyt zaawansowane pracownie przedmiotów zawodowych (serio już jaskinia wygląda lepiej)