Bitwa o Dortmund (MŚ 2006): Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Naprawa linków)
 
(Nie pokazano 8 wersji utworzonych przez 7 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
{{sur|największej bitwy prawdziwych Polaków|[[Bitwa pod Grunwaldem]]}}
{{sur|największej bitwy z Niemcami|[[Bitwa pod Grunwaldem]]}}
{{Konflikt infobox
{| style="float:right; background-color: #000000; width:250px; clear:right;"
|tytuł = Bitwa o Dortmund
| {{!}}colspan=2 style="text-align:center;" {{!}} [[Plik:Bak klose.jpg{{!}}243px]]
|grafika = [[Plik:Bak klose.jpg|250px]]
{{!}}- | }}
|konflikt = Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej 2006
!colspan=2 style="font-size: 115%; color:#fff;" | '''Bitwa o Dortmund A.D. 2006'''
|data = [[4 czerwca]] [[2006]]
|}
|miejsce = Dortmund, Westfalenstadion
{| rules="rows" style="border-spacing: 3px 1px; float:right; margin:0 0 0.0em 1em; background-color: f9f9f9; width:249px; clear:right; font-size:80%; border:1px solid #a6a6a6;"
|wynik = Niemcy górą… I tak do 2014
|-
|strona lewa =
| {{!}}'''Konflikt''' {{!}}{{!}} Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej 2006
* [[Polska]]
{{!}}- | }}
|strona prawa =
| {{!}}'''Data''' {{!}}{{!}} [[szablon:14 czerwca|14 czerwca]] [[2006]] <br />
* [[Niemcy]]
{{!}}- | }}
|dowódcy lewa =
| {{!}}'''Miejsce''' {{!}}{{!}} Dortmund, Westfalenstadion
* [[Paweł Janas]]
{{!}}- | }}
* [[Polski Związek Piłki Nożnej|Leśnie Dziadki]]
| {{!}}'''Wynik''' {{!}}{{!}} Niemce górą...
|dowódcy prawa =
{{!}}- | }}
* [[Juergen Klinsmann]]
|}
|siły lewa =
{| rules="cols" style="border-spacing: 3px 1px; float:right; margin:0 0 0.0em 1em; background-color: f9f9f9; width:249px; clear:right; font-size:80%; border:1px solid #a6a6a6; padding:4px;"
* 11+1
|-
|siły prawa =
!colspan=2 style="font-size: 120%; background-color:#696969; color:#fff;" |'''Strony'''
* 11
|-
|straty lewa =
| {{!}} [[Reprezentacja Polski w piłce nożnej|Polska]]{{!}}{{!}} [[Reprezentacja Niemiec w piłce nożnej|Niemcy]]
* 1 gol
{{!}}- | }}
* koniec marzeń o mistrzostwie świata
!colspan=2 style="font-size: 120%; background-color:#696969; color:#fff;" |'''Dowódcy'''
|straty prawa =
|-
* 0
| {{!}}<ul><li>[[Paweł Janas]] <li> Leśnie Dziadki{{!}}{{!}} <ul><li> [[Juergen Klinsmann]]
}}
{{!}}- | }}
'''Bitwa o Dortmund''' zwana potocznie '''Meczem Polska-Niemcy''' – starcie zbrojne, jakie miało miejsce [[14 czerwca]] [[2006]] roku w [[Niemcy|niemieckim]] mieście [[Dortmund]]. Bój odbył się ku uciesze licznie zgromadzonej [[kibic|gawiedzi]], która nawet zapłaciła za oglądanie tej [[mecz|jatki]].
!colspan=2 style="font-size: 120%; background-color:#696969; color:#fff;" |'''Siły'''
|-
| {{!}} 11-1 {{!}}{{!}} 11
{{!}}- | }}
!colspan=2 style="font-size: 120%; background-color:#696969; color:#fff;" |'''Straty'''
|-
|{{!}} <ul><li>1 [[gol]] <li>koniec marzeń o mistrzostwie świata{{!}}{{!}} <ul><li> brak
|}

'''Bitwa o Dortmund''' zwana potocznie '''Meczem Polska-Niemcy''' – starcie zbrojne, jakie miało miejsce [[szablon:14 czerwca|14 czerwca]] [[2006]] roku w [[Niemcy|niemieckim]] mieście [[Dortmund]]. Bój odbył się ku uciesze licznie zgromadzonej [[kibic|gawiedzi]], która nawet zapłaciła za oglądanie tej [[mecz|jatki]].


