Harry Potter i Czara Ognia: Różnice pomiędzy wersjami
M (Przywrócono poprzednią wersję, jej autor to XV2010. Autor wycofanej wersji to 164.126.5.195.) |
M (Naprawa linków) |
||
Linia 2: | Linia 2: | ||
==Do początku roku szkolnego== |
==Do początku roku szkolnego== |
||
Kiedy [[Voldemort|Voldek]] w kawałkach odstrzelił jakiegoś ogrodnika, nasz biedny Harry miał koszmar. Obudził się i wstał. Potem (bla bla bla coś tam coś tam) z [[Weasleyowie|tymi rudymi]] wybrał się na Mistrzostwa Świata w Qudd... Quit... Kłyktyciu, no! Po mistrzostwach naoglądał się zielonych czach i zwolnienia jakiegoś zapuszczonego [[skrzaty domowe|skrzata domowego]]. Kiedy tylko [[Albus Dumbledore|Dumb]] ogłosił Turniej Trójmagiczny, dla każdego było jasne, kto się załapie. Nasz Harry, Cedrik, Fleur i Wiktor zostali wylosowani przez kubek, szumnie zwany Czarą Ognia. [[Ron Weasley|Ronuś]] strzelił focha. |
Kiedy [[Lord Voldemort|Voldek]] w kawałkach odstrzelił jakiegoś ogrodnika, nasz biedny Harry miał koszmar. Obudził się i wstał. Potem (bla bla bla coś tam coś tam) z [[Weasleyowie|tymi rudymi]] wybrał się na Mistrzostwa Świata w Qudd... Quit... Kłyktyciu, no! Po mistrzostwach naoglądał się zielonych czach i zwolnienia jakiegoś zapuszczonego [[skrzaty domowe|skrzata domowego]]. Kiedy tylko [[Albus Dumbledore|Dumb]] ogłosił Turniej Trójmagiczny, dla każdego było jasne, kto się załapie. Nasz Harry, Cedrik, Fleur i Wiktor zostali wylosowani przez kubek, szumnie zwany Czarą Ognia. [[Ron Weasley|Ronuś]] strzelił focha. |
||
==Pierwsze zadanie== |
==Pierwsze zadanie== |
Wersja z 20:21, 31 sie 2013
Harry Potter i Czarna Orgia Czara Ognia – czwarta część serii książek Jo o małym, głupiutkim czarodzieju.
Do początku roku szkolnego
Kiedy Voldek w kawałkach odstrzelił jakiegoś ogrodnika, nasz biedny Harry miał koszmar. Obudził się i wstał. Potem (bla bla bla coś tam coś tam) z tymi rudymi wybrał się na Mistrzostwa Świata w Qudd... Quit... Kłyktyciu, no! Po mistrzostwach naoglądał się zielonych czach i zwolnienia jakiegoś zapuszczonego skrzata domowego. Kiedy tylko Dumb ogłosił Turniej Trójmagiczny, dla każdego było jasne, kto się załapie. Nasz Harry, Cedrik, Fleur i Wiktor zostali wylosowani przez kubek, szumnie zwany Czarą Ognia. Ronuś strzelił focha.
Pierwsze zadanie
Harry fruwa wokół smoczego jaja (bez skojarzeń) i wkurza smoka, a na koniec bierze sobie jajo. Później po otworzeniu go słyszy głównie pisk. Ron odstrzeliwuje focha.
Bal Bożonarodzeniowy
Harry idzie z Parvati, Ron z jej siostrą i szmatą (BEZ skojarzeń!) z lumpeksu, a Hermiona uwodzi „na kujonkę” Wiktora Hruma.
Drugie zadanie
Harry w zalecanej przez kolegę kąpieli z Martą (świntuchy jedne, BEZ SKOJARZEŃ!) słyszy śpiew jaja smoka. Następnie okazuje się, że musi znaleźć sposób, żeby swobodnie móc popływać w jeziorze, więc długo szuka odpowiedniej metody, aż Zgredek daje mu zioło, dzięki któremu Harry pływa sobie w jeziorku, bawiąc się w łowienie kumpli.
Trzecie zadanie
Harry biega z innymi osobami po labiryncie i zabija różne potwory. Razem z Cedrikiem łapią puchar i lecą na cmentarz.
Zmartwychwstanie Voldka
Glizdek gotuje zupkę pomidorową z kostek, krwi i ręki. Voldziu zmartwychwstaje, przywołuje se śmierciożerców i wygłasza przemowę. Następnie bije się z Harrym. Harry oczywiście się ratuje. Ucieka z pucharem i trupem Ceda. Harry żyje, świat zostaje uratowany i tak powstaje chocapic.
Koniec
Harry opowiada historię comebacku Voldka. Oczywiście, wszyscy go olewają, a w nagrodę za pierwsze miejsce w Teleturnieju dostaje tysiąc galeonów, które przeznacza na cele charytatywne (tzn. sklep z artykułami erotycznymi pierdołami i ubrania w jednym kawałku dla Rona).