Scalanie: Różnice pomiędzy wersjami
Ostrzyciel (dyskusja • edycje) M (Magwac przeniósł stronę Nonsensopedia:Inkubator/Scalanie na Scalanie, bez pozostawienia przekierowania pod starym tytułem: jest już ok w miarę) |
Ostrzyciel (dyskusja • edycje) M Znacznik: edytor źródłowy |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{Inkubator otwarty}} |
|||
[[Plik:Karnali river.JPG|thumb|300px|Przykładowy ''branch merge'']] |
[[Plik:Karnali river.JPG|thumb|300px|Przykładowy ''branch merge'']] |
||
[[Plik:Rafting em Brotas.jpg|thumb|300px|Programiści podczas rozwiązywania konfliktów scalania]] |
[[Plik:Rafting em Brotas.jpg|thumb|300px|Programiści podczas rozwiązywania konfliktów scalania]] |
||
Linia 61: | Linia 60: | ||
{{przypisy}} |
{{przypisy}} |
||
{{informatyka}} |
|||
[[Kategoria:Artykuły w inkubatorze – inne]] |
|||
[[Kategoria:Informatyka]] |
Wersja z 09:36, 25 cze 2017
Scalanie gałęzi (ang. brancz merdż) – w systemach kontroli wersji to działanie polegające na połączeniu wielu wandalizmów dokonanych na pliku bądź plikach. Jest wykorzystywany najczęściej w przypadku, gdy nad danym projektem haruje więcej niż jedna osoba i na koniec trzeba scalić ich wypociny.
Metody
- Na Ctrl+C, Ctrl+V – czyli metoda klasyczna, świetnie znana studentom wszelkiej maści. Prosta w zastosowaniu i efektywna.
- Na szefa – zlecamy zadanie komuś innemu, na przykład jednemu z naszych podwładnych bądź kolegów. Zdecydowanie najprostsza metoda.
- Na Chińczyka – rodzaj programowania rozproszonego, rozdajemy po dwie literki każdemu Chińczykowi[1] i każemy złączyć. Potem łączymy pary literek w czwórki, czwórki w ósemki, ósemki w szesnastki i zanim się obejrzymy kod będzie scalony.
- Na audiofila – zapisujemy tekst do scalenia na kasetach magnetofonowych[2], rozkręcamy kasetę, tniemy taśmę na kawełeczki i sklejamy taśmą. Potem pozostaje tylko nawinąć to cudo na szpulkę w kasecie.
- Na programistę – korzystamy z jakiegoś systemu kontroli wersji, na przykład Git, SVN albo NSDAP.
Historia powstania
Powstanie opcji scalania w systemach kontroli wersji jest zwyczajną ewolucją Ctrl+C, Ctrl+V, doprawioną szczyptą znudzonych programistów oraz garścią skąpstwa pracodawców załamujących ręce nad zasobożerną metodą klasyczną. Sporo czasu zajęło wymyślenie algorytmu, który by siał jak największe zniszczenia w kodzie. Dookoła tego bajzlu powstała nawet cała nauka, której przedstawiciele zajmują się przede wszystkim kłótniami i pisaniem bezużytecznych programów.
Zastosowania
Wbrew pozorom merdżowanie przydaje się nie tylko w programowaniu, ale też w wielu dziedzinach życia codziennego.
- Nonsensopedia – scalanie okazuje się przydatne, gdy kilka osób jednocześnie edytuje ten sam artykuł. Zazwyczaj ma to opłakane skutki, ale są specjalne przypadki, gdzie algorytm scalania może coś wnieść do treści.
- Wikipedia – w tym przypadku merdżowanie jest bardzo przydatne – gdy dwóch wzorowych nonsensopedystów zwandalizuje jeden artykuł jednocześnie, siła ich wandalizmów zostanie spotęgowana i wzmocniona przez algorytm.
- Poezja – świetnym przykładem zastosowania scalania w literaturze są Dziady autorstwa Mickiewicza. Numeracja kolejnych części[3] oraz ogólna organizacja treści wskazują silnie na zastosowanie automatycznego scalania[4].
- Pisanie pracy magisterskiej – czyli prawdziwa przyczyna powstania przycisków Ctrl, C i V.
- Programowanie – najoczywistsze z najoczywistszych zastosowań, w końcu jak programiści mogli pozwolić, żeby ich dzieło się zmarnowało?
Przykład
Załóżmy, że w przypływie natchnienia (bądź boskiego dotyku) spływa na ciebie ochota napisania jakiegoś dzieła, dzięki któremu świat stanie się lepszy[5].
O świecie wspaniały, Jakże miło patrzeć na ciebie Przez dziurę w skarpecie.
Po popełnieniu takiego „dzieła” postanawiasz pokarać uraczyć nim cały świat. Załóżmy że dwóch twoich przyjaciół (spokojnie, my tylko zakładamy ich istnienie) postanawia mieć wkład w twoje dzieło i napisali kolejne fragmenty tego czegoś. Owe fragmenty mogłyby wyglądać tak:
Lecz gdy przychodzi burza Deszcz pada wiadrami I łabędzie latają kluczami.
oraz
Czasem słońce czasem deszcz, Nieś wietrze liście Póki żołnierz karabin dźwiga!
Działanie systemu
Załóżmy, że ideał do jakiego dążymy wygląda następująco:
O świecie wspaniały, Jakże miło patrzeć na ciebie Przez dziurę w skarpecie. Lecz gdy przychodzi burza Deszcz pada wiadrami I łabędzie latają kluczami. Czasem słońce, czasem deszcz, Nieś wietrze liście Póki żołnierz karabin dźwiga!
Scalanie przy użyciu systemu kontroli wersji często osiąga ten wyśrubowany cel, lecz zdarza się również że efekt scalania jest zgoła odmienny:
O świecie wurzaczasem deszcz, skarpecie.I łabędzie lPrzez dziurę w atają kluczami. że miło patrzeć na ciebie liście Póki żołnierz karabigdy przychodzi b Czasem słońDeszcz pada wiadramice, źwiga!spaniały,Lecz Nieś wietrzeJakn d
Przypisy
- ↑ Jest ich tak na oko z miliard, wystarczy
- ↑ Tak, da się, na przykład przy pomocy takiego antyku
- ↑ Kolejno: II, IV, III, I. Bardzo sensowne, nieprawdaż?
- ↑ Lub przedawkowanie napojów wyskokowych
- ↑ Lub gorszy, jeśli wolisz