== Sytuacja przed bitwą ==
== Sytuacja przed bitwą ==
[[Reprezentacja Polski w piłce nożnej|Wojska polskie]] <s>przygnębione</s> opromienione porażką z [[Ekwador]]czykami, skierowały się ku Westfalii-Nadrenii. Tu zastąpiły im drogę [[Reprezentacja Niemiec w piłce nożnej|siły niemieckie]], które dotarły tu forsownym marszem po starciu z [[Kostaryka|Kostaryką]].<br />
[[Reprezentacja Polski w piłce nożnej|Wojska polskie]] <del>przygnębione</del> opromienione porażką z [[Ekwador]]czykami, skierowały się ku Westfalii-Nadrenii. Tu zastąpiły im drogę [[Reprezentacja Niemiec w piłce nożnej|siły niemieckie]], które dotarły tu forsownym marszem po starciu z [[Kostaryka|Kostaryką]].

[[Juergen Klinsmann|Wielki Mistrz Juergen]] miał w swoich szeregach, oprócz oddziałów niemieckich, najemników z [[Polska|Polski]] oraz [[Murzyn|oddziały kolonialne]], podczas gdy [[Paweł Janas|Wielki Książe Paweł Dymny]] mógł wystawić [[Jacek Bąk|bąka]], [[Ireneusz Jeleń|jelenia]] i [[Maciej Żurawski|żurawia]]. Obie armie stanęły w podobnym szyku: z tyłu obóz z bramą i [[bramkarz|tarczownikiem]] (w przypadku Polski był to jakiś Maur o imieniu [[Artur Boruc|Borubar]]), potem rząd ciężkozbrojnych pawężników, przed nimi piechota, a na szpicy – oszczepnicy. Na całością bitwy miał czuwać [[Sędzia piłkarski|szaman z rogiem]].
[[Juergen Klinsmann|Wielki Mistrz Juergen]] miał w swoich szeregach, oprócz oddziałów niemieckich, najemników z [[Polska|Polski]] oraz [[Murzyn|oddziały kolonialne]], podczas gdy [[Paweł Janas|Wielki Książe Paweł Dymny]] mógł wystawić [[Jacek Bąk|bąka]], [[Ireneusz Jeleń|jelenia]] i [[Maciej Żurawski|żurawia]]. Obie armie stanęły w podobnym szyku: z tyłu obóz z bramą i [[bramkarz|tarczownikiem]] (w przypadku Polski był to jakiś Maur o imieniu [[Artur Boruc|Borubar]]), potem rząd ciężkozbrojnych pawężników, przed nimi piechota, a na szpicy – oszczepnicy. Na całością bitwy miał czuwać [[Sędzia piłkarski|szaman z rogiem]].


