John Calvin Coolidge
Ten artykuł dotyczy prezydenta USA. Zobacz też hasła o innych osobach o tym imieniu. |
John Calvin Coolidge (ur. 4 lipca 1872 – zm. 5 stycznia 1933) – 30. prezydent USA, republikanin, człowiek, który nie dość że był COOL, to w dodatku był IDGE, cokolwiek by to nie znaczyło.
Działalność polityczna[edytuj • edytuj kod]
John Calvin Coolidge jako jedyny prezydent USA urodził się w dzień niepodległości owego kraju, co już od początku wróżyło dobrze jego karierze politycznej. Jego pierwszym poważnym krokiem w tym kierunku było zostanie gubernatorem stanu Massachusetts, gdzie, w Bostonie, osobiście poznał Mariusza Max Kolonko.
Coolidge całe życie miał szczęście. Kiedy w 1923 został prezydentem Hamburgerolandu, akurat dziwnym zbiegiem okoliczności USA odnotowało wzrost gospodarczy. Dzięki temu stał się uosobieniem zapobiegliwości, rozwagi oraz uczciwości. Sam w myśl zasady Nie biorę, nie daję* łapówek (*niepotrzebne skreślić) udawał że zwalczał korupcję, pomimo iż wiedział że wszyscy politycy biorą. Poza tym był strasznym leniem – politykę zagraniczną zrzucił na barki sekretarzy stanu. Ograniczył także imigrację – w końcu mniej ludzi to mniej kłopotów. Co więcej, z góry odrzucał postulaty małych przedsiębiorców, udając że listy do niego nie dotarły. Ale i tak nikt się nie skapnął że wszystko wie ale nic nie robi. Farciarz.
Coolidge, znudzony rządzeniem, oficjalnie ogłosił w 1928 roku, że nie będzie kandydował na drugą kadencję. I tym razem miał szczęście – rok po jego odejściu nadszedł największy kryzys w historii USA, a jego rządy ludzie zapamiętali jako te dobre i miłe.
Ciekawostki[edytuj • edytuj kod]
- John Calvin Coolidge jako jedyny prezydent został zaprzysiężony przez swojego ojca. W tym dniu obowiązywał zakaz opowiadania żartów o „Twoim starym”.
- Jako pierwszy prezydent Stanów gościł indyjskiego Swamiego – tym samym przyznał się że Kolumb pomylił się z Indianami.
- Zainicjował eksperymenty, które dowiodły że im mężczyzna ma więcej partnerek seksualnych, tym lepiej mu ta sztuka wychodzi. Nie wiadomo jak zareagowała na to jego żona. Co ciekawsze, nie wiadomo także co było przyczyną „nagłego ataku serca” na które zmarł.