Quorthon
Quorthon (właśc. Thomas Börje Forsberg, ur. 27 lutego 1966, zm. 7 czerwca 2004) – szwedzki muzyk, Wiking, autor tekstów, gitarzysta, od biedy basista i członek szwedzkiego zespołu black metalowego Bathory. Przez długi czas jedyny stały członek. Przez długi czas jedyny członek.
Ksywa[edytuj • edytuj kod]
Jego ksywa wzięła się stąd, że Quorton, nordycki demon, był jedynym słowem z mitologii nordyckiej, które muzyk potrafił wymówić. Quorthon w 1984 roku przyjął ten pseudonim, bo jego wcześniejsza ksywa, Ace Shot, była za mało diaboliczna, a trzeba było godnie firmować pierwszą płytę.
Zainteresowania[edytuj • edytuj kod]
Quorthon lubił piłkę nożną do czasu, gdy Jan Tomaszewski za dobrze zagrał w meczu przeciw Szwecji. Od tej pory były satanista lubił hokej. Pytany w wywiadach, czy gra black metal, odpowiadał, że gra death metal, bo myślał że wszyscy pytają o płytę Black Metal zespołu Venom, którą rzekomo miał kopiować.
Historia z Bathory[edytuj • edytuj kod]
- Główny artykuł: Bathory
Quorthon założył Bathory w 1983 roku w wieku siedemnastu lat, po tym, jak rzucił szkołę. Żeby to zrobić, dał ogłoszenie do gazety, ponieważ chciał sprawdzić, czy trzy osoby mogą zacząć i skończyć grać jeden kawałek w tym samym czasie.
W 1996 roku wyszedł nagrany w 1987 album Blood On Ice. Quorthon musiał przypomnieć sobie sporo tekstów i muzyki, ponieważ nigdy nie słuchał swoich albumów. Żeby nagrać wokale, musiał naśladować siebie samego sprzed kilku ładnych lat.
Kult Quorthona[edytuj • edytuj kod]
- Jeden koleś twierdził, że Quorthon umarł w 1991 roku, a wytwórnia znalazła kogoś na jego miejsce, żeby dalej ciągnąć kasę.
- Inny dzwonił do Quorthona i pytał się, czy to prawda, że nie żyje.
- Fanka ze Stanów przysłała Quorthonowi kasetę video, na której masturbowała się pod utwór Bathory.
- Inna, też ze Stanów, przysłała ziemię z grobu, na którym masturbowała się w imię Szatana.
Quorthon wielokrotnie dementował, jakoby był rogatym kozłem, stąpającym po ogniu z gitarą w kształcie topora. Kiedy do niektórych dotarło, że naprawdę nim nie jest, zwyzywali go najkwieciściej, bo rozwiał ich wyobrażenie o idealnym i dzielnym poskramiaczu rogacizny.