Użytkownik:XV2010/brudnopis
I wtedy zrozumiałem, że muszę się skupić na tym, co w anegdocie zwanej życiem jest najważniejsze - na sobie.
- Król Julian w swojej autobiografi
Hmmm. Tak śmierdzą tylko pingwiny i niektóre zakonnice...
- Król Julian o swoich sąsiadach, pingwinach
A teraz prędko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu!
- Król Julian w Madagaskarze 2
I wtedy jej mówisz... jak bardzo jej nienawidzisz.
- Król Julian o laseckach
Samice twojego pokroju! W ogóle, samice! Czy ktoś je kiedykolwiek zrozumie?
- Znowu król Julian o laseckach
Wyginam śmiało ciało!
- Motto Juliana
Ło matko! Łahahaha, nie mogę... O rany, jakie jajca, łahahaha!!!
- Reakcja Juliana, kiedy powiesz mu coś poważnego
Nie rozumiem ja, o czym ty tu do mnie nawijasz.
- Reakcja Juliana na dobry dowcip
Niewidzialny wróg jest niewidoczny. I przez to nie można go zobaczyć.
- Julian - amerykańscy naukowcy to przy nim pikuś
Król Julian XIII (znany też jako Ogoniasty, Postrzeleniec, Julek) – samozwańczy władca wszystkich lemurów. Powszechnie szanowany w kręgach dzieci i młodzieży. Być może nieodkryty pokemon.
Całe dnie spędza na tańczeniu, wychwalaniu siebie lub na użalaniu się nad sobą. Zdarza się, iż zajmuje się rozkaboomowywaniem całego królestwa, robi obchód po swoich włościach, denerwując swoich sąsiadów, przeszkadza pingwinom w ich misjach itd.
Król Julian ma wierne sługi: Morta, który służy do kopania, oraz Maurice'a, służącego do narzekania. Ma również namiestnika - gekona Stefana, który siedzi na jego koronie i się gibie.
Król Julian rozkochał w sobie laseczki z Kanady, które noszą sztuczne rzęsy, ale z tych lepszych (nie znasz ich, bo takie sobie wymyślił i już) wrotkami i disco, oraz czystymi, nieskalanymi stopami, na których punkcie ma obsesję. Jeżeli ktoś ich dotknie (nie radzę!), Król dostaje ataku psychicznego. Zwykle wykopuje za to Morta do wybiegu wielkiej szarej masy.
Amerykańscy naukowcy[1] udowodnili, że Król Julian przewyższa popularnością Shakirę, Brada Pitta, Angelinę Jolie, Robina Williamsa, Chucka Norrisa, Justyna Bimbera, Lejdi Zgagę, Krzysztofa Ibisza i Ojca Dyrektora razem wziętych, i to trzydziestokrotnie.
Króluje on na Madagaskarze - za jego rządów wyspa zmieniła się z jeden wielki, wyginający śmiało ciało, bajzel. Obecnie mieszka w Central Park Zoo w Nowym Jorku, który (jak na razie) opiera się przemianie w wyginający śmiało ciało bajzel numer 2.
Po czym go poznasz?
- Wygina śmiało ciało.
- Myśli, że Nowy Jork to stolica Francji.
- Nie wolno tykać jego stóp.
- Wygina śmiało ciało.
- Ma koronę zrobioną z ananasa.
- Jest najmądrzejszy i najbardziej genialny na świecie, a to, żeby wiedzieć, ile jest dwa razy dwa, nie należy do jego obowiązków.
- Nie podoba się żadnej lemurzycy, więc zarywa do wydr.
- Zawsze ma rację.
- Wspomniałem, że wygina śmiało ciało?
- Wymyśla neologizmy.
- Uwielbia swój tyłeczek.
- Ledwo wiąże koniec z końcem – ma wszakże tylko dwóch służących, którzy wszystko za niego robią.
Gdzie go zobaczysz:
- Madagaskar (2005) – film animowany.
- Madagaskar 2 (2008) – też film animowany, o jakże ambitnym tytule.
- Pingwiny z Madagaskaru (2008-2012) – tym razem serial animowany. Julek występuje w nim z perfidnymi pingwinami.
- Madagaskar 3 (2012) – tytuł mówi sam za siebie.
- W Jedynym Źródle Prawdy. Właśnie teraz, o tu.
Ciekawostki
- Julian napisał około piętnastu książek. Dopiero później przypomniał sobie, że przecież nie umie pisać.
- Ulubiony kolor Juliana to różowy – podkreślający męskość.
- Julian wiedział o tobie, jeszcze zanim ty się o sobie dowiedziałeś.
- Po Internecie krążą podejrzane zdjęcia Juliana z wydrą Marleną.[2] Przypuszczamy... W tym momencie autor artykułu został w tajemniczych okolicznościach wykopany do wybiegu wielkiej szarej masy. Po powrocie odmówił kontynuowania zdania.
