Hermiona Granger
Hermiona Granger – szablozębna szlama, przyjaciółka Chorego Portiera i Rona Łisleja, rasowa kujonka. Fanatyczka skrzatów domowych.
Żywot
Jako nienawistny kujon, Hermiona nie miała łatwego życia. Już od dzieciństwa wykazywała niezdrowe skłonności bibliofilistyczne, objawiające się w czytaniu każdej książki, jaką wzięła do ręki. Rodzice Hermiony, skromni dentyści nie rozumieli zapędów córki, ani tym bardziej przerośnięcia dwóch przednich zębów. Na próżno mała nosiła aparat – dopiero zaklęcie wyleczyło ją z zębów a`la bóbr.
Trafiwszy do Hogwartu, świetnie odnajdywała się w roli najlepszej uczennicy. W połowie pierwszego roku dała się omamić tajemniczemu Potterowi i jego wiernemu półgłówkowi Ronowi. Potem było coraz ciekawiej.
W czwartej klasie odkryła uciskany przez okrutnych czarodziejów lud skrzaci. Przejęła się nimi na tyle, że założyła tajne? zgromadzenie W.E.S.Z. (Walka o Emancypację Skrzatów Zniewolonych). Wtedy też uwiodła bułgarskiego szukającego, Wiktora Kruma.
W szóstej klasie z litości zaczęła umawiać się z Ronem oczywiście na początku musiała hamować odruchy wymiotne za każym razem gdy koło niej siadał czy tam robił cos innego. Chłopak okazał się na tyle użyteczny, że po 19 latach byli statecznym małżeństwem z dwójką dzieci i kontem w banku.
Wygląd
Ełmjona posiadała niepowtarzalny look. Napuszone, kręcone włosy, orzechowe oczy i słynne, przerośnięte siekacze skutecznie upodabniały ją do zagłodzonego chomika. Wkładała najczęściej ciuchy po swojej matce lub po Ginny Weasley (nie posiadała siostry, po której mogłaby donaszać ubrania). Obładowana książkami niczym zbieracz makulatury, zyskała charakterystyczną postawę, czyli przechył w prawą stronę.
Charakter
Panna Granger była niezwykle wierną kopią nastoletniej pani Rowling, jeśli bierzemy pod uwagę zachowanie. Wiecznie obkuta, z nosem schowanym w tomiszczu większym od niej, odstraszała większość ludzi. Tylko ci, którzy potrafili to znieść, mogli liczyć na świetnie napisane wypracowania i nienagannie odrobioną pracę domową. Jej umysł ograniczał się do wiedzy z książek, stąd niesnaski z sympatyczną Pomyluną, mającą głęboko gdzieś rozsądek i rozum.
W.E.S.Z.
Znakomita teoria spiskowa w wykonaniu Hermiony. Na pozór organizacja w stylu Greenpeace, mająca na celu chronienie skrzatów domowych. Tak naprawdę kura znosząca złote jajka. Tajemnicza, mroczna, zrzeszająca czarodziejską śmietankę towarzyską, za priorytet uznawała walkę z niegodnymi profanami, którzy nie płacili maszynkom do prania i prasowania.