Słupsk

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 15:43, 10 lip 2014 autorstwa 94.42.179.171 (dyskusja) (Zmieniłem trochę rzeczy, ponieważ nie wspomnieliście, że prezydentem jest pan Maciej Kobyliński, a nie Paris Hilton...)
Co wiadomo o
Słupsku (tzn. w teorii)
Dewiza: Budujmy biedronki, twórzmy aquapark.
Język urzędowy pariski
Ustrój polityczny Dyktatura jednojajowa
Głowy miasta zostały urwane
Szef rządu Dyktator Maciej Kobyliński
Powierzchnia Bliżej nieokreślona
Liczba ludności 6 000 000 000 000
Jednostka monetarna Promile, procenty
Religia autorytaryzm
Hymn miejski ten sam co w Krośnie

Słupsk – niegdyś zwany „Małym Paryżem Północy”, dziś po prostu „Paris Hilton”. Jest to nieprzeciętne miasto w Polsce i krajów ościennych. Mieści się tu tak zwana szkoła policji oraz miliony hipermarketów.

Z czego Słupsk jest znany?

Słupsk jest znany głównie z tego, że jest znany. Pan Kobyliński nie może żyć bez budowania biedronek i supermarketów. W Słupsku najpopularniejszym zabytkiem jest niedokończony aquapark, który już zawsze pozostanie niedokończony.

Słupsk również słynie pod względem ilości ludzi(?) w dresie na metr kwadratowy. Ich liczba przewyższa średnie z innych miast, nawet Warszawy![potrzebne źródło] Co się z tym wiąże, liczba rozklekotanych VW Golfów II, z piszczącymi paskami, za to z systemem dźwiękowym przewyższającym kilkukrotnie wartość samochodu jest bardzo wysoka. Jeśli ktoś jedzie 1/90 centymetra za twoim zderzakiem i słychać głośne powtarzające się dźwięki, w niektórych kręgach hojnie nazywane muzyką, to możesz mieć pewność, że głowa tego osobnika jest tak wypucowana, iż odbijające się od niej światło słoneczne oślepia pilotów F15, lecących do niedalekiej bazy USA - Redzikowo City.

Polityka lokalna

Mr Maciej Kobyliński jest dyktatorem miasta i nie daje się zepchnąć z "tronu" od kilku kadencji. Uważa, że budowa aquaparku jest ważniejsza od istnienia szkoły podstawowej. Kto by pomyślał? Ponadto jego polityka jest żenująca i dopóki emeryci będą głosować, dopóty pan Maciej będzie rządził miastem.

Słupsk jako jedna z pierwszych wiosek postanowiła przeprowadzić dość specyficzny eksperyment. Oddała władzę miasta przedstawicielom klas zwierzęcych, takich jak osły, barany, małpy, czy orangutany i ktoś zapomniał im tą władzę odebrać, dzięki czemu polityka w Słupsku stoi na iście europejskim poziomie... pod względem rozrywki. Tak, niektóre decyzje ich wspaniałych mości owłosionych powodują śmiech i łzy wśród mieszkańców.

Od kilku lat Słupskowi grozi delegalizacja. Trzy okoliczne wioski: Redzikowo, Kobylnica i Bierkowo, dążą do jego unicestwienia i rozbioru. Pierwszym krokiem zmierzającym do osiągnięcia tego celu jest stopniowe zakorkowywanie słupskich ulic VW Golfami II na gaz.

Znani obywatele

Zobacz też