Smoleńsk

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Sprawa poruszyła całą Polskę

Oczom ich ukazał się las… krzyży

Każdy Polak 10 kwietnia 2010 roku o godz. 8:41

Kuuuuuuuuurwaaa!!!

Ostatnie słowa pilotów nad smoleńską ziemią

Smoleńsk – jeszcze do niedawna nieznana nikomu wiocha gdzieś w Rosji. Obecnie miejsce kultu części Polaków oraz pole do popisu dla wszelkich zwolenników teorii spiskowych.

Historia

Rekonstrukcja wydarzeń
Wkrótce w kinach

Smoleńsk założono w czasach piwem i miodem płynących, czyli dawno. Parę wieków temu, odbyła się tu jakaś bitwa pomiędzy I Rzeczpospolitą a Wielkim Księstwem Moskiewskim. A później już nic. Aż do dnia największej tragedii w dziejach Polski…

Kolizja Tupolewa z UFO

Media uporczywie unikają mówienia o alternatywnych hipotezach katastrofy w Smoleńsku. Podczas ostatniej debaty po filmach o Smoleńsku w TVP dopuszczono jedynie zwolenników teorii o błędach załogi oraz wybuchach na pokładzie, ale nie zaproszono ani jednego przedstawiciela teorii o zderzeniu z UFO.

Zgromadzone dziś dowody oraz obliczenia pragnącego zachować anonimowość profesora uniwersytetu w Stanach Zjednoczonych, niegdyś współpracującego z samą NASA, niezbicie potwierdzają, że agresja ze strony latającego spodka najlepiej tłumaczy wszystkie zawiłości katastrofy.

To zbliżający się od dołu do samolotu spodek był przyczyną nagłego dramatycznego spadku odczytów wysokości, gdyż to od niego odbijały się fale radaru. To nie brzoza, a UFO, uderzając w skrzydło Tupolewa spowodowało jego urwanie, co znajduje odbicie w materiale dowodowym, gdyż UFO wykonane było z niezwykle twardego metalu, który nie odkształca się i nigdy nie koroduje. Symulacja komputerowa przeprowadzona przez amerykańskiego naukowca polskiego pochodzenia jednoznacznie dowodzi, że taki materiał nie pozostawia po zderzeniu z aluminiową konstrukcją skrzydła nawet jednego atomu śladu, co idealnie pasuje do sytuacji odkrytej przy badaniu Tu-154.

Jednocześnie szybka ucieczka latającego spodka w kierunku Marsa spowodowała zderzenie z samolotem prezydenckim, którego odgłos zachował się na rejestratorach lotu, a także dostarczyła siły, w wyniku której Tupolew obrócił się do góry nogami.

Głośno jest o zeznaniach naocznych świadków kolizji Tu-154 z UFO, którzy w obawie o własne życie nie chcą zdradzać swojej tożsamości, jednak zgodnie przyznają, że odwiedzały je osoby o zielonej bądź oliwkowej skórze i groziły, że w razie niedochowania milczenia umrą w sposób wyglądający na samobójstwo.

Polski rząd nic nie robi w obliczu tych zatrważających informacji. W podejrzany i zapewne nie bezcelowy sposób nie przeprowadzono ani jednej symulacji, która pozwoliłaby przyjąć lub obalić prawdopodobieństwo takiej kolizji. Nie przesłuchano ani jednej osoby o zielonej skórze i wielkich czarnych oczach, pomimo że rysopisy przedstawione przez zastraszanych świadków pozwalają dosyć precyzyjnie zidentyfikować podejrzanych.

Prawdziwym Polakom pozostaje mieć tylko nadzieję, że prawda nie zostanie zagrzebana na zawsze i pewnego dnia wyjaśniona zostanie rola tych zielonych morderców w śmierci prezydenta oraz 95 pasażerów, a także, że niezależne śledztwo odkryje i wyjaśni ich motywy oraz ewentualne powiązania z mocodawcami zamachu.

Najważniejsze obiekty w mieście

Mieszkańcy

  • 90% – agenci KGB (chcący zniszczyć pomnik)
  • 8,9% – konserwatorzy pomnika
  • 1% – fotoreporterzy
  • 0,09% - Polacy
  • 0,01% - kosmici

Zobacz też

NonNews
Zobacz w NonNews tematy: