Tomasz Pochwała: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(moja propozycja zmian. co by było śmieszniej:))
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Tespis. Autor wycofanej wersji to 83.10.230.251.)
Linia 7: Linia 7:
:<code>Włodek o jednym ze skoków '''Tomasza Pochwały'''.</code>
:<code>Włodek o jednym ze skoków '''Tomasza Pochwały'''.</code>


'''Tomasz „Prawe koryto Bugu” Pochwała''' (ur. [[7 maja]] [[1983]] w [[Zakopane]]m) – polski skoczek narciarski. Musiał zostać skoczkiem. Urodził się pod skocznią, jego dziadek był kombinatorem norweskim(kombinował wizy do norwegii), jego ojciec był narciarzem(kombinował narty do norwegii), no to on musiał zostać skoczkiem(słabo kombinował wiec się ostało tylko to). Według [[Apoloniusz Tajner|Apoloniusza Tajnera]] miał potencjał na to, aby zastąpić [[Adam Małysz|Adama Małysza]] i osiągać podobne (jeśli nie większe) sukcesy. Tomek nie wyłapał żartu i szczerze uwierzył, przejrzał na oczy dopiero po przeczytaniu biografii Apoloniusza Tajnera "Słynni Szkoci" w której znajdował się dokładny spis wszystkich żartów ekipy kadry A z Tomka (przodowano w żartach z jego nazwiska, głównie, że rymuje się z ruchała, jednak Wojtek Skupień wskazywał, że jest to rym nieczysty, rym dopełniaczowy, odstąpiono więc od tego i śmiano się bardziej gramatycznie tym razem z jego brodawki nad sutkiem co jest jak brew nad
'''Tomasz „Nielot” Pochwała''' (ur. [[7 maja]] [[1983]] w [[Zakopane]]m) – polski skoczek narciarski. Musiał zostać skoczkiem. Urodził się pod skocznią, jego dziadek był kombinatorem norweskim, jego ojciec był narciarzem, no to on musiał zostać skoczkiem. Według [[Apoloniusz Tajner|Apoloniusza Tajnera]] miał potencjał na to, aby zastąpić [[Adam Małysz|Adama Małysza]] i osiągać podobne (jeśli nie większe) sukcesy. Tak, jak każdy początkujący skoczek, był potencjalnym mistrzem. Często pojawiał się w [[Puchar Świata w skokach narciarskich|Pucharze Świata]], gdzie ciągnął go za sobą Polo Tajner. Niestety, brak chęci (on MUSIAŁ zostać skoczkiem) i warunków do treningu, sprawiły, że stał się najpierw przeciętniakiem, a potem cieniasem. W końcu zaczął powtarzać popisy słynnego [[Eddie Edwards|Eddiego Edwardsa]] i przylgnął do niego pseudonim „Nielot”.
różowe oko). Często pojawiał się w [[Puchar Świata w skokach narciarskich|Pucharze Świata]] gdzie masował kolegom stopy przed skokami aż do dnia gdy Wolfgang Loizl, znany w środowisku zgrywus i analfabeta, puścił Tomka z 11 progu bez nart i bez kombinezonu choć ten nigdy nawet nie stał tak wysoko bo jak z rodziną zwiedzali giewont to został na dole pilnować samochodu. Żart się nie udał bo Tomek choć spadł to skoczył dalej niż Tonio Tajner, to wydarzenie zaowocowało popadnięciem Apoloniusza Tajnera w skrajny alkoholizm, na publicznie wystąpienia chodzi odtąd jego brat bliźniak Paolo, który całe życie był listonoszem a w domu darł z żalu zdjęcia z autografem brata, które dostawał zawsze w wigilijny wieczór. Paolo poznał się na talencie Tomka i ten radził sobie wcale nieźle ale wyniuchał okazję pracy jako mrówka na granicy z białorusią i zarzucił skoki. Do dziś w brześciu nie ma wiekszęgo scyzoryka wsród mrówek, wyrobił się, zmężniał, wyrósł z nart, czego wielu do dziś nie potrafi.