== Przebieg bitwy ==
== Przebieg bitwy ==
Na dźwięk rogu obie armie rzuciły się na siebie. Niemcy atakowali, ale Polacy stawali dzielnie, starając nie kryć się <s>za reklamami</s> po krzakach. Wódz Niemców celowo nie przysłał przed bitwą dwóch nagich [[miecz]]y, by oskarzyć potem o ich kradzież z obozu. Bitwa wrzała – szczękały piszczele, piszczały szczęki. Po niecałej godzinie okładania się strony zrobiły sobie kwadrans fajrantu, po czym znów rzuciły się na siebie. Polacy tracili siły, Niemcy zdobywali przewagę, bo chlali [[piwo]] z [[Red Bull|redbulami]], podczas gdy naszym nie dowieziono [[wódka|wody święconej]]. Wkrótce z pola bitwy usunięto [[Radosław Sobolewski|sobola]], bo jeden Niemiec poskarżył się szamanowi na stosowanie niedozwolonych technik nożnych. Kiedy wydawało się, że bój pozostanie nierozstrzygnięty, Wielki Książe sięgnął po posiłki w postaci [[Dariusz Dudka|dudka]]. Kiedy ten pojawił się na placu boju, jakiś Niemiaszek wypalił z bombardy, trzepnął dudka w skrzydło, po czym kula trawiła w bramę polskiego obozu. Zaraz po tym szaman zakończył bitwę.
Na dźwięk rogu obie armie rzuciły się na siebie. Niemcy atakowali, ale Polacy stawali dzielnie, starając nie kryć się <del>za reklamami</del> po krzakach. Wódz Niemców celowo nie przysłał przed bitwą dwóch nagich [[miecz]]y, by oskarżyć potem o ich kradzież z obozu. Bitwa wrzała – szczękały piszczele, piszczały szczęki. Po niecałej godzinie okładania się strony zrobiły sobie kwadrans fajrantu, po czym znów rzuciły się na siebie. Polacy tracili siły, Niemcy zdobywali przewagę, bo chlali [[piwo]] z [[Red Bull|redbulami]], podczas gdy naszym nie dowieziono [[wódka|wody święconej]]. Wkrótce z pola bitwy usunięto [[Radosław Sobolewski|sobola]], bo jeden Niemiec poskarżył się szamanowi na stosowanie niedozwolonych technik nożnych. Kiedy wydawało się, że bój pozostanie nierozstrzygnięty, Wielki Książe sięgnął po posiłki w postaci [[Dariusz Dudka|dudka]]. Kiedy ten pojawił się na placu boju, jakiś Niemiaszek wypalił z bombardy, trzepnął dudka w skrzydło, po czym kula trawiła w bramę polskiego obozu. Zaraz po tym szaman zakończył bitwę.


== Po bitwie ==
== Po bitwie ==
Wojska polskie odeszły z spod Dortmundu w kierunku ojczyzny, tocząc jeszcze po drodze pyrrusowy bój z Kostarykańczykami. Wkrótce [[Polski Związek Piłki Nożnej|Wielki Wiec Leśnych Dziadków]] pozbawił Księcia Pawła dowodzenia wojskami, powołując na wodza przybyłego z [[Niderlandy|Niderlandów]] [[Leo Beenhakker|Bena Hakkera herbu Lew]], zwanego „Leo-Łaj”<br />
Wojska polskie odeszły z spod Dortmundu w kierunku ojczyzny, tocząc jeszcze po drodze pyrrusowy bój z Kostarykańczykami. Wkrótce [[Polski Związek Piłki Nożnej|Wielki Wiec Leśnych Dziadków]] pozbawił Księcia Pawła dowodzenia wojskami, powołując na wodza przybyłego z [[Holandia|Niderlandów]] [[Leo Beenhakker|Bena Hakkera herbu Lew]], zwanego „Leo-Łaj”<br />
Siły niemieckie kontynuowały zwycięski marsz, bijąc po drodze [[Szwecja|Wikingów]] i [[Argentyna|tancerzy tango]], by - ponownie na polach Dortmundu - ulec wojskom [[Włochy|Italczyków]].
Siły niemieckie kontynuowały zwycięski marsz, bijąc po drodze [[Szwecja|Wikingów]] i [[Argentyna|tancerzy tango]], by ponownie na polach Dortmundu ulec wojskom [[Włochy|Italczyków]].


== Alternatywna wersja zdarzeń ==
== Alternatywna wersja zdarzeń ==
Komu się nie podoba powyższa relacja, niech sobie poczyta [[NonNews:Niemcy vs. Polska (Mundial 2006)|to]].
Komu się nie podoba powyższa relacja, niech sobie poczyta [[NonNews:Niemcy vs. Polska (Mundial 2006)|to]].


== Zobacz też ==
[[Kategoria:Bitwy]]
* [[bitwa pod Grunwaldem]]
* [[Mistrzostwa świata w piłce nożnej 2006]]

{{stopka}}
[[Kategoria:Bitwy|Dortmund]]
[[Kategoria:Sport w Polsce]]
[[Kategoria:Sport w Polsce]]

Aktualna wersja na dzień 12:26, 10 lut 2022

Bitwa o Dortmund zwana potocznie Meczem Polska-Niemcy – starcie zbrojne, jakie miało miejsce 14 czerwca 2006 roku w niemieckim mieście Dortmund. Bój odbył się ku uciesze licznie zgromadzonej gawiedzi, która nawet zapłaciła za oglądanie tej jatki.

Sytuacja przed bitwą[edytuj • edytuj kod]

Wojska polskie przygnębione opromienione porażką z Ekwadorczykami, skierowały się ku Westfalii-Nadrenii. Tu zastąpiły im drogę siły niemieckie, które dotarły tu forsownym marszem po starciu z Kostaryką.

Wielki Mistrz Juergen miał w swoich szeregach, oprócz oddziałów niemieckich, najemników z Polski oraz oddziały kolonialne, podczas gdy Wielki Książe Paweł Dymny mógł wystawić bąka, jelenia i żurawia. Obie armie stanęły w podobnym szyku: z tyłu obóz z bramą i tarczownikiem (w przypadku Polski był to jakiś Maur o imieniu Borubar), potem rząd ciężkozbrojnych pawężników, przed nimi piechota, a na szpicy – oszczepnicy. Na całością bitwy miał czuwać szaman z rogiem.

Przebieg bitwy[edytuj • edytuj kod]

Na dźwięk rogu obie armie rzuciły się na siebie. Niemcy atakowali, ale Polacy stawali dzielnie, starając nie kryć się za reklamami po krzakach. Wódz Niemców celowo nie przysłał przed bitwą dwóch nagich mieczy, by oskarżyć potem o ich kradzież z obozu. Bitwa wrzała – szczękały piszczele, piszczały szczęki. Po niecałej godzinie okładania się strony zrobiły sobie kwadrans fajrantu, po czym znów rzuciły się na siebie. Polacy tracili siły, Niemcy zdobywali przewagę, bo chlali piwo z redbulami, podczas gdy naszym nie dowieziono wody święconej. Wkrótce z pola bitwy usunięto sobola, bo jeden Niemiec poskarżył się szamanowi na stosowanie niedozwolonych technik nożnych. Kiedy wydawało się, że bój pozostanie nierozstrzygnięty, Wielki Książe sięgnął po posiłki w postaci dudka. Kiedy ten pojawił się na placu boju, jakiś Niemiaszek wypalił z bombardy, trzepnął dudka w skrzydło, po czym kula trawiła w bramę polskiego obozu. Zaraz po tym szaman zakończył bitwę.

Po bitwie[edytuj • edytuj kod]

Wojska polskie odeszły z spod Dortmundu w kierunku ojczyzny, tocząc jeszcze po drodze pyrrusowy bój z Kostarykańczykami. Wkrótce Wielki Wiec Leśnych Dziadków pozbawił Księcia Pawła dowodzenia wojskami, powołując na wodza przybyłego z Niderlandów Bena Hakkera herbu Lew, zwanego „Leo-Łaj”
Siły niemieckie kontynuowały zwycięski marsz, bijąc po drodze Wikingów i tancerzy tango, by – ponownie na polach Dortmundu – ulec wojskom Italczyków.

Alternatywna wersja zdarzeń[edytuj • edytuj kod]

Komu się nie podoba powyższa relacja, niech sobie poczyta to.

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]