Nonźródła:Familiada: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(Allahu Thumburihhtu!)
Znacznik: przez API
 
(Nie pokazano 15 wersji utworzonych przez 8 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
{{medal}}
{{medal}}
[[Plik:Familiada.jpg|thumb|250px|Program poprowadzi... [[Karol Strasburger]]!]]
[[Plik:Familiada.jpg|thumb|250px|Program poprowadzi… [[Karol Strasburger]]!]]


''Jak widzieliśmy, [[reprezentacja Polski w piłce nożnej|nasi znowu zawiedli]], ale już za chwilę, humor z pewnością się państwu poprawi po obejrzeniu kolejnego odcinka teleturnieju '''Familiada''', który jak zawsze poprowadzi znany wszystkim [[Karol Strasburger|Hamburger]].''
''Jak widzieliśmy, [[reprezentacja Polski w piłce nożnej|nasi znowu zawiedli]], ale już za chwilę, humor z pewnością się państwu poprawi po obejrzeniu kolejnego odcinka teleturnieju '''Familiada''', który jak zawsze poprowadzi znany wszystkim [[Karol Strasburger|Hamburger]].''


== Początek ==
== Początek ==

''Gra melodyjka z Familiady, obie rodziny klaszczą, pojawia się Karol Strasburger w swoim popielatym garniturze.''
''Gra melodyjka z Familiady, obie rodziny klaszczą, pojawia się Karol Strasburger w swoim popielatym garniturze.''


'''Karol Strasburger''': Witam państwa pięknie w kolejnym odcinku teleturnieju Familiada. Odcinek ten jest emitowany tuż po meczu naszych [[Reprezentacja Polski w piłce nożnej|futbolistów]] i mam nadzieję, że humory państwu dopisują po planowym, mam nadzieję, zwycięstwie nad [[Fyrom|Macedonią]]. À propos naszych, co prawda [[Leo Beenhakker]] nie jest już trenerem naszych, ale słyszałem taki żart: ''Dlaczego PZPN zwolnił Beenhakkera mailem?... Bo to Ben Haker!'' Hehehe.
'''Karol Strasburger''': Witam państwa pięknie w kolejnym odcinku teleturnieju Familiada. Odcinek ten jest emitowany tuż po meczu naszych [[Reprezentacja Polski w piłce nożnej|futbolistów]] i mam nadzieję, że humory państwu dopisują po planowym, mam nadzieję, zwycięstwie nad [[Fyrom|Macedonią]]. À propos naszych, co prawda [[Leo Beenhakker]] nie jest już trenerem naszych, ale słyszałem taki żart: ''Dlaczego PZPN zwolnił Beenhakkera mailem? Bo to Ben Haker!'' Hehehe.


''<śmieszki z pierwszego rzędu...>''
''<śmieszki z pierwszego rzędu…>''


'''Karol Strasburger''': No to powitajmy obie rodziny. Dziś zmierzą się ze sobą rodziny... Fiutowskich z [[Toruń|Torunia]]
'''Karol Strasburger''': No to powitajmy obie rodziny. Dziś zmierzą się ze sobą rodziny… Fiutowskich z [[Toruń|Torunia]]


''Kamera najeżdża na rodzinę Fiutowskich, która macha do kamery.''
''Kamera najeżdża na rodzinę Fiutowskich, która macha do kamery.''
Linia 25: Linia 24:


== Pierwsze pytanie ==
== Pierwsze pytanie ==
[[Plik:BeenhakkerStras.jpg|thumb|250px|Ben, Haker... Łapiecie?]]
[[Plik:BeenhakkerStras.jpg|thumb|250px|Ben, Haker… Łapiecie?]]


'''Karol Strasburger''': No to zaczynamy grę, na początek głowy rodzin. Pani Genowefa z rodziny Fiutowskich i Gerard z rodziny Wątrób... Wątróbek...
'''Karol Strasburger''': No to zaczynamy grę, na początek głowy rodzin. Pani Genowefa z rodziny Fiutowskich i Gerard z rodziny Wątrób… Wątróbek…


'''Gerard Wątroba''': ''(z podhalańskim akcentem)'' Wontrobów.
'''Gerard Wątroba''': ''(z podhalańskim akcentem)'' Wontrobów.
Linia 35: Linia 34:
'''Gerard''': A kaz by to babinie grabe podować?
'''Gerard''': A kaz by to babinie grabe podować?


'''Genowefa (Fiutowska)''': No wie pan? Temu dzikusowi? Niemyty jakiś
'''Genowefa (Fiutowska)''': No wie pan? Temu dzikusowi? Niemyty jakiś!


'''Gerard''': Jaki niemyty? Żem tszy niedziele temu sie w potoku pluskoł!
'''Gerard''': Jaki niemyty? Żem tszy niedziele temu sie w potoku pluskoł!


'''Karol Strasburger''': Tak... No to czytam pierwsze pytanie, ręce na przyciskach... ''Gdzie idziemy, gdy jest nam źle?''
'''Karol Strasburger''': Tak… No to czytam pierwsze pytanie, ręce na przyciskach… ''Gdzie idziemy, gdy jest nam źle?''


''Pani Genowefa przyciska szybciej.''
''Pani Genowefa przyciska szybciej.''
Linia 45: Linia 44:
'''Karol Strasburger''': Pani Genowefa.
'''Karol Strasburger''': Pani Genowefa.


'''Genowefa''': Oczywiście do kościoła.
'''Genowefa''': Oczywiście do [[Kościół|kościoła]].


'''Karol Strasburger''': Zobaczmy czy jest taki wynik na tablicy...
'''Karol Strasburger''': Zobaczmy czy jest taki wynik na tablicy…


''Puuuuuł.''
''Puuuuuł.''
Linia 53: Linia 52:
'''Karol Strasburger''': No niestety nie ma. Szansa dla rodziny Wątrobów.
'''Karol Strasburger''': No niestety nie ma. Szansa dla rodziny Wątrobów.


'''Gerard''': No do pijalki przecie sie lezie...
'''Gerard''': No do [[Bar|pijalki]] przecie sie lezie…


'''Karol Strasburger''': Hm, no to chyba prędzej będzie... Zobaczmy...
'''Karol Strasburger''': Hm, no to chyba prędzej będzie… Zobaczmy…


''Na tablicy pojawia się odpowiedź "bar" na drugim miejscu, 25 punktów.''
''Na tablicy pojawia się odpowiedź "bar" na drugim miejscu, 25 punktów.''
Linia 75: Linia 74:
'''Jan''': A gdzie by to woził taki kawał?
'''Jan''': A gdzie by to woził taki kawał?


'''Karol Strasburger''': Tak... Gdzie idziemy jak jest nam niedobrze?
'''Karol Strasburger''': Tak… Gdzie idziemy jak jest nam niedobrze?


'''Jan''': No do [[toaleta|sraca]] sie leci, nie?
'''Jan''': No do [[toaleta|sraca]] sie leci, nie?


'''Karol Strasburger''': Sracz... No tak. Zobaczmy czy jest?
'''Karol Strasburger''': Sracz… No tak. Zobaczmy czy jest?


''Na tablicy na czwartym miejscu pojawia się "Do toalety".''
''Na tablicy na czwartym miejscu pojawia się "Do toalety".''
Linia 95: Linia 94:
'''Maria''': Jak to gdzie, na ploty do sąsiadek.
'''Maria''': Jak to gdzie, na ploty do sąsiadek.


'''Karol Strasburger''': Zobaczmy...
'''Karol Strasburger''': Zobaczmy…


''Na tablicy, na ostatniej pozycji pojawia się odpowiedź "Porozmawiać z przyjacielem", 8 punktów''
''Na tablicy, na ostatniej pozycji pojawia się odpowiedź "Porozmawiać z przyjacielem", 8 punktów''
Linia 103: Linia 102:
''Karol podchodzi do kolejnego młodego górala o imieniu Łukasz.''
''Karol podchodzi do kolejnego młodego górala o imieniu Łukasz.''


'''Karol Strasburger''': Łukasz... Napisałeś w ankiecie w sekcji praca, że ''robisz co się da''. Rozwiniesz?
'''Karol Strasburger''': Łukasz… Napisałeś w ankiecie w sekcji praca, że ''robisz co się da''. Rozwiniesz?


'''Łukasz''': A to łoczywiste przecie. Ide se na ten przykład drogą, widzę ubitego jelenia, co go to ciągnik Józkowy przejechał. No to se biore sikierke, podchodze, odrąbuje skórę i proszę cię panocku, dywanik jak cie sie patrzy. A to inny przykład to se ide pare dni temu na ten przykład z popijawy na chałupę, widzę ja cię proszę panocku, dziewka nieprzytomna w rowie leży. A dawno już owiecki w zagrodzie nie było. No to ja hyc, pasa zdejmuje, portki na ziemie, a że se slipek nie noszę, co to prawdziwy góral, to hyc, zdzieram rajtki i spódnice z dupiny dziewkowej, a kraśna ci ja mówię była, a kraśna! No i wtedy jom wyruchoł!
'''Łukasz''': A to łoczywiste przecie. Ide se na ten przykład drogą, widzę ubitego jelenia, co go to ciągnik Józkowy przejechał. No to se biore sikierke, podchodze, odrąbuje skórę i proszę cię panocku, dywanik jak cie sie patrzy. A to inny przykład to se ide pare dni temu na ten przykład z popijawy na chałupę, widzę ja cię proszę panocku, dziewka nieprzytomna w rowie leży. A dawno już owiecki w zagrodzie nie było. No to ja hyc, pasa zdejmuje, portki na ziemie, a że se slipek nie noszę, co to prawdziwy góral, to hyc, zdzieram rajtki i spódnice z dupiny dziewkowej, a kraśna ci ja mówię była, a kraśna! No i wtedy jom wyruchoł!
Linia 111: Linia 110:
'''Łukasz''': No to chyba wyruchać se idziemy, nie?
'''Łukasz''': No to chyba wyruchać se idziemy, nie?


'''Karol Strasburger''': No nie wiem, czy taka odpowiedź przejdzie... Zobaczmy...
'''Karol Strasburger''': No nie wiem, czy taka odpowiedź przejdzie… Zobaczmy…


''Na tablicy na trzecim miejscu pojawia się odpowiedź "Do ukochanej osoby" za 22 punkty.''
''Na tablicy na trzecim miejscu pojawia się odpowiedź "Do ukochanej osoby" za 22 punkty.''


'''Karol Strasburger''': No jest. Jest... Dobrze...
'''Karol Strasburger''': No jest. Jest… Dobrze…


''Karol podchodzi do kolejnego zawodnika, jest to staruszek w wieku około 80 lat.''
''Karol podchodzi do kolejnego zawodnika, jest to staruszek w wieku około 80 lat.''


'''Karol Strasburger''': Nestor... ciekawe imię. Skąd pochodzi?
'''Karol Strasburger''': Nestor… ciekawe imię. Skąd pochodzi?


'''Nestor (Wątroba)''': A a ci mówię, jak w czasie wojny [[Niemcy]] przyjechały, to wszystkiego chopa brały na roboty. To ja żem se wtedy hop do gnojówki wlazł i całe dwa dni tam przeleżoł.
'''Nestor (Wątroba)''': A a ci mówię, jak w czasie wojny [[Niemcy]] przyjechały, to wszystkiego chopa brały na roboty. To łojciec se wtedy hop do gnojówki wlazł i całe dwa dni tam przeleżoł.


'''Karol Strasburger''': Tak... Gdzie idziemy jak jest nam niedobrze?
'''Karol Strasburger''': Tak… Gdzie idziemy jak jest nam niedobrze?


'''Nestor''': Na Niemca krzyczeli, a ja, że broni nie ma to gdzie ja walczył bede!?
'''Nestor''': Na Niemca krzyczeli, a ja, że broni nie ma to gdzie ja walczył bede!?


