Kwidzyn
Kwidzyn – miasto i gmina w woj. pomorskim, powszechnie znane jako Kwidzyń. Miasto tysiąca skrzyżowań o ruchu kołowym. Ostatnio znane z płonącego urzędu miasta.
Historia
Miasto postawili Krzyżacy. W tym czasie wybudowano najdłuższe na kontynencie gdanisko – czyli największy kibel średniowiecznej Europy. Dla niewprawnego oka stanowi po prostu niepraktyczną górę cegieł nad drogą. Miasto znane także z faktu, że w komnatach zamku zamurowano Błogosławioną Dorotę - zapewne była załamana liczbą kwidzyńskich rond i poziomem kwidzyńskich lokali.
Przemysł
Królują tu dwa zakłady: International Paper i niejaki Jabil. 80% populacji miasta pracuje na stałe w tych zakładach. W sezonie letnim odsetek pracowników „Dżabila” znacznie rośnie, bowiem do kadry dołączają sfrustrowani uczniowie, którym matematyka zniszczyła plany na przyszłość. Miasto znane również z rozlewni najtańszego wina siarczanego.
Sport
Nie warto mówić złego słowa na Rodło czy Legię. Wszelakie przejawy bycia kibicem Arki, Lechii, Śląska, Wisły, Lecha, Dyskobolii, Elany, Olimpii Sztum, Pomezanii, Zawiszy, AZS-u Olsztyn kończą się ciężkimi obrażeniami i urlopem w szpitalu na Hallera. Mieszkańcom Kwidzyna tak podoba się spuszczanie łomotu innym, że robią to –bez namysłu. Obecnie jednak władzę w Kwidzynie przejeli kibice Widzewa Łódź i to oni rozdają karty w mieście a wszyscy kibice Legii Warszawa trenują raczej sprint gdyż są w tym naprawde najlepsi. Powszechne są ustawki między szkołami, wzbudzają one większe emocje od spotkań Rodła Kwidzyn. Jakimś cudem miasto posiada ekstraligowe drużyny w koszykówkę i piłkę ręczną, ale sędziowie ponoć zamierzają nareszcie przyznać się do przyjęcia łapówek.
Szkoły średnie
Najbardziej znane to Stary, Nowy, Wiklina oraz Konie. Uczniowie potrafią się zmobilizować i sporą grupą ruszyć szturmem na wroga (Stary – Nowy; Wiklina – Konie). Jak przystało na licea, wojna między Starym a Nowym jest raczej korespondencyjna. Uczniowie dwóch pozostałych szkół przeszli od słów do czynów. W I LO, tzw. "Starym", istnieje zwyczaj beaństwa, nazywany w innych regionach kraju po prostu koceniem. Zabawa polega na urządzaniu urodzin automatowi do kawy i noszeniu skrajnie idiotycznych strojów.
Ciekawostki
- Głównym walorem turystycznym jest tu liczba rond. Jest ich tak wiele, że niektóre nie mają imion, bo po prostu zabrakło bohaterów narodowych. Władze miasta czekają także ze zniecierpliwieniem na kolejną część "Shreka" by móc nazwać rondo imieniem którejś postaci z bajki.
- Przez środek miasta biegną tory kolejowe, umieszczone w wielkiej dolinie, parowie, podłużnej dziurze w ziemi, nazywajcie to jak chcecie. Ostatnio wpadło tam BMW.
- W mieście jest większa gęstość supermarketów niż ludzi na metr kwadratowy.
- Kwidzyniacy kochają gdy ich miasto określa się nazwą "Kwidzyń".
- Kwidzyn i Malbork to miasta żyjące w atmosferze pokoju, która objawia się między innymi w uroczym przekręcaniu nazw drugiego z miast. (Kwidzyn staje się Kwidzyniem, a Malbork Malborgiem).
- Toruń ukradł Kwidzynowi most w poprzedniej epoce. I do tej pory nie oddał!
- Nie da się przejechać przez miasto bez udziału w ruchu kołowym.
- Na północy miasta znajduje się Osiedle Bajkowe, które wbrew swej uroczej nazwie jest siedliskiem złowrogich adwokatów, lekarzy, geodetów, psychologów i całej maści innych aferzystów, którzy poprzez infantylne nazwy ulic ukrywają swoje niecne czyny.
- PO uzyskało w Kwidzynie w ostatnich wyborach 56% poparcia, wedle ostatnich sondaży wzrosło ono do 113,5%.
- Powszechnie znanym (starszyzna plemienna Kwidzynia przechowuje go do celów edukacyjnych) mieszkańcem Kwidzyna jest don Piotr pedro Wędrowicz znany jako Witkacy. Przynosi on chlubę i chwałę swemu miastu, będąc człowiekiem o głębokiej i twardej moralności alfonsa w świecie pimpów zwany Skrętkiem.