Drugi rząd Donalda Tuska
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 14:07, 3 lut 2021 autorstwa Ostrzyciel (dyskusja • edycje) (Wycofano edycje ukrytego użytkownika. Autor przywróconej wersji to Runab Berkenetz.)
Uwaga!
Ten artykuł powstał dzięki prezentowi od pewnego wpływowego pana.Jeśli uważasz, że artykuł kłamie, daj autorom w łapę lub odpuść sobie czytanie! |
Drugi rząd Donalda Tuska – kolejny rząd w naszym państwie, nadal dbający o swój naród.
Członkowie
Partyjniaki
- Głowa Rady Ministrów, geniusz taktyczny i ekonomiczny Donald
DuckFranciszek Tusk – ratował nasz cały kraj, powołał sztab ekspertów od wszystkiego. Człowiek ideał! - Bartosz Arłukowicz – Minister zdrowia. Zaraz po Relidze i Kopacz prezentował zgubną drogę nałogowego palacza, która powoduje gadanie głupot.
- Elżbieta Bieńkowska – kobieta-cud, która opiekowała się rozwojem regionalnym. Jej głównym zadaniem było ściąganie forsy od Warszawy i rzucanie ochłapów po całej Polsce w ramach janosikowego.
- Marek Biernacki – chłop sprawiedliwy, dlatego premier dał mu posadę Ministra sprawiedliwości. W sumie zawsze było o nim głośno, ale jakoś chłopaczek dawał sobie radę.
- Andrzej Biernat – Minister sportu. Gość wysportowany, zawsze biegał do Sejmu, gdy sobie przypomninał, że jest ważne głosowanie.
- Maciej Grabowski – czyścioch, Minister środowiska.
- Włodzimierz Karpiński – Minister skarbu państwa. Jako, że go kogo obchodzi, co robił taki polityk, to nie będziemy się nim zajmować w artykule.
- Joanna Kluzik-Rostkowska – Minister oświaty. Kobieta najlepsza spośród wszystkich. Nic nie robiła, w niczym nie szkodziła.
- Lena Kolarska-Bobińska – po zdaniu matura studiowała. Znając tę traumę, podjęła się uporządkowania uniwersytetów.
- Tomasz Siemoniak – głowa MON. Lubił amerykańskie F-16. Do armii kupował PT-91, F-16 i sterty klonów Rambo.
- Radosław Sikorski – kochana polska sikoreczka, która wyśpiewała, że Doni wygrał 400 000 000 euro w loterii pt. budżet unijny. Oprócz tego w ramach przyjaźni Polski i Niemiec pomagał biednym Niemcom.
- Rafał Trzaskowski – chłop od pierdół, uwielbiający liczyć. Pewnie dlatego został Ministrem Cyfryzacji.
- Bogdan Zdrojewski – Minister kultury i dziedzictwa narodowego. Wspierał polską historię poprzez uznanie, że Wołyń to nie była taka duża sieczka.
Wieśniaki, ale dano im szansę
- Janusz Piechociński – groźny przeciwnik (sądząc po twarzy, przypominającej buldoga). Jako, że groźny, to na pewno trzymał władzę w dobrych rękach.
- Stanisław Kalemba – prawdziwy Polak, bo rolnik. Sam mówił, że nie ma określonej roboty, bo w tamtych czasach rolnicy z problemami jeździli blokować drogi w Brukseli.
- Władysław Kosiniak-Kamysz – Minister Pracy. Uwielbia integrować ludzi. W ramach jego polityki kolejarze zjednoczyli się w jeden wielki związek zawodowy.
Bezpartyjni
- Bartłomiej Sienkiewicz – Minister spraw wewnętrznych. Jako minister dowiedział się od służb, że państwo polskie istnieje tylko teoretycznie, spopularyzował niecenzuralną wersję powiedzenia „Penis, pośladki i kamieni kupa”.
- Mateusz Szczurek – młody i ambitny – idealnie zastąpił Vincentego w fachu.
Wygryzieni i niewarci słowa, ale premier jest dobry i kazał ich opisać
- Tomasz Arabski – poprzednik Cichockiego. Jako, że lubi hiszpańskie dziewczyny, przeniósł się do Ambasady w Madrycie.
- Michał Boni – jako, że umie liczyć (na siebie), to został Ministrem Administracji i Cyfryzacji.
- Mikołaj Budzanowski – były Minister skarbu państwa. Gdy Rostowski odkrył swoją krzywą, powiedział, że nie będzie liczyć każdego dochodu, bo nawet fizycznie brakuje miejsca (nie mówiąc o tym, że wszystkie wydatki zajęły całe komplety arkuszy w Excelu).
- Jacek Cichowski – były Minister spraw wewnętrznych. Niestety się biedak nudził, coś zaczął kombinować… Smutna historia.
- Jarosław Gowin – człowiek problem. Niby kochał wolny rynek, ale nie chciał tolerować krzywej Rostowskiego. Miał bzika na punkcie deregulacji, a wykonał tylko jedną ustawę. Za dużo mówił swego czasu. Doni jednak był dla niego łaskawy i nie posłał na niego seryjnego samobójcy.
- Marcin Korolec – bezpartyjny Minister środowiska. W ramach jego większych dokonań należy ustawa śmieciowa, w ramach której na oczach Super Expressu wyrzucił żarówkę do zwykłych śmieci.
- Barbara Kudrycka – Minister nauki i szkolnictwa wyższego. Dzięki niej każdy uniwersytet ma WiFi.
- Joanna Mucha – pierwsza ministra w Polsce. Brak talentu do polityki rekompensowała ładnymi nogami. Dorabiała sobie jako polityk od zwalczania bezrobocia poprzez zatrudnianie fryzjerów.
- Sławomir Nowak – uwielbiał budowanie autostrad, szybkiej kolei i sieci transportu. Fakt, że to w Sim City lub w Minecrafcie, ale jak sami widzieliśmy, dobrze prosperował. Wpadł przez swój zapał do kolekcjonowania zegarków za 17 tysięcy.
- Waldemar Pawlak – były wiceminister, ale dzięki
Serafinom z niebaSerafinowi z jego władzy pozostały tylko wspomnienia. No i tablet! - Jacek Rostowski – znany za granicą jako Jan Vincent Rostowski. Prawdziwy Polak z Londynu, który dzięki słynnej „krzywej Rostowskiego” zapobiegł kryzysowi gospodarczemu. Często pracował (wraz z Nowakiem) jako pierwszy fotograf Rzeczypospolitej.
- Marek Sawicki – ten sam problem co Pawlak. Ale potem zbierał zboża i się cieszył z nielegalnych podsłuchów.
- Krystyna Szumilas – kobieta porządnie oświecona – w końcu była ministrem edukacji! Dzięki niej dzieci były zawsze na czasie – co roku musiały kupować nowe podręczniki z aktualnymi informacjami.