'''Karol Strasburger''': Na Niemca... Pierwsza odpowiedź się liczy... Zobaczmy...
'''Karol Strasburger''': Na Niemca… Pierwsza odpowiedź się liczy… Zobaczmy…


''Na tablicy na miejscu siódmym pojawia się odpowiedź "Gramy w Call of Duty 2", 9 punktów.''
''Na tablicy na miejscu siódmym pojawia się odpowiedź "Gramy w Call of Duty 2", 9 punktów.''


'''Karol Strasburger''': W sumie ankietujemy wszystkie grupy wiekowe... Dobrze...
'''Karol Strasburger''': W sumie ankietujemy wszystkie grupy wiekowe… Dobrze…


''Karol podchodzi ponownie do Gerarda.''
''Karol podchodzi ponownie do Gerarda.''


'''Karol Strasburger''': Nie rozmawialiśmy jeszcze Gerard... Gdzie pracujesz?
'''Karol Strasburger''': Nie rozmawialiśmy jeszcze Gerard… Gdzie pracujesz?


'''Gerard''': No górnikiem byłem ino mi kopalnie zamkli, to tera emeryt jestem.
'''Gerard''': No górnikiem byłem ino mi kopalnie zamkli, to tera emeryt jestem.


'''Karol Strasburger''': Górnictwo... Ale nie jesteście ze Śląska tylko z Podhala.
'''Karol Strasburger''': Górnictwo… Ale nie jesteście ze Śląska tylko z Podhala.


'''Gerard''': To sie jeździło o czwartej rano chuj wi gdzie, co i rusz nas tam przenosili z kopalni do kopalni aż zamkli ostatnio i wypierdolili mnie i dwustu innych chopów.
'''Gerard''': To sie jeździło o czwartej rano chuj wi gdzie, co i rusz nas tam przenosili z kopalni do kopalni aż zamkli ostatnio i wypierdolili mnie i dwustu innych chopów.
Linia 155: Linia 154:
'''Gerard''': No jok mi jest nidobrze to se rzygać ide to mi lepiej od razu.
'''Gerard''': No jok mi jest nidobrze to se rzygać ide to mi lepiej od razu.


'''Karol Strasburger''': Rzygać... Zobaczmy...
'''Karol Strasburger''': Rzygać… Zobaczmy…


''Na tablicy pojawia się na miejscu piątym odpowiedź "Wymiotować", za 16 punktów.''
''Na tablicy pojawia się na miejscu piątym odpowiedź "Wymiotować", za 16 punktów.''


'''Karol Strasburger''': Ankietowani się idealnie z wami dziś zgadzają... Jan, teraz znowu ty. Gdzie idziemy gdy jest nam niedobrze?
'''Karol Strasburger''': Ankietowani się idealnie z wami dziś zgadzają… Jan, teraz znowu ty. Gdzie idziemy gdy jest nam niedobrze?


'''Jan''': No... To pić idziemy, nie?
'''Jan''': No… To pić idziemy, nie?


'''Karol Strasburger''': Było już, że do baru, więc chyba nie będzie...
'''Karol Strasburger''': Było już, że do baru, więc chyba nie będzie…


''Na tablicy na pierwszym miejscu pojawia się odpowiedź "Pić" za 32 punkty.''
''Na tablicy na pierwszym miejscu pojawia się odpowiedź "Pić" za 32 punkty.''


'''Karol Strasburger''': No tak, w sumie pić można też w domu... Maria, co ty na to? Ostatnia odpowiedź.
'''Karol Strasburger''': No tak, w sumie pić można też w domu… Maria, co ty na to? Ostatnia odpowiedź.


'''Maria''': A wpierdzielić chopu, bo ino darmozjad w domu taki siedzi! Uch, gdyby Jasiek nie stał między nami to bym go tak pizgła w ten gupi łeb, co by mu zęby w dupe wpadły!
'''Maria''': A wpierdzielić chopu, bo ino darmozjad w domu taki siedzi! Uch, gdyby Jasiek nie stał między nami to bym go tak pizgła w ten gupi łeb, co by mu zęby w dupe wpadły!


'''Karol Strasburger''': Zobaczmy, czy jest taka odpowiedź...
'''Karol Strasburger''': Zobaczmy, czy jest taka odpowiedź…


''Na tablicy pojawia się ostatnia odpowiedź "Wpieprzyć komuś" za 13 punktów.''
''Na tablicy pojawia się ostatnia odpowiedź "Wpieprzyć komuś" za 13 punktów.''


'''Karol Strasburger''': No tak, ankietowani byli dziś bardzo dosłowni... Brawo, rodzina Wątrobów zdobywa wszystkie punkty z tej rundy. Za chwilę kolejne pytanie.
'''Karol Strasburger''': No tak, ankietowani byli dziś bardzo dosłowni… Brawo, rodzina Wątrobów zdobywa wszystkie punkty z tej rundy. Za chwilę kolejne pytanie.



{| border="1" cellpadding="2" cellspacing="0"
{| border="1" cellpadding="2" cellspacing="0"
Linia 198: Linia 196:
||6||Wpieprzyć komuś||13
||6||Wpieprzyć komuś||13
|-
|-
||7||Gramy w call of duty 2||9
||7||Gramy w Call of Duty 2||9
|-
|-
||8||Porozmawiać z przyjacielem||8
||8||Porozmawiać z przyjacielem||8
Linia 206: Linia 204:


== Drugie pytanie ==
== Drugie pytanie ==

''Jan i Jędrzej podchodzą do pulpitu, Jan wydmuchuje sobie nos w rękę, po czym podaje ją Jędrzejowi, który z obrzydzeniem, ale jednak ściska ją na powitanie.''
''Jan i Jędrzej podchodzą do pulpitu, Jan wydmuchuje sobie nos w rękę, po czym podaje ją Jędrzejowi, który z obrzydzeniem, ale jednak ściska ją na powitanie.''


Linia 215: Linia 212:
''Najszybszy był Jan.''
''Najszybszy był Jan.''


'''Jan''': A to jo wim! To taka dziewka co to ma krasne licka, ale to jo kumple mówili co to jej nie lubiom bo taka gupia jest, że hej! No ta, jak owoc była... Kurwa...
'''Jan''': A to jo wim! To taka dziewka co to ma krasne licka, ale to jo kumple mówili co to jej nie lubiom bo taka gupia jest, że hej! No ta, jak owoc była… Kurwa…


'''Karol Strasburger''': Zobaczmy czy jest taka odpowiedź...
'''Karol Strasburger''': Zobaczmy czy jest taka odpowiedź…


''Na trzecim miejscu pojawia się odpowiedź Mandaryna, za 22 punkty.''
''Na trzecim miejscu pojawia się odpowiedź Mandaryna, za 22 punkty.''


'''Karol Strasburger''': A jednak jest. No jak wiemy, uznajemy synonimy... Szansa jednak dla Jędrzeja.
'''Karol Strasburger''': A jednak jest. No jak wiemy, uznajemy synonimy… Szansa jednak dla Jędrzeja.


'''Jędrzej (Fiutowski)''': A ja bym powiedział, że to Andrzej Piaseczny.
'''Jędrzej (Fiutowski)''': A ja bym powiedział, że to Andrzej Piaseczny.


'''Karol Strasburger''': Zobaczmy...
'''Karol Strasburger''': Zobaczmy…


''Na drugim miejscu pojawia się odpowiedź „Piasek”, 23 punkty''
''Na drugim miejscu pojawia się odpowiedź „Piasek”, 23 punkty''
Linia 241: Linia 238:
'''Karol Strasburger''': No, mama, ostra jest jak widzimy. Jak tam przygotowania do matury.
'''Karol Strasburger''': No, mama, ostra jest jak widzimy. Jak tam przygotowania do matury.


'''Bartłomiej''': A jakoś tam leci...
'''Bartłomiej''': A jakoś tam leci…


'''Genowefa''': BARTEK! Wstydu nam narobisz takiego! Zachowuj się jak pan do ciebie mówi.
'''Genowefa''': BARTEK! Wstydu nam narobisz takiego! Zachowuj się jak pan do ciebie mówi.


'''Bartłomiej''': Tak, matko...
'''Bartłomiej''': Tak, matko…


'''Karol Strasburger''': Podaj najbardziej obciachową gwiazdę polskiego showbiznesu.
'''Karol Strasburger''': Podaj najbardziej obciachową gwiazdę polskiego showbiznesu.


'''Bartłomiej''': [[Krzysztof Ibisz|Ibisz]] to ostatnia ciota...
'''Bartłomiej''': [[Krzysztof Ibisz|Ibisz]] to ostatnia ciota…


'''Karol Strasburger''': Zobaczmy...
'''Karol Strasburger''': Zobaczmy…


''Na czwartym miejscu pojawia się Krzysztof Ibisz, 21 punktów.''
''Na czwartym miejscu pojawia się Krzysztof Ibisz, 21 punktów.''
Linia 259: Linia 256:
''Karol podchodzi do starszej kobiety.''
''Karol podchodzi do starszej kobiety.''


'''Karol Strasburger''': Zenona. Matka Genowefy, babcia Bartka... Jesteś na emeryturze?
'''Karol Strasburger''': Zenona. Matka Genowefy, babcia Bartka… Jesteś na emeryturze?


'''Zenona''': Tak.
'''Zenona''': Tak.
Linia 271: Linia 268:
'''Zenona''': Obiecałam nigdy nic o tym nie mówić.
'''Zenona''': Obiecałam nigdy nic o tym nie mówić.


'''Karol Strasburger''': Przyjechałaś tu bez męża...
'''Karol Strasburger''': Przyjechałaś tu bez męża…


'''Zenona''': Powiedziałam, że nic nigdy nie powiem!
'''Zenona''': Powiedziałam, że nic nigdy nie powiem!
Linia 291: Linia 288:
'''Genowefa''': Dziecko jej przed ślubem zrobił! Za to do nieba nie pójdzie, nasza kruszynka!
'''Genowefa''': Dziecko jej przed ślubem zrobił! Za to do nieba nie pójdzie, nasza kruszynka!


'''Bartek''': Nie taka kruszynka teraz. Julka przytyła już 30 kilo w ostatnie trzy miesiące...
'''Bartek''': Nie taka kruszynka teraz. Julka przytyła już 30 kilo w ostatnie trzy miesiące…


'''Genowefa''': BARTEK! Zachowuj się!!! Na litość boską! Nie męcz już naszej Julci! Tyle wycierpiała przez tego drania!
'''Genowefa''': BARTEK! Zachowuj się!!! Na litość boską! Nie męcz już naszej Julci! Tyle wycierpiała przez tego drania!
Linia 307: Linia 304:
'''Genowefa''': Dobrze już, dobrze.
'''Genowefa''': Dobrze już, dobrze.


'''Jędrzej''': A kazałaś się zaszyć po porodzie Bartka, abyśmy nie mogli tego robić. Suka!
'''Jędrzej''': A kazałaś się zaszyć po porodzie Bartka, abyśmy nie mogli tego robić. [[Suka]]!


'''Genowefa''': Bo nie chcę mieć już dzieci.
'''Genowefa''': Bo nie chcę mieć już dzieci.
Linia 317: Linia 314:
'''Karol Strasburger''': Maciek, podaj najbardziej obciachową gwiazdę polskiego showbiznesu.
'''Karol Strasburger''': Maciek, podaj najbardziej obciachową gwiazdę polskiego showbiznesu.


'''Maciej''': Bo ja wiem... Może Małgorzata Foremniak?
'''Maciej''': Bo ja wiem… Może Małgorzata Foremniak?