- Julian jest profesjonalnym gwizdajłą – kogo obchodzi, że takie słowo nie istnieje.[3]
- TurboDymoMan kiedyś zawstydził Króla Juliana. Chwilę potem został wykopany aż do Radomia.
- Król Julian nie potrzebuje centralnego ogrzewania – on grzeje się w blasku swej chwały.
- Król Julian był kiedyś w Polsce – zastał ją murowaną, zostawił pijaną.
- Prawdopodobnie już około 70% mieszkańców Ziemi obok chrześcijaństwa wyznaje julianizm.
- Gdyby Julian rządził światem, to świat byłby przez niego rządzony.
- W chwili, kiedy to czytasz, Julian właśnie kopie Morta, Maurice narzeka na swój los, a globalne ocieplenie nadal postępuje. Tylko po co ja o tym piszę?
Przypisy
Warning / Achtung / Attention / Attenzione / Advertencia / Pozor / Atenção / Внимание / Увага / Προσοχή / Figyelem / Advarsel / Įspėjimas / Waarschuwing / გაფრთხილება / Զգուշացում / 危ない / 警告 / 注目 / 경고 / אזהרה / चेतावनी / คำเตือน / تحذير !
W dalszej części artykułu znajdują się tajne informacje.
Kontynuowanie czytania może poskutkować odwiedzinami smutnych panów w garniturach.
Ktoś nas wsypał, panowie!
- Skipper o tym artykule
Kaaa-boom?
- Rico nas namierzył...
Pingwiny z Madagaskaru - tajna[1] organizacja złożona z czterech ptaków nielotnych. Swą siedzibę mają w Central Park Zoo w pewnej wsi. Nie wiadomo nic o dacie utworzenia tejże grupy, jednak pewnym jest, że miało to miejsce dość dawno.
Nazwa organizacji to tylko zmyłka mająca na celu zamydlenie oczu osobom niewtajemniczonym - tak naprawdę bowiem ptaki te nie pochodzą z Madagaskaru.
Są oni tak tajni, że nie wiedzielibyśmy nic o ich działaniach, gdyby nie to, że ich serial jest emitowany na ośmiu stacjach telewizyjnych w czternastu krajach.
Członkowie grupy
- Skipper (pol. Armator) - przywódca, lider, szefuncio. Ekspert od rozstawiania innych po kątach. Nienawidzi hipisów i ma stary zatarg z Duńczykami (jaki - to już wiedzą tylko on sam i TVN). Jest bezgranicznie oddany ojczyźnie. Być może ma kontakty z Onymi. Nie ufa praktycznie nikomu, co nie przeszkadza mu w co drugim odcinku się w kimś zakochiwać.
NowakKowalski - prawdopodobnie emigrant z Polski. Drużynowy mądrala i - a jakże! - amerykański naukowiec. Pomimo, że jest obeznany z fizyką kwantową, reelekcją kwarków i subapolacją zmiennych[2], nie potrafi czytać. Nikt nie wie, jak ma na imię - nawet on sam. Loffcia się w delfinicy Doris,na szczęścieniestety bez wzajemności.- Szeregowy - z nim jest jeszcze gorzej, bo nikt nie zna ani jego imienia, ani nazwiska. Najniższy z grupy, miłośnik kucyków i kotków. Słowem: komandos idealny.
- Rico - brzydal z blizną na policzku. Znany z tego, że potrafi zwymiotować absolutnie wszystko z wyjątkiem samego siebie (tak, to też). Gdy się wkur, lepiej schrzaniać od niego jak najdalej, gdyż wtedy wysadza najbliższe otoczenie w powietrze, puentując to okrzykiem "Kaboom!".
Przyjaciele
Pamiętajcie, żołnierze! Przyjaciel to tylko kolejny wróg, który się jeszcze nie ujawnił!
- Król Julian - oświecony władca lemurów tego świata. Całymi dniami (i nocami też) wygina śmiało ciało.
- Maurice - prawa ręka Juliana. Jest najmądrzejszy[3] w całym zoo, ale i tak nikt go nigdy nie słucha.
- Mort - lewa ręka Juliana. Wierny fan jego stóp. Znany z tego, że ciągle dostaje po mordzie, a i tak jest hepi. Mały, piszczący i wkurzający - no, po prostu chodząca słodycz.
- Marlenka - taka tam wydra, jedyna laska w serialu. W wolnych chwilach daje czadu na hiszpańskiej gitce. Prawdopodobnie jako jedyna w zoo wie, kto jest ojcem Pablito. Urodziła się w niewoli i kiedy wychodzi poza zoo, odbija jej szajba. Zachowuje się wtedy jak Gollum i loffcia w Julianie.
Wrogowie
(Ci, którzy już się ujwanili):
- Doktor Bulgot - mocno po psychicznie delfin. Geniusz zła. Ma zajefajnego Segwaya i mnóstwo genialnych zabójczych wynalazków, które nie działają.
- Czerwony Wiewiór - komunistyczna ruda wiewiórka. Można go poznać po charakterystycznym psychopatycznym chichocie i nieświeżym oddechu.