==Upadek w Planicy na [[Letalnica|Letalnicy]]==
==Upadek w Planicy na [[Letalnica|Letalnicy]]==
Któregoś dnia, podczas treningu na mamuciej skoczni w [[Słowenia|słoweńskiej]] Planicy nasz nielot miał oddać skok. Nie wiadomo co strzeliło Tajnerowi do głowy, aby zabrać go na mamuta. Tak czy siak, dał mu możliwość zabicia się, a przynajmniej połamania sobie kości. Tomasz skorzystał z tej drugiej opcji. Po wyjściu z progu huknął plecami o zeskok, łamiąc sobie żebra i parę innych, mniejszych kości. Wtedy wszyscy mieli nadzieję, że po upadku „Nielot” dojdzie do siebie, odbije się od dna i zacznie zdobywać laury. Niestety, Pochwała uderzył w dno i przebił je na wylot. Po rehabilitacji skakał tak tragicznie, że wysyłali go nie tylko na konkursy [[Puchar Kontynentalny w skokach narciarskich|Pucharu Kontynentalnego]], ale nawet na [[Puchar FIS w skokach narciarskich|Puchar FIS]]. Teraz Kariera Pochwały dogorywa. Na dodatek [[Polski Związek Narciarski]] postanowił, że utworzy kadrę oldbojów, gdzie umieszczą biednego Tomasza, który przecież jest „młodym i ciągle obiecującym skoczkiem”.
Od dzieciństwa rodzice chowali go w skrytce na ziemniaki przez co nie wiedział co to wiatr, także gdy pewnego dnia rozchulało się myślał, że to sam Bóg wspiera go w skoku i rzucił się jak ten Kmicic z szablą na skocznię. Ale to nie był Bóg i się chłopina rozstrzaskał. Doszedł do siebie, nie ma z czego robić sensacji.


{{Skoczkowie1}}
{{Skoczkowie1}}

Wersja z 10:54, 31 gru 2008

„Nielot” podczas „chodzenia na nartach” w trakcie upadku na Letalnicy

JEZUS MARIA!!!

Włodek widząc upadek Tomasza Pochwały na Letalnicy.

Pochwale nie należy się pochwała za ten skok.

Włodek o jednym ze skoków Tomasza Pochwały.

Tomasz „Nielot” Pochwała (ur. 7 maja 1983 w Zakopanem) – polski skoczek narciarski. Musiał zostać skoczkiem. Urodził się pod skocznią, jego dziadek był kombinatorem norweskim, jego ojciec był narciarzem, no to on musiał zostać skoczkiem. Według Apoloniusza Tajnera miał potencjał na to, aby zastąpić Adama Małysza i osiągać podobne (jeśli nie większe) sukcesy. Tak, jak każdy początkujący skoczek, był potencjalnym mistrzem. Często pojawiał się w Pucharze Świata, gdzie ciągnął go za sobą Polo Tajner. Niestety, brak chęci (on MUSIAŁ zostać skoczkiem) i warunków do treningu, sprawiły, że stał się najpierw przeciętniakiem, a potem cieniasem. W końcu zaczął powtarzać popisy słynnego Eddiego Edwardsa i przylgnął do niego pseudonim „Nielot”.

Upadek w Planicy na Letalnicy

Któregoś dnia, podczas treningu na mamuciej skoczni w słoweńskiej Planicy nasz nielot miał oddać skok. Nie wiadomo co strzeliło Tajnerowi do głowy, aby zabrać go na mamuta. Tak czy siak, dał mu możliwość zabicia się, a przynajmniej połamania sobie kości. Tomasz skorzystał z tej drugiej opcji. Po wyjściu z progu huknął plecami o zeskok, łamiąc sobie żebra i parę innych, mniejszych kości. Wtedy wszyscy mieli nadzieję, że po upadku „Nielot” dojdzie do siebie, odbije się od dna i zacznie zdobywać laury. Niestety, Pochwała uderzył w dno i przebił je na wylot. Po rehabilitacji skakał tak tragicznie, że wysyłali go nie tylko na konkursy Pucharu Kontynentalnego, ale nawet na Puchar FIS. Teraz Kariera Pochwały dogorywa. Na dodatek Polski Związek Narciarski postanowił, że utworzy kadrę oldbojów, gdzie umieszczą biednego Tomasza, który przecież jest „młodym i ciągle obiecującym skoczkiem”.

Szablon:Skoczkowie1