'''Karol Strasburger''': Zobaczmy...
'''Karol Strasburger''': Zobaczmy…


''Na tablicy na szóstym miejscu pojawia się odpowiedź "Doktor Zosia", 8 punktów.''
''Na tablicy na szóstym miejscu pojawia się odpowiedź "Doktor Zosia", 8 punktów.''
Linia 325: Linia 322:
''Karol przechodzi do Genowefy.''
''Karol przechodzi do Genowefy.''


'''Karol Strasburger''': Dobra odpowiedź, a teraz Genia...
'''Karol Strasburger''': Dobra odpowiedź, a teraz Genia…


'''Genowefa''': Genowefa.
'''Genowefa''': Genowefa.
Linia 361: Linia 358:
'''Jędrzej''': Tadeusz Rydzyk, oby zdechł i pożałował, że mnie zwolnił!
'''Jędrzej''': Tadeusz Rydzyk, oby zdechł i pożałował, że mnie zwolnił!


'''Karol Strasburger''': Zobaczmy... Nie ma. Trzecia utrata szansy, pytanie przechodzi do państwa Wątrobów.
'''Karol Strasburger''': Zobaczmy… Nie ma. Trzecia utrata szansy, pytanie przechodzi do państwa Wątrobów.


''Karol przechodzi do państwa Wątrobów.''
''Karol przechodzi do państwa Wątrobów.''
Linia 383: Linia 380:
'''Łukasz''': To żem ją stołkiem przez łeb ajak już pewien był ze lezy nieprzytomna, to żem hyc, zdjął pasek, portki na glebe rzucił, to żem z niej spódnice zerwoł, a nową widoć było kupiła, to żem jej potem, a takie miała [[Majtki|majtaski]] fajne, żem sie je jej zdjął, to schował za pazuchę, a potem żem postawił łogiera do roboty a tak żem zasuwał potem, że sie aż łokna trzynsły, co akwarium z takom rybkom aż spadło. Łuch! Kasina ma kraśne licka ci mówie. A kraśy tyłecek, ino taka płaściutrka z przodu, ale z tyłu nie widoć!
'''Łukasz''': To żem ją stołkiem przez łeb ajak już pewien był ze lezy nieprzytomna, to żem hyc, zdjął pasek, portki na glebe rzucił, to żem z niej spódnice zerwoł, a nową widoć było kupiła, to żem jej potem, a takie miała [[Majtki|majtaski]] fajne, żem sie je jej zdjął, to schował za pazuchę, a potem żem postawił łogiera do roboty a tak żem zasuwał potem, że sie aż łokna trzynsły, co akwarium z takom rybkom aż spadło. Łuch! Kasina ma kraśne licka ci mówie. A kraśy tyłecek, ino taka płaściutrka z przodu, ale z tyłu nie widoć!


'''Karol Strasburger''': Chyba nie wypada takich rzeczy mówić w telewizji...
'''Karol Strasburger''': Chyba nie wypada takich rzeczy mówić w telewizji…


'''Maria''': No, jak już synek opowiada, to niechże mu pozwoli dokończyć.
'''Maria''': No, jak już synek opowiada, to niechże mu pozwoli dokończyć.
Linia 401: Linia 398:
'''Maria''': A Maryśka od Józka? A Józka od Władka? A córa Władka od Jurków? Przegrzmociłeś całą wieś! Dzięki ci, Panie, że mi jakiego syfa do domu nie przywiózł, jak Łukasz!
'''Maria''': A Maryśka od Józka? A Józka od Władka? A córa Władka od Jurków? Przegrzmociłeś całą wieś! Dzięki ci, Panie, że mi jakiego syfa do domu nie przywiózł, jak Łukasz!


'''Gerard''': Przecie ci źle ze mną nie jest. Nigdy nie narzekasz...
'''Gerard''': Przecie ci źle ze mną nie jest. Nigdy nie narzekasz…


'''Maria''': I chyba tylko to mnie trzyma przy tobie... Dziad.
'''Maria''': I chyba tylko to mnie trzyma przy tobie… Dziad.


'''Karol Strasburger''': Podaj najbardziej obciachową...
'''Karol Strasburger''': Podaj najbardziej obciachową…


'''Gerard''': Milcz jak się kłóci mąż z żoną.!
'''Gerard''': Milcz jak się kłóci mąż z żoną.!


'''Karol Strasburger''': Ale...
'''Karol Strasburger''': Ale…


'''Gerard''': Ty! Ty jesteś najbardziej łobciachową gwiazdą!
'''Gerard''': Ty! Ty jesteś najbardziej łobciachową gwiazdą!


'''Karol Strasburger''': Hm, zobaczmy...
'''Karol Strasburger''': Hm, zobaczmy…


[[Plik:POL Karol Strasburger.jpg|thumb|250px|Gwiazda to gwiazda. Szapo ba!]]
[[Plik:POL Karol Strasburger.jpg|thumb|250px|Gwiazda to gwiazda. Szapo ba!]]
Linia 419: Linia 416:
''Na tablicy na pierwszym miejscu pojawia się odpowiedź Karol Strasburger, 33 punkty.''
''Na tablicy na pierwszym miejscu pojawia się odpowiedź Karol Strasburger, 33 punkty.''


'''Karol Strasburger''': No, ale jednak gwiazdą... Zobaczmy jakie odpowiedzi kryją się.. pod numerem 7... [[Szymon Majewski]], a pod numerem 5... [[Gracjan Roztocki]].
'''Karol Strasburger''': No, ale jednak gwiazdą… Zobaczmy jakie odpowiedzi kryją się.. pod numerem 7… [[Szymon Majewski]], a pod numerem 5… [[Gracjan Roztocki]].


{| border="1" cellpadding="2" cellspacing="0"
{| border="1" cellpadding="2" cellspacing="0"
Linia 444: Linia 441:
|}
|}


'''Karol Strasburger''': Tak więc... 107 punktów dla państwa Wątrobów i mają już 227, państwo Fiutowscy nie mają nic. A teraz Maria i Bartek.
'''Karol Strasburger''': Tak więc… 107 punktów dla państwa Wątrobów i mają już 227, państwo Fiutowscy nie mają nic. A teraz Maria i Bartek.


== Pytanie trzecie ==
== Pytanie trzecie ==
'''Karol Strasburger''': Tak więc pojedynek młodzieży ze starością… Maria i Bartek.


'''Maria''': Wypraszam sobie. Jaka ja starsza?! To jakby pan moją matulę nazwał? A Nestor? Łojciec Gerarda, pacz pan ta na niego! To dziad, jeno [[pijak]], jaki ojciec taki syn.
'''Karol Strasburger''': Tak więc pojedynek młodzieży ze starością... Maria i Bartek.


'''Gerard''': Jaka [[Kurwa (słowo)|kurwa]] taka mać!
'''Maria''': Wypraszam sobie. Jaka ja starsza?! To jakby pan moją matulę nazwał? A Nestor? Łojciec Gerarda, pacz pan ta na niego! To dziad, jeno pijak, jaki ojciec taki syn.

'''Gerard''': Jaka kurwa taka mać!


'''Maria''': Uch! Gdyby ja nie była tu przy panu Karolu, to bym ci ino tak w łeb pizgła, co byś więcej już tak nie godoł!
'''Maria''': Uch! Gdyby ja nie była tu przy panu Karolu, to bym ci ino tak w łeb pizgła, co byś więcej już tak nie godoł!
Linia 462: Linia 458:
'''Jan''': Matka, no jakby to ta łojca po ryju tłuc? Przecie mi rynka obeschnie!
'''Jan''': Matka, no jakby to ta łojca po ryju tłuc? Przecie mi rynka obeschnie!


'''Karol Strasburger''': Ykhm... Tak więc trzecie pytanie. 7 odpowiedzi. Wymień... stolicę.
'''Karol Strasburger''': Ykhm… Tak więc trzecie pytanie. 7 odpowiedzi. Wymień… stolicę.


''Bartek był pierwszy.''
''Bartek był pierwszy.''
Linia 472: Linia 468:
'''Karol Strasburger''': Szansa dla Marii.
'''Karol Strasburger''': Szansa dla Marii.


'''Maria''': Ło Jezusicku. A jakazby to stolica być mogła... Moskwa?
'''Maria''': Ło Jezusicku. A jakazby to stolica być mogła… Moskwa?


''Płuuuuu...''
''Płuuuuu…''


'''Karol Strasburger''': Nie ma takiej odpowiedzi. Pytanie przejmują państwo Fiutowscy.
'''Karol Strasburger''': Nie ma takiej odpowiedzi. Pytanie przejmują państwo Fiutowscy.
Linia 484: Linia 480:
'''Zenona''': [[Watykan|Stolica Piotrowa]].
'''Zenona''': [[Watykan|Stolica Piotrowa]].


'''Karol Strasburger''': Zobaczmy... Nie ma takiej odpowiedzi na tablicy.
'''Karol Strasburger''': Zobaczmy… Nie ma takiej odpowiedzi na tablicy.


'''Zenona''': Jak to!? Negujecie istnienie WATYKANU!?!? BEZBOŻNICY!
'''Zenona''': Jak to!? Negujecie istnienie WATYKANU!?!? BEZBOŻNICY!
Linia 492: Linia 488:
'''Zenona''': Och.
'''Zenona''': Och.


'''Karol Strasburger''': Pierwsza utrata szansy, Maciej...
'''Karol Strasburger''': Pierwsza utrata szansy, Maciej…


'''Genowefa''': BEZBOŻNIK!
'''Genowefa''': BEZBOŻNIK!
Linia 500: Linia 496:
'''Maciej''': Może Bairiki, stolica [[Kiribati]]?
'''Maciej''': Może Bairiki, stolica [[Kiribati]]?


'''Karol Strasburger''': Dosyć egzotyczny kraj Kiribati, tam linia zmiany daty przechodzi. Taki żart słyszałem, że w Kiribati można cofać się w czasie, hehe, no zobaczmy...
'''Karol Strasburger''': Dosyć egzotyczny kraj Kiribati, tam linia zmiany daty przechodzi. Taki żart słyszałem, że w Kiribati można cofać się w czasie, hehe, no zobaczmy…


''Na tablicy na szóstym miejscu pojawia się odpowiedź Bairiki, 8 punktów.''
''Na tablicy na szóstym miejscu pojawia się odpowiedź Bairiki, 8 punktów.''
Linia 512: Linia 508:
'''Genowefa''': Warszawa.
'''Genowefa''': Warszawa.


'''Karol Strasburger''': Oj było już...
'''Karol Strasburger''': Oj było już…


''Płuuu''
''Płuuu''
Linia 524: Linia 520:
'''Jędrzej''': To może Toruń, stolica [[Radio Maryja|Imperium Tadeusza Rydzyka]]?
'''Jędrzej''': To może Toruń, stolica [[Radio Maryja|Imperium Tadeusza Rydzyka]]?


'''Karol Strasburger''': Ciekawe podejście, to byście mieszkali w stolicy...
'''Karol Strasburger''': Ciekawe podejście, to byście mieszkali w stolicy…


''Płuuu.''
''Płuuu.''
Linia 540: Linia 536:
'''Łukasz''': Pejchoł ja kiedy do Prahi! A dziewki tam krasne licka mają, jeno mniej nieco od naszych dziewek bo ino tak śmisznie godoją. Ale jak sie łogierem gada to z kazdom sie dogoda. To ja takom Martinke spotkał, a ślicznuisa była taka dziewusia, to się jej tak łocka śmiały, że jo ino jedno mógł zrobić!
'''Łukasz''': Pejchoł ja kiedy do Prahi! A dziewki tam krasne licka mają, jeno mniej nieco od naszych dziewek bo ino tak śmisznie godoją. Ale jak sie łogierem gada to z kazdom sie dogoda. To ja takom Martinke spotkał, a ślicznuisa była taka dziewusia, to się jej tak łocka śmiały, że jo ino jedno mógł zrobić!


