Franklin Pierce

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Franklin Pierce świętuje objęcie fotela prezydenta USA

Witaj Franklin

Znana bajka o Franklinie Piercu

Franklin Pierce (23 listopada 18048 października 1869) – slavetny 14. prezydent USA, demokrata, anonimowy alkoholik, jeden z najmniej lubianych prezydentów w historii.

Życie przed objęciem urzędu[edytuj • edytuj kod]

Franklin Pierce był zwykłym, przeciętnym dzieckiem z New Hampshire. Nie wyróżniał się niczym, poza jedną rzeczą – uwielbiał prawo. W dzieciństwie miał z tego powodu liczne nieprzyjemności, na przykład oblał egzamin z wf-u, bo nie chciał skręcić w lewo. Poza tym, jak już podrósł, uwielbiał wydawać rozkazy swoim kolegom. Niestety jego rodzice w porę nie zorientowali się co do jego poglądów.

Niczym nie zrażony Pierce wprowadzał powoli w życie swój misterny plan. Po studiach prawniczych[1] zajął się polityką. Szybko piął się w górę, został nawet senatorem. Wybuch wojny amerykańsko-meksykańskiej opóźnił jego plany, jednak już w 1853 roku został wybrany na prezydenta Stanów Zjednoczonych. W szoku, jaki wywołała u niego informacja o śmierci syna, ogłosił rozpoczęcie ery spokoju i rozkwitu gospodarczego. Kłamał.

Urząd[edytuj • edytuj kod]

Franklin Pierce chciał tylko jednego, dążył do tego przez całe życie – aby murzyństwo wiedziało kto jest panem. Już od pierwszych dni pokazał kto tu rządzi. Zwiększał możliwości znęcania się nad niewolnikami, promował niewolnictwo bardziej niż którykolwiek z jego poprzedników. Często dysputował on ze swymi doradcami, na suto zakrapianych imprezach dodajmy, jak jeszcze bardziej utrudnić życie „czarnej zarazie”. Doszło nawet do tego, że próbował zakupić Kubę od Hiszpanii, by jeszcze szybciej zdobywać tanią siłę roboczą.

Prawdziwe niezadowolenie wywołała jednak decyzja o budowie kolei Chicago-Kalifornia. Pierce bowiem dążył z ekspansją niewolnictwa na zachód, bez względu na koszty. Doszło nawet do tego, że odkupił ziemię od wrogów, zamiast ją uczciwie podbić. Tereny, na których budowana był kolej, jawnie wyraziły swoje niezadowolenie. I tak to za sprawą jednego idioty rozpoczęły się przygotowania do wojny secesyjnej.

Ciekawostki[edytuj • edytuj kod]

  • Franklin Pierce posiadał piercing na uszach,
  • Wzorem króla Poniatowskiego urządzał obiady czwartkowe. Zamiast dyskusji o sztuce, prowadził tam jednak pijatyki.
  • Gdy zobaczył, że wszystko[2] o co walczył poległo, spił się w trzy dupy i zmarł na skutek własnego alkoholizmu.
  • Matka Busha była potomkinią jednego z jego krewnych[3], co widać było, choć skrycie, po jego polityce.

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]

Przypisy

  1. Które prawie zawalił przez swój nałóg alkoholowy
  2. Czyli niewolnicy
  3. Na panieńskie miała Pierce