Jerzy Urban: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(→‎Ciekawostki: poprawki nałożone)
Znaczniki: edytor wizualny zrewertowane
M (Wycofano ostatnie edycje autorstwa 31.61.243.137; przywrócono ostatnią wersję autorstwa Typowekonto.)
Znacznik: rewert
 
(Nie pokazano 2 wersji utworzonych przez 2 użytkowników)
Linia 44: Linia 44:
* Jerzy Urban wstydził się mówić po polsku, jednak jak sam zaznaczał, jest to jedyny język jaki zna.
* Jerzy Urban wstydził się mówić po polsku, jednak jak sam zaznaczał, jest to jedyny język jaki zna.
* Podczas jednej z rocznic stanu wojennego jego żona Małgorzata Daniszewska i redaktorka Ewa Stankiewicz krzyczały do niego, że jest Goebbelsem stanu wojennego.
* Podczas jednej z rocznic stanu wojennego jego żona Małgorzata Daniszewska i redaktorka Ewa Stankiewicz krzyczały do niego, że jest Goebbelsem stanu wojennego.
*Zarzygał plac przy politechnice warszawskiej
*Był bossem mafii Sycylijskiej


== Zobacz też ==
== Zobacz też ==

Aktualna wersja na dzień 09:51, 8 paź 2024

Jerzy jako biskup – Alojzy Urbanek
Jerzy Urban w prosektorium
Jerzy Urban celebruje przegraną partii prawicowych w wyborach. Wbrew pozorom w butelce zamiast szampana jest bimber mający tyle procent, ile SLD zdobyła w wyborach
Ostatnie pozdrowienie dla ciebie
Urban w czasie wolnym
Noncytaty
Zobacz cytaty:
Słownik
Zobacz w słowniku:
Urbanistyka
Urbanizacja

Tutaj leży Urban Jerzy.
Pokój jego duszy.
Trumna mu się nie domyka
bo wystają uszy.

Juliusz Słowacki o Urbanie

Medialne dziecko Rosemary

Kuba Wojewódzki o Urbanie

A ja mam to w dupie!

Jerzy Urban w Polsat News

Jerzy Urban (ur. 3 sierpnia 1933, zm. 3 października 2022) – znany katolicki duchowny, Goebbels stanu wojennego, a także dziennikarz i redaktor bezczelny tygodnika NIE oraz prowadzący kanału o tej samej nazwie. Zdobywca tytułu Człowieka Honoru. Zawsze mówił więcej niż wie.

Jak Urban wygląda?[edytuj • edytuj kod]

Przez rozporek generała.

Urban miał bardzo charakterystyczny wygląd z lotu ptaka, przypominał bowiem Malucha z otwartymi drzwiami. Miał twarz jak jajko, nos jak Żyd i uszy jak skrzydła Jumbo Jeta. Był jedyną osobą, której widać oboje uszu na zdjęciach z półprofilu. Raz Jerzy Urban chciał schudnąć. Gdy stracił 10 kg to musiał chować się w siedzibie KC PZPR, gdyż entomolodzy mylili jego głowę z nieznanym dotąd gatunkiem motyla.

Biografia[edytuj • edytuj kod]

Jerzy Urban (właśc. Urbach) pochodził z rodziny o korzeniach arabskich, gałęziach cygańskich, pniu czeczeńskim i konarach rumuńskich (niektórzy historycy wspominają o norweskiej korze), a więc można w skrócie powiedzieć że był Żydo-Arabo-Cygano-Czeczeno-Rumunem (względnie – Norwegiem). W dzieciństwie Jurek był wielkim kujonem, jednak zachowywał się nagannie. Nauczyciele z jego budy znani byli ze stosowania niekonwencjonalnych metod – najpopularniejszą z nich było wieszanie za uszy na sznurku.

W latach 80. był rzecznikiem prasowym Rady Ministrów. Polacy zapamiętali go jako dobrego człowieka, który domagał się, by pomoc humanitarna w całości szła do ubogich Polaków, podczas gdy rząd sam się wyżywi konserwami kupionymi od Breżniewa. Pod koniec lat 80. chciał zdyskredytować Pomarańczową Alternatywę, biorąc udział w jednej z happeningów. Jaruzelski nie wyraził zgody na wygłup, bo według planu Urbana, on miał zagrać Gargamela pośród krasnoludków-happenerów, a generał miał być tylko Klakierem.

Stan wojenny[edytuj • edytuj kod]

Podczas stanu wojennego wielokrotnie ratował życie Jaruzelskiemu: w 1982 około 40 osób próbowało zabić Jaruzelskiego, ale ktoś już do niego mierzył, to zaraz ktoś inny podbijał mu rękę i krzyczał, by zabił też Urbana.

Pod koniec grudnia doznał kontuzji ręki, kiedy musiał podpisać 10 tysięcy kart identyfikacyjnych dla dziennikarzy. Od tego momentu pobierał emeryturę dla ofiar stanu wojennego.

Wiersze[edytuj • edytuj kod]

Od stworzenia świata
Od dziejów zarania
Dupa nam służyła
Wyłącznie do srania
Aż przyszedł Jaruzel
Zmienił wolę Pana
Przyszył dupie uszy
I stworzył Urbana

Ciekawostki[edytuj • edytuj kod]

  • Spotkanie uszu Jerzego Urbana z uszami Józefa Glempa zostało opisane w piosence Niech mówią, że to nie jest miłość.
  • Jerzy Urban wstydził się mówić po polsku, jednak jak sam zaznaczał, jest to jedyny język jaki zna.
  • Podczas jednej z rocznic stanu wojennego jego żona Małgorzata Daniszewska i redaktorka Ewa Stankiewicz krzyczały do niego, że jest Goebbelsem stanu wojennego.

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]