'''Maria''': Łukasz, Bój się Boga! Jak cie kiedy z alimentami złapiom to bydziesz potem w pirdlu siedzioł ino ja ci mówie!
'''Maria''': Łukasz, Bój się Boga! Jak cie kiedy z alimentami złapiom to bydziesz potem w [[Więzienie|pirdlu]] siedzioł ino ja ci mówie!


'''Karol Strasburger''': Wymień stolicę.
'''Karol Strasburger''': Wymień stolicę.
Linia 556: Linia 552:
'''Karol Strasburger''': Decyzja należy do głowy rodziny, Gerard, co wybierasz?
'''Karol Strasburger''': Decyzja należy do głowy rodziny, Gerard, co wybierasz?


'''Gerard''': Eee... Ummm...
'''Gerard''': Eee… Ummm…


'''Maria''': No dziadu wybierajta! Co to kurwa nie dość że dziada takiego z siebie robisz to jeszcze debila!
'''Maria''': No dziadu wybierajta! Co to kurwa nie dość że dziada takiego z siebie robisz to jeszcze debila!
Linia 570: Linia 566:
'''Maria''': No, Panie Boże, co to za łutrapienie z tym dziadem!
'''Maria''': No, Panie Boże, co to za łutrapienie z tym dziadem!


'''Karol Strasburger''': Zobaczmy czy jest Płock...
'''Karol Strasburger''': Zobaczmy czy jest Płock…


''Na tablicy pod numerem pięć pojawia się odpowiedź "Płock" 10 punktów.''
''Na tablicy pod numerem pięć pojawia się odpowiedź "Płock" 10 punktów.''


[[Plik:Strasburger22.jpg|thumb|300px|Jak to... Płock!?]]
[[Plik:Strasburger22.jpg|thumb|300px|Jak to… Płock!?]]


'''Karol Strasburger''': No, proszę...
'''Karol Strasburger''': No, proszę…


'''Bartek''': A co to za odpowiedzi są!? Płock!? Czego to stolica!?
'''Bartek''': A co to za odpowiedzi są!? Płock!? Czego to stolica!?
Linia 588: Linia 584:
'''Bartek''': To jakieś downy wybierają odpowiedzi?
'''Bartek''': To jakieś downy wybierają odpowiedzi?


'''Karol Strasburger''': Tak czy siak, 25 punktów dla państwa Wątrobów. Razem mają już 252 punkty. Państwo Fiutowscy wciąż nic. Zobaczmy, jakie były inne odpowiedzi. Pod numerem czwartym mamy... Berlin, pod numerem trzecim... Lądek-Zdrój... Pod numerem drugim mamy Stolicę Apostolską. Nie wiem czemu nie zaliczono ci tej odpowiedzi, Zenona. A na miejscu pierwszym mamy... Kraków. A to ciekawe. No, w sumie ankietowaliśmy Małopolan. 252 do zera, a za chwilę czwarte pytanie, Zenona i Łukasz.
'''Karol Strasburger''': Tak czy siak, 25 punktów dla państwa Wątrobów. Razem mają już 252 punkty. Państwo Fiutowscy wciąż nic. Zobaczmy, jakie były inne odpowiedzi. Pod numerem czwartym mamy… Berlin, pod numerem trzecim… Lądek-Zdrój… Pod numerem drugim mamy Stolicę Apostolską. Nie wiem czemu nie zaliczono ci tej odpowiedzi, Zenona. A na miejscu pierwszym mamy… Kraków. A to ciekawe. No, w sumie ankietowaliśmy Małopolan. 252 do zera, a za chwilę czwarte pytanie, Zenona i Łukasz.


{| border="1" cellpadding="2" cellspacing="0"
{| border="1" cellpadding="2" cellspacing="0"
Linia 614: Linia 610:


== Pytanie czwarte ==
== Pytanie czwarte ==

'''Karol Strasburger''': Od tej rundy przemnażamy punkty przez dwa, Zenona kontra Łukasz.
'''Karol Strasburger''': Od tej rundy przemnażamy punkty przez dwa, Zenona kontra Łukasz.


Linia 621: Linia 616:
'''Łukasz''': Łoj, krasna jest z ciebie dziewecka, juz ja by cie w łobroty wzioł!
'''Łukasz''': Łoj, krasna jest z ciebie dziewecka, juz ja by cie w łobroty wzioł!


'''Zenona''': No wie pan...
'''Zenona''': No wie pan…


'''Łukasz''': No komplimentuje jo cie przecie.
'''Łukasz''': No komplimentuje jo cie przecie.
Linia 627: Linia 622:
'''Zenona''': Dlatego się nie unoszę. Proszę przestać, to nie przystoi.
'''Zenona''': Dlatego się nie unoszę. Proszę przestać, to nie przystoi.


'''Karol Strasburger''': Ciekawe pytanie... 5 odpowiedzi na tablicy... Wymień sławną osobę, która zmarła na skutek [http://pl.wikipedia.org/wiki/Asfiksja_autoerotyczna autoerotycznej asfiksji].
'''Karol Strasburger''': Ciekawe pytanie… 5 odpowiedzi na tablicy… Wymień sławną osobę, która zmarła na skutek [http://pl.wikipedia.org/wiki/Asfiksja_autoerotyczna autoerotycznej asfiksji].


''Zenona przycisnęła pierwsza.''
''Zenona przycisnęła pierwsza.''
Linia 641: Linia 636:
'''Łukasz''': No jo na erotyce to sie znom. Ale nie wiem.
'''Łukasz''': No jo na erotyce to sie znom. Ale nie wiem.


[[Plik:Strassenburg.jpg|thumb|300px|No... Ale im pytanie trudne zadałem. Ma się tę wiedzę]]
[[Plik:Strassenburg.jpg|thumb|300px|No… Ale im pytanie trudne zadałem. Ma się tę wiedzę]]


'''Karol Strasburger''': Zenona zgłosiła się pierwsza, więc szansa dla rodziny Fiutowskich, Maciej, wymień sławną osobę, która zmarła na skutek autoeroytcznej asfiksji.
'''Karol Strasburger''': Zenona zgłosiła się pierwsza, więc szansa dla rodziny Fiutowskich, Maciej, wymień sławną osobę, która zmarła na skutek autoeroytcznej asfiksji.
Linia 647: Linia 642:
'''Maciej''': [http://en.wikipedia.org/wiki/Michael_Hutchence Michael Hutchence].
'''Maciej''': [http://en.wikipedia.org/wiki/Michael_Hutchence Michael Hutchence].


'''Karol Strasburger''': Zobaczmy...
'''Karol Strasburger''': Zobaczmy…


''Na tablicy na miejscu czwartym pojawia się odpowiedź Michael Hutchence 12 punktów.''
''Na tablicy na miejscu czwartym pojawia się odpowiedź Michael Hutchence 12 punktów.''
Linia 653: Linia 648:
'''Karol Strasburger''': Jest, ale szansa dla Nestora. Nestor?
'''Karol Strasburger''': Jest, ale szansa dla Nestora. Nestor?


'''Nestor''': Adolf Hitler!
'''Nestor''': [[Adolf Hitler]]!


'''Karol Strasburger''': Zobaczmy...
'''Karol Strasburger''': Zobaczmy…


''Na tablicy na miejscu piątym pojawia się odpowiedź Adolf Hitler, 9 punktów.''
''Na tablicy na miejscu piątym pojawia się odpowiedź Adolf Hitler, 9 punktów.''
Linia 683: Linia 678:
'''Bartek''': [http://en.wikipedia.org/wiki/Stephen_Milligan Stephen Milligan].
'''Bartek''': [http://en.wikipedia.org/wiki/Stephen_Milligan Stephen Milligan].


'''Karol Strasburger''': Nie wiem, kto to, ale zobaczmy...
'''Karol Strasburger''': Nie wiem, kto to, ale zobaczmy…


''Na tablicy, pod numerem trzecim pojawia się odpowiedź Stephen Milligan, 13 punktów.''
''Na tablicy, pod numerem trzecim pojawia się odpowiedź Stephen Milligan, 13 punktów.''


'''Karol Strasburger''': Jest, proszę bardzo. Ale że taki młody chłopiec interesuje się takimi rzeczami...
'''Karol Strasburger''': Jest, proszę bardzo. Ale że taki młody chłopiec interesuje się takimi rzeczami…


'''Bartek''': Nie taki młody, mam już 18 lat...
'''Bartek''': Nie taki młody, mam już 18 lat…


'''Jędrzej''': Właśnie, Barłomiej! Nie uświadomiliśmy cię jeszcze, a ty wiesz takie rzeczy!?
'''Jędrzej''': Właśnie, Barłomiej! Nie uświadomiliśmy cię jeszcze, a ty wiesz takie rzeczy!?


'''Bartek''': Tato, chyba nie myślałeś, że...
'''Bartek''': Tato, chyba nie myślałeś, że…


'''Jędrzej''': Porozmawiamy w domu.
'''Jędrzej''': Porozmawiamy w domu.
Linia 701: Linia 696:
'''Zenona''': Na litość boską! Pan znowu!?
'''Zenona''': Na litość boską! Pan znowu!?


'''Karol Strasburger''': Trzecia utrata szansy... Pytanie przechodzi na rodzinę Wątrobów.
'''Karol Strasburger''': Trzecia utrata szansy… Pytanie przechodzi na rodzinę Wątrobów.


''Karol podchodzi do rodziny Wątrobów.''
''Karol podchodzi do rodziny Wątrobów.''
Linia 719: Linia 714:
'''Gerard''': Niech będzie Marek Perepeczko.
'''Gerard''': Niech będzie Marek Perepeczko.


'''Karol Strasburger''': Zobaczmy...
'''Karol Strasburger''': Zobaczmy…


''Na tablicy pod numerem pierwszym pojawia się odpowiedź Marek Perepeczko, 22 punkty.''
''Na tablicy pod numerem pierwszym pojawia się odpowiedź Marek Perepeczko, 22 punkty.''
Linia 727: Linia 722:
''Rodzina Wątrobów się cieszy, Fiutowscy rozpaczają.''
''Rodzina Wątrobów się cieszy, Fiutowscy rozpaczają.''


'''Karol Strasburger''': Zobaczmy jeszcze tylko, co było pod numerem drugim...
'''Karol Strasburger''': Zobaczmy jeszcze tylko, co było pod numerem drugim…


''Pod numerem drugim... Paweł Małaszyński, 17 punktów.''
''Pod numerem drugim… Paweł Małaszyński, 17 punktów.''


{| border="1" cellpadding="2" cellspacing="0"
{| border="1" cellpadding="2" cellspacing="0"
Linia 751: Linia 746:
|}
|}


'''Karol Strasburger''': No tak, ankietowani... 112, mnożymy przez 2, to 224 punkty dla rodziny Wątrobów, co razem daje wam 476 punktów. Natomiast rodzina Fiutowskich niestety wraca do domu bez pieniędzy, ale na pocieszenie...
'''Karol Strasburger''': No tak, ankietowani… 112, mnożymy przez 2, to 224 punkty dla rodziny Wątrobów, co razem daje wam 476 punktów. Natomiast rodzina Fiutowskich niestety wraca do domu bez pieniędzy, ale na pocieszenie…


''Karol podchodzi do Genowefy.''
''Karol podchodzi do Genowefy.''
Linia 759: Linia 754:
'''Genowefa''': Szczęść Boże się mówi.
'''Genowefa''': Szczęść Boże się mówi.


'''Karol Strasburger''': Tak... Więc finał dla państwa Wątrobów...
'''Karol Strasburger''': Tak… Więc finał dla państwa Wątrobów…


''Karol podchodzi do Gerarda.''
''Karol podchodzi do Gerarda.''
Linia 765: Linia 760:
'''Karol Strasburger''': Kto w finale?
'''Karol Strasburger''': Kto w finale?


'''Gerard''': No to może młode umysły bystre som... Jaśko i Łukasz.
'''Gerard''': No to może młode umysły bystre som… Jaśko i Łukasz.


'''Jan''': Tatko, ja nie chce.
'''Jan''': Tatko, ja nie chce.
Linia 771: Linia 766:
'''Gerard''': No to może jo i Łukasz.
'''Gerard''': No to może jo i Łukasz.


'''Maria''': A o mnie to zapomniałeś baranie! A bym ci tak pizgła przez łeb...
'''Maria''': A o mnie to zapomniałeś [[Debil|baranie]]! A bym ci tak pizgła przez łeb…


== Finał ==
== Finał ==

''Karol, Łukasz i Gerard idą przy dźwiękach muzyki na środek.''
''Karol, Łukasz i Gerard idą przy dźwiękach muzyki na środek.''


Linia 801: Linia 795:
'''Gerard''': Pijemy.
'''Gerard''': Pijemy.


'''Karol Strasburger''': Dobrze, 2 sekundy zostały. Zobaczmy teraz odpowiedzi. Pierwsze pytanie... Co kupujemy komuś w prezencie... Wódkę... 34 punkty, najwyżej punktowana odpowiedź. Dobrze.
'''Karol Strasburger''': Dobrze, 2 sekundy zostały. Zobaczmy teraz odpowiedzi. Pierwsze pytanie… Co kupujemy komuś w prezencie… Wódkę… 34 punkty, najwyżej punktowana odpowiedź. Dobrze.


'''Gerard''': Noo.
'''Gerard''': Noo.


'''Karol Strasburger''': Drugie pytanie, więcej niż jedno zwierzę to... Chyba nie chodziło o to... Dwa zwierzęta... Ale są punkty, nawet 22... No proszę... Dalej, czego możemy użyć do pielęgnacji paznokci... Zębów, no w ostateczności... Ale proszę... Co? No, 39 punktów. Świetnie, no, najwyżej punktowana odpowiedź... Przykład zwierzęcia gospodarczego... Cap... 2 punkty. I ostatnie. Co robimy gdy się nam nudzi. Pijemy. 33 punkty, najwięcej. Dobrze. Dobrze. 130 punktów, dobry wynik, a teraz Łukasz. Łukasz! O, jesteś, widzę, że się zasłuchałeś muzyki.
'''Karol Strasburger''': Drugie pytanie, więcej niż jedno zwierzę to… Chyba nie chodziło o to… Dwa zwierzęta… Ale są punkty, nawet 22… No proszę… Dalej, czego możemy użyć do pielęgnacji paznokci… Zębów, no w ostateczności… Ale proszę… Co? No, 39 punktów. Świetnie, no, najwyżej punktowana odpowiedź… Przykład zwierzęcia gospodarczego… Cap… 2 punkty. I ostatnie. Co robimy gdy się nam nudzi. Pijemy. 33 punkty, najwięcej. Dobrze. Dobrze. 130 punktów, dobry wynik, a teraz Łukasz. Łukasz! O, jesteś, widzę, że się zasłuchałeś muzyki.


'''Łukasz''': Ano, fajna muzycka. Ładnie dzieweczka śpiewała!
'''Łukasz''': Ano, fajna muzycka. Ładnie dzieweczka śpiewała!


'''Karol Strasburger''': Druga runda trochę trudniejsza. 20 sekund, 5 pytań, a kiedy usłyszysz dźwięk...
'''Karol Strasburger''': Druga runda trochę trudniejsza. 20 sekund, 5 pytań, a kiedy usłyszysz dźwięk…


''Bdoink!''
''Bdoink!''


'''Karol Strasburger''': ... to oznacza, że taka odpowiedź już była. Gotowy?
'''Karol Strasburger''': to oznacza, że taka odpowiedź już była. Gotowy?


'''Łukasz''': Zawsze i wszędzie, i z każdą!
'''Łukasz''': Zawsze i wszędzie, i z każdą!
Linia 829: Linia 823:
'''Karol Strasburger''': Więcej niż jedno zwierzę to?
'''Karol Strasburger''': Więcej niż jedno zwierzę to?


'''Łukasz'''': Dwa zwierzęta.
'''Łukasz''': Dwa zwierzęta.


''Bdoink!''
''Bdoink!''
Linia 851: Linia 845:
'''Łukasz''': Masturbujemy się.
'''Łukasz''': Masturbujemy się.


''Konsternacja. 3, 2, 1...''
''Konsternacja. 3, 2, 1…''


'''Karol Strasburger''': Tak... Zobaczmy odpowiedzi. Co kupujemy komuś w prezencie... Alkohol, ale była wódka, ale są punkty. 17 nawet. W końcu może być [[whisky|łiski]], [[brandy|brendi]] czy [[koniak]]. Więcej niż jedno zwierzę to... No 3 zwierzęta to chyba już nie... 10 punktów jednak. No kto by pomyślał. Chodziło o stado. Po prostu. Czego możemy użyć do pielęgnacji paznokci... Siekiery... 2 punkty. A jednak. Przykład zwierzęcia gospodarczego... Knur... 9 punktów. Mało trochę... O krowę chodziło. No i ostatnie pytanie, dosyć bezpruderyjna odpowiedź. Masturbujemy się... No, ja tego nie robię, ale zobaczmy. Pijemy to była najwyżej punktowana odpowiedź. Musiałyby być 32 punkty... I SĄ!!! 32 punkty! WYGRYWACIE FINAŁ!!!
'''Karol Strasburger''': Tak… Zobaczmy odpowiedzi. Co kupujemy komuś w prezencie… Alkohol, ale była wódka, ale są punkty. 17 nawet. W końcu może być [[whisky|łiski]], [[brandy|brendi]] czy [[koniak]]. Więcej niż jedno zwierzę to… No 3 zwierzęta to chyba już nie… 10 punktów jednak. No kto by pomyślał. Chodziło o stado. Po prostu. Czego możemy użyć do pielęgnacji paznokci… Siekiery… 2 punkty. A jednak. Przykład zwierzęcia gospodarczego… Knur… 9 punktów. Mało trochę… O krowę chodziło. No i ostatnie pytanie, dosyć bezpruderyjna odpowiedź. Masturbujemy się… No, ja tego nie robię, ale zobaczmy. Pijemy to była najwyżej punktowana odpowiedź. Musiałyby być 32 punkty… I SĄ!!! 32 punkty! WYGRYWACIE FINAŁ!!!


''Rodzina Wątrobów z radością rzuca się sobie w objęcia.''
''Rodzina Wątrobów z radością rzuca się sobie w objęcia.''
Linia 885: Linia 879:
'''Karol Strasburger''': Wasza wygrana to dzisiaj 16 428 złotych. A ja zapraszam państwa do oglądania kolejnych odcinków Familiady. Zapraszam też wszystkich do zgłaszania się, proszę przysyłać zgłoszenia na kartkach pocztowych na adres podany na ekranie. To wszystko na dzisiaj, do zobaczenia.
'''Karol Strasburger''': Wasza wygrana to dzisiaj 16 428 złotych. A ja zapraszam państwa do oglądania kolejnych odcinków Familiady. Zapraszam też wszystkich do zgłaszania się, proszę przysyłać zgłoszenia na kartkach pocztowych na adres podany na ekranie. To wszystko na dzisiaj, do zobaczenia.


''Karol schodzi ze sceny, rodzina Wątrobów macha jak głupia do kamery.''
''Karol schodzi osłupiały ze sceny, rodzina Wątrobów macha jak głupia do kamery.''


[[Kategoria:Nonźródła – dramaty|{{PAGENAME}}]]
[[Kategoria:Nonźródła – dramaty|{{PAGENAME}}]]

Aktualna wersja na dzień 14:56, 17 lip 2023

Medal.svg
Program poprowadzi… Karol Strasburger!

Jak widzieliśmy, nasi znowu zawiedli, ale już za chwilę, humor z pewnością się państwu poprawi po obejrzeniu kolejnego odcinka teleturnieju Familiada, który jak zawsze poprowadzi znany wszystkim Hamburger.

Początek[edytuj • edytuj kod]

Gra melodyjka z Familiady, obie rodziny klaszczą, pojawia się Karol Strasburger w swoim popielatym garniturze.

Karol Strasburger: Witam państwa pięknie w kolejnym odcinku teleturnieju Familiada. Odcinek ten jest emitowany tuż po meczu naszych futbolistów i mam nadzieję, że humory państwu dopisują po planowym, mam nadzieję, zwycięstwie nad Macedonią. À propos naszych, co prawda Leo Beenhakker nie jest już trenerem naszych, ale słyszałem taki żart: Dlaczego PZPN zwolnił Beenhakkera mailem?… Bo to Ben Haker! Hehehe.

<śmieszki z pierwszego rzędu…>

Karol Strasburger: No to powitajmy obie rodziny. Dziś zmierzą się ze sobą rodziny… Fiutowskich z Torunia

Kamera najeżdża na rodzinę Fiutowskich, która macha do kamery.

Karol Strasburger: Oraz rodzina Wątrobów z Makowa Podhalańskiego

Kamera najeżdża na wesołą rodzinę Wątrobów, która cieszy się, ale nie macha do kamery.

Karol Strasburger: (szeptem) Mieliście machać!

Rodzina Wątrobów zaczyna machać.

Pierwsze pytanie[edytuj • edytuj kod]

Ben, Haker… Łapiecie?

Karol Strasburger: No to zaczynamy grę, na początek głowy rodzin. Pani Genowefa z rodziny Fiutowskich i Gerard z rodziny Wątrób… Wątróbek…

Gerard Wątroba: (z podhalańskim akcentem) Wontrobów.

Karol Strasburger: Tak, tak jest właśnie. Podajcie sobie dłonie, proszę.

Gerard: A kaz by to babinie grabe podować?

Genowefa (Fiutowska): No wie pan? Temu dzikusowi? Niemyty jakiś!

Gerard: Jaki niemyty? Żem tszy niedziele temu sie w potoku pluskoł!

Karol Strasburger: Tak… No to czytam pierwsze pytanie, ręce na przyciskach… Gdzie idziemy, gdy jest nam źle?

Pani Genowefa przyciska szybciej.

Karol Strasburger: Pani Genowefa.

Genowefa: Oczywiście do kościoła.

Karol Strasburger: Zobaczmy czy jest taki wynik na tablicy…

Puuuuuł.

Karol Strasburger: No niestety nie ma. Szansa dla rodziny Wątrobów.

Gerard: No do pijalki przecie sie lezie…

Karol Strasburger: Hm, no to chyba prędzej będzie… Zobaczmy…

Na tablicy pojawia się odpowiedź "bar" na drugim miejscu, 25 punktów.

Karol Strasburger: No to państwo Wątrobowie przejmują pytanie.

Karol i Gerard idą do stanowiska państwa Wątrobów. Karol podchodzi do młodego górala imieniem Jan.

Karol Strasburger: Jan. Jesteś piekarzem. Przedstaw się nam i powiedz gdzie pracujesz.

Jan (Wątroba): A żem Jasiek jest. I w piekorni pracuje.

Karol Strasburger: Tak, piekarz, ciekawy zawód, prawda?

Jan: Ano taki se sobie. No fajno jest, gdy se plujemy do kadzi z ciastem na ilość. Żem takiego chara dziś rano wycharkał, że aż se Waldek rzygnął.

Karol Strasburger: Ale nie rozprowadzacie pieczywa do Warszawy?

Jan: A gdzie by to woził taki kawał?

Karol Strasburger: Tak… Gdzie idziemy jak jest nam niedobrze?

Jan: No do sraca sie leci, nie?

Karol Strasburger: Sracz… No tak. Zobaczmy czy jest?

Na tablicy na czwartym miejscu pojawia się "Do toalety".

Karol Strasburger: Sracza nie ma, ale jest kibel. 17 punktów.

Karol podchodzi do grubej kobiety w średnim wieku.

Karol Strasburger: Maria, z zawodu bezrobotna. Opiekujesz się domem.

Maria: A gdzie tu robote znaleźć? I kto to widzioł by baba pracowała? W domu piątka bachorów lata, ja to łogarniać muszę. A Gerard ino chleje tylko, nierób jeden, a ja w polu gupia zaiwaniać muszę. Uż ty, dobrze że Jaśko stoi między nami, bo byś tak tera po ryju dostał, że byś już tego syfu do mordy nie wzioł!

Karol Strasburger: (Po chwili) Gdzie idziemy, gdy jest nam niedobrze?

Maria: Jak to gdzie, na ploty do sąsiadek.

Karol Strasburger: Zobaczmy…

Na tablicy, na ostatniej pozycji pojawia się odpowiedź "Porozmawiać z przyjacielem", 8 punktów

Karol Strasburger: No jest.

Karol podchodzi do kolejnego młodego górala o imieniu Łukasz.

Karol Strasburger: Łukasz… Napisałeś w ankiecie w sekcji praca, że robisz co się da. Rozwiniesz?

Łukasz: A to łoczywiste przecie. Ide se na ten przykład drogą, widzę ubitego jelenia, co go to ciągnik Józkowy przejechał. No to se biore sikierke, podchodze, odrąbuje skórę i proszę cię panocku, dywanik jak cie sie patrzy. A to inny przykład to se ide pare dni temu na ten przykład z popijawy na chałupę, widzę ja cię proszę panocku, dziewka nieprzytomna w rowie leży. A dawno już owiecki w zagrodzie nie było. No to ja hyc, pasa zdejmuje, portki na ziemie, a że se slipek nie noszę, co to prawdziwy góral, to hyc, zdzieram rajtki i spódnice z dupiny dziewkowej, a kraśna ci ja mówię była, a kraśna! No i wtedy jom wyruchoł!

Karol Strasburger: GDZIE IDZIEMY JAK JEST NAM NIEDOBRZE!?!?!?!

Łukasz: No to chyba wyruchać se idziemy, nie?

Karol Strasburger: No nie wiem, czy taka odpowiedź przejdzie… Zobaczmy…

Na tablicy na trzecim miejscu pojawia się odpowiedź "Do ukochanej osoby" za 22 punkty.

Karol Strasburger: No jest. Jest… Dobrze…

Karol podchodzi do kolejnego zawodnika, jest to staruszek w wieku około 80 lat.

Karol Strasburger: Nestor… ciekawe imię. Skąd pochodzi?

Nestor (Wątroba): A a ci mówię, jak w czasie wojny Niemcy przyjechały, to wszystkiego chopa brały na roboty. To łojciec se wtedy hop do gnojówki wlazł i całe dwa dni tam przeleżoł.

Karol Strasburger: Tak… Gdzie idziemy jak jest nam niedobrze?

Nestor: Na Niemca krzyczeli, a ja, że broni nie ma to gdzie ja walczył bede!?

Karol Strasburger: Na Niemca… Pierwsza odpowiedź się liczy… Zobaczmy…

Na tablicy na miejscu siódmym pojawia się odpowiedź "Gramy w Call of Duty 2", 9 punktów.

Karol Strasburger: W sumie ankietujemy wszystkie grupy wiekowe… Dobrze…

Karol podchodzi ponownie do Gerarda.

Karol Strasburger: Nie rozmawialiśmy jeszcze Gerard… Gdzie pracujesz?

Gerard: No górnikiem byłem ino mi kopalnie zamkli, to tera emeryt jestem.

Karol Strasburger: Górnictwo… Ale nie jesteście ze Śląska tylko z Podhala.

Gerard: To sie jeździło o czwartej rano chuj wi gdzie, co i rusz nas tam przenosili z kopalni do kopalni aż zamkli ostatnio i wypierdolili mnie i dwustu innych chopów.

Karol Strasburger: Proszę się wyrażać.

Gerard: To się wyrażę, że w tym rządzie to chuje ino i cepy i kurwa co nic nie robiom! A bym ich ta pizgnął przez te łby to by kopalni nie zamykali co ja tera na emeryturze jestem jeno poza chlaniem to czasu na nic nie mam!

Maria: Cóżeś ty znowu chloł przed programem!? A mówiła ci ja byś choć roz na trzeźwo gdzieś poszedł!

Gerard: A milcz babo!

Karol Strasburger: Gdzie idziemy gdy jest nam niedobrze?

Gerard: No jok mi jest nidobrze to se rzygać ide to mi lepiej od razu.

Karol Strasburger: Rzygać… Zobaczmy…

Na tablicy pojawia się na miejscu piątym odpowiedź "Wymiotować", za 16 punktów.

Karol Strasburger: Ankietowani się idealnie z wami dziś zgadzają… Jan, teraz znowu ty. Gdzie idziemy gdy jest nam niedobrze?

Jan: No… To pić idziemy, nie?

Karol Strasburger: Było już, że do baru, więc chyba nie będzie…

Na tablicy na pierwszym miejscu pojawia się odpowiedź "Pić" za 32 punkty.

Karol Strasburger: No tak, w sumie pić można też w domu… Maria, co ty na to? Ostatnia odpowiedź.

Maria: A wpierdzielić chopu, bo ino darmozjad w domu taki siedzi! Uch, gdyby Jasiek nie stał między nami to bym go tak pizgła w ten gupi łeb, co by mu zęby w dupe wpadły!

Karol Strasburger: Zobaczmy, czy jest taka odpowiedź…

Na tablicy pojawia się ostatnia odpowiedź "Wpieprzyć komuś" za 13 punktów.

Karol Strasburger: No tak, ankietowani byli dziś bardzo dosłowni… Brawo, rodzina Wątrobów zdobywa wszystkie punkty z tej rundy. Za chwilę kolejne pytanie.

Gdzie idziemy, gdy jest nam niedobrze?
Nr Odpowiedź Punkty
1 Pić 32
2 Do baru 25
3 Do ukochanej osoby 22
4 Do toalety 17
5 Wymiotować 16
6 Wpieprzyć komuś 13
7 Gramy w Call of Duty 2 9
8 Porozmawiać z przyjacielem 8

Karol Strasburger: Tak więc 120 punktów na koncie rodziny Wątrobów, a teraz kolejne pytanie, Jędrzej kontra Jan.

Drugie pytanie[edytuj • edytuj kod]

Jan i Jędrzej podchodzą do pulpitu, Jan wydmuchuje sobie nos w rękę, po czym podaje ją Jędrzejowi, który z obrzydzeniem, ale jednak ściska ją na powitanie.

Jan: Ale kozy w nosie miołem! Łuuuch!

Karol Strasburger: Tym razem siedem odpowiedzi. Pytanie brzmi: Podaj najbardziej obciachową polską gwiazdę showbiznesu.

Najszybszy był Jan.

Jan: A to jo wim! To taka dziewka co to ma krasne licka, ale to jo kumple mówili co to jej nie lubiom bo taka gupia jest, że hej! No ta, jak owoc była… Kurwa…

Karol Strasburger: Zobaczmy czy jest taka odpowiedź…

Na trzecim miejscu pojawia się odpowiedź Mandaryna, za 22 punkty.

Karol Strasburger: A jednak jest. No jak wiemy, uznajemy synonimy… Szansa jednak dla Jędrzeja.

Jędrzej (Fiutowski): A ja bym powiedział, że to Andrzej Piaseczny.

Karol Strasburger: Zobaczmy…

Na drugim miejscu pojawia się odpowiedź „Piasek”, 23 punkty

Karol Strasburger: Pytanie przejmuje rodzina Fiutowskich.

Karol podchodzi do młodego chłopca w okularach.

Karol Strasburger: Bartłomiej. Jesteś uczniem liceum.

Bartłomiej (Fiutowski): No, wiadomo.

Genowefa: BARTEK! Zachowuj się!

Karol Strasburger: No, mama, ostra jest jak widzimy. Jak tam przygotowania do matury.

Bartłomiej: A jakoś tam leci…

Genowefa: BARTEK! Wstydu nam narobisz takiego! Zachowuj się jak pan do ciebie mówi.

Bartłomiej: Tak, matko…

Karol Strasburger: Podaj najbardziej obciachową gwiazdę polskiego showbiznesu.

Bartłomiej: Ibisz to ostatnia ciota…

Karol Strasburger: Zobaczmy…

Na czwartym miejscu pojawia się Krzysztof Ibisz, 21 punktów.

Karol Strasburger: No tak, Krzysiu się ostatnio kompromitował.

Karol podchodzi do starszej kobiety.

Karol Strasburger: Zenona. Matka Genowefy, babcia Bartka… Jesteś na emeryturze?

Zenona: Tak.

Karol Strasburger: Gdzie pracowałaś?

Zenona: Byłam gosposią u księdza w parafii w jednej z mazurskich wsi.

Karol Strasburger: Ciekawa praca, prawda?

Zenona: Obiecałam nigdy nic o tym nie mówić.

Karol Strasburger: Przyjechałaś tu bez męża…

Zenona: Powiedziałam, że nic nigdy nie powiem!

Karol Strasburger: Podaj najbardziej obciachową gwiazdę polskiego showbiznesu.

Zenona: A skąd ja to mam wiedzieć? Ja tylko Radio Maryja słucham, nie oglądam telewizji w ogóle.

Karol Strasburger: Czas minął. Pierwsza utrata szansy.

Karol podchodzi do młodego mężczyzny z zawadiackim uśmiechem.

Karol Strasburger: Maciej, zięć Genowefy i Jędrzeja. Przyjechałeś tu bez swojej wybranki.

Maciej (Fiutowski): Tak się złożyło.

Jędrzej: Bo pokalałeś naszą córkę!

Genowefa: Dziecko jej przed ślubem zrobił! Za to do nieba nie pójdzie, nasza kruszynka!

Bartek: Nie taka kruszynka teraz. Julka przytyła już 30 kilo w ostatnie trzy miesiące…

Genowefa: BARTEK! Zachowuj się!!! Na litość boską! Nie męcz już naszej Julci! Tyle wycierpiała przez tego drania!

Jędrzej: Wzięliśmy go tylko dlatego, że jest studentem, a każda mądra głowa się przyda.

Genowefa: Nie dostaniesz tych pieniędzy, zboczeńcu!

Maciej: Zboczeńcu? Robiliśmy to po bożemu!

Genowefa: Bój się Boga! Oby Bóg ci to wybaczył, zbereźniku!

Jędrzej: Genowefo, przestań, bo się zaczynam podniecać.

Genowefa: Dobrze już, dobrze.

Jędrzej: A kazałaś się zaszyć po porodzie Bartka, abyśmy nie mogli tego robić. Suka!

Genowefa: Bo nie chcę mieć już dzieci.

Jędrzej: Są prezerwatywy.

Genowefa: To nie po bożemu! Jędrzej! Bój się Boga!

Karol Strasburger: Maciek, podaj najbardziej obciachową gwiazdę polskiego showbiznesu.

Maciej: Bo ja wiem… Może Małgorzata Foremniak?

Karol Strasburger: Zobaczmy…

Na tablicy na szóstym miejscu pojawia się odpowiedź "Doktor Zosia", 8 punktów.

Karol przechodzi do Genowefy.

Karol Strasburger: Dobra odpowiedź, a teraz Genia…

Genowefa: Genowefa.

Karol Strasburger: Ty, podobnie jak matka, jesteś gospodynią u księdza w parafii.

Zenona: Pewnie, że jest! I się puściła, przecież widać, że Bartek nie jest Jędrka! Żebym ja taką córkę miała, co się puszcza na lewo i prawo!

Genowefa: Tak, to może powiesz wszystkim, mamo, kto był moim tatą, skoro twój mąż umarł dwa lata przed moimi narodzinami!?

Zenona: Miałam problemy hormonalne, córciu! To byłą prolongowana ciąża! Oczywiście, że Józuś jest twoim tatusiem!

Genowefa: Akurat!

Karol Strasburger: Podaj najbardziej obciachową gwiazdę showbiznesu.

Genowefa: Nie znam żadnych. Oglądam Telewizję Trwam, tam nie ma żadnych dziwek.

Karol Strasburger: Druga utrata szansy, państwo Wątrobowie się naradzają.

Łukasz: A możemy przy tym chlać?

Karol nie odpowiedział.

Karol Strasburger: Jędrzej, opowiedz o sobie.

Jędrzej: Uczęszczałem do seminarium duchownego. Miałem być księdzem. Mam tytuł magistra z teologii stosowanej uzyskany na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Nie uzyskałem święceń i wyjechałem do Torunia pracować w Radiu Maryja, gdzie podczas jednej z pielgrzymek do Częstochowy poznałem Genowefę. Potem popełniłem największy błąd w moim życiu, większy nawet niż rozpoczęcie studiów na KUL-u, pobrałem się z Genowefą. Uprawialiśmy seks dwa razy. Po pierwszym narodziła się Julka, a po drugim ponoć Bartek, ale teściowa mówiła, że Genowefa puszczała się z księdzem. Kiedy Genia była w ciąży, nie chciała się ze mną kochać. A gdy urodził się Bartek, rozerwało jej pochwę i kazała się chirurgowi zaszyć tak ciasno, że już nie możemy tego robić. Nienawidzę swojego życia. Czterokrotnie próbowałem się zabić, ale Bartek lub Julka zawsze mnie ratowali.

Karol Strasburger: A co robisz obecnie?

Jędrzej: Robię z siebie kretyna w żenującym teleturnieju. A jeśli chodzi o pełną panoramę, to również oddycham, mówię i stoję.

Karol Strasburger: Pysznie, podaj najbardziej obciachową gwiazdę polskiego showbiznesu.

Jędrzej: Tadeusz Rydzyk, oby zdechł i pożałował, że mnie zwolnił!

Karol Strasburger: Zobaczmy… Nie ma. Trzecia utrata szansy, pytanie przechodzi do państwa Wątrobów.

Karol przechodzi do państwa Wątrobów.

Karol Strasburger: Podaj najbardziej obciachową gwiazdę polskiego showbiznesu.

Nestor: A Adolf Hitler to był skurwysyn!

Łukasz: A kto by to ta teleozor oglądał. Ja to se chodze po okolicy i patrze czy ta czego do roboty ni ma, a jak se już co znajde, to se pójde wypije i zapomne to mi sie od razu roboty odniechciewa. Ale czasem jak sie kasiurka kończy, to trza sie przebiec do tartaka i troche porżnąć.

Maria: A Panie przebacz, Łukasz, co ty, w telewizji jesteśmy, wstyd taki robisz! Dzieci oglądają.

Łukasz: Przecie łojciec mnie uświadomił, gdy tzy lotka mioł. I jeno mi na dobre wyszło.

Maria: I na syfa tyż!

Łukasz: Nie syfa ino trypra. A Kasiny sie potem pytoł czy jej co tam nie swedzi, to mówiła że nie.

Jan: I co?

Łukasz: To żem ją stołkiem przez łeb ajak już pewien był ze lezy nieprzytomna, to żem hyc, zdjął pasek, portki na glebe rzucił, to żem z niej spódnice zerwoł, a nową widoć było kupiła, to żem jej potem, a takie miała majtaski fajne, żem sie je jej zdjął, to schował za pazuchę, a potem żem postawił łogiera do roboty a tak żem zasuwał potem, że sie aż łokna trzynsły, co akwarium z takom rybkom aż spadło. Łuch! Kasina ma kraśne licka ci mówie. A kraśy tyłecek, ino taka płaściutrka z przodu, ale z tyłu nie widoć!

Karol Strasburger: Chyba nie wypada takich rzeczy mówić w telewizji…

Maria: No, jak już synek opowiada, to niechże mu pozwoli dokończyć.

Gerard: No właśnie, moja krew. Zuch chłopak. A żeś posprzątał choć po sobie?

Łukasz: Nie no, gupiego robota.

Gerard: Zuch chłopak. Jak ja twoją mamuśkę spotkoł, to też żem ją wziął, co krzyczoła, piszczoła, ale potem cała w skuwronkach była.

Łukasz: I co?

Maria: I nic. Urodziła cię, dziwka jedna. Jako ja gupia była, że tego dziada wtedy nie rzuciła! „To ostatni roz” łgał. Dziad jeden. Uch, żeby cię tak! Ciesz się, że Jasiek stoi między nami, bo bym ci tak trzepła w ten gupi ryj!

Gerard: No przecie ostatni roz był!

Maria: A Maryśka od Józka? A Józka od Władka? A córa Władka od Jurków? Przegrzmociłeś całą wieś! Dzięki ci, Panie, że mi jakiego syfa do domu nie przywiózł, jak Łukasz!

Gerard: Przecie ci źle ze mną nie jest. Nigdy nie narzekasz…

Maria: I chyba tylko to mnie trzyma przy tobie… Dziad.

Karol Strasburger: Podaj najbardziej obciachową…

Gerard: Milcz jak się kłóci mąż z żoną.!

Karol Strasburger: Ale…

Gerard: Ty! Ty jesteś najbardziej łobciachową gwiazdą!

Karol Strasburger: Hm, zobaczmy…

Gwiazda to gwiazda. Szapo ba!

Na tablicy na pierwszym miejscu pojawia się odpowiedź Karol Strasburger, 33 punkty.

Karol Strasburger: No, ale jednak gwiazdą… Zobaczmy jakie odpowiedzi kryją się.. pod numerem 7… Szymon Majewski, a pod numerem 5… Gracjan Roztocki.

Podaj najbardziej obciachową gwiazdę showbiznesu
Nr Odpowiedź Punkty
1 Karol Strasburger 33
2 Piasek 23
3 Mandaryna 22
4 Krzysztof Ibisz 21
5 Gracjan Roztocki 16
6 Doktor Zosia 8
7 Szymon Majewski 7

Karol Strasburger: Tak więc… 107 punktów dla państwa Wątrobów i mają już 227, państwo Fiutowscy nie mają nic. A teraz Maria i Bartek.

Pytanie trzecie[edytuj • edytuj kod]

Karol Strasburger: Tak więc pojedynek młodzieży ze starością… Maria i Bartek.

Maria: Wypraszam sobie. Jaka ja starsza?! To jakby pan moją matulę nazwał? A Nestor? Łojciec Gerarda, pacz pan ta na niego! To dziad, jeno pijak, jaki ojciec taki syn.

Gerard: Jaka kurwa taka mać!

Maria: Uch! Gdyby ja nie była tu przy panu Karolu, to bym ci ino tak w łeb pizgła, co byś więcej już tak nie godoł!

Gerard: Akurat!

Maria: Jaśko! Pizgnij no ta łojcu łode mnie!

Jan: Matka, no jakby to ta łojca po ryju tłuc? Przecie mi rynka obeschnie!

Karol Strasburger: Ykhm… Tak więc trzecie pytanie. 7 odpowiedzi. Wymień… stolicę.

Bartek był pierwszy.

Bartek: No, Warszawa.

Na tablicy na siódmym miejscu pojawia się odpowiedź Warszawa, 7 punktów.

Karol Strasburger: Szansa dla Marii.

Maria: Ło Jezusicku. A jakazby to stolica być mogła… Moskwa?

Płuuuuu…

Karol Strasburger: Nie ma takiej odpowiedzi. Pytanie przejmują państwo Fiutowscy.

Karol podchodzi do Zenony.

Karol Strasburger: Zenona, wymień stolicę.

Zenona: Stolica Piotrowa.

Karol Strasburger: Zobaczmy… Nie ma takiej odpowiedzi na tablicy.

Zenona: Jak to!? Negujecie istnienie WATYKANU!?!? BEZBOŻNICY!

Karol Strasburger Nie my, tylko ankietowani.

Zenona: Och.

Karol Strasburger: Pierwsza utrata szansy, Maciej…

Genowefa: BEZBOŻNIK!

Karol Strasburger: Wymień stolicę.

Maciej: Może Bairiki, stolica Kiribati?

Karol Strasburger: Dosyć egzotyczny kraj Kiribati, tam linia zmiany daty przechodzi. Taki żart słyszałem, że w Kiribati można cofać się w czasie, hehe, no zobaczmy…

Na tablicy na szóstym miejscu pojawia się odpowiedź Bairiki, 8 punktów.

Karol Strasburger: No jest! Proszę bardzo.

Karol podchodzi do Genowefy.

Karol Strasburger: Genowefa, podaj stolicę.

Genowefa: Warszawa.

Karol Strasburger: Oj było już…

Płuuu

Karol Strasburger: Druga utrata szansy, państwo Wątrobowie się naradzają.

Genowefa: Och, nie zauważyłam.

Karol Strasburger: Jędrzej, podaj stolicę.

Jędrzej: To może Toruń, stolica Imperium Tadeusza Rydzyka?

Karol Strasburger: Ciekawe podejście, to byście mieszkali w stolicy…

Płuuu.

Tak się niestety kończy brak elementarnej wiedzy. Pytanie przechodzi na rodzinę Wątrobów

Karol Strasburger: Ale nie mieszkacie, przynajmniej według ankietowanych. Trzecia utrata szansy, pytanie przechodzi na rodzinę Wątrobów.

Karol podchodzi do stanowiska rodziny Wątrobów.

Karol Strasburger: Wymień stolicę.

Nestor: Berlin!

Łukasz: Pejchoł ja kiedy do Prahi! A dziewki tam krasne licka mają, jeno mniej nieco od naszych dziewek bo ino tak śmisznie godoją. Ale jak sie łogierem gada to z kazdom sie dogoda. To ja takom Martinke spotkał, a ślicznuisa była taka dziewusia, to się jej tak łocka śmiały, że jo ino jedno mógł zrobić!

Maria: Łukasz, Bój się Boga! Jak cie kiedy z alimentami złapiom to bydziesz potem w pirdlu siedzioł ino ja ci mówie!

Karol Strasburger: Wymień stolicę.

Jan: Wiedeń!

Maria: Raubicze!

Łukasz: Donieck!

Maria: Bonn!

Jan: Wiedeń!

Karol Strasburger: Decyzja należy do głowy rodziny, Gerard, co wybierasz?

Gerard: Eee… Ummm…

Maria: No dziadu wybierajta! Co to kurwa nie dość że dziada takiego z siebie robisz to jeszcze debila!

Karol Strasburger: Gerard, co wybierasz?

Gerard: Płock!

Karol Strasburger: Płock?

Gerard: Płock.

Maria: No, Panie Boże, co to za łutrapienie z tym dziadem!

Karol Strasburger: Zobaczmy czy jest Płock…

Na tablicy pod numerem pięć pojawia się odpowiedź "Płock" 10 punktów.

Jak to… Płock!?

Karol Strasburger: No, proszę…

Bartek: A co to za odpowiedzi są!? Płock!? Czego to stolica!?

Karol Strasburger: To nie my wymyślamy odpowiedzi, ale ankietowani.

Bartek: Kogo wy ankietujecie?

Karol Strasburger: Na to pytanie odpowiadały dzieci ze Szkoły Specjalnej w Płocku oraz losowo wybrani mieszkańcy Małopolski.

Bartek: To jakieś downy wybierają odpowiedzi?

Karol Strasburger: Tak czy siak, 25 punktów dla państwa Wątrobów. Razem mają już 252 punkty. Państwo Fiutowscy wciąż nic. Zobaczmy, jakie były inne odpowiedzi. Pod numerem czwartym mamy… Berlin, pod numerem trzecim… Lądek-Zdrój… Pod numerem drugim mamy Stolicę Apostolską. Nie wiem czemu nie zaliczono ci tej odpowiedzi, Zenona. A na miejscu pierwszym mamy… Kraków. A to ciekawe. No, w sumie ankietowaliśmy Małopolan. 252 do zera, a za chwilę czwarte pytanie, Zenona i Łukasz.

Podaj stolicę
Nr Odpowiedź Punkty
1 Kraków 35
2 Stolica Apostolska 28
3 Lądek-Zdrój 24
4 Berlin 18
5 Płock 10
6 Bairiki 8
7 Warszawa 7

Pytanie czwarte[edytuj • edytuj kod]

Karol Strasburger: Od tej rundy przemnażamy punkty przez dwa, Zenona kontra Łukasz.

Zenona: Witam pana.

Łukasz: Łoj, krasna jest z ciebie dziewecka, juz ja by cie w łobroty wzioł!

Zenona: No wie pan…

Łukasz: No komplimentuje jo cie przecie.

Zenona: Dlatego się nie unoszę. Proszę przestać, to nie przystoi.

Karol Strasburger: Ciekawe pytanie… 5 odpowiedzi na tablicy… Wymień sławną osobę, która zmarła na skutek autoerotycznej asfiksji.

Zenona przycisnęła pierwsza.

Zenona: No co pan!? Pan mi tu coś implikuje?!

Karol Strasburger: Takie jest pytanie.

Zenona: Ach, nie wiem, nie rozumiem w ogóle pytania! Pan bluźni!

Karol Strasburger: Łukasz?

Łukasz: No jo na erotyce to sie znom. Ale nie wiem.

No… Ale im pytanie trudne zadałem. Ma się tę wiedzę

Karol Strasburger: Zenona zgłosiła się pierwsza, więc szansa dla rodziny Fiutowskich, Maciej, wymień sławną osobę, która zmarła na skutek autoeroytcznej asfiksji.

Maciej: Michael Hutchence.

Karol Strasburger: Zobaczmy…

Na tablicy na miejscu czwartym pojawia się odpowiedź Michael Hutchence 12 punktów.

Karol Strasburger: Jest, ale szansa dla Nestora. Nestor?

Nestor: Adolf Hitler!

Karol Strasburger: Zobaczmy…

Na tablicy na miejscu piątym pojawia się odpowiedź Adolf Hitler, 9 punktów.

Karol Strasburger: Czyli jednak odkryli, jak zginął. Ale pytanie przejmuje rodzina Fiutowskich.

Karol podchodzi do Genowefy.

Karol Strasburger: Genowefa.

Genowefa: Nie wiem.

Karol Strasburger: Dobrze, pierwsza utrata szansy.

Genowefa: Wiem.

Karol Strasburger: Jędrzej?

Jędrzej: A jakie jest pytanie?

Karol Strasburger: Wymień sławną osobę, która zmarła na skutek autoerotycznej asfiksji.

Jędrzej: A, to nie wiem.

Karol Strasburger: Druga utrata, państwo Wątrobowie się naradzają. Bartek?

Bartek: Stephen Milligan.

Karol Strasburger: Nie wiem, kto to, ale zobaczmy…

Na tablicy, pod numerem trzecim pojawia się odpowiedź Stephen Milligan, 13 punktów.

Karol Strasburger: Jest, proszę bardzo. Ale że taki młody chłopiec interesuje się takimi rzeczami…

Bartek: Nie taki młody, mam już 18 lat…

Jędrzej: Właśnie, Barłomiej! Nie uświadomiliśmy cię jeszcze, a ty wiesz takie rzeczy!?

Bartek: Tato, chyba nie myślałeś, że…

Jędrzej: Porozmawiamy w domu.

Karol Strasburger: Zenona. Podaj sławną osobę, która zmarłą na skutek autoerotycznej asfiksji.

Zenona: Na litość boską! Pan znowu!?

Karol Strasburger: Trzecia utrata szansy… Pytanie przechodzi na rodzinę Wątrobów.

Karol podchodzi do rodziny Wątrobów.

Karol Strasburger: Słucham was.

Nestor: Adolf Hitler!

Łukasz: A jo nie wiem!

Maria: Ło Jezusicku, ja wiem ino, że Marek Perepeczko nie żyje, bidok, ale czemu to jo nie wiem!

Jan: Karol Wojtyła?

Karol Strasburger: Gerard, co wybierasz, jesteś głową rodziny.

Gerard: Niech będzie Marek Perepeczko.

Karol Strasburger: Zobaczmy…

Na tablicy pod numerem pierwszym pojawia się odpowiedź Marek Perepeczko, 22 punkty.

Karol Strasburger: Jesteście w finale!

Rodzina Wątrobów się cieszy, Fiutowscy rozpaczają.

Karol Strasburger: Zobaczmy jeszcze tylko, co było pod numerem drugim…

Pod numerem drugim… Paweł Małaszyński, 17 punktów.

Wymień sławną osobę, która zmarła na skutek autoerotycznej asfiksji
Nr Odpowiedź Punkty
1 Marek Perepeczko 22
2 Paweł Małaszyński 17
3 Stephen Milligan 13
4 Michael Hutchence 12
5 Adolf Hitler 9

Karol Strasburger: No tak, ankietowani… 112, mnożymy przez 2, to 224 punkty dla rodziny Wątrobów, co razem daje wam 476 punktów. Natomiast rodzina Fiutowskich niestety wraca do domu bez pieniędzy, ale na pocieszenie…

Karol podchodzi do Genowefy.

Karol Strasburger: Na pocieszenie mam dla was zdjęcie pamiątkowe i kuferki pełne słodyczy. Życzę wam miłej podróży do Torunia.

Genowefa: Szczęść Boże się mówi.

Karol Strasburger: Tak… Więc finał dla państwa Wątrobów…

Karol podchodzi do Gerarda.

Karol Strasburger: Kto w finale?

Gerard: No to może młode umysły bystre som… Jaśko i Łukasz.

Jan: Tatko, ja nie chce.

Gerard: No to może jo i Łukasz.

Maria: A o mnie to zapomniałeś baranie! A bym ci tak pizgła przez łeb…

Finał[edytuj • edytuj kod]

Karol, Łukasz i Gerard idą przy dźwiękach muzyki na środek.

Karol Strasburger: Tak więc, Łukasz, idź posłuchać muzyki. A Gerard odpowiada jako pierwszy. 15 sekund, 5 pytań, czas rusza, gdy skończę czytać pierwsze pytanie. Gotowy?

Gerard: Jo!

Karol Strasburger: Co kupujemy komuś w prezencie?

Gerard: Wódkę!

Karol Strasburger: Więcej niż jedno zwierzę to?

Gerard: Dwa zwierzęta.

Karol Strasburger: Czego możemy użyć do pielęgnacji paznokci?

Gerard: Zębów.

Karol Strasburger: Przykład zwierzęcia gospodarczego.

Gerard: Cap.

Karol Strasburger: Co robimy, gdy się nam nudzi?

Gerard: Pijemy.

Karol Strasburger: Dobrze, 2 sekundy zostały. Zobaczmy teraz odpowiedzi. Pierwsze pytanie… Co kupujemy komuś w prezencie… Wódkę… 34 punkty, najwyżej punktowana odpowiedź. Dobrze.

Gerard: Noo.

Karol Strasburger: Drugie pytanie, więcej niż jedno zwierzę to… Chyba nie chodziło o to… Dwa zwierzęta… Ale są punkty, nawet 22… No proszę… Dalej, czego możemy użyć do pielęgnacji paznokci… Zębów, no w ostateczności… Ale proszę… Co? No, 39 punktów. Świetnie, no, najwyżej punktowana odpowiedź… Przykład zwierzęcia gospodarczego… Cap… 2 punkty. I ostatnie. Co robimy gdy się nam nudzi. Pijemy. 33 punkty, najwięcej. Dobrze. Dobrze. 130 punktów, dobry wynik, a teraz Łukasz. Łukasz! O, jesteś, widzę, że się zasłuchałeś muzyki.

Łukasz: Ano, fajna muzycka. Ładnie dzieweczka śpiewała!

Karol Strasburger: Druga runda trochę trudniejsza. 20 sekund, 5 pytań, a kiedy usłyszysz dźwięk…

Bdoink!

Karol Strasburger: … to oznacza, że taka odpowiedź już była. Gotowy?

Łukasz: Zawsze i wszędzie, i z każdą!

Karol Strasburger: Czas zaczyna płynąć, gdy skończę czytać pierwsze pytanie.

Karol Strasburger: Co kupujemy komuś w prezencie?

Łukasz: Wódkę!

Bdoink!

Łukasz: Alkohol!

Karol Strasburger: Więcej niż jedno zwierzę to?

Łukasz: Dwa zwierzęta.

Bdoink!

Łukasz: Trzy zwierzęta!

Karol Strasburger: Czego możemy użyć do pielęgnacji paznokci?

Łukasz: Zębów.

Bdoink!

Łukasz: Siekierki!

Karol Strasburger: Przykład zwierzęcia gospodarczego.

Łukasz: Knur.

Karol Strasburger: Co robimy gdy się nam nudzi?

Łukasz: Masturbujemy się.

Konsternacja. 3, 2, 1…

Karol Strasburger: Tak… Zobaczmy odpowiedzi. Co kupujemy komuś w prezencie… Alkohol, ale była wódka, ale są punkty. 17 nawet. W końcu może być łiski, brendi czy koniak. Więcej niż jedno zwierzę to… No 3 zwierzęta to chyba już nie… 10 punktów jednak. No kto by pomyślał. Chodziło o stado. Po prostu. Czego możemy użyć do pielęgnacji paznokci… Siekiery… 2 punkty. A jednak. Przykład zwierzęcia gospodarczego… Knur… 9 punktów. Mało trochę… O krowę chodziło. No i ostatnie pytanie, dosyć bezpruderyjna odpowiedź. Masturbujemy się… No, ja tego nie robię, ale zobaczmy. Pijemy to była najwyżej punktowana odpowiedź. Musiałyby być 32 punkty… I SĄ!!! 32 punkty! WYGRYWACIE FINAŁ!!!

Rodzina Wątrobów z radością rzuca się sobie w objęcia.

Finał
Nr Odpowiedź 1 Punkty 1 Odpowiedź 2 Punkty 2
1 Wódkę 34 Alkohol 17
2 Dwa zwierzęta 22 Trzy zwierzęta 10
3 Zębów 39 Siekiera 2
4 Cap 2 Knur 9
5 Pijemy 33 Masturbujemy się 32
Państwo Wątrobowie wygrali i wystąpią za tydzień w kolejnym odcinku

Rodzina Wątrobów staje na środku i macha do publiczności. Pani Maria jeszcze tylko pizgła męża w łeb, ale i tak wszyscy się śmieją.

Karol Strasburger: Wasza wygrana to dzisiaj 16 428 złotych. A ja zapraszam państwa do oglądania kolejnych odcinków Familiady. Zapraszam też wszystkich do zgłaszania się, proszę przysyłać zgłoszenia na kartkach pocztowych na adres podany na ekranie. To wszystko na dzisiaj, do zobaczenia.

Karol schodzi osłupiały ze sceny, rodzina Wątrobów macha jak głupia do kamery.