Włodzimierz Majakowski: Różnice pomiędzy wersjami
M (rekat.) |
M (ru) |
||
Linia 40: | Linia 40: | ||
[[Kategoria:Pisarze|Majakowski, Włodzimierz]] |
[[Kategoria:Pisarze|Majakowski, Włodzimierz]] |
||
[[Kategoria:Poeci|Majakowski, Włodzimierz]] |
[[Kategoria:Poeci|Majakowski, Włodzimierz]] |
||
[[ru:Владимир Маяковский]] |
Wersja z 09:00, 30 maj 2007
Włodzimierz Majakowski (ros. Владимир Владимирович Маяковский, ur. 19 lipca 1893 w Bagdadi, zm. 14 kwietnia 1930 w Moskwie) – początkowo rosyjski poeta, potem radziecki poeta. Nie doczekał Jelcyna i Putina, a szkoda, bo mogło być ciekawie...
Życiorys
Oficjalnie urodził się na terenie Gruzji, ale nikt mi nie wmówi, że Bagdadi to nie Bagdad.
Od wczesnej młodości chorował na apopleksję i co rusz zalewała go krew. Przez długi czas nie potrafił się z tym pogodzić, ale po przyjeździe do Moskwy spotkał podobnych sobie i przyłączył się do nich.
Na wiecach i paradach (których tradycja przetrwała do dziś), wspólnie zalewali się krwią, a ciśnienie skakało im do niebotycznych wartości. Policzkowali przy tym każdego, kto tylko się im nawinął. Nieprzypadkowo jeden z pierwszych wierszy Majakowskiego z tego okresu nosił tytuł: Policzek smakowi powszechnemu.
Majakowski w tym czasie namiętnie oddawał się grze w karty. Tak się zapalił do tego hazardu, że aż zaczął wydawać pismo mu poświęcone – Lef (ЛЕФ). Gdy władze zamknęły pismo i odesłały go na leczenie od uzależnień, potajemnie założył nowe pismo – Nowy lef (Новый ЛЕФ), w którym z jeszcze większą pasją oddawał się zgubnemu nałogowi.
Cały czas jednak związany był z środowiskiem apoplektyków. Czynnie brał udział w publicznym i demonstracyjnym zalewaniu się krwią, przy jednoczesnym policzkowaniu przechodniów. Jednak po przejęciu władzy przez w/w apoplektyków, zwanych też czerwonymi, pojawiły się pierwsze rozdźwięki pomiędzy Majakowskim a jego kolegami. Dotyczyły głównie sposobów zalewania się krwią, jak i również kwestii: w który policzek należy bić, żeby równo puchło. Jedynie w stosunku do chrześcijan nie powstały takie kontrowersje, bo przecież oni są zobligowani do nadstawiania obu policzków[1].
Narastający konflikt pomiędzy wierchuszką apoplektyków a Majakowskim zaowocował dwoma ważnymi wydarzeniami:
- Majakowski zmarł śmiercią samobójczą
- Wierchuszka odp*** się od niego.
Jego ostatnimi słowami były:
Towariszczie! Nie strielajtie!!!
Majakowski dziś i jutro!
Dziś Majakowski jest uznawany za jednego z największych czerwonych na świecie. Jest prawie tak wielki jak boski Che. Ocenia się, że gdyby stanął koło Ernsta, to sięgał by mu do pierwszego rzędu pluskiew namiętnie hodowanych w gęstej, seksownej brodzie Ernesta (które to pluskwy opisał w jednym z tomików).
Był bardzo płodnym poetą. Obok apopleksji, policzkowania i gry w karty, jego ulubionym tematem twórczości był homoseksualizm i onanizm. Wyżywał się w krótkiej formie, potraktowanej tradycyjnie, czym robił perfidnie na złość współczesnym mu futurystom.
Wybrana twórczość
- Obłok w spodniach (Облако в штанах – tomik o onanizmie, 1915)
- Flet kręgosłupa (j.w. – 1915)
- Człowiek (Человек – tomik o pierwszych doświadczeniach homoseksualnych, 1918)
- O tym (Про это – tomik o grze w karty, 1923)
- Włodzimierz Ilicz Lenin (Владимир Ильич Ленин – tomik o pierwszej i najsilniejszej miłości Majakowskiego, 1924)
- Dobrze (Хорошо! – j.w., 1927)
- Pluskwa (Клоп – wspomnienie wspaniałej, seksownej brody boskiego Ernesto, 1929)
- Łaźnia (Баня – wspomnienia o wspólnej kąpieli z Leninem, 1930)
- Na cały głos (tomik o orgazmie